Bulailokiec napisał(a):Przecież i tak mamy pierwszeństwo przed pojazdami z podporządkowanej więc nie zablokujemy skrzyżowania...
Wyczuwam, że chodzi Ci w pytaniu o to, kto byłby potencjalnie uznany za winnego spowodowania kolizji. Nie wykluczone, że ten który choć formalnie posiadał pierwszeństwo na mocy oznakowania drogowego, to wjechał na skrzyżowanie bez możliwości jego opuszczenia. A przecież 'zasada ograniczonego zaufania' mówi jasno:
Art. 4.
Uczestnik ruchu i inna osoba znajdująca się na drodze mają prawo liczyć, że inni uczestnicy tego ruchu przestrzegają przepisów ruchu drogowego, chyba że okoliczności wskazują na możliwość odmiennego ich zachowania.
Idąc tym tokiem, wjeżdżający na skrzyżowanie spod znaku A-7 (lub C-12 PLUS A-7 - ruch okrężny) powinien aktywnie sprawdzać możliwości, jakie kierujący posiadający pierwszeństwo ma za skrzyżowaniem, tj. czy aby ma gdzie wjechać, czy aby nie ma korka itd..
Inaczej przepis z Art. 25.4. (o zakazie wjazdu na skrzyżowanie) byłby martwy. Dlatego nie ma wyjścia i należy dokonać słusznej jego interpretacji, co nie stwarza problemu przeciętnemu kierowcy.