Moderatorzy: dylek, ella, klebek
przez maryann » czwartek 25 września 2014, 09:29
przez LeszkoII » czwartek 25 września 2014, 19:34
przez Baranek » piątek 26 września 2014, 09:06
maryann napisał(a):A co byś zrobił poza terenem zabudowanym? I drugi zestaw pytań- co zrobiłbyś sobie, jeśli to twoje dziecko- tu i tu?Baranek napisał(a):co byście zrobili gościowi, który jedzie sobie 80km/h przez zabudowany i potrąca dziecko. Jedzie 80 km/h - bo jemu wydaje się to całkowicie bezpieczne - podobnie jak wam.
maryann napisał(a):Skąd ten kretyński pomysł?Baranek napisał(a):A jak reszta zacznie jeździć na czerwonym?
przez maryann » piątek 26 września 2014, 14:47
przez Baranek » piątek 26 września 2014, 17:18
maryann napisał(a):Ja bym chyba nie był bardziej wściekły za wypadek w zabudowanym, niż niezabudowanym. Za to jak ktoś jedzie 120 przez wieś to mi wystarczy, żeby prawko cofnąć a nie dopiero jak ktoś się mu napatoczy pod maskę...
przez RossoneriDevil » piątek 26 września 2014, 23:46
przez LeszkoII » sobota 27 września 2014, 09:03
Nikomu - to może przesada. Istnieje grupa fachowców z branży, którzy rzeczywiście wierzą w swoją misję. Do tej grupy nie zaliczałbym polityków - "tworzycieli prawa", którzy nie raz udowadniali jak potrącić pieszego na przejściu, jak jechać 100 w OZ.RossoneriDevil napisał(a):Nikomu nie chodzi o bezpieczeństwo, przynajmniej nie w Polsce.
przez ks-rider » sobota 27 września 2014, 09:50
Baranek napisał(a):...W Niemczech prawie nikt nie pozwala sobie na przekraczanie prędkości. Czemu tak jest? Pisałem - przekraczanie prędkości to problem z rzędu psychologii. Tam do młodych mózgów wpaja się po prostu to, że prędkości się nie przekracza. Że to NATURALNE, że się nie przekracza. A u nas - odwrotnie.
lith napisał(a):https://www.google.pl/maps/@54.3602413,18.6433437,3a,75y,152.45h,83.43t/data=!3m4!1e1!3m2!1sjyCDjkptoEXoXI6F7neYXQ!2e0
przez maryann » sobota 27 września 2014, 10:35
Zapomniałeś o najważniejszym, ale co trudno przez gardło a nawet myśl przechodzi- niektórzy UMIEJĄ jeździć szybciej, inni nie- a jeszcze inni są niebezpieczni przy każdej prędkości.RossoneriDevil napisał(a):Punkt widzenia zależy od punktu siedzenia, inni lubią szybko jeździć inni nie.
przez RossoneriDevil » sobota 27 września 2014, 13:12
maryann napisał(a):niektórzy UMIEJĄ jeździć szybciej
przez Baranek » sobota 27 września 2014, 13:16
ks-rider napisał(a):Baranek napisał(a):...W Niemczech prawie nikt nie pozwala sobie na przekraczanie prędkości. Czemu tak jest? Pisałem - przekraczanie prędkości to problem z rzędu psychologii. Tam do młodych mózgów wpaja się po prostu to, że prędkości się nie przekracza. Że to NATURALNE, że się nie przekracza. A u nas - odwrotnie.
Nic bardziej zludnego.
Przekraczaja tak samo jak w PL tylko moze ni przeginaja tak bezmyslnie jak w PL. Nie zapominaj, ze nad swierzymi kierowcami w Niemczech wisi miecz w postaci przedluzenia okresu probnego z 2 do 4 lat, seminarium o koszcie od 400,- € wzwyz + Mandat oraz punkty ktorych obecnie jest nie 18 a jedynie 8 a niektore z nich kasuja sie dopiero po 3 latach. Prawdopodobienstwo chodzenia piechota potroilo sie wiec.
przez lith » niedziela 28 września 2014, 12:03
przez Baranek » niedziela 28 września 2014, 13:22
przez lith » niedziela 28 września 2014, 13:54
przez rusel » niedziela 28 września 2014, 20:09