Zależy, jak kto patrzy... To Ty proponujesz przefiltrowany paragrafem punkt widzenia, który ma pokazać szczególny obraz. Nic z tego.szerszon napisał(a):Ziemia jest płaska "bo widać"
Moderatorzy: dylek, ella, klebek
przez maryann » piątek 26 września 2014, 15:19
Zależy, jak kto patrzy... To Ty proponujesz przefiltrowany paragrafem punkt widzenia, który ma pokazać szczególny obraz. Nic z tego.szerszon napisał(a):Ziemia jest płaska "bo widać"
przez szerszon » piątek 26 września 2014, 15:26
przez LeszkoII » piątek 26 września 2014, 17:04
Szymon, nie po to Ci robię wklejki z przepisów (wystarczy przeczytać), żebyś znowu powtarzał jak mantrę o "jednym WIELKIM skręceniu". Par. 72.3. - gdzie tam masz podział na wielkie i niewielkie skręcanie w lewo? W jakim celu dzielisz skręcenia na "z wyznaczonego pasa ruchu" oraz "niewyznaczonego"? Tekst prosty, wydawać by się mogło - że zrozumiały... niestety nie dla wszystkichszymon1977 napisał(a):Otóż jak widać (choć niektórzy zaprzeczają temu co widzą) nie każdy przejazd w lewo przez skrzyżowanie jest jednym wielkim skręceniem w lewo.
przez dylek » piątek 26 września 2014, 20:21
szymon1977 napisał(a):Otóż jak widać (choć niektórzy zaprzeczają temu co widzą) nie każdy przejazd w lewo przez skrzyżowanie jest jednym wielkim skręceniem w lewo. Czy strzałka w lewo, która zezwala na skręcenie w prawo, przejazd łukiem i ponowne skręcenie w prawo (...)
przez szymon1977 » sobota 27 września 2014, 04:52
Jak dotąd to nic nie daje podstaw do nazwania jednym skręceniem w lewo całego przejazdu w lewo przez skrzyżowanie, który to przejazd ze skręcenia w prawo, jazdy łukiem w lewo i ponownego skręcenia w prawo się składa. To nie ja, a Wy zaprzeczacie rzeczywistości. To nie ja, a Wy potrzebujecie dowodów na to, że coś nie jest tym na co wygląda. Tak jak Kopernik, który potrzebował dowodów aby wstrzymać słońce a ruszyć ziemię.dylek napisał(a):Bo PoRD nie daje ci podstaw do podzielenia skrętu w lewo na takie "podmanewry".
To przeczytaj ten konkretny paragraf ze zrozumieniem i bez przekręcania. Nie mówi on o dowolnej strzałce w lewo, a o strzałce kierunkowej zezwalającej na skręcanie w lewo. A czy §87.2. mówi cokolwiek o strzałce kierunkowej zezwalającej na przejazd w lewo przez skrzyżowanie składający się ze skręcenia w prawo, jazdy łukiem w lewo i ponownego skręcenia w prawo? Nic. A teraz udowodnij, że takiej strzałki być nie może. Albo, że takiego przejazdu przez skrzyżowanie być nie może. Do dzieła Koperniku, bo jak na razie to widać, że jest inaczej nić mówisz i PoRD temu nie zaprzecza.dylek napisał(a):...strzałka w lewo na skrajnie lewym pasie zezwala również na zawrócenie. Konkretny paragraf jest.
Załóżmy, że nie jesteśmy na rondzie pierścieniowym a na skrzyżowaniu zwykłym. Przypominam, że strzałka F-10 nie określa, którym pasem masz skręcać w lewo, a tylko z którego pasa masz skręcać w lewo. Co zabrania Ci skręcania w lewo prawym pasem skoro strzałka w prawo na prawym pasie przed skrzyżowania zabrania Ci tylko skręcania w lewo z pasa prawego? Który niby przepis łamiesz zmieniając pas na prawy podczas skręcania w lewo?szerszon napisał(a):...wiem który pas mam zająć i nie widzę powodu, aby w dalszej części jazdy łamać przepisy i zmieniać pas...
przez dylek » sobota 27 września 2014, 07:39
szymon1977 napisał(a):Jak dotąd to nic nie daje podstaw do nazwania jednym skręceniem w lewo całego przejazdu w lewo przez skrzyżowanie, który to przejazd ze skręcenia w prawo, jazdy łukiem w lewo i ponownego skręcenia w prawo się składa. To nie ja, a Wy zaprzeczacie rzeczywistości. To nie ja, a Wy potrzebujecie dowodów na to, że coś nie jest tym na co wygląda.dylek napisał(a):Bo PoRD nie daje ci podstaw do podzielenia skrętu w lewo na takie "podmanewry".
przez szoferemeryt » sobota 27 września 2014, 08:23
przez kg1956 » sobota 27 września 2014, 08:55
LeszkoII napisał(a):(...) zasada jest jedna: przed skrzyżowaniem kierunkowskaz, jeśli kierujący zamierza skręcić.(...)
przez maryann » sobota 27 września 2014, 09:38
To akurat oczywiste; ale ja nie o tym. Bo tego(kierunku, bo chodzi o umowną właściwość i kontekst) akurat nie widać... na pierwszy rzut oka. Po przeanalizowaniu pełnego obrazu czasem też nie drugi, a trzeci wniosek dopiero jest słuszny. Za żadnym jednak rozpatrzeniem nie da się wskazać inaczej, niż tak, że wokół wyspy np. są dwa wyznaczone pasy ruchu- bo to w stu procentach odpowiada wyglądowi, budowie, przeznaczeniu i czym tam chcesz dwóch pasów ruchu.szerszon napisał(a):Usiłuje tylko przekazać ,że nie można zawsze powiązać kierunku jazdy z fizycznym ruchem pojazdu, "bo widać"
Nie można potraktować kierunku jazdy w znaczeniu dosłownym. Jak "na wprost" to musi być prostolinijnie, jak ruszę kierownicą to mam zmianę kierunku jazdy.
Pojęcie "kierunek jazdy" nie jest dosłownym odzwierciedleniem rzeczywistej jazdy.
przez maryann » sobota 27 września 2014, 09:41
Oczywiście, że tak. Masz zasygnalizować jedną z dwóch rzeczy i żadną z nich nie jest miejsce, tylko zamiar i samą czynność; a i to w różny sposób zależny od uzyskania wyniku: wyraźnie. I uznaniowy- 'zawczasu'.kg1956 napisał(a):LeszkoII napisał(a):(...) zasada jest jedna: przed skrzyżowaniem kierunkowskaz, jeśli kierujący zamierza skręcić.(...)
Skąd wytrzasnąłeś tę zasadę? W PoRD nic takiego nie zauważyłem.
przez LeszkoII » sobota 27 września 2014, 11:22
"zbliżając się do skrzyżowania" ... "a jeżeli skręca w lewo" - brzmi znajomo? Pytanie retoryczne: dlaczego znaki nakazu kierunku jazdy obowiązują na skrzyżowaniu lub w innym miejscu przecinania się kierunków ruchu, gdzie istnieje możliwość zmiany kierunku jazdy?kg1956 napisał(a):Skąd wytrzasnąłeś tę zasadę? W PoRD nic takiego nie zauważyłem.
Przed wjazdem na stację.kg1956 napisał(a):Przed którym skrzyżowaniem włączyć kierunkowskaz, jeśli chcę skręcić na stację benzynową?
przez Baranek » sobota 27 września 2014, 13:27
szymon1977 napisał(a):Jak dotąd to nic nie daje podstaw do nazwania jednym skręceniem w lewo całego przejazdu w lewo przez skrzyżowanie, który to przejazd ze skręcenia w prawo, jazdy łukiem w lewo i ponownego skręcenia w prawo się składa.dylek napisał(a):Bo PoRD nie daje ci podstaw do podzielenia skrętu w lewo na takie "podmanewry".
przez LeszkoII » sobota 27 września 2014, 13:41
przez Makabra » sobota 27 września 2014, 14:06
przez Baranek » sobota 27 września 2014, 15:49
LeszkoII napisał(a):Baranek, "prawy zjazdowy" niekiedy ma sens, np. w celu zaparkowania na chodniku, albo zjechania na pobocze. Nie jest to zmiana kierunku jazdy, a jedynie odbicie kierownicą - "jazda w bok". "Jazda w bok" trochę przypomina zmianę pasa ruchu. Zakładam, że zmianie pasa ruchu nie odpowiada zmiana kierunku jazdy, bo jak wtedy zmienić pas ruchu z prawego na lewy od lewej krawędzi? A i takie "wnioski" zawiera ten już 127-stronicowy wątek.