Skrzyżowania o ruchu okrężnym-jak jeździć lub nie jeździć.

Tu możecie podzielić się uwagami lub wątpliwościami związanymi z poruszaniem się na drogach

Moderatorzy: dylek, ella, klebek

Re: Skrzyżowania o ruchu okrężnym-jak jeździć

Postprzez szerszon » środa 24 września 2014, 17:24

maryann napisał(a):
szerszon napisał(a):Co ci mam pokazać ?
Kawałek tradycyjnego skrzyżowania X bez ruchu okrężnego, gdzie nic się nie krzyżuje!
A nauczyłes sie już definicji skrzyzowania i nie prostujesz już ronda ?
szerszon
 
Posty: 16316
Dołączył(a): sobota 11 lipca 2009, 15:03

Re: Skrzyżowania o ruchu okrężnym-jak jeździć

Postprzez szerszon » środa 24 września 2014, 17:30

szoferemeryt
U warszawiaków zjazd z ronda poza pierwszym wylotem, reszta prosto.

Jak można z tobą prowadzić dyskusje, skoro nie rozumiesz co sie do ciebie pisze ?
Gdzie napisalismy ,że reszta prosto ?
W tym samym Rozporządzeniu wyraźnie pisze że przy dwóch pasach wokół wyspy nie wyznacza się pasów, czyli że pasy ułożone są w koło wyspy co skutkuj konieczność użycia prawego kierunkowskazu przy opuszczaniu ruchu okrężnego mimo że jak twierdzi szerszon jedzie prosto albo skręca w lewo. Poza tym kłania się art.22.

Po pierwsze. jest napisane, a nie sie pisze... :lol:
Po drugie.. masz jakąkolwiek podstawę prawną do takich twierdzeń, czy jak kombi wywnioskował, ze C-12 pokazuje kierunek jazdy ?
Tego właśnie szerszon nie chce przyjąć do wiadomości. Jego upór jest godny podziwu, tylko czyjego?

tak. Nie przyjmuje do wiadomości, że z ronda to zawsze w prawo, ponieważ nie masz żadnych podstaw do jego prostowania i twierdzenia,że obwiednia jest samoddzielna dtogą i opuszczając nia zmieniasz kierunek jazdy.
To jest bzdura i naucz sie w końcu tego paragrafu 36 i definicji skrzyzowania, bo jest juz nudne dyskutować z kimś , kto nie ma o tym zielonego pojęcia.
szerszon
 
Posty: 16316
Dołączył(a): sobota 11 lipca 2009, 15:03

Re: Skrzyżowania o ruchu okrężnym-jak jeździć

Postprzez szoferemeryt » środa 24 września 2014, 18:01

Nie chce mi się szukać, ale czy to aby nie ty wmawiałeś wszystkim, że jak było w starej definicji ruchu okrężnego "z", to znaczyło że obwiednia była droga, a jak teraz jest "o" to droga zginęła.
A tu w rozporządzeniu czytam skrzyżowanie "Z"ruchem okrężnym i co :lol:
Pewnie powiesz że to tylko w rozporządzeniu i dlatego nie ma znaczenia.
szoferemeryt
 
Posty: 1155
Dołączył(a): piątek 11 kwietnia 2014, 16:03

Re: Skrzyżowania o ruchu okrężnym-jak jeździć

Postprzez szerszon » środa 24 września 2014, 18:14

szoferemeryt
Nie chce mi się szukać, ale czy to aby nie ty wmawiałeś wszystkim, że jak było w starej definicji ruchu okrężnego "z", to znaczyło że obwiednia była droga, a jak teraz jest "o" to droga zginęła.
Proponuję jednak poszukać, ponieważ do tego że nie wiesz co sie pisze tutaj w wątku dołożyłeś jeszcze ,że nie wiesz kto tu co pisze. :D
Pełny obraz... :spoko:
A tu w rozporządzeniu czytam skrzyżowanie "Z"ruchem okrężnym i co :lol:
Pewnie powiesz że to tylko w rozporządzeniu i dlatego nie ma znaczenia.

Nic. czy to ma wpływ na kierunki jazdy ? Nie znam kierunków jazdy jako okrężne czy nieokrężne.
szerszon
 
Posty: 16316
Dołączył(a): sobota 11 lipca 2009, 15:03

Re: Skrzyżowania o ruchu okrężnym-jak jeździć

Postprzez LeszkoII » środa 24 września 2014, 20:04

Miałem zaległości('chroniczny' brak czasu), więc wybaczcie TASIEMCA. Niektórzy zwolennicy dzielenia na części, mogą go sobie podzielić według własnego uznania :)
szoferemeryt napisał(a):Przypomnij sobie co pewne osoby pisały w tym temacie, jaka to wielka różnica jest w użyciu o lub z.
Podobno "z" oznaczało że obwiednia to osobna droga(stary kodeks drogowy), a "o" to wykluczyło (znowelizowany kodeks). Tylko o to chodzi.
Nie musze sobie przypominać, bo sam o tym pisałem...chyba jako jedyny zresztą a Szymon mnie ganił, że robię offtopic - bo widocznie nie przepada za historią.
Ja pisałem z perspektywy roku 1968, w którym w przepisach zawsze pojawiało się "z ruchem okrężnym" a nigdy "o ruchu okrężnym". Wątpię, żeby chodziło tylko o względy "stylistyczne", ale mogę się mylić. Na ten (pod)temat natrafiłem oglądając stare odcinki JB o rondach, gdzie pan Dworak mówił, że cytuję "dawniej: z ruchem okrężnym". A że Dworak posiada niewspółmiernie większe doświadczenie ode mnie, złamał zęby również na dawnych PoRD-ach, to nie miałem podstaw by mu nie wierzyć. I rzeczywiście, odszukałem historyczne przepisy, doszedłem do wniosku, że dawniej przyjmowało się SoRO jako zespół skrzyżowań dróg wlotowych Z ruchem okrężnym. Wprost pisano, że pierwszeństwo ma "pojazd w RUCHU OKRĘŻNYM" a nie jak dziś - "kierujący na skrzyżowaniu". Nie ma co rozgrzebywać tej ciekawostki.
Z drugiej strony - Ty jako emeryt (wiem, że to tylko nick ... ale może jednak) pewnie posiadasz spore doświadczenie i gdzieś w piwnicy/na strychu znajdziesz egzemplarz archaicznej ustawy PoRD.
================================================
maryann napisał(a):
LeszkoII napisał(a):to powierzchnia skrzyżowania, gdzie przecinają się jezdnie dróg
Nadal problem z oczami- weź patrz ile chcesz. a ręczę Ci, od jednego wlotu do drugiego zupełnie nic się z niczym nie przecina!
O, tu:
https://maps.google.pl/maps?q=s%C5%82om ... 6,,0,13.66
Jak to się nie przecina? Przecina. Skrzyżowanie typu T to przecięcie dróg. Wprawdzie "nóżka" nie wystaje ponad "daszek", ale nie musi wystawać, żeby drogi się przecinały. Połączenie i rozwidlenie występuje wtedy, gdy dwie drogi spotykają się z sobą pod małym kątem (mniejszym niż 20 stopni). Na wlotach stosuje się wtedy znak C-5 zamiast C-2. No ale skoro przyjmuje się na podstawie znaków, że na wlotach dwie drogi biegną na wprost, to w "znamionowych" warunkach pierwszeństwo ustala się poprzez zmianę pasa ruchu poza skrzyżowaniem.
maryann napisał(a):przed przejściem, przed STOPem migając w prawo, czego można się spodziewać?
Że skręci w prawo; a w które "prawo"? - musi poczekać i się przekonać, żeby "przypadkiem" nie zostać winnym spowodowania kolizji.
==========================================
Drezyna napisał(a):W 22.5 napisali wiele, ale nie napisali w jaki sposób sygnalizujemy. Przy wyjeździe trzecim zjazdem z ronda dla jednego "wyraźnie" to trzymanie lewego kierunkowskazu przez cały manewr, dla innego sygnalizacja najpierw lewym potem prawym, a dla CK-szoferów tylko prawy przy wyjeździe z ronda. Wszystko w majestacie prawa.
Na pewno w taki sposób sygnalizujemy, żeby zarówno ci z przodu jak też ci z tyłu mogli poznać zamiary sygnalizującego. I tutaj znana 'maksyma' - kierunkowskazy służą innym uczestnikom. Dla mnie wniosek jest taki: nie ma sensu zastanawiać się, kto kierunkowskaz widzi na jakiego typu skrzyżowaniu (T,Y,X), włączamy przed skrzyżowaniem a wyłączamy na skrzyżowaniu(zmiana kierunku jazdy). O tym, dlaczego przed skrzyżowaniem a nie przed tzw. "faktycznym momentem zmiany kierunku jazdy" - odpowiem poniżej innemu userowi.
============================================
kg1956 napisał(a):Nie włączam jednak lewego kierunkowskazu przed rondem a przed miejscem faktycznej zmiany kierunku jazdy(czyli już na rondzie).
I to jest błąd, bo zakładasz że liczy się tylko/głównie widoczność przednich kierunkowskazów oraz że znasz dane skrzyżowanie "na pamięć".
No to popatrz tutaj: http://goo.gl/maps/vdkOp
Zbliżając się do skrzyżowania, jeszcze w miejscu przed strzałkami P-8x, obserwujesz kierunkowskazy pojazdów na prawym pasie do skrętu w prawo i jazdy na wprost. Masz do wyboru dwa, jeśli chcesz pojechać na wprost. Skręt w prawo wiąże się z ustąpieniem pierwszeństwa pieszym i rowerzystom a takie warunki ruchu mogą naturalnie spowodować spowolnienie prawego pasa wlotowego.
Ty pisałeś, że kierunkowskaz włączasz dopiero przed "faktycznym miejscem zmiany kierunku jazdy". Czyli ja jadąc za Tobą na wlocie z linka mogę się nieco zdenerwować, jeśli łaskawie włączysz kierunkowskaz w miejscu przejścia dla pieszych.
To co napisałem dowodzi, że nie ma czegoś takiego jak "zbyt wczesne" sygnalizowanie zamiaru skręcenia na skrzyżowaniu. Czy oszczędzacie na paliwie nie włączając tego kierunkowskazu zawczasu?
===================== o Szymonie bym zapomniał :mrgreen: =====
Szymon1977 napisał(a):Czyli jeżeli zamierza wykonać skręcanie od początku do końca, a nie kontynuować rozpoczęte już skręcanie.
Żadne "czyli..." Czytasz w Art. 22.2. "jeżeli zamierza skręcić". Wiemy, co to jest tryb dokonany, tego nie trzeba tłumaczyć. Zając egzamin na PJ masz zamiar go zdać w momencie zdawania, czy już nie masz zamiaru, bo utraciłeś go w momencie jego rozpoczęcia? (to tez możliwe :mrgreen: ) Taka ot aluzja do zamiaru zmiany kierunku jazdy i ustawienia się względem krawędzi jezdni. Zdawanie na PJ nikogo nie kręci, liczy się efekt - zdanie. Niektórzy "zdawają" po naście razy i lipa.
"Specjalista to ktoś, kto wie wszystko o czymś i nie wie nic o czymkolwiek innym. W miarę postępów specjalizacji, to w końcu specjalista będzie to ktoś taki, kto wie wszystko o niczym i nie wie niczego o wszystkim" - śp. Józef Kossecki
Avatar użytkownika
LeszkoII
 
Posty: 7756
Dołączył(a): niedziela 07 października 2012, 13:53

Re: Skrzyżowania o ruchu okrężnym-jak jeździć

Postprzez Drezyna » środa 24 września 2014, 20:34

LeszkoII napisał(a):I to jest błąd...

LeszkuII, ale czemu kiedy mówimy o lewym, Ty analizujesz prawy? Napisałem o kilku możliwych sposobach sygnalizacji lewym w zależności od rozumienia frazy "zawczasu i wyraźnie". Wszyscy mają jakieś argumenty, więc nie mówiłbym o błędach. Prawo zostawia tu znaczny margines interpretacji.
Drezyna
 
Posty: 1139
Dołączył(a): wtorek 30 sierpnia 2011, 16:59

Re: Skrzyżowania o ruchu okrężnym-jak jeździć

Postprzez LeszkoII » środa 24 września 2014, 20:52

Podszedłem do zagadnienia ogólnie, a nie że jakoś szczególnie uparłem się na prawy kierunkowskaz.
Gdyby każdy znał skrzyżowanie na pamięć oraz sposób zachowania współ-uczestników ruchu, to można by nie używać kierunkowskazów. Tutaj nie ma co gdybać, rozróżniać - zasada jest jedna: przed skrzyżowaniem kierunkowskaz, jeśli kierujący zamierza skręcić.
Lewy kierunkowskaz to otwarcie możliwości wyprzedzania z prawej - jeszcze przed skrzyżowaniem z C-12! No chyba, że wolisz toczyć się "za furmanką" jadącą przy lewej krawędzi i niczego nie sygnalizującą.

Jakim cudem sygnalizowanie zamiaru skręcenia w lewo na skrzyżowaniu mogłoby się odbywać przy użyciu wyłącznie prawego kierunkowskazu? Tutaj nie ma czego interpretować. W lewo = przejazd w lewo - bez interpretacji, bez oglądania programu Jedź Bezpiecznie, bez dzielenia na "klasyczne" i "nieklasyczne".
"Specjalista to ktoś, kto wie wszystko o czymś i nie wie nic o czymkolwiek innym. W miarę postępów specjalizacji, to w końcu specjalista będzie to ktoś taki, kto wie wszystko o niczym i nie wie niczego o wszystkim" - śp. Józef Kossecki
Avatar użytkownika
LeszkoII
 
Posty: 7756
Dołączył(a): niedziela 07 października 2012, 13:53

Re: Skrzyżowania o ruchu okrężnym-jak jeździć

Postprzez kombi » środa 24 września 2014, 21:07

LeszkoII napisał(a):Jakim cudem sygnalizowanie zamiaru skręcenia w lewo na skrzyżowaniu mogłoby się odbywać przy użyciu wyłącznie prawego kierunkowskazu?

Skręca w lewo, z kierownicą i kołami skręconymi w prawo. :lol:
Przekraczamy granice absurdu.

Obrazek
kombi
 
Posty: 414
Dołączył(a): poniedziałek 05 maja 2014, 17:01

Re: Skrzyżowania o ruchu okrężnym-jak jeździć

Postprzez dylek » środa 24 września 2014, 21:21

kombi napisał(a):Skręca w lewo, z kierownicą i kołami skręconymi w prawo. :lol:
Przekraczamy granice absurdu.

http://youtu.be/cJdRj6HNA5M?t=11m41s
Jedzie prosto z kierownicą i kołami skręconymi raz w prawo, raz w lewo...a już najmniej z prosto...
Czary ?
Czy może lewy zjazdowy powinni włączyć, bo widać, że w lewo kręcą zjeżdżając ?
Pozdrawiam z prawego fotela "eLki" :D
Avatar użytkownika
dylek
Moderator
 
Posty: 4648
Dołączył(a): czwartek 01 marca 2007, 22:39
Lokalizacja: Lublin

Re: Skrzyżowania o ruchu okrężnym-jak jeździć

Postprzez Drezyna » środa 24 września 2014, 21:24

LeszkoII napisał(a):Lewy kierunkowskaz to otwarcie możliwości wyprzedzania z prawej...

I zamknięcie możliwości wyprzedzania z lewej! Każdy kij ma dwa końce. Jak już napisałem różne sposoby sygnalizacji mają argumenty za i przeciw. Wydaje mi się, że przy aktualnych przepisach istnieje duży margines interpretacji i upieranie się przy jedynie słusznej opcji jest błędem.

kombi napisał(a):Skręca w lewo, z kierownicą i kołami skręconymi w prawo. :lol:

To typowe dla żużlowców :spoko:
Drezyna
 
Posty: 1139
Dołączył(a): wtorek 30 sierpnia 2011, 16:59

Re: Skrzyżowania o ruchu okrężnym-jak jeździć

Postprzez Makabra » środa 24 września 2014, 21:30

kombi napisał(a):
LeszkoII napisał(a):Jakim cudem sygnalizowanie zamiaru skręcenia w lewo na skrzyżowaniu mogłoby się odbywać przy użyciu wyłącznie prawego kierunkowskazu?

Skręca w lewo, z kierownicą i kołami skręconymi w prawo. :lol:
Przekraczamy granice absurdu.



Prosta sprawa przy rwd :D W sumie nie użył lewego kierunkowskazu, więc nie wiadomo czy miał zamiar wykonać skręt w lewo...

https://www.youtube.com/watch?v=Em4B7-V2aSg
Avatar użytkownika
Makabra
 
Posty: 2168
Dołączył(a): wtorek 19 maja 2009, 23:00

Re: Skrzyżowania o ruchu okrężnym-jak jeździć

Postprzez kombi » środa 24 września 2014, 21:46

dylek napisał(a):
kombi napisał(a):Skręca w lewo, z kierownicą i kołami skręconymi w prawo. :lol:
Przekraczamy granice absurdu.
http://youtu.be/cJdRj6HNA5M?t=11m41s
Jedzie prosto z kierownicą i kołami skręconymi raz w prawo, raz w lewo...a już najmniej z prosto...

Ta..., jedzie prosto, tak jak ten na rondzie skręca w lewo... :lol:

Makabra napisał(a):Prosta sprawa przy rwd :D W sumie nie użył lewego kierunkowskazu, więc nie wiadomo czy miał zamiar wykonać skręt w lewo... https://www.youtube.com/watch?v=Em4B7-V2aSg

Ten to właściwie jechał po obwiedni, czyli nie zminiał kierunku jazdy - zgodnie z §36.
kombi
 
Posty: 414
Dołączył(a): poniedziałek 05 maja 2014, 17:01

Re: Skrzyżowania o ruchu okrężnym-jak jeździć

Postprzez dylek » środa 24 września 2014, 21:52

kombi napisał(a):http://youtu.be/cJdRj6HNA5M?t=11m41s
Ta..., jedzie prosto, tak jak ten na rondzie skręca w lewo... :lol:


A masz co do tego jakieś wątpliwości ?
Jeśli nie prosto, to gdzie ?
Pozdrawiam z prawego fotela "eLki" :D
Avatar użytkownika
dylek
Moderator
 
Posty: 4648
Dołączył(a): czwartek 01 marca 2007, 22:39
Lokalizacja: Lublin

Re: Skrzyżowania o ruchu okrężnym-jak jeździć

Postprzez LeszkoII » środa 24 września 2014, 21:58

kombi napisał(a):Skręca w lewo, z kierownicą i kołami skręconymi w prawo.
Zrób taki eksperyment(MYŚLOWY!). Zablokuj sobie kierownicę na losowo wybranym skrzyżowaniu, gdy zamierzasz je przejechać na wprost :twisted:
dylek napisał(a):Jedzie prosto z kierownicą i kołami skręconymi raz w prawo, raz w lewo...a już najmniej z prosto...
Tutaj akurat się nie zgodzę. To skrzyżowanie o przesuniętych wlotach, więc należy JE postrzegać jak dwa skrzyżowania "T", chyba że z oznakowania wynika inaczej.
Drezyna napisał(a):I zamknięcie możliwości wyprzedzania z lewej! Każdy kij ma dwa końce.
A po co miałbyś wyprzedzać kogoś z lewej strony, kto za chwilę skręci w lewo?
Drezyna napisał(a):Jak już napisałem różne sposoby sygnalizacji mają argumenty za i przeciw. Wydaje mi się, że przy aktualnych przepisach istnieje duży margines interpretacji i upieranie się przy jedynie słusznej opcji jest błędem.
Nie jedynie słusznej tylko racjonalnej. Dzielenie skrzyżowań na typy, w celu sygnalizowania, to fajna sprawa, jeśli ktoś zna je na pamięć. A i te o ruchu okrężnym dzieli się na podtypy - klasyczne i nieklasyczne :), wbrew przepisom. To że Dworak zna każde skrzyżowanie z wyspa centralną na pamieć, i dodatkowo ma czas na przemyślenia przed nagrywaniem programu JB, nie znaczy że kierujący jest w stanie rozeznać się w tej klasyfikacji zbliżając się do skrzyżowania. Zatem lewy konieczny a prawy ... opcjonalny, jak przy włączeniu się do ruchu po postoju na chodniku.

Ja się nie upieram. Na skrzyżowaniu w Głogowie wjadę z lewym kierunkowskazem i po kilkudziesięciu metrach go wyłączę uznając, że jadę na wprost a opuszczając uznam - że skręcam w prawo(mając czas i odległość do zasygnalizowania).
Tylko takich skrzyżowań jak w Głogowie nie jest dużo - TO SĄ WYJĄTKI, mniej więcej takie jak @Dylek wyżej zapodał.
"Specjalista to ktoś, kto wie wszystko o czymś i nie wie nic o czymkolwiek innym. W miarę postępów specjalizacji, to w końcu specjalista będzie to ktoś taki, kto wie wszystko o niczym i nie wie niczego o wszystkim" - śp. Józef Kossecki
Avatar użytkownika
LeszkoII
 
Posty: 7756
Dołączył(a): niedziela 07 października 2012, 13:53

Re: Skrzyżowania o ruchu okrężnym-jak jeździć

Postprzez kombi » środa 24 września 2014, 21:59

dylek napisał(a):
kombi napisał(a):Ta..., jedzie prosto, tak jak ten na rondzie skręca w lewo... :lol:
A masz co do tego jakieś wątpliwości ?
Jeśli nie prosto, to gdzie ?


Gdyby pojechał prosto to by w krzaki wjechał.

Skręcił w prawo i po chwili w lewo.... Nie widać?
dylek napisał(a):http://youtu.be/cJdRj6HNA5M?t=11m41s
Jedzie z kierownicą i kołami skręconymi raz w prawo, raz w lewo..
kombi
 
Posty: 414
Dołączył(a): poniedziałek 05 maja 2014, 17:01

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Sytuacje na drodze

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 42 gości