Pierwszeństwo rowerzysty na przejściu?

Tu możecie podzielić się uwagami lub wątpliwościami związanymi z poruszaniem się na drogach

Moderatorzy: dylek, ella, klebek

Pierwszeństwo rowerzysty na przejściu?

Postprzez szydlaczek » piątek 19 września 2014, 23:46

Właśnie oglądałem sobie drogówkę na tv4 i zdziwiła mnie taka o to sytuacja.
Pojazd jedzie chce wjechać na drogę z pierwszeństwem, po przejściu jedzie rowerzystka (brak drogi dla rowerów, jechała chodnikiem ale drogą z pierwszeństwem). Dochodzi do kolizji na przejściu. Według drogówki kierujący samochodem jest winny bo nie zastosował się do znaku A-7.
Z jednej strony w rozporządzeniu definicja drogi podporządkowanej mówi jak należy się zachować (przepuścić pojazd na drodze z pierwszeństwem) a z drugiej definicja A-7 że dotyczy najbliższej jezdni przed którą jest ustawiony. Jakie jest wasze zdanie ?
szydlaczek
 
Posty: 191
Dołączył(a): czwartek 24 stycznia 2013, 23:37

Re: Pierwszeństwo rowerzysty na przejściu?

Postprzez szerszon » piątek 19 września 2014, 23:49

Według drogówki kierujący samochodem jest winny bo nie zastosował się do znaku A-7.
A od kiedy A-7 dotyczy chodnika i PdP ? :lol:
Nasze "organy" są coraz mocniejsze :lol:
szerszon
 
Posty: 16316
Dołączył(a): sobota 11 lipca 2009, 15:03

Re: Pierwszeństwo rowerzysty na przejściu?

Postprzez Anett » piątek 19 września 2014, 23:50

Oczywiście że rowerzystki. A-7 dotyczy jezdni a nie chodnika
I dodatkowo rowerem po przejściu...
Anett
 
Posty: 952
Dołączył(a): sobota 13 października 2012, 20:44
Lokalizacja: Wa-wa

Re: Pierwszeństwo rowerzysty na przejściu?

Postprzez Makabra » sobota 20 września 2014, 00:41

A-7 Ustąp pierwszeństwa: Ostrzega o skrzyżowaniu z drogą z pierwszeństwem.

Art.2.1
droga - wydzielony pas terenu składający się z jezdni, pobocza, chodnika, drogi dla pieszych lub drogi dla rowerów, łącznie z torowiskiem pojazdów szynowych znajdującym się w obrębie tego pasa, przeznaczony do ruchu lub postoju pojazdów, ruchu pieszych, jazdy wierzchem lub pędzenia zwierząt;

Art.2.28
ustąpienie pierwszeństwa - powstrzymanie się od ruchu, jeżeli ruch mógłby zmusić innego kierującego do zmiany kierunku lub pasa ruchu albo istotnej zmiany prędkości, a pieszego - do zatrzymania się, zwolnienia lub przyspieszenia kroku;
Avatar użytkownika
Makabra
 
Posty: 2168
Dołączył(a): wtorek 19 maja 2009, 23:00

Re: Pierwszeństwo rowerzysty na przejściu?

Postprzez Anett » sobota 20 września 2014, 00:45

Do kolizji doszło na przejściu dla pieszych rowerzystki teoretycznie nie powinno tam być gdyż jadąc po przejściu też łamie przepisy
Anett
 
Posty: 952
Dołączył(a): sobota 13 października 2012, 20:44
Lokalizacja: Wa-wa

Re: Pierwszeństwo rowerzysty na przejściu?

Postprzez szerszon » sobota 20 września 2014, 00:50

Juz szedłem spać i nieopatrznie zajrzałem. :D
pokaż mi szanowny Makabro, gdzie to rowerzysta mial D-1 :lol: :lol: :lol:
Zapoznaj się w końcu jak prawdziwy rowerzysta z paragrafem 2.1 ze 170 i zobacz kogo i czego dotyczą znaki, a nie wprowadzasz ludzi w błąd i rowerzysta jadący po chodniku będzie uważał, że w świetle prawa ma pierwszeństwo.
To kpina z przepisów.
szerszon
 
Posty: 16316
Dołączył(a): sobota 11 lipca 2009, 15:03

Re: Pierwszeństwo rowerzysty na przejściu?

Postprzez Makabra » sobota 20 września 2014, 12:56

Ja wystawiłem taki mandat za tą kolizje, czy policja?
Avatar użytkownika
Makabra
 
Posty: 2168
Dołączył(a): wtorek 19 maja 2009, 23:00

Re: Pierwszeństwo rowerzysty na przejściu?

Postprzez Anett » sobota 20 września 2014, 13:02

Policja...
Ale gdzie tu sens... Kierowca nie zachował szczególnej ostrożności a ta pani przejeżdżałam przez przejście dla pieszych.
Nie można tu karać tylko i wyłącznie kierującego samochodem.

Rowerzystka narusza przecież art 33 ust. 5 więc
Anett
 
Posty: 952
Dołączył(a): sobota 13 października 2012, 20:44
Lokalizacja: Wa-wa

Re: Pierwszeństwo rowerzysty na przejściu?

Postprzez Makabra » sobota 20 września 2014, 13:18

Kierowca może nie miał zapiętych pasów, to też jest wykroczenie czyli on bardziej winny. Rowerzystka też pewnie święta nie była i nie miała światełek co jest wykroczeniem. To też wskazuje ją jako bardziej winną. Kierowca nie mógł nie mieć zalegalizowanej gaśnicy - wykroczenie, on winny bardziej kolizji :mrgreen:
Avatar użytkownika
Makabra
 
Posty: 2168
Dołączył(a): wtorek 19 maja 2009, 23:00

Re: Pierwszeństwo rowerzysty na przejściu?

Postprzez Anett » sobota 20 września 2014, 13:22

Nie zmieniaj tematu.
Temat dotyczy konkretnego zdarzenia a nie tego co kto ma lub nie ma
Anett
 
Posty: 952
Dołączył(a): sobota 13 października 2012, 20:44
Lokalizacja: Wa-wa

Re: Pierwszeństwo rowerzysty na przejściu?

Postprzez Makabra » sobota 20 września 2014, 13:38

No więc według policji rowerzystka poruszała się w ciągu drogi z pierwszeństwem. Kierowca mający A7 ma ustąpić pierwszeństwa pojazdom poruszającym się tą drogą z pierwszeństwem, tym poruszającym się prawidłowo jak i nieprawidłowo. Oglądałem ten program i mniej więcej cytuję słowa tamtego policjanta.
Avatar użytkownika
Makabra
 
Posty: 2168
Dołączył(a): wtorek 19 maja 2009, 23:00

Re: Pierwszeństwo rowerzysty na przejściu?

Postprzez Anett » sobota 20 września 2014, 13:42

Pokaż gdzie pisze że rowerzysta który jedzie po chodniku ma pierwszeństwo przed samochodem zbliżającym się do A-7

Na miejscu kierowcy nie przyjełabym mandatu i tyle
Anett
 
Posty: 952
Dołączył(a): sobota 13 października 2012, 20:44
Lokalizacja: Wa-wa

Re: Pierwszeństwo rowerzysty na przejściu?

Postprzez LeszkoII » sobota 20 września 2014, 13:44

Generalnie A-7 i B-20 dotyczą (wszystkich) jezdni, jeśli znaki nie są umieszczone w obrębie skrzyżowania, tylko przed nim. W przypadku umieszczenia ich w obrębie skrzyżowania - dotyczą tylko tej najbliższej za znakiem. Przepis ma zastosowanie, gdy znak stoi "na środku" skrzyżowania, np. na pasie dzielącym jezdnie i ma na celu wyeliminowanie niebezpieczeństw związanych z zawracaniem(jak wiadomo, są różne teorie np. zawracania/pierwszeństwa).
Gdyby ktoś zawracał na D-1 a później natknął się na A-7 na przecince, to po ustępując pierwszeństwa zbliżającym się najbliższą "jezdnią z pierwszeństwem", pozostanie w sytuacji równorzędnej wobec skręcającego w prawo z drogi podporządkowanej, który też ustępuje "najbliższej jezdni"; zatem Art. 25.1. (3).

D-1 dotyczy rowerzysty, jeśli z jego perspektywy ruchu znak znajduje się po prawej stronie jezdni a on sam porusza się wzdłuż jezdni(tj. pasem ruchu wzdłuż jezdni). O ile mi wiadomo, przejeżdżając po PdP w poprzek jezdni, rowerzysta nie znajduje się na pasie ruchu w takim znaczeniu, w jakim pas ruchu spełnia swoją praktyczną funkcję.

Miejsca kolizyjne na PdP regulują przepisy ogóle Ustawy, tzn. Art. 27.1 oraz 27.1a.
Zasiewanie zamieszania przez wąską część tzw. lobby rowerowego(zazwyczaj dotowanego przez UE lub stowarzyszenia zagraniczne) powoduje, że ww przepisy Ustawy nie miałyby zastosowania tam, gdzie pierwszeństwo ustalają znaki D-1/A-7/B-20 (z uwagi na treść Art.5.)

Na szczęście prawda jest zgoła odmienna, choć tonący się brzytwy nawet chwyci.
"Specjalista to ktoś, kto wie wszystko o czymś i nie wie nic o czymkolwiek innym. W miarę postępów specjalizacji, to w końcu specjalista będzie to ktoś taki, kto wie wszystko o niczym i nie wie niczego o wszystkim" - śp. Józef Kossecki
Avatar użytkownika
LeszkoII
 
Posty: 7756
Dołączył(a): niedziela 07 października 2012, 13:53

Re: Pierwszeństwo rowerzysty na przejściu?

Postprzez Anett » sobota 20 września 2014, 16:07

Mówisz o tym odcinku co dziś był po południu w tv4 z pijanym kierowcom (spił sie dzień wcześniej, a tego dnia 2 piwa wypił?) co jechał spod biedro a ta pani chodnikiem po przejściu jechala bo... nie chciala zsiadać gdyż nogi którą niedawno złamaną miała forsować nie chciała i myślała że się zatrzyma?
jakie mądre myślenie...
I co znów noga złamana...
Anett
 
Posty: 952
Dołączył(a): sobota 13 października 2012, 20:44
Lokalizacja: Wa-wa

Re: Pierwszeństwo rowerzysty na przejściu?

Postprzez szerszon » sobota 20 września 2014, 17:47

leszko
Miejsca kolizyjne na PdP regulują przepisy ogóle Ustawy, tzn. Art. 27.1 oraz 27.1a.
Z tego co kojarzę to ten przypadek nie ma prawa byc opisywany Art 27. To jest przejście dla pieszch

Makabra

Ja wystawiłem taki mandat za tą kolizje, czy policja?

Jak kierowca frajer i nie zna przepisów to niech płaci.... z taka wiedzą ten policjant doprowadziłby mnie do płaczu ze śmiechu :D
szerszon
 
Posty: 16316
Dołączył(a): sobota 11 lipca 2009, 15:03

Następna strona

Powrót do Sytuacje na drodze

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 72 gości