Moderatorzy: dylek, ella, klebek
przez Pentuer » poniedziałek 08 września 2014, 00:06
przez szerszon » poniedziałek 08 września 2014, 00:10
Czy podczas pokonywania tego odcinka obwiedni,
przez Makabra » poniedziałek 08 września 2014, 00:36
kombi napisał(a): Tyle, że na klasycznym rondzie nie skręca się w lewo.
dylek napisał(a):szoferemeryt napisał(a):https://www.google.pl/maps/place/Krak%C ... b576478abf
Czy to skrzyżowanie jest źle oznakowane?
Oczywiście, że jest źle oznakowane.
Jak można postawić C-12 tam, gdzie ruch zorganizowano również na przełaj przez wyspę ?
Ciekawe co się stanie z tą bezproblemową jazdą jak światła tam padną...
Takie pomysły to tylko w Krakowie...
przez kombi » poniedziałek 08 września 2014, 00:47
Pentuer napisał(a):Przez połowę obwiedni jadą jeden za drugim.
Czy podczas pokonywania tego odcinka obwiedni, który przebyli razem, te pojazdy miały taki sam kierunek jazdy?
Jest. To rondo z pasami ruchu wyznaczonymi dookoła obwiedni i bez rozszerzonych wlotów.Makabra napisał(a):kombi napisał(a): Tyle, że na klasycznym rondzie nie skręca się w lewo.
Wprowadzanie takich terminologii jak klasyczne rondo czemu niby ma służyć? Nie ma czegoś takiego jak klasyczne rondo.
przez szerszon » poniedziałek 08 września 2014, 07:22
Oczywiście, że tak. Jeżeli pojazd jedzie jeden za drugim to wiadomo, że mają ten sam kierunek jazdy.
W pewnym momencie obaj wykonali"manewr skrętu w prawo" przy opuszczaniu skrzyzowania..a pojechali..jeden prosto a drugi w lewoW pewnym momencie jeden wykonał manewr zmiany kierunku jazdy (skrętu w prawo przy opuszczaniu ronda), a drugi nie i dlatego ostatecznie pojechali w różnych kierunkach.
To niech sobie stosują.Oni nawet potrafią zgasić automat przy ruszaniu Po co po raz kolejny wklejasz coś co nie ma nic wspólnego z PoRDAmerykanie od dawna stosują taki podział i dlatego u nich nie ma problemów z rondami.
przez kombi » poniedziałek 08 września 2014, 08:01
Jakiego manewru? Przejazd przez skrzyżowanie to dla ciebie manewr? Gdzie tak napisali? W art. 22? W ogóle wiesz o jakich manewrach mówi art. 22? Może jeszcze przejazd przez węzeł to też jeden manewr?szerszon napisał(a): kombiOczywiście, że tak. Jeżeli pojazd jedzie jeden za drugim to wiadomo, że mają ten sam kierunek jazdy.
tak sie kończy rozdrabnianie jednego manewru.
Mowa o fragmencie kiedy jechali po obwiedni jeden za drugim. Twierdzisz, że dwa pojazdy jadące jeden za drugim nie jadą w tym samym kierunku? Do czego to prowadzi szkoła warszawska...szerszon napisał(a): Jeden pojechał prosto, drugi w lewo, a kierunek jazdy mieli ten sam.
Faktycznie to jest logiczne.
I co w tym dziwnego? Art. 22 mówi tylko o manewrze skrętu, a nie o tym w którą stronę pojedziesz względem wlotu...szerszon napisał(a):W pewnym momencie obaj wykonali"manewr skrętu w prawo" przy opuszczaniu skrzyzowania..a pojechali..jeden prosto a drugi w lewoW pewnym momencie jeden wykonał manewr zmiany kierunku jazdy (skrętu w prawo przy opuszczaniu ronda), a drugi nie i dlatego ostatecznie pojechali w różnych kierunkach.![]()
A jednak w tej kwestii są o niebo mądrzejsi od ciebie, bo przynajmniej rozumieli problem i go skutecznie rozwiązali.szerszon napisał(a):To niech sobie stosują.Oni nawet potrafią zgasić automat przy ruszaniu Po co po raz kolejny wklejasz coś co nie ma nic wspólnego z PoRDAmerykanie od dawna stosują taki podział i dlatego u nich nie ma problemów z rondami.
przez szerszon » poniedziałek 08 września 2014, 08:27
Przejazd przez skrzyżowanie to dla ciebie jeden manewr?
Może jeszcze przejazd przez węzeł to też jeden manewr?
Mowa o fragmencie kiedy jechali po obwiedni jeden za drugim.
Młoteczkiem to w swoja łepetynkęFaktycznie jechali wtedy w różnych kierunkach....Chociaż raz mógłbyś się wysilić i pomyśleć nad pytaniem.
Sygnalizuj na zakręcie bo też skręcasz..i tego sie trzymajA co cię obchodzi gdzie pojechali? Art. 22 mówi tylko o manewrze skrętu i tego się trzymaj.
A jednak w tej kwestii są o niebo mądrzejsi od ciebie.
przez kombi » poniedziałek 08 września 2014, 08:30
przez szerszon » poniedziałek 08 września 2014, 08:45
Jeśli błędnym założeniem jest definicja skrzyżowania, gdzie jest napisane o przecięciu się dróg, a nie ten niewiele wart rysuneczek z czterema drogami plus obwiednia to faktycznie masz rację. Ale z tego co mi wiadomo sytuacja jest troszkę inna.Nic dziwnego, że się mylisz bo twoje teorie oparte są już na błędnych założeniach.
Twoje twierdzenie, że dwa pojazdy jadące jeden za drugim - jadą w różnych kierunkach mówi samo za siebie....
przez kombi » poniedziałek 08 września 2014, 08:58
Brawo, w końcu zaczynasz mówić z sensem. To jasne, że pojazdy jadące jeden za drugim, czy obok siebie jadą w jednym kierunku.szerszon napisał(a):Twoje twierdzenie, że dwa pojazdy jadące jeden za drugim - jadą w różnych kierunkach mówi samo za siebie....
To ci dam ciekawszy przykłąd , gdzie pojazdy jadą obok siebie. Jeden na pasie do skrętu w prawo , a drugi na wprost. I chwilowo jadą obok siebie..pewnie maja ten sam kierunek jazdy..
Jaki manewr dziele na jakie podmanewry?szerszon napisał(a): to mówi właśnie samo za siebie, ze nie jesteś w stanie ogarnąć czym jest zmiana kierunku jazdy i usiłujesz to zrozumieć, bez powodzenia, dzieląc sobie jeden manewr na podmanewry, co jest iście nowatorskim pomysłem
szerszon napisał(a):Tak samo musisz sobie podzielić rondo,jedno skrzyżowanie, na cztery, bo ni w ząb nie kapniesz się jak po nim pojechać
przez szerszon » poniedziałek 08 września 2014, 09:12
Brawo, w końcu zaczynasz mówić z sensem. To jasne, że pojazdy jadące jeden za drugim, czy obok siebie jadą w jednym kierunku.
Różnica polega na tym, że ten na prawym pasie w pewnym momencie skręci i zmieni swój kierunek jazdy.
Jaki manewr dziele na jakie podmanewry?
To wasza standardowa forma dyskusji, ze piszecie o czymś starając sie tego bezpośrednio nie nazwać ( tak jak manewr skrętu) i udawać greka ?To twoja standardowa forma dyskusji na forum? Wciskasz cały czas ludziom coś czego nie napisali.
przez kombi » poniedziałek 08 września 2014, 09:22
Możesz udzielić konkretnej odpowiedzi? , bo to przecież ty tak twierdzisz. Ja nie wiem o co ci chodzi.szerszon napisał(a):Jak masz zrozumieć co sie do ciebie pisze, jak sam nie wiesz o czym piszesz.Jaki manewr dziele na jakie podmanewry?
szerszon napisał(a): Lansowany przez ciebie rysunek wystarcza za odpowiedź . Lansowana teoria o zmianie kierunku jazdy przy opuszczaniu skrzyżowania starcza za odpowiedź.
O jakich czterech drogach mówisz?szerszon napisał(a):Wystarczy ,ze są cztery drogi aby ten rysunek zdyskwalifikować. To jest totalny absurd.
przez kg1956 » poniedziałek 08 września 2014, 09:30
szerszon napisał(a):Na drodze tak, ale nie skrzyżowaniu, gdy przynajmniej jeden zmienia kierunek jazdy.
przez szoferemeryt » poniedziałek 08 września 2014, 09:53
dylek napisał(a):szoferemeryt napisał(a):https://www.google.pl/maps/place/Krak%C ... b576478abf
Czy to skrzyżowanie jest źle oznakowane?
Oczywiście, że jest źle oznakowane.
Jak można postawić C-12 tam, gdzie ruch zorganizowano również na przełaj przez wyspę ?
Ciekawe co się stanie z tą bezproblemową jazdą jak światła tam padną...
Takie pomysły to tylko w Krakowie...
przez dylek » poniedziałek 08 września 2014, 11:58
Makabra napisał(a):Spoko loko, MPK wyjeżdżające z wyspy na przełaj mają A7 więc do niczego tam nie dojdzie jak światła padną.