Skrzyżowania o ruchu okrężnym-jak jeździć lub nie jeździć.

Tu możecie podzielić się uwagami lub wątpliwościami związanymi z poruszaniem się na drogach

Moderatorzy: dylek, ella, klebek

Re: Skrzyżowania o ruchu okrężnym-jak jeździć

Postprzez dylek » niedziela 17 sierpnia 2014, 18:38

kombi napisał(a):Jada na wprost przez klasyczne rondo to coś a'la jazda na wprost na karuzeli....
Żeby zjechać i tak musisz skręcić w prawo.

Póki się kręcisz na karuzeli, to się kręcisz, a nie prosto jedziesz....
A jak ci się urwie łańcuch z tej karuzeli, to nie zapomnij prawej ręki wystawić, że w prawo skręcasz, gdy cię prosto jak z procy wystrzeli....

Co za myślenie...ehhh...
Pozdrawiam z prawego fotela "eLki" :D
Avatar użytkownika
dylek
Moderator
 
Posty: 4648
Dołączył(a): czwartek 01 marca 2007, 22:39
Lokalizacja: Lublin

Re: Skrzyżowania o ruchu okrężnym-jak jeździć

Postprzez kombi » niedziela 17 sierpnia 2014, 21:13

dylek napisał(a):Póki się kręcisz na karuzeli, to się kręcisz, a nie prosto jedziesz....

Tak samo na klasycznym rondzie kręcisz się dookoła wyspy.
Jak skończysz to z karuzeli zsiadasz, a klasyczne rondo opuszczasz skręcając w prawo.

dylek napisał(a):A jak ci się urwie łańcuch z tej karuzeli, to nie zapomnij prawej ręki wystawić, że w prawo skręcasz, gdy cię prosto jak z procy wystrzeli....
To sytuacja ekstremalna, podobnie jak np. wypadniecie z ronda jadąc z nadmierna prędkością.
kombi
 
Posty: 414
Dołączył(a): poniedziałek 05 maja 2014, 17:01

Re: Skrzyżowania o ruchu okrężnym-jak jeździć

Postprzez szerszon » niedziela 17 sierpnia 2014, 22:44

Jak skończysz to z karuzeli zsiadasz, a klasyczne rondo opuszczasz skręcając w prawo.
A wjeżdżając na klasyczne rondo tez skręcasz w prawo. :wink: Niech ci sie trafia dwa pasy do wjazdu i F-10 na moim ulubionym rondzie w Piastowie i twoja jazda wygląda co najmniej dziwnie.
Wasz tok myślenia polega na tym , że skrzyżowanie o ruchu okrężnym jest samodzielną drogą do której prowadzi jedna droga, a za skrzyżowaniem jest kompletnie inna. Zamiast jednej drogi przecinającej się z drogą poprzeczną widzicie pięć.
Stąd te teksty, ze z ronda to zawsze/tylko w prawo
szerszon
 
Posty: 16316
Dołączył(a): sobota 11 lipca 2009, 15:03

Re: Skrzyżowania o ruchu okrężnym-jak jeździć

Postprzez szymon1977 » poniedziałek 18 sierpnia 2014, 00:39

dylek napisał(a):Co za myślenie...ehhh...
Jak najbardziej prawidłowe. Tyle, ze na rondzie pierścieniowym zamiast łańcucha na obwiedni trzyma Cię kierunek odbywającego się na skrzyżowaniu ruchu i wymalowane wzdłuż tego kierunku pasy ruchu.
dylek napisał(a):Póki się kręcisz na karuzeli, to się kręcisz, a nie prosto jedziesz....
Póki się kręcę owszem. Ale ogólnie rzecz biorąc mogę przez karuzelę przebrnąć na wprost dochodząc do niej w linii prostej, kręcąc się przez powiedzmy 180' i schodząc z niej dokładnie naprzeciwko.
szerszon napisał(a):Wasz tok myślenia polega na tym...
Absolutnie nie na tym.
"Proszę podchodzić do wypowiedzi usera szymon1977 z dużą dozą wątpliwości i nieufności." - user Szerszon.
Avatar użytkownika
szymon1977
 
Posty: 6572
Dołączył(a): sobota 18 czerwca 2011, 22:06

Re: Skrzyżowania o ruchu okrężnym-jak jeździć

Postprzez szerszon » poniedziałek 18 sierpnia 2014, 07:36

Absolutnie nie na tym.

Nie ????? :wink:
Tyle, ze na rondzie pierścieniowym zamiast łańcucha na obwiedni trzyma Cię kierunek odbywającego się na skrzyżowaniu ruchu i wymalowane wzdłuż tego kierunku pasy ruchu.

Fakt. Nie napisałeś ,ze obwiednia to samodzielna droga, a C-12 nakazuje kierunek jazdy.
A o jakim kierunku piszesz w takim układzie , co mnie rzekomo "trzyma" ?
szerszon
 
Posty: 16316
Dołączył(a): sobota 11 lipca 2009, 15:03

Re: Skrzyżowania o ruchu okrężnym-jak jeździć

Postprzez kombi » poniedziałek 18 sierpnia 2014, 08:16

szerszon napisał(a):
Jak skończysz to z karuzeli zsiadasz, a klasyczne rondo opuszczasz skręcając w prawo.
A wjeżdżając na klasyczne rondo tez skręcasz w prawo. :wink:
Zazwyczaj tak, ale to zależy głównie od geometrii ronda.

szerszon napisał(a):Niech ci sie trafia dwa pasy do wjazdu i F-10 na moim ulubionym rondzie w Piastowie i twoja jazda wygląda co najmniej dziwnie.
Raczej nie podawałbym do dyskusji, przykładu błędnie oznakowanego ronda. Wyjątek nie tworzy reguły.
kombi
 
Posty: 414
Dołączył(a): poniedziałek 05 maja 2014, 17:01

Re: Skrzyżowania o ruchu okrężnym-jak jeździć

Postprzez szoferemeryt » poniedziałek 18 sierpnia 2014, 09:19

LeszkoII pisze:
Trochę historii - konkretnie z Kodeksu Drogowego z 1968 r.
Dawny przepis regulujący pierwszeństwo na rondzie:
Obrazek
Obrazek

Co chcesz tym udowodnić?
Jeśli chcesz przekonać mnie do swoich racji to nie tędy droga.
Nic odkrywczego, a tym bardziej ciekawego tu nie widzę.
szoferemeryt
 
Posty: 1155
Dołączył(a): piątek 11 kwietnia 2014, 16:03

Re: Skrzyżowania o ruchu okrężnym-jak jeździć

Postprzez LeszkoII » poniedziałek 18 sierpnia 2014, 15:58

szoferemeryt napisał(a):Co chcesz tym udowodnić?
Jeśli chcesz przekonać mnie do swoich racji to nie tędy droga.
Nic odkrywczego, a tym bardziej ciekawego tu nie widzę.
Skoro traktowano pojazdy obwiedni jako DOSŁOWNIE będące "w ruchu okrężnym" a wloty zbiegające do "ruchu okrężnego" tworzyły z NIM skrzyżowanie, to istotnie można było rozważać, że wloty tworzyły skrzyżowania z obwiednią a obwiednia była drogą :lol: Dziś używa się zamiast "z ruchem okrężnym" odpowiednio "o ruchu okrężnym", a pozostałości można zinterpretować jako skrzyżowanie ze znakiem C-12 ("Ruchem okrężnym" - nazwa znaku).
"Specjalista to ktoś, kto wie wszystko o czymś i nie wie nic o czymkolwiek innym. W miarę postępów specjalizacji, to w końcu specjalista będzie to ktoś taki, kto wie wszystko o niczym i nie wie niczego o wszystkim" - śp. Józef Kossecki
Avatar użytkownika
LeszkoII
 
Posty: 7756
Dołączył(a): niedziela 07 października 2012, 13:53

Re: Skrzyżowania o ruchu okrężnym-jak jeździć

Postprzez szoferemeryt » poniedziałek 18 sierpnia 2014, 17:52

LeszkoII, gdzie masz napisane że wloty zbiegające do "ruchu okrężnego" tworzyły z NIM skrzyżowanie
Użycie sformułowania wjeżdżając na skrzyżowanie dróg o ruchu okrężnym czy wjeżdżając na skrzyżowanie dróg z ruchem okrężnym na jedno wychodzi, gdyż chodzi o wjazd
na skrzyżowanie dróg (więcej niż jednej) a nie na skrzyżowanie drogi (jednej drogi) z ruchem okrężnym. Gdyby było napisane jedna droga i ruch okrężny musiał bym zgodzić się z Tobą, ale tak nie jest. Tak wiec nie chodzi tu o wykazanie że droga krzyżuje się z ruchem okrężnym jako samodzielną droga, ale tylko o stwierdzenie faktu ustąpienia pierwszeństwa pojazdom znajdującym się już w ruchu okrężnym.
szoferemeryt
 
Posty: 1155
Dołączył(a): piątek 11 kwietnia 2014, 16:03

Re: Skrzyżowania o ruchu okrężnym-jak jeździć

Postprzez szerszon » poniedziałek 18 sierpnia 2014, 21:35

kombi napisał(a):1.Zazwyczaj tak, ale to zależy głównie od geometrii ronda.

2. Raczej nie podawałbym do dyskusji, przykładu błędnie oznakowanego ronda. Wyjątek nie tworzy reguły.

1. Ciekawe jaka musi być geometria drogi przecinającej się z inną droga, abyś w końcu nie sygnalizował zmiany kierunku ruchu ?
Przecież jadąc przez rondo, nawet pierścieniowe na wprost nie opuszczam drogi, która dojechałem do ronda, ta sama droga jest na rondzie, tylko przecina sie z drogą poprzeczną i dalej za rondem jest ta sama droga. To co ja mam sygnalizować ?
Chyba że przed rondem i za rondem są dwie różne drogi, a obwiednia to kolejna droga...w takim układzie rację bym wam przyznał. Tylko jest mały problem. Tak nie jest :lol:
2.Takich rond jest cała masa i raczej wątpię, aby wszystkie były błędnie oznakowane. :wink:
raczej problem widzę u ciebie.
szerszon
 
Posty: 16316
Dołączył(a): sobota 11 lipca 2009, 15:03

Re: Skrzyżowania o ruchu okrężnym-jak jeździć

Postprzez LeszkoII » poniedziałek 18 sierpnia 2014, 21:54

szoferemeryt napisał(a):LeszkoII, gdzie masz napisane że wloty zbiegające do "ruchu okrężnego" tworzyły z NIM skrzyżowanie
Użycie sformułowania wjeżdżając na skrzyżowanie dróg o ruchu okrężnym czy wjeżdżając na skrzyżowanie dróg z ruchem okrężnym na jedno wychodzi, gdyż chodzi o wjazd
na skrzyżowanie dróg (więcej niż jednej) a nie na skrzyżowanie drogi (jednej drogi) z ruchem okrężnym. Gdyby było napisane jedna droga i ruch okrężny musiał bym zgodzić się z Tobą, ale tak nie jest. Tak wiec nie chodzi tu o wykazanie że droga krzyżuje się z ruchem okrężnym jako samodzielną droga, ale tylko o stwierdzenie faktu ustąpienia pierwszeństwa pojazdom znajdującym się już w ruchu okrężnym.
Czyli obaliłeś mit Dworaka. Gratuluję :) A na serio to nadal twierdzę, że historyczny przepis dawał znacznie więcej podstaw niż obecny ku temu, aby na jednym SoRO dostrzegać kilka... A przecież i takie pomysł do dziś funkcjonują!
Masz u mnie PLUSA za myślenie.
"Specjalista to ktoś, kto wie wszystko o czymś i nie wie nic o czymkolwiek innym. W miarę postępów specjalizacji, to w końcu specjalista będzie to ktoś taki, kto wie wszystko o niczym i nie wie niczego o wszystkim" - śp. Józef Kossecki
Avatar użytkownika
LeszkoII
 
Posty: 7756
Dołączył(a): niedziela 07 października 2012, 13:53

Re: Skrzyżowania o ruchu okrężnym-jak jeździć

Postprzez szymon1977 » poniedziałek 18 sierpnia 2014, 23:48

szoferemeryt napisał(a):Użycie sformułowania wjeżdżając na skrzyżowanie dróg o ruchu okrężnym czy wjeżdżając na skrzyżowanie dróg z ruchem okrężnym na jedno wychodzi
Nie na jedno wychodzi, bo w pierwszym przypadku na skrzyżowaniu może jedynie być ruch okrężny, a w drugim poza ruchem okrężnym może być także jakiś inny. Ale oczywiście różnica w zapisach choć ewidentnie jest, to nijak się ma do rewelacji odnalezionych przez Leszka.
-----
szerszon napisał(a):A o jakim kierunku piszesz w takim układzie , co mnie rzekomo "trzyma" ?
To samo Cię "trzyma" co w każdym miejscu, w którym PoRD obowiązuje. A mianowicie jedziesz w takim kierunku, w jakim ruch się odbywa. Chociaż zaraz! Właściwie to nic Cię nie "trzyma". Bo dopóki nie ma zakazu możesz włączyć kierunkowskaz i pojechać w kierunku innym niż kierunek, w którym ruch się odbywa.
-----
szerszon napisał(a):Takich rond jest cała masa i raczej wątpię, aby wszystkie były błędnie oznakowane.
Nie bój, nie bój - nie są. Strzałki przed skrzyżowanie wskazują dozwolone kierunki przejazdu przez skrzyżowanie. A nadal brak dowodu, że przejeżdżając przez skrzyżowanie np. w lewo zmieniam kierunek jazdy w lewo czy skręcam w lewo. Więc nie ma problemu z przejechaniem np. w lewo przez skrzyżowanie zgodnie ze strzałką z lewego pasa i skręceniu w prawo podczas wjeżdżania na o skrzyżowanie.
-----
szerszon napisał(a):Przecież jadąc przez rondo, nawet pierścieniowe na wprost nie opuszczam drogi, która dojechałem do ronda, ta sama droga jest na rondzie, tylko przecina sie z drogą poprzeczną i dalej za rondem jest ta sama droga.
Mniej więcej masz rację.
szerszon napisał(a):Chyba że przed rondem i za rondem są dwie różne drogi, a obwiednia to kolejna droga...w takim układzie rację bym wam przyznał. Tylko jest mały problem. Tak nie jest
Oczywiście, że tak nie jest. Więc jeszcze problemu jeszcze nie ma.
szerszon napisał(a):To co ja mam sygnalizować ?
Nie przejazd z drogi w drogą, a tak jak PoRD zobowiązuje, zmianę kierunku jazdy. I tu dopiero pojawia się problem. Skąd pomysł, że zmianie kierunku jazdy musi przejazd z drogi w drogę towarzyszyć?
-----
szerszon napisał(a):abyś w końcu nie sygnalizował zmiany kierunku ruchu ?
Zaraz zaraz. Abym zgodnie z PoRD mógł nie sygnalizować zmiany kierunku własnego ruchu musiałbym poruszać się w jakiś inny sposób niż jechać. Bo przecież dopóki moim ruchem jest właśnie jazda, to każda zmiana kierunku mojego ruchu jest jednocześnie zmianą kierunku mojej jazdy. A czy po wjechaniu na skrzyżowanie poruszam się w jakiś inny sposób niż jadę? Nie. Nadal jadę. Więc zmiana kierunku mojego ruchu jest jednoznaczna ze zmianą kierunku mojej jazdy.

Oczywiście zmiana kierunku mojego ruchu (czyli kierunku mojej jazdy) nijak się ma do kierunku ruchu odbywającego się na skrzyżowaniu. Bo ja wcale nie muszę poruszać się w takim kierunku, w jakim ruch się odbywa.
"Proszę podchodzić do wypowiedzi usera szymon1977 z dużą dozą wątpliwości i nieufności." - user Szerszon.
Avatar użytkownika
szymon1977
 
Posty: 6572
Dołączył(a): sobota 18 czerwca 2011, 22:06

Re: Skrzyżowania o ruchu okrężnym-jak jeździć

Postprzez szerszon » wtorek 19 sierpnia 2014, 00:08

A mianowicie jedziesz w takim kierunku, w jakim ruch się odbywa. Chociaż zaraz! Właściwie to nic Cię nie "trzyma". Bo dopóki nie ma zakazu możesz włączyć kierunkowskaz i pojechać w kierunku innym niż kierunek, w którym ruch się odbywa.

A w jakim kierunku sie odbywa ? :wink:
A nadal brak dowodu, że przejeżdżając przez skrzyżowanie np. w lewo zmieniam kierunek jazdy w lewo czy skręcam w lewo.
No tak...co tam strzałki kierunkowe...w lewo to prosto, a prosto to w prawo...
Mniej więcej masz rację.

Jestem pod wrażeniem.

Oczywiście, że tak nie jest. Więc jeszcze problemu jeszcze nie ma.

Zależy dla kogo. Jestem w stanie podać ci przynajmniej trzech jak nie więcej userów, którzy "Nie rzucim ziemi skąd nasz ród..." twierdzą co innego.

Nie przejazd z drogi w drogą, a tak jak PoRD zobowiązuje, zmianę kierunku jazdy. I tu dopiero pojawia się problem.

Jaki ? Przecież jadę przez skrzyżowanie na wprost cały czas ta samą drogą z tej samej drogi w ta sama drogę. Co mam sygnalizować. Prawym kierunkowskazem, że jadę na wprost ? A jak mam sygnalizować skręt w prawo ? Wystawić dodatkowo rękę czy otworzyć drzwi ? :hmm: Co polecasz ? :wink:
Skąd pomysł, że zmianie kierunku jazdy musi przejazd z drogi w drogę towarzyszyć?
Ba ta druga droga jest zazwyczaj poprzeczna. Inaczej nie byłoby skrzyżowania.Tak mi sie wydaje...a tobie...?

Abym zgodnie z PoRD mógł nie sygnalizować zmiany kierunku własnego ruchu

Zgodnie z PoRD nie sygnalizuje zmiany kierunku ruchu, co nie raz i nie dwa pokazywałem ci na przykładzie T-18. Na zakręcie też nie sygnalizuję. Chyba zgodnie z PoRD :hmm:
A co to jest "własny ruch" Nowe określenie ?

. Bo przecież dopóki moim ruchem jest właśnie jazda, to każda zmiana kierunku mojego ruchu jest jednocześnie zmianą kierunku mojej jazdy.

Nie. Jak wyżej zmiana kierunku ruchu nie jest zawsze równoznaczna ze zmiana kierunku jazdy, co tez ci zobrazowałem nie raz i nie dwa T-18 i F-10 występującymi równocześnie.
Dlatego to co napisałeś powyżej jest fałszem.

Oczywiście zmiana kierunku mojego ruchu (czyli kierunku mojej jazdy)

Fałszywe założenie.
Dla ciebie jazda jest równoznaczna z kierunkiem jazdy. Poplątanie z pomieszaniem. Nie możesz , albo nie chcesz zatrybić, że nie każdy ruch kierownicą jest zmianą kierunku jazdy.
Inaczej zmieniałbyś kierunek jazdy na zakręcie bo jedziesz swoim ruchem.
Sorki ale działu z fantastyką jeszcze nie mamy. :D
szerszon
 
Posty: 16316
Dołączył(a): sobota 11 lipca 2009, 15:03

Re: Skrzyżowania o ruchu okrężnym-jak jeździć

Postprzez szoferemeryt » wtorek 19 sierpnia 2014, 08:36

szymon1977 napisał(a):Nie przejazd z drogi w drogą, a tak jak PoRD zobowiązuje, zmianę kierunku jazdy. I tu dopiero pojawia się problem.

szerszon pisze:
Jaki ? Przecież jadę przez skrzyżowanie na wprost cały czas ta samą drogą z tej samej drogi w ta sama drogę. Co mam sygnalizować. Prawym kierunkowskazem, że jadę na wprost ? A jak mam sygnalizować skręt w prawo ? Wystawić dodatkowo rękę czy otworzyć drzwi ? Co polecasz ?

Ja bym powiedział, na wprost czyli po słoiki, więc nie sygnalizujesz, a że mam do wyboru prosto lub w lewo to dorzuciłbym jeszcze C-7.
szerszon , nie kasuj tego gdyż to Twoja podpowiedź.
szoferemeryt
 
Posty: 1155
Dołączył(a): piątek 11 kwietnia 2014, 16:03

Re: Skrzyżowania o ruchu okrężnym-jak jeździć

Postprzez szerszon » wtorek 19 sierpnia 2014, 09:02

Ja bym powiedział, na wprost czyli po słoiki, więc nie sygnalizujesz,

Wolałbym, abyś jednak bardziej merytorycznie. Coś ostatnio waga argumentów sie obniżyła.... :wink:
, a że mam do wyboru prosto lub w lewo to dorzuciłbym jeszcze C-7.

Ja mam jeszcze do wyboru w prawo i zawrócenie.
Twoje prosto i w lewo wpisuje sie koncepcje pięciu dróg zamiast dwóch , a zawracanie to 360 stopni :wink:
szerszon , nie kasuj tego gdyż to Twoja podpowiedź

Nie ingeruje w posty , gdzie dyskutuję. Nawet zostawiam inwektywy i złośliwostki w moim kierunku.
Tylko te twoje nawet nie są zabawne. :wink:
szerszon
 
Posty: 16316
Dołączył(a): sobota 11 lipca 2009, 15:03

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Sytuacje na drodze

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 47 gości