Skrzyżowania o ruchu okrężnym-jak jeździć lub nie jeździć.

Tu możecie podzielić się uwagami lub wątpliwościami związanymi z poruszaniem się na drogach

Moderatorzy: dylek, ella, klebek

Re: Skrzyżowania o ruchu okrężnym-jak jeździć

Postprzez maryann » wtorek 05 sierpnia 2014, 09:06

Dla niektórych tak.
Dlatego proszę, by sam nawiązujący przytoczył paragraf, co by nie było, że ja coś komuś wciskam.
szoferemeryt napisał(a):na obrazku. Czemu ma to służyć.
Zgaduję, ale może temu, by na rondo wprowadzić jednym pasem pojazdy(jednym wjeżdżamy - jednym wyjeżdżamy), a takie ukierunkowanie pasa ma zasugerować/zachęcić do korzystania z pasa wewnętrznego ronda.
falsum in uno falsum in toto
Avatar użytkownika
maryann
 
Posty: 3359
Dołączył(a): czwartek 22 lipca 2010, 09:38
Lokalizacja: Czechy k. Krakowa

Re: Skrzyżowania o ruchu okrężnym-jak jeździć

Postprzez szoferemeryt » wtorek 05 sierpnia 2014, 10:40

maryann napisał(a):a takie ukierunkowanie pasa ma zasugerować/zachęcić do korzystania z pasa wewnętrznego ronda.

Podobnie myślę, jednak utrudnili ruch (wjazd na pas prawy). Większe osobówki mają problemy by nie najeżdżać na obszar wyłączenia albo linie rozdzielającą pasy. W efekcie gdy wewnętrznym pasem jedzie pojazd mimo posiadania linii ciągłej strach wjeżdżać na pas prawy. Istnieje obawa zderzenia z uwagi na bardzo ciasny skręt.
Wcześniej nie było obszaru wyłączonego z prawej, za to szerszy był środkowy obszar. Wjeżdżający w ruch okrężny ustępowali pierwszeństwa jadącym tak wewnętrznym jak i zewnętrznym pasem.

Teraz mimo że można wjechać na skrzyżowanie gdy nadjeżdża pojazd wewnętrznym pasem, nikt tego nie robi, chyba że motocyklista lub rowerzysta, jak napisałem ogromna ciasnota.
Dlaczego pytanie o zgodność z PRD, (nie ma żadnego haczyka) musi to tak wyglądać czy to wymysł urzędasów by utrudnić życie kierującym.
szoferemeryt
 
Posty: 1155
Dołączył(a): piątek 11 kwietnia 2014, 16:03

Re: Skrzyżowania o ruchu okrężnym-jak jeździć

Postprzez maryann » wtorek 05 sierpnia 2014, 11:31

Ale jak jeździsz na Miechów, to zauważyłeś, że czasem drogowcy się miarkują i np. zlikwidowali prawie to całe https://maps.google.pl/maps?q=Jaksice,+ ... 1,,0,11.43 P11.
falsum in uno falsum in toto
Avatar użytkownika
maryann
 
Posty: 3359
Dołączył(a): czwartek 22 lipca 2010, 09:38
Lokalizacja: Czechy k. Krakowa

Re: Skrzyżowania o ruchu okrężnym-jak jeździć

Postprzez szerszon » wtorek 05 sierpnia 2014, 12:21

maryann napisał(a):Dla niektórych tak.
Dlatego proszę, by sam nawiązujący przytoczył paragraf, co by nie było, że ja coś komuś wciskam.

Pewnie ,ze wciskasz, ponieważ wymagasz paragrafu gdy dostałeś odpowiedni artykuł. Jakoś nic nie przytoczyłeś w kontrze. :wink:
C-12 regulujący pierwszeństwo...dobre..a jakby go nie było to zasady pierwszeństwa zmieniłyby sie ?
szerszon
 
Posty: 16316
Dołączył(a): sobota 11 lipca 2009, 15:03

Re: Skrzyżowania o ruchu okrężnym-jak jeździć

Postprzez szoferemeryt » wtorek 05 sierpnia 2014, 13:01

W wielu przypadkach drogowcy stosują pasy obszarów wyłączenia z ruchu na długości nawet 100m po czym jezdnia rozszerza się na dwa pasy by ponownie po 200 lub 300 m ponownie zamalować kilkudziesięciu metrowy pas jezdni. Nastawiają znaków, które psu na budę potrzebne. Czy to nie chore. Po co niszczyć asfalt? Nie lepiej zastosować krawężniki i zasiać trawę, byłoby taniej? Dlatego pytam o to zwężenie przed ruchem okrężnym, czy to musi być tak. Zamiast malować co rok, wstawić krawężniki i zrobić ładny klombik.
Komu to przeszkadzało?
https://www.google.pl/maps/@50.356745,2 ... Zp5aTQ!2e0
Nawiązując do powyższego. Nie znam przepisu obligującego do robienia takich wyłączeń.
szoferemeryt
 
Posty: 1155
Dołączył(a): piątek 11 kwietnia 2014, 16:03

Re: Skrzyżowania o ruchu okrężnym-jak jeździć

Postprzez maryann » wtorek 05 sierpnia 2014, 13:21

szerszon napisał(a):Jakoś nic nie przytoczyłeś w kontrze.
Nic nie zamierzam kontrować(chyba, że tak często się mylisz, że słuchanie kontr weszło Ci w naturę.... :hmm: ).
Więc to mialeś na myśli?(bo nie wiem, czy sięgnąłem do aktualnej wersji...):
"Art. 25.
1. Kierujący pojazdem, zbliżając się do skrzyżowania, jest obowiązany (...)ustąpić pierwszeństwa pojazdowi nadjeżdżającemu z prawej strony, a jeżeli skręca w lewo - także jadącemu z kierunku przeciwnego na wprost lub skręcającemu w prawo."
falsum in uno falsum in toto
Avatar użytkownika
maryann
 
Posty: 3359
Dołączył(a): czwartek 22 lipca 2010, 09:38
Lokalizacja: Czechy k. Krakowa

Re: Skrzyżowania o ruchu okrężnym-jak jeździć

Postprzez szerszon » wtorek 05 sierpnia 2014, 22:08

Nic nie zamierzam kontrować(

Przecież według ciebie C-12 reguluje pierwszeństwo.Dlaczego nie chcesz przytoczyć przepisu na potwierdzenie tego swojego zdania ?
Więc to mialeś na myśli?(bo nie wiem, czy sięgnąłem do aktualnej wersji...):

tak , to miałem na myśli...masz coś innego ?
Nawet w którymś "jedź bezpiecznie" jest pokazane rondo oznakowane niezgodnie z rozporządzeniem, czyli samym C-12 i Pan Dworak pomimo tego ,że zawsze skręca w prawo stosuje Art 25.1.
Masz lepszy pomysł lub inny przepis ? Bardzo proszę..
szerszon
 
Posty: 16316
Dołączył(a): sobota 11 lipca 2009, 15:03

Re: Skrzyżowania o ruchu okrężnym-jak jeździć

Postprzez papadrive » wtorek 05 sierpnia 2014, 22:39

Zdaje się, że od 2011 roku nie powinno już być SoRO oznakowanych tylko znakiem C-12, a jedynie łącznie z A-7. O ile dobrze pamiętam.
Nie zawsze, jazda zgodna z przepisami, gwarantuje bezpieczeństwo na drodze.
papadrive
 
Posty: 1010
Dołączył(a): poniedziałek 02 grudnia 2013, 22:21

Re: Skrzyżowania o ruchu okrężnym-jak jeździć

Postprzez szerszon » wtorek 05 sierpnia 2014, 22:52

Już w warunkach technicznych 10 lat wcześniej nie przewidziano samego C-12.
szerszon
 
Posty: 16316
Dołączył(a): sobota 11 lipca 2009, 15:03

Re: Skrzyżowania o ruchu okrężnym-jak jeździć

Postprzez szymon1977 » środa 06 sierpnia 2014, 11:28

LeszkoII napisał(a):... czy krakowska szkoła w ogóle ma uzasadnienie 'funkcjonowania'.
Oczywiście, że ma. Za pomocą swoich statystyk jedyne co wykażesz, to że rondo pierścieniowe przeznaczone, do małego i średniego natężenia ruchu przy dużym się nie sprawdza. Przy małym i średnim natężeniu ruchu rondo pierścieniowe funkcjonuje doskonale i nadal jest stosowane.

LeszkoII napisał(a):...pół roku temu musieli przemalować Rondo Hipokratesa na "nieklasyczne"...
Dawno temu (jakieś 15 lat) natężeniu ruchu przerosło możliwości ronda pierścieniowego. Dziwne, że dopiero pół roku temu je przemalowano.

LeszkoII napisał(a):Teraz jest bezpiecznie...
Gdyby wszyscy jeździli po krakowsku byłoby tak samo bezpiecznie, jak na rondzie kwadratowym. Tylko przepustowość mniejsza.

LeszkoII napisał(a):...trzeba było tak jeździć zawsze a nie tak jak chciał Dworak.
Coś Ci się pomyliło. Tylko dlatego, że jeżdżący po warszawsku narobili w Krakowie zamieszania twierdzisz, że szkoła krakowska jest niebezpieczna? A jak przejeżdżając po krakowsku przez rondo pierścieniowe w Warszawie narobię zamieszania to będzie to wystarczający dowód aby stwierdzić, że w Warszawie od zawsze trzeba było jeździć tak jak chciał Dworak?
"Proszę podchodzić do wypowiedzi usera szymon1977 z dużą dozą wątpliwości i nieufności." - user Szerszon.
Avatar użytkownika
szymon1977
 
Posty: 6572
Dołączył(a): sobota 18 czerwca 2011, 22:06

Re: Skrzyżowania o ruchu okrężnym-jak jeździć

Postprzez LeszkoII » czwartek 07 sierpnia 2014, 17:42

szymon1977 napisał(a):Za pomocą swoich statystyk jedyne co wykażesz, to że rondo pierścieniowe przeznaczone, do małego i średniego natężenia ruchu przy dużym się nie sprawdza.
Dlaczego się nie sprawdza? Co rozumiesz przez "natężenie ruchu"? Ogólne natężenie na każdym wlocie? Mamy korki w miastach i czy to znaczy, że drogi się nie sprawdzają? Może są zbyt wąskie.

Przy dużym ruchu na małym rondzie, którego każdy wlot jest "obciążony ruchem" ~równomiernie, korek nie powinien się powiększać, lecz stabilizować - autoregulować. Może prędkość nieznacznie spadnie w związku ze zbliżaniem się do wyspy, ale za to na wylotach powinien powstać tym kosztem 'luz'. ...ale to już przy założeniu, że nikt nie będzie wjeżdżał na skrzyżowanie(lub 'skrzyżowanie' - niestety konieczna jest tutaj interpretacja) bez możliwości kontynuacji jazdy.
szymon1977 napisał(a):Dawno temu (jakieś 15 lat) natężeniu ruchu przerosło możliwości ronda pierścieniowego. Dziwne, że dopiero pół roku temu je przemalowano.
Ponieważ nie znasz historii tematu "Ronda Hipokratesa", a historia zawarta jest w odcinkach programu JB Dworaka, to przekazuję Ci wiadomość, że powodem przemalowania nie był wzrost natężenia ruchu tylko opuszczanie skrzyżowania z wewnętrznego pasa. ... podobno zabronione przepisami. Abstrahuje w tym momencie od linii P-3 wymalowanej w nonszalancki sposób na obwiedni. Widoczność tej linii pozostawiała wiele do życzenia.
szymon1977 napisał(a):Gdyby wszyscy jeździli po krakowsku byłoby tak samo bezpiecznie, jak na rondzie kwadratowym. Tylko przepustowość mniejsza.
A dlaczego wszyscy mieliby jeździć po krakowsku, skoro postulaty szkoły krakowskiej wywodzą się bardziej "z pragnień" niż z realiów prawnych.

Jak wiadomo, pan marek Dworak nie raz dawał wyraz swej fascynacji uregulowaniami prawnymi na Zachodzie - zwłaszcza w Niemczech. Szkoda tylko, że w równie entuzjastycznym stopniu takiej fascynacji nie przekładał na fascynację infrastrukturą drogową ... (wniosek? --> trzeba zmienić nie tylko przepisy ze "170", a także - równolegle - z "220", byc może również UoDP wraz z pochodnymi rozporządzeniami).

Później narzekanie na antenie... :cry2: To tak, jakby zarządzić : "od dziś statystyczny Polak zarabia tyle co przeciętny Niemiec". Na tym polega właśnie lansowanie teorii krakowskiej. Postawa roszczeniowa :/
"Specjalista to ktoś, kto wie wszystko o czymś i nie wie nic o czymkolwiek innym. W miarę postępów specjalizacji, to w końcu specjalista będzie to ktoś taki, kto wie wszystko o niczym i nie wie niczego o wszystkim" - śp. Józef Kossecki
Avatar użytkownika
LeszkoII
 
Posty: 7756
Dołączył(a): niedziela 07 października 2012, 13:53

Re: Skrzyżowania o ruchu okrężnym-jak jeździć

Postprzez szymon1977 » piątek 08 sierpnia 2014, 12:10

Leszko nie bardzo widzę jesteś świadom jak słabych argumentów używasz. Czy jak w Warszawie na rondzie kwadratowym grupka kierowców narobi zamieszania jeżdżąc zgodnie z teorią p. Dworak dotyczącą rond pierścieniowych będzie to wystarczający powód aby stwierdzić, że po warszawsku jest niebezpiecznie, przemalować wszystkie ronda na pierścieniowe i jeździć po nich po krakowsku?

LeszkoII napisał(a):...postulaty szkoły krakowskiej wywodzą się bardziej "z pragnień" niż z realiów prawnych.
Ale to szkoła warszawska oparta na kuriozalnym założeniu, że jeden przejazd przez skrzyżowanie do jedno skręcanie/zmiana kierunku jazdy okazuje się być z PoRD sprzeczna oraz wymaga stosowania w praktyce szeregu zasad w PoRD nieopisanych?
"Proszę podchodzić do wypowiedzi usera szymon1977 z dużą dozą wątpliwości i nieufności." - user Szerszon.
Avatar użytkownika
szymon1977
 
Posty: 6572
Dołączył(a): sobota 18 czerwca 2011, 22:06

Re: Skrzyżowania o ruchu okrężnym-jak jeździć

Postprzez szerszon » piątek 08 sierpnia 2014, 12:30

Leszko nie bardzo widzę jesteś świadom jak słabych argumentów używasz.

Ale przynajmniej ma argumenty. :wink:
Ale to szkoła warszawska oparta na kuriozalnym założeniu, że jeden przejazd przez skrzyżowanie do jedno skręcanie/zmiana kierunku jazdy okazuje się być z PoRD sprzeczna

W którym miejscu sprzeczna ?
A czy nie jest kuriozalnym założeniem, ze po skrzyżowaniu w celu zawrócenia jedzie się pasem zewnętrznym ?
Nie jest kuriozum, ze wjazd na skrzyżowanie zmianą kierunku jazdy nie jest , a zjazd już jest ?
A masz poparcie w przepisach, które daje ci prawo nazywać poglądy innych kuriozalnymi ?
oraz wymaga stosowania w praktyce szeregu zasad w PoRD nieopisanych?

Wyliczaj :lol:
Skończysz na jednym :lol:
Natomiast krakowska szkoła preferuje jazdę wbrew Art 22 i znakom F-10 :lol:
szerszon
 
Posty: 16316
Dołączył(a): sobota 11 lipca 2009, 15:03

Re: Skrzyżowania o ruchu okrężnym-jak jeździć

Postprzez LeszkoII » piątek 08 sierpnia 2014, 15:53

szymon1977 napisał(a):Ale to szkoła warszawska oparta na kuriozalnym założeniu, że jeden przejazd przez skrzyżowanie do jedno skręcanie/zmiana kierunku jazdy okazuje się być z PoRD sprzeczna oraz wymaga stosowania w praktyce szeregu zasad w PoRD nieopisanych?
A czy skręcasz więcej niż jeden raz na skrzyżowaniu innym niż z wyspą centralną(w szczególności klasycznym SoRO)? Jeśli nie, to znaczy, że robisz wyjątki dla skrzyżowań o ruchu okrężnym, wyjątki nieuprawnione. Ty musisz udowodnić, że przejazd przez dowolne skrzyżowanie NIE JEST jedną wielką zmiana kierunku jazdy; ale w tym dowodzie nie możesz posługiwać się argumentem rond.
Pomimo, że MY niczego dowodzić nie musimy, i tak udowadnialiśmy (Art. 25; F-10, P-8). A nawet gdy to nie jest dowód tylko przesłanka, to i tak lepsze to niż nic... nic z Twojej strony.
"Specjalista to ktoś, kto wie wszystko o czymś i nie wie nic o czymkolwiek innym. W miarę postępów specjalizacji, to w końcu specjalista będzie to ktoś taki, kto wie wszystko o niczym i nie wie niczego o wszystkim" - śp. Józef Kossecki
Avatar użytkownika
LeszkoII
 
Posty: 7756
Dołączył(a): niedziela 07 października 2012, 13:53

Re: Skrzyżowania o ruchu okrężnym-jak jeździć

Postprzez szymon1977 » sobota 09 sierpnia 2014, 01:58

LeszkoII napisał(a):A czy skręcasz więcej niż jeden raz na skrzyżowaniu innym niż z wyspą centralną...
Bywa.
LeszkoII napisał(a):Ty musisz udowodnić, że przejazd przez dowolne skrzyżowanie NIE JEST jedną wielką zmiana kierunku jazdy
Ale dlaczego to ja mam cokolwiek udowadniać? Przecież to Ty jesteś wyznawcą nigdzie nie spisanej teorii, że jeden fakt jest równoznaczny drugiemu?
LeszkoII napisał(a): ale w tym dowodzie nie możesz posługiwać się argumentem rond.
A dlaczego nie może być chociażby rondo kwadratowe "220" rys.8.5.4.? Skąd niby mam wyczarować przykład skrzyżowania, przez które przejazd np. w lewo niekoniecznie jest jedną wielką zmianą kierunku jazdy w lewo (choć zmiana kierunku jazdy w lewo podczas tego przejazdu w lewo występuje) skoro pozwalasz mi użyć tylko skrzyżowań, na których ta przypadkowa zbieżność występuje? Zamierzasz tworzyć zasadę na podst. statystyk i rachunku prawdopodobieństwa pomijając przykłady, które Twojej zasadzie zaprzeczają?
LeszkoII napisał(a):udowadnialiśmy (Art. 25; F-10, P-8)
Udowadnialiście, udowadnialiście... i nadal nie udowodniliście, że Art.25., F-10, P-8 czy cokolwiek innego przeczy możliwości wielokrotnego skręcenia czy zmiany kierunku jazdy podczas jednego przejazdu przez skrzyżowanie.
"Proszę podchodzić do wypowiedzi usera szymon1977 z dużą dozą wątpliwości i nieufności." - user Szerszon.
Avatar użytkownika
szymon1977
 
Posty: 6572
Dołączył(a): sobota 18 czerwca 2011, 22:06

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Sytuacje na drodze

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 43 gości