Koleś sam przyznał że połowa ceny paliwa to podatek i że rząd gdyby chciał mógłby obniżyć tą cenę.
Na pewno transport odgrywa dużą rolę w wielu branżach, jak myślicie czy obniżenie ceny benzyny miałoby wpływ np. na ceny towarów?
Porównywanie nas do Norwegii gdzie zarobki są 4 razy większe chyba nie ma za bardzo sensu.
Fakt faktem że z tego co zdążyłem policzyć za najniższą krajową między 2000, a 2014 rokiem możemy kupić ok 50 litrów benzyny więcej....skok cywilizacyjny?
