Mówimy nie o ustępowaniu pierwszeństwa a o szczegolnej ostrożności oraz zasadzie ograniczonego zaufania.
Czyli Art 17 nie powinien byc zastosowany w takim przypadku i nie powinny byc z tego tytułu wyciągane konsekwencje ?
Moderatorzy: dylek, ella, klebek
przez szerszon » sobota 07 czerwca 2014, 22:16
Mówimy nie o ustępowaniu pierwszeństwa a o szczegolnej ostrożności oraz zasadzie ograniczonego zaufania.
przez rusel » sobota 07 czerwca 2014, 22:26
przez szerszon » sobota 07 czerwca 2014, 22:34
przez rusel » sobota 07 czerwca 2014, 23:10
Nie można wymagać ustąpienia pierwszeństwa od kogoś , kto nie spodziewa sie pojazdu na części drogi po której taki pojazd nie powinien jeździć.
przez szerszon » sobota 07 czerwca 2014, 23:15
rusel napisał(a):Nie można wymagać ustąpienia pierwszeństwa od kogoś , kto nie spodziewa sie pojazdu na części drogi po której taki pojazd nie powinien jeździć.
Aż tak nie upraszczałbym, okoliczności to decydujący czynnik, a granica jest bardzo płynna i czasami bardzo trudna do ustalenia.
przez rusel » sobota 07 czerwca 2014, 23:21
Samochody zazwyczaj nie jeżdżą po chodnikach
przez szymon1977 » sobota 07 czerwca 2014, 23:28
Zazwyczaj nie jeżdżą. Ale czasem w majestacie prawa jeżdżą. Nic np. nie zabrania dojechania pod klatkę w poprzek czy pod skos chodnika z prędkością równą prędkości pieszego. Ale fakt, że wyjeżdżając z bramy mamy prawo być zaskoczeni przez jadący wzdłuż pojazd. Moim zdaniem choć obowiązek ustąpienia pierwszeństwa ciąży na włączającym się do ruchu to ze względu na okoliczności policjant powinien za sprawcę uznać jadącego wzdłuż chodnikiem.szerszon napisał(a):Samochody zazwyczaj nie jeżdżą po chodnikach wzdłuż...przynajmniej nie powinny i obarczanie tylko i wyłącznie winą wyjeżdżającego z posesji jest zdecydowanym nadużyciem i wręcz ..a co tam..głupotą.
przez szerszon » sobota 07 czerwca 2014, 23:29
. Moim zdaniem choć obowiązek ustąpienia pierwszeństwa ciąży na włączającym się do ruchu to ze względu na okoliczności policjant powinien za sprawcę uznać jadącego wzdłuż chodnikiem.
przez szymon1977 » sobota 07 czerwca 2014, 23:36
przez rusel » sobota 07 czerwca 2014, 23:37
przez szerszon » sobota 07 czerwca 2014, 23:39
przez dylek » sobota 07 czerwca 2014, 23:44
przez rusel » sobota 07 czerwca 2014, 23:57
rusel, ale co rozumiesz pod tym "brak litości" ?
Ja do waszej dyskusji dołożę taki oto (jedyny) wyjazd z posesji :
przez szerszon » niedziela 08 czerwca 2014, 00:01
przez rusel » niedziela 08 czerwca 2014, 11:55