szerszon napisał(a):Nie wiem szanowna sankilo o którym trawniku piszesz. może o zupełnie innym zdjęciu.
Bo to , co tu czytam to jakieś szaleństwo.
Usiłowałam subtelnie dać ci do zrozumienia, że
bez przecięcia dróg nie ma skrzyżowania. To teraz bez subtelności: tak wygląda przecięcie dróg na skrzyżowaniu, będącym połączeniem dróg:
parkowanie_skrzyż1.JPG
P.S. Niebieskie i zielone strzałki, oprócz pasów ruchu na swojej drodze, wskazują też kierunek
ruchu poprzecznego dla krzyżującej się drogi.
kombi napisał(a):już zapomniałaś mój przykład jak sąsiad przejeżdża do sąsiada? Nie ma skrzyżowania a ruch poprzeczny i owszem.
Od kiedy to kierunek JAZDY pojazdu jest kierunkiem RUCHU na drodze? A może jeszcze tak zrobić kierunek slalomowy?
Co ty masz z tymi kierunkami ruchu? Przeczytaj w końcu tę definicję, że tam chodzi o przecięcie, połączenie lub rozwidlenie DRÓG.
A ty przeczytaj tytuł oddziału, w którym zamieszczone są przepisy o skrzyżowaniu. Ciekawe, dlaczego skrzyżowania zostały podciągnięte pod
przecięcie się kierunków ruchu? Mało tego, jest punkt o przecinaniu kierunków ruchu
poza skrzyżowaniem, ale ani słowa o skrzyżowaniach poza przecięciami kierunków ruchu. Ustawodawca definicji nie doczytał?
Definicja precyzuje, co ustawodawca rozumie przez określenia, użyte w przepisach. Skoro Ustawa mówi o skrzyżowaniu, jako miejscu przecinania się kierunków ruchu, a definicja skrzyżowania mówi o połączeniach i rozwidleniach, to w grę wchodzą jedynie te połączenia i rozwidlenia, które
są miejscem przecięcia się kierunków ruchu!
Tak trudno złożyć dwa zdania do kupy?
To jest głos w dyskusji a nie: "zaśmiecanie forum, wprowadzanie bałaganu, kłótnia, prowokacja".