Skrzyżowania o ruchu okrężnym-jak jeździć lub nie jeździć.

[kg1956]

I dokładnie tak jeździ ogromna większość kierowców. Ja również.

[szerszon]

Ogromna większość kierowców nie przestrzega ograniczeń prędkości.
Nie zatrzymuje sie na S-2
Parkuje gdzie popadnie...
To dlaczego by nie mieliby prostować ronda ?

[lith]

@szerszon
Jazdy, jazdy. W sumie ciężko zmienić samochodem kierunek ruchu, chyba, że strategicznie staniesz na środku skrzyżowania

edit:
Nie trzeba prostować ronda, można jechać po łuku. Jak ludzie nie sygnalizują na zakrętach to też je prostują?

[szerszon]

Widzisz..tu chcą sygnalizować zmianę kierunku ruchu. A uważają ,że sygnalizują zmianę kierunku jazdy.

[kombi]

Widzisz..tu chcą sygnalizować zmianę kierunku ruchu. A uważają ,że sygnalizują zmianę kierunku jazdy.

A czym się różni jedno od drugiego? Pytam poważnie, bo nie wiem czy wszyscy wiedzą, że przed 1983r oddział 4 "zmiana kierunku jazdy", nazywał się "zmiana kierunku ruchu" Obydwa były o skręcaniu.

[szerszon]

Skoncentruj sie na tym co jest teraz.
Ile razy mam ci podawać przykłady kiedy jest zmiana kierunku ruchu i czy ja masz obowiązek sygnalizować ?

[kombi]

Skręcam, to stosuję się do artykułu 22 i tyle. Nie ma co komplikować na siłę i kombinować jak koń pod górę.

[szymon1977]

...skoro jadąc chcę wykonać manewr skręcania na skrzyżowaniu, a nie mogę według ciebie rozpatrywać tego manewru w odniesieniu do tegoż skrzyżowania, to mam go odnieść do najbliższego budynku, samochodu, torowiska, stacji paliw itd.itp.?

Ale co Cię tak kusi, żeby manewry do jakichś elementów zewnętrznych odnosić. Jedziesz sobie i albo jedziesz dalej tak jak jechałeś - wtedy nie skręcasz, albo inaczej niż jechałeś - wtedy skręcasz.
-----

...pytałem szymona czy może zawracać na skrzyżowaniu wjeżdżając na te skrzyżowanie prawym pasem ?

A czy znasz przepis zobowiązujący do zbliżenia się przed zawracaniem? Nie ma takiego. A po co niby miałby być? Zawracanie na wiele sposobów można przecież wykonać. I zajęcie konkretnego pasa nie zależy od faktu zawracania samego w sobie. I jeżeli rozpoczynasz zawracanie od skręcenia w prawo to zobowiązany jesteś je rozpocząć od zbliżenia się do prawej krawędzi.
-----

Zawrócenie to zmiana kierunku jazdy na przeciwny i wystarczy.

Nie wystarczy. Który niby kierunkowskaz miałbym włączyć zawracając na skrzyżowaniu "na trzy" a nie dostrzegając podczas tego zawracania dwóch zmian kierunku jazdy o 90' a tylko jedną zmianę kierunku jazdy o 180'?

[sankila]

Sankila, w Stanach jest dokładnie na odwrót niż piszesz. Znak roundabout stoi przed tymi drugimi.Traffic circle to zespół skrzyżowań bez znaku roundabout.

Zgadza się. Traffic circle ma taki znak .
Myślę, że ten znak (http://www.roundaboutsusa.com/assets/ga ... break1.JPG) wprowadzili wraz z rozdzieleniem "traffic" od "modern" .

Mnniejsza o znaki, ale chodzi o różnicę w kierunku ruchu na circle i roundabout: popatrz na "framework" tych skrzyżowań i kąt przecięć dróg na wlotach. Roundabout to cztery proste drogi, biegnące obok wyspy, a circle to droga dookoła wyspy i dlatego każdy wlot jest zmianą kierunku jazdy - bo pasy ruchu biegną dookoła. I to jest u nas robota C12.

Na chwilę dzisiejszą najrozsądniejsza wydaje się jazda po warszawsku na rondach typu "roundabout" i jazda po krakowsku na rondach z koncentrycznymi pasami.

Jeszcze raz - w PL nie ma rond! Jest tylko SORO, czyli traffic circle, o ruchu okrężnym i on ma znak C12. A roundabout nie ma swojego znaku, bo w Pl jest to zwykłe skrzyżowanie z wyspą i wystarczają przepisy o skrzyżowaniu -ale przyznaję, że znak z pasami bardzo by się przydał, żeby co niektórzy zaczęli te skrzyżowania odróżniać .

[szerszon]

Skręcam, to stosuję się do artykułu 22 i tyle. Nie ma co komplikować na siłę i kombinować jak koń pod górę.

czyli do znudzenia sie zapytam. Przy T-18 wykonujesz ruch kierownicą.
Czy według ciebie jest to skręcanie wymagające sygnalizacji ?
Jedziesz droga z pierwszeństwem prowadzącą w łuku i wszelkie oznakowanie pionowe i poziome nie wskazuje na zmianę kierunku jazdy, a niewątpliwie skręcasz...sygnalizujesz i zbliżasz sie do krawędzi ?

szymon

A czy znasz przepis zobowiązujący do zbliżenia się przed zawracaniem

Wystarczy że z przepisów można znaleźć związek zawracania ze skrętem w lewo.
Jesli udajesz, że nie wiadomo o co chodzi to możemy zmodyfikować pytanie i czy przed skrętem w lewo na skrzyżowaniu o ruchu okrężnym można ustawic sie na prawym pasie i zawrócic zewnetrznym według twojej uniwersalnej szkoły ?

. I jeżeli rozpoczynasz zawracanie od skręcenia w prawo to zobowiązany jesteś je rozpocząć od zbliżenia się do prawej krawędzi.

Cały czas czekam na zobrazowanie zawracania rozpoczynającego sie od skrętu w prawo ?
Piszemy o skrzyżowaniu o ruchu okrężnym.

Nie wystarczy. Który niby kierunkowskaz miałbym włączyć zawracając na skrzyżowaniu "na trzy" a nie dostrzegając podczas tego zawracania dwóch zmian kierunku jazdy o 90' a tylko jedną zmianę kierunku jazdy o 180'?

To jest temat o skrzyżowaniu o ruchu okrężnym..zawrócisz na trzy na takim skrzyżowaniu ?

[maryann]

Widzisz..tu chcą sygnalizować zmianę kierunku ruchu. A uważają ,że sygnalizują zmianę kierunku jazdy.

A przecież to nie ma kompletnie znaczenia! Jak zwał, tak zwał(PoRD nie reguluje)- to i tak mądrzejsze od migania na zakręcie.
ps. poszukasz mi, bo nie mogę trafić, gdzie szymon pisał o 'wszystkich rondach'?

[kombi]

Skręcam, to stosuję się do artykułu 22 i tyle. Nie ma co komplikować na siłę i kombinować jak koń pod górę.

czyli do znudzenia sie zapytam. Przy T-18 wykonujesz ruch kierownicą.Czy według ciebie jest to skręcanie wymagające sygnalizacji ?
Jedziesz droga z pierwszeństwem prowadzącą w łuku i wszelkie oznakowanie pionowe i poziome nie wskazuje na zmianę kierunku jazdy, a niewątpliwie skręcasz...sygnalizujesz i zbliżasz sie do krawędzi ?

Łatwo wywnioskować o jakie skręcanie chodzi w artykule 22 (bo nie o każde).

Skoro przed skrętem mamy zbliżyć się do odpowiedniej krawędzi jezdni, naturalne jest, że chodzi o skręcanie w którym następuje przecięcie krawędzi jezdni po której się poruszamy (lub jej przedłużenia).

Zatem ani przy t-18 ani jadąc po łuku nie skręcasz w myśl artykułu 22.

[szerszon]

To dlaczego za skręcanie uważasz jazdę po obwiedni ronda ?
Jeszcze czasami masz F-10, które dobitnie pokazuje, że przejazd przez skrzyzowanie jest jednym manewrem zmiany kierunku jazdy

[kombi]

To dlaczego za skręcanie uważasz jazdę po obwiedni ronda ?

Ręce mi opadły... Przecież cały czas trąbię, że jazda po obwiedni to nie jest skręcanie, i dlatego można jechać wszystkimi pasami, oczywiście przy braku innych przeciwskazań, właśnie w postaci np. znaków F-10.

Jeszcze czasami masz F-10, które dobitnie pokazuje, że przejazd przez skrzyzowanie jest jednym manewrem zmiany kierunku jazdy

F-10 pokazuje dozwolone kierunki jazdy z poszczególnych pasów. Nic takiego co piszesz z niego nie wynika.

[szymon1977]

czyli do znudzenia sie zapytam. Przy T-18 wykonujesz ruch kierownicą.
Czy według ciebie jest to skręcanie wymagające sygnalizacji ?
Jedziesz droga z pierwszeństwem prowadzącą w łuku i wszelkie oznakowanie pionowe i poziome nie wskazuje na zmianę kierunku jazdy, a niewątpliwie skręcasz...sygnalizujesz i zbliżasz sie do krawędzi ?

Skoro nie jest to OT, to odpowiem. Do znudzenia...

Nie skręcam ani raz, bo kierunek mojej jazdy jest taki sam, jak kierunek ruchu odbywający się na drodze, jezdni i pasie ruchu, którymi jadę.

Dlatego właśnie przejeżdżając np. widoczną na obrazku drogą nie skręcam ani raz, nie zmieniam kierunku jazdy ani raz choć zarówno kierunek geograficzny drogi po której jadę się zmienia, jak i kierunek geograficzny mojego wektora ruchu się zmienia.

-----

Wystarczy że z przepisów można znaleźć związek zawracania ze skrętem w lewo.

W przepisach nie ma takiego związku. Widzę za to związek w rzeczywistości zawracania na skrzyżowaniu na trzy np. ze skręceniem najpierw w lewo a później w prawo (pierwszy sposób) lub najpierw w prawo a później w lewo (drugi sposób).

-----

Cały czas czekam na zobrazowanie zawracania rozpoczynającego sie od skrętu w prawo ?
Piszemy o skrzyżowaniu o ruchu okrężnym.

Przejazd w dowolnym kierunku przez rondo pierścieniowe rozpoczyna się od skręcenia w prawo. Ponieważ wszystkie pasy ruchu prowadzą właśnie w prawo można przed tym skręcaniem zająć dowolny pas. Gdy zamierzamy wyjechać tą samą drogą, którą dojeżdżamy kożystne może okazać się zajęcie lewego pasa, choć formalnie zajęcia pasa prawego nic nie zabrania (no chyba, że strzałkami pokazano, z którego pasa ruchu w jakim kierunku przez skrzyżowanie można przejechać). Tyle po krakowsku. I dopóki nie wmieszasz swoim zwyczajem niczego po warszawsku to wszystko będzie grać. Nawet niezgodne z PoRD nie będzie. Jedynie z warszawską PoRD-u interpretacją.
-----

...F-10, które dobitnie pokazuje...

Przypominam co F-10 pokazuje:
7.2.10. kierunki na pasach ruchu.

Znak F-10 "kierunki na pasach ruchu stosuje się" w celu wskazania na wlocie skrzyżowanie obowiązujących kierunków jazdy przez skrzyżowanie z określonych pasów ruchu.

Skąd wniosek, że jadąc przez skrzyżowanie w kierunku pokazanym strzałką cały przejazd przez to skrzyżowanie jest jedną wielką zmianą kierunku jazdy? Przez bardzo wiele miejsc przejeżdża się w kierunku a kierunku jazdy się nie zmienia.