Skrzyżowania o ruchu okrężnym-jak jeździć lub nie jeździć.

Tu możecie podzielić się uwagami lub wątpliwościami związanymi z poruszaniem się na drogach

Moderatorzy: dylek, ella, klebek

Re: Skrzyżowania o ruchu okrężnym-jak jeździć

Postprzez szoferemeryt » wtorek 20 maja 2014, 00:36

szerszon napisał(a):
Gdzie ja czytałem, że na skrzyżowaniach nie ma parkingów
a tu niby skrzyżowanie, a parking jest

Za pomoca znaków drogowych możesz wyznaczyć miejsca i na skrzyżowaniu...tylko tu jest plac.

:hmm: A ktoś tu pisał (podając sie co najmniej za znawcę)że pewne znaki stawiane są po to by na skrzyżowaniu nie wyznaczać miejsc do parkowania. Co Ty na to :!: :?:
szoferemeryt
 
Posty: 1155
Dołączył(a): piątek 11 kwietnia 2014, 16:03

Re: Skrzyżowania o ruchu okrężnym-jak jeździć

Postprzez szerszon » wtorek 20 maja 2014, 07:01

A ktoś tu pisał (podając sie co najmniej za znawcę)

Jedynym "znawcą jest tu tylko user D :D Kompetencje reszty kwestionuje.
I co to znaczy "pewne znaki" ? Jakie ?
szerszon
 
Posty: 16316
Dołączył(a): sobota 11 lipca 2009, 15:03

Re: Skrzyżowania o ruchu okrężnym-jak jeździć

Postprzez kombi » wtorek 20 maja 2014, 08:46

szerszon napisał(a):Art 46 i 49.
No i te art. dalej obowiązują. Poza wyznaczonymi miejscami postojowymi, nie można się zatrzymać z powodu nie wynikającego z warunków lub przepisów ruchu drogowego.

A wiadomo, że znak ważniejszy..... (Art. 5.1) :D i w wyznaczonym miejscu postojowym zatrzymać się i stać można.
kombi
 
Posty: 414
Dołączył(a): poniedziałek 05 maja 2014, 17:01

Re: Skrzyżowania o ruchu okrężnym-jak jeździć

Postprzez maryann » wtorek 20 maja 2014, 09:01

kombi napisał(a):Istnieniu drogi nic nie przeczy. Tak samo jak istnieniu jednego skrzyżowania
No i proste mamy drogą ze skrzyżowaniami. Żadne cuda.
Co było do wykazania.
szerszon napisał(a):Tu zamiast pieczątki jest C-12
Gdzie do młota??- weź w obwódkę, bo nie widzę!
falsum in uno falsum in toto
Avatar użytkownika
maryann
 
Posty: 3359
Dołączył(a): czwartek 22 lipca 2010, 09:38
Lokalizacja: Czechy k. Krakowa

Re: Skrzyżowania o ruchu okrężnym-jak jeździć

Postprzez kirbag » wtorek 20 maja 2014, 09:10

Panowie dwie sprawy:
1) Totalnie zaczyna to wszystko odbiegać od sedna tematu.W celu udowodnienia swoich ambicjonalnych jak sądzę racji, przechodzi się już do dyskusji nad "wycinkami" skrzyżowań, do mieszania pojęć fizycznych z PORD itd.
Skupiając się tylko na ostatnim przykładzie skrzyżowania Maryana: owszem jeśli zostanę zrzucony, jako członek IX brygady powietrzno desantowej idealnie w miejsce (link Maryana) i otrzymam rozkaz "wywal z pierwszego napotkanego samochodu kierowcę i dzida" to - niewątpliwie bez zbędnego zastanawiania uznam, że jestem gdzieś, na jakiejś drodze. Ale to nadal nie zmienia dwóch faktów:
a) w rzeczywistości jest to fragment skrzyżowania o ruchu okrężnym.
b) fragment,droga,asfalt,bruk (czy jak to sobie chce ktoś nazwać),który jest fragmentem/częścią skrzyżowania o ruchu okrężnym, będącym obwiednią wyspy/placu/drzewa/pomnika itd.itp. NIE JEST DROGĄ O RUCHU OKRĘŻNYM , KTÓRA NIGDZIE NIE PROWADZI. Wszystkie wywody podobne do tego (drukowane litery) zdają się co najwyżej psu na budę i absolutnie nie mają sensu w kontekście prawidłowego poruszania się po skrzyżowaniach z tematu.

2) Czy ktoś zna sposób na umieszczenie w wątku pliku PDF ???
kirbag
 
Posty: 125
Dołączył(a): czwartek 17 kwietnia 2014, 13:12

Re: Skrzyżowania o ruchu okrężnym-jak jeździć

Postprzez kombi » wtorek 20 maja 2014, 09:54

maryann napisał(a):
kombi napisał(a):Istnieniu drogi nic nie przeczy. Tak samo jak istnieniu jednego skrzyżowania
No i proste mamy drogą ze skrzyżowaniami. Żadne cuda.

Raczej jedno skrzyżowanie w kształcie pierścienia, będące połączeniem/przecięciem dwóch dróg.
Coś takiego:
Obrazek
kombi
 
Posty: 414
Dołączył(a): poniedziałek 05 maja 2014, 17:01

Re: Skrzyżowania o ruchu okrężnym-jak jeździć

Postprzez kg1956 » wtorek 20 maja 2014, 10:07

@kirbag
Bardzo to szlachetnie, że chcesz pogodzić zwaśnione strony. Jak pamiętasz było ustalone, że powodem rozbieżności jest różna interpretacja pojęcia "zmiana kierunku jazdy". W związku z tym może byłoby dobrze pociągnąć ten wątek.
Z trochę innej beczki:
https://www.google.pl/maps/@52.380394,1 ... a4jhuQ!2e0
Na co zezwala S3?
§ 97. 1. Sygnały świetlne nadawane przez sygnalizator
kierunkowy S-3 dotyczą kierujących jadących
w kierunkach wskazanych strzałką (strzałkami).

Czyli dokładnie kogo?
Czy można odnieść wrażenie, że S3 w tym miejscu dzieli rondo na mniejsze skrzyżowania?
kg1956
 
Posty: 2237
Dołączył(a): wtorek 23 marca 2010, 10:18
Lokalizacja: Poznań

Re: Skrzyżowania o ruchu okrężnym-jak jeździć

Postprzez kirbag » wtorek 20 maja 2014, 10:50

Czyli dokładnie kogo?
Czy można odnieść wrażenie, że S3 w tym miejscu dzieli rondo na mniejsze skrzyżowania?[/quote]

Ja zrozumiałem, że chodzi ci, iż na tym skrzyżowaniu o ruchu okrężnym postawiono S3 i będąc w takiej sytuacji:https://www.google.pl/maps/@52.380313,16.94375,3a,75y,326.44h,88.65t/data=!3m4!1e1!3m2!1sPhVvGEF8NYiX3WCCCAAZwg!2e0

można zacząć rozważania czy ten S3 dotyczy tych, którzy pojadą w Hetmańską, czy tylko tych co chcą pojechać w stronę Starołęckiej, czy jednak jednych i drugich. Czy dobrze rozumiem Twoje intencje?

Natomiast w kwestii kierunków jazdy: niestety obawiam się, że dopóty osoby, które za wszelką cenę pojęciem kierunku ruchu z nauki zwanej fizyką będą operować, to nie uda się przejść na następny poziom dysputy. Przyszło mi na myśl dzięki Tobie, ze może pewnym sposobem jednak na rozwiązanie tego punktu byłoby przyjęcie stanowiska, że przyjmując kierunek jazdy na wprost, jestem w stanie zmieniać wielokrotnie kierunek ruchu, a mimo to jadę na wprost. Czyli dosłownie biorąc jadę krzywo ale jednak prosto.
To odnośnie tego rysunku gdzie jedziemy lekkim zygzakiem w obrębie swojego pasa ruchu.
Reasumując zbyt wielu zbyt dosłownie podchodzi do zagadnienia i stąd te jednak sztuczne moim zdaniem problemy.
Tym bardziej, że nie mamy w PORD oddzielnej definicji skrzyżowań o ruchu okrężnym, a dodatkowo gdyby w jakichkolwiek przepisach musiały być zawarte wszystkie słowa czy ich odmiany/pochodne czy bliskoznaczności to podchodząc do tych przepisów a'la doktor Miodek, mielibyśmy do czynienia z bardzo przepaśnymi tomami ksiąg.
To tak jak Maryan wyżej napisał, że mamy do czynienia z drogą ze skrzyżowaniem i można napisać, że widząc np, krowę powiem: widzę rogi z krową. Niby można tylko jakoś nie jestem przekonany, że to coś sensownego daje.
Ostatnio zmieniony wtorek 20 maja 2014, 11:12 przez kirbag, łącznie zmieniany 1 raz
kirbag
 
Posty: 125
Dołączył(a): czwartek 17 kwietnia 2014, 13:12

Re: Skrzyżowania o ruchu okrężnym-jak jeździć

Postprzez kg1956 » wtorek 20 maja 2014, 10:56

No właśnie kogo z nich dotyczy ten S3.
kg1956
 
Posty: 2237
Dołączył(a): wtorek 23 marca 2010, 10:18
Lokalizacja: Poznań

Re: Skrzyżowania o ruchu okrężnym-jak jeździć

Postprzez sankila » wtorek 20 maja 2014, 11:02

szerszon napisał(a):Ja tylko usiłuje sie dowiedzieć, gdzie są zapisane w prawie przepisy na podstawie których np twierdzisz, ze na obwiedni jest droga.Z paragrafu 36 nic takiego nie wynika.
.W definicji PORD, z której wynika, że drogą jest pas terenu, z jezdnią, wystarczającą do jazdy przynajmniej jednego rzędu pojazdów.
Obwiednia - w sensie przestrzennym - to po prostu zamknięty pas terenu wokół jakiegoś miejsca (tu: placu lub wyspy); można na niej zrobić drogę, deptak, trasę rowerową albo stragany ustawić - cokolwiek. Jak zrobią drogę, to obwiednia będzie drogą, a jak zrobią deptak, to obwiednia nie będzie drogą, tylko deptakiem.
Usiłuje sie dowiedzieć czy czujesz różnicę pomiędzy A-7 vs C-12+A-7
Tak. Lepiej niż Ty czujesz język polski:
- na skrzyżowaniu mogą wystąpić dwie zmiany kierunku jazdy,
- A dlaczego np nie trzy, albo jedna ?
- 'mogą' nie znaczy 'muszą'
- Delikatnie sie sprzeciwię..
przepisy to jedno, ale interpretacja czasowników modalnych - tego jeszcze nikt na tym forum nie próbował. Co mam odpowiedzieć - zrobić wykład z języka polskiego, czym się różni możliwość od konieczności?
Jeśli założyłaś ,że obwiednia to droga to może i masz rację. Na podstawie przepisów jest to jednak skrzyżowanie.
A tutaj?
Droga jest, plac jest, obwiednia placu jest, auta na obwiedni są - i tylko skrzyżowania nie ma.
http://www.blogcdn.com/www.autoblog.com ... rohib2.jpg
kirbag napisał(a):Wszystkie wywody podobne do tego (drukowane litery) zdają się co najwyżej psu na budę i absolutnie nie mają sensu w kontekście prawidłowego poruszania się po skrzyżowaniach z tematu.
Psu na budę to zdają się wywody, które próbują udowodnić, że "jedyna różnicą pomiędzy skrzyżowaniem klasycznym a takim o ruchu okrężnym, polega na budowie/charakterze jego centralnej części (jest to tzw. powierzchnia utworzona przez przecięcie/połączenie dróg)", a C12 stawia się przed wyspą, żeby ludzie pod prąd nie wjechali.
Bo jak, zgodnie z tymi wywodami, uzasadnić istnienie TAKIEGO skrzyżowania: http://goo.gl/maps/Rlrrq
- wyspa jest, piękna i okragła
- obwiednia wyspy jest,
- pojazdy jadą po obwiedni wokół wyspy
- drogi do obwiedni dochodzą, drogi z obwiedni wychodzą
- droga na obwiedni ma pierwszeństwo przejazdu
Jedyne, czego nie ma, to znaku C12 - to nie jest skrzyżowanie o ruchu okrężnym (a jakoś nikt pod prąd nie wjeżdża).
To jest głos w dyskusji a nie: "zaśmiecanie forum, wprowadzanie bałaganu, kłótnia, prowokacja".
Avatar użytkownika
sankila
 
Posty: 2378
Dołączył(a): środa 25 lutego 2009, 01:56
Lokalizacja: Wrocław

Re: Skrzyżowania o ruchu okrężnym-jak jeździć

Postprzez maryann » wtorek 20 maja 2014, 11:04

kirbag napisał(a):niewątpliwie bez zbędnego zastanawiania uznam, że jestem gdzieś, na jakiejś drodze. Ale to nadal nie zmienia dwóch faktów:
a) w rzeczywistości jest to fragment skrzyżowania o ruchu okrężnym.
b) fragment,droga,asfalt,bruk (czy jak to sobie chce ktoś nazwać),który jest fragmentem/częścią skrzyżowania o ruchu okrężnym, będącym obwiednią wyspy/placu/drzewa/pomnika itd.itp. NIE JEST DROGĄ O RUCHU OKRĘŻNYM , KTÓRA NIGDZIE NIE PROWADZI.
Trochę nie rozumiem - napisz jasno, czy na skrzyzowaniu jest droga, czy jej nie ma. Ja uważam, że skrzyzowanie jest, bywa, miejscem na drodze. Podkreślę też, że po to mamy opisową definicję drogi i żadnego znaku mówiącego "to jest droga", żeby każdy ją mógł poznać. Nie ma tez znaków informujących o skrzyzowaniu- są ostrzegawcze, nakazu itp ale żadnego obowiązku stawiania Dxx po to żeby wskazać: "droga". Oczy muszą do rozpoznania drogi wystarczyć.
falsum in uno falsum in toto
Avatar użytkownika
maryann
 
Posty: 3359
Dołączył(a): czwartek 22 lipca 2010, 09:38
Lokalizacja: Czechy k. Krakowa

Re: Skrzyżowania o ruchu okrężnym-jak jeździć

Postprzez szerszon » wtorek 20 maja 2014, 11:35

maryann napisał(a):Gdzie do młota??- weź w obwódkę, bo nie widzę!

Poważnie nie widziałeś C-12+A-7 przed wjazdem na tę "drogę " ?

kirbag
Przyszło mi na myśl dzięki Tobie, ze może pewnym sposobem jednak na rozwiązanie tego punktu byłoby przyjęcie stanowiska, że przyjmując kierunek jazdy na wprost, jestem w stanie zmieniać wielokrotnie kierunek ruchu, a mimo to jadę na wprost. Czyli dosłownie biorąc jadę krzywo ale jednak prosto.

Ależ to już było wielokrotnie poruszane.
Stąd przykłądy T-18 , test łosia itp..niestety pada taka koncepcja iz
kierunek=kierunek ruchu=kierunek jazdy :wow:
I weź tu kombinuj..
sankila

.W definicji PORD, z której wynika, że drogą jest pas terenu, z jezdnią, wystarczającą do jazdy przynajmniej jednego rzędu pojazdów.

Chciałem zauważyć ,że dyskusja jest o skrzyżowaniu, a nie pojedynczej drodze.
Po co mi definicja drogi ?

Obwiednia - w sensie przestrzennym -

Wolałbym jednak, abyś nie fantazjowała a trzymała sie przepisów PoRD
Stragan to ci postawie i na zwykłym skrzyzowaniu :wink:

Tak. Lepiej niż Ty czujesz język polski:

Cieszę sie ,że jesteś kolejna osobą , która chce mnie uczyć języka polskiego. Tylko napisalaś ,że czujesz różnicę , a z treści posta wcale to nie wynika.

Co mam odpowiedzieć - zrobić wykład z języka polskiego,

Po dotychczasowych twoich postach raczej prosiłbym ciebie gorąco o powstrzymanie się. :D
i tylko skrzyżowania nie ma.

A co ci sie niby krzyżuje ?
W takim przypadku oczywiście możesz przedstawiać swój punkt widzenia. Do tego zdjęcia idealnie pasuje. Do skrzyzowania o ruchu okrężnym absolutnie nie.

Jedyne, czego nie ma, to znaku C12 - to nie jest skrzyżowanie o ruchu okrężnym (a jakoś nikt pod prąd nie wjeżdża).


Jednak manipulujesz, aż sie kurzy..
A jak ma wjechać pod prąd ???
http://goo.gl/maps/y3FHS
Znak widzi ????
I co ? :lol:

Post scalony przez moderatora
szerszon
 
Posty: 16316
Dołączył(a): sobota 11 lipca 2009, 15:03

Re: Skrzyżowania o ruchu okrężnym-jak jeździć

Postprzez kirbag » wtorek 20 maja 2014, 11:44

maryann napisał(a):
kirbag napisał(a):niewątpliwie bez zbędnego zastanawiania uznam, że jestem gdzieś, na jakiejś drodze. Ale to nadal nie zmienia dwóch faktów:
a) w rzeczywistości jest to fragment skrzyżowania o ruchu okrężnym.
b) fragment,droga,asfalt,bruk (czy jak to sobie chce ktoś nazwać),który jest fragmentem/częścią skrzyżowania o ruchu okrężnym, będącym obwiednią wyspy/placu/drzewa/pomnika itd.itp. NIE JEST DROGĄ O RUCHU OKRĘŻNYM , KTÓRA NIGDZIE NIE PROWADZI.
Trochę nie rozumiem - napisz jasno, czy na skrzyzowaniu jest droga, czy jej nie ma. Ja uważam, że skrzyzowanie jest, bywa, miejscem na drodze. Podkreślę też, że po to mamy opisową definicję drogi i żadnego znaku mówiącego "to jest droga", żeby każdy ją mógł poznać. Nie ma tez znaków informujących o skrzyzowaniu- są ostrzegawcze, nakazu itp ale żadnego obowiązku stawiania Dxx po to żeby wskazać: "droga". Oczy muszą do rozpoznania drogi wystarczyć.


Maryan ponieważ chcemy dojść do porozumienia to dojdziemy.
"Skrzyżowanie – przecięcie się w jednym poziomie dróg mających jezdnię, ich połączenie lub rozwidlenie" czyli wiemy, że bez dróg nie ma skrzyżowania. I teraz co już przecież kilkukrotnie było powiedziane/napisane i chyba się z tym wszyscy zgadzamy lub powinniśmy zgadzać: miejsce przecięcia dróg/połączenia dróg tworzy właśnie skrzyżowanie ale tylko łącznie z tymi drogami, a wiec idąc tym tokiem ten "kawałek" dróg jest fragmentem/częścią skrzyżowania.
Jeżeli zaorzemy drogi a pozostawimy jedynie wspomniany fragment to nie mamy ani drogi/dróg, ani skrzyżowania.
Na deser troszkę w żarcie, sama obwiednia jak nam zostanie to będziemy mieli tor jazdy np. dla gokartów, a w przypadku klasycznego skrzyżowania lądowisko dla śmigłowca :)

@Szerszon o kierunkach było i to już pisaliśmy ale w nieco innej formie, choć sens oczywiście ten sam.
kirbag
 
Posty: 125
Dołączył(a): czwartek 17 kwietnia 2014, 13:12

Re: Skrzyżowania o ruchu okrężnym-jak jeździć

Postprzez maryann » wtorek 20 maja 2014, 13:38

szerszon napisał(a):Poważnie nie widziałeś C-12+A-7 przed wjazdem na tę "drogę " ?
O jakim Ty wjeżdżaniu toking tu mi? Masz zdjęcie i pytanie; tyle!
kirbag - jeszcze jedna teoria... ale nie o tym mowa- są drogi jest skrzyżowanie. Chodzi mi o ten punkcik na środku- tam na pewno jest skrzyzowanie- ale nie ma drogi czy jest droga?
falsum in uno falsum in toto
Avatar użytkownika
maryann
 
Posty: 3359
Dołączył(a): czwartek 22 lipca 2010, 09:38
Lokalizacja: Czechy k. Krakowa

Re: Skrzyżowania o ruchu okrężnym-jak jeździć

Postprzez dylek » wtorek 20 maja 2014, 14:59

maryann napisał(a):kirbag - jeszcze jedna teoria... ale nie o tym mowa- są drogi jest skrzyżowanie. Chodzi mi o ten punkcik na środku- tam na pewno jest skrzyzowanie- ale nie ma drogi czy jest droga?


Obrazek
Może taka fotka coś pomoże ?
Albo taki filmik : ?
http://www.youtube.com/watch?v=lzYZXzmPazI

Dla mnie osobiście jest to część skrzyżowania wyłączona z ruchu (analogicznie jak na drodze z ruchu jest wyłączona część jezdni odpowiednim oznaczeniem poziomym, czy też pas zieleni między jezdniami należący do drogi, a rozdzielający jezdnie).
Na pozostawionej części skrzyżowania (obwiednia) ukierunkowano ruch pojazdów w jeden strumień ruchu wokół wyspy poruszający się zgodnie ze wskazaniem znaku C-12.
I tyle.
Nie narzucono znakiem jakiegokolwiek jedynego kierunku ruchu/jazdy/poruszania się ... Dalej na skrzyżowaniu można zrobić to, co na każdym innym (skręcić w lewo/prawo, przejechać prosto czy też zawrócić -robiąc to z odpowiednich pasów zgodnie z przepisami), a jedyna zmiana, to wyznaczony pozostawioną po wyłaczeniu częścią skrzyzowania (obwiednia) tor przejazdu przez to skrzyżowanie.
Dzięki takiemu zabiegowi wyeliminowano sporą część punktów kolizyjnych na skrzyzowaniu, oraz wyjasniono jak się wymijać (kolizyjnie czy bezkolizyjnie) na skrzyżowaniu podczas lewoskrętów/zawracań - pozostawiając kierowcom jedyną możliwość toru przejazdu przez skrzyżowanie wymuszoną kształtem obwiedni.
Pozdrawiam z prawego fotela "eLki" :D
Avatar użytkownika
dylek
Moderator
 
Posty: 4648
Dołączył(a): czwartek 01 marca 2007, 22:39
Lokalizacja: Lublin

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Sytuacje na drodze

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 33 gości