Skrzyżowania o ruchu okrężnym-jak jeździć lub nie jeździć.

Tu możecie podzielić się uwagami lub wątpliwościami związanymi z poruszaniem się na drogach

Moderatorzy: dylek, ella, klebek

Re: Skrzyżowania o ruchu okrężnym-jak jeździć

Postprzez kirbag » piątek 16 maja 2014, 21:25

kombi napisał(a):
kirbag napisał(a): Fabia jedzie prawidłowo jednak.....w pewnym momencie zaskakuje kierowcę fakt, że na drodze w którą zjeżdża nie ma dwóch pasów ruchu tylko jeden

A od kiedy to droga w którą się zjeżdża musi mieć tyle samo pasów ruchu, co droga z której zjeżdżamy?
Gdyby ten "kierowca bombowca" przestrzegał elementarnych praw na drodze i nie skręcał w prawo z lewego pasa, nic by go nie zaskoczyło...


Kombi, a czy ja napisałem, że na ta droga musi mieć "x" pasów??? Opisałem jedynie fakt jaki zaistniał i co spowodował. Teraz tylko spokojnie odpowiedz czy chcemy wyjaśnić zaistniałą sytuację czy chcesz za wszelką cenę przekonać wszystkich, że mają poruszać się wokół wyspy tylko po prawym(zewnętrznym) pasie ruchu?
Sprawa kolejna (myślałem, że to już jest jasne dla wszystkich) obaj kierowcy jechali prosto na tym skrzyżowaniu.
kirbag
 
Posty: 125
Dołączył(a): czwartek 17 kwietnia 2014, 13:12

Re: Skrzyżowania o ruchu okrężnym-jak jeździć

Postprzez szerszon » piątek 16 maja 2014, 21:35

kombi napisał(a):Szerszon, żadnych przykładów nie było, była tylko próba zamydlenia sprawy.


Czy jak coś ci nie pasuje to zawsze musisz
1. zamydlenie
2. zarządca gupi i nie umie oznaczyć :wow:
3. udajesz ,ze nie ma tematu
===================
szerszon
 
Posty: 16316
Dołączył(a): sobota 11 lipca 2009, 15:03

Re: Skrzyżowania o ruchu okrężnym-jak jeździć

Postprzez sankila » piątek 16 maja 2014, 23:32

kombi napisał(a):Sankila, łącznica to też droga (oddzielna). Także skrzyżowania są dwa.
Że łącznica jest drogą, to widzę, ale skrzyżowań z nią nie widzę. Jest tam gdzieś przecięcie kierunków ruchu?
Z jednej wychodzi pas wyłączeniowy, na drugą wchodzi pasem włączeniowym. Tak właśnie wygląda rozgałęzienie i połączenie dróg, nie będące skrzyżowaniem - nie ma możliwości kolizji (chyba, że jakaś melepeta pasa nie umie zmienić); w żadnym miejscu nie występują dwie drogi naraz.
====================
chyba sobie darujemy, co ?
szerszon
To jest głos w dyskusji a nie: "zaśmiecanie forum, wprowadzanie bałaganu, kłótnia, prowokacja".
Avatar użytkownika
sankila
 
Posty: 2378
Dołączył(a): środa 25 lutego 2009, 01:56
Lokalizacja: Wrocław

Re: Skrzyżowania o ruchu okrężnym-jak jeździć

Postprzez dylek » piątek 16 maja 2014, 23:45

sankila napisał(a):Tak właśnie wygląda rozgałęzienie i połączenie dróg, nie będące skrzyżowaniem

PoRD napisał(a):skrzyżowanie – przecięcie się w jednym poziomie dróg mających jezdnię, ich połączenie lub rozwidlenie, łącznie z powierzchniami utworzonymi przez takie przecięcia, połączenia lub rozwidlenia; określenie to nie dotyczy przecięcia, połączenia lub rozwidlenia drogi twardej z drogą gruntową, z drogą stanowiącą dojazd do obiektu znajdującego się przy drodze lub z drogą wewnętrzną;


http://goo.gl/maps/ETxtU
sankila - ile skrzyżowań wg ciebie ma ta cała droga biegnąca wokół tego skwerku ?
Wg mnie 5 - zgadzasz się ?
Pozdrawiam z prawego fotela "eLki" :D
Avatar użytkownika
dylek
Moderator
 
Posty: 4648
Dołączył(a): czwartek 01 marca 2007, 22:39
Lokalizacja: Lublin

Re: Skrzyżowania o ruchu okrężnym-jak jeździć

Postprzez sankila » sobota 17 maja 2014, 00:20

Na moje oko - pięć.
To jest głos w dyskusji a nie: "zaśmiecanie forum, wprowadzanie bałaganu, kłótnia, prowokacja".
Avatar użytkownika
sankila
 
Posty: 2378
Dołączył(a): środa 25 lutego 2009, 01:56
Lokalizacja: Wrocław

Re: Skrzyżowania o ruchu okrężnym-jak jeździć

Postprzez szoferemeryt » sobota 17 maja 2014, 00:31

kombi napisał(a):Sankila, łącznica to też droga (oddzielna). Także skrzyżowania są dwa.

Szerszon, żadnych przykładów nie było, była tylko próba zamydlenia sprawy.

http://youtu.be/F7uTEJbafOo
A tutaj niebieska fabia jedzie "po radomsku". Jeszcze ma jakieś wąty cymbał jeden!

http://youtu.be/to8PnwVV3EM
Tu też nie lepszy...

Uważam że Skoda spowodowała zagrożenie. Wielu byłoby skłonnych zarzucić filmującemu, że Skoda wjechała na skrzyżowanie pierwsza, uzyskując w ten sposób pierwszeństwo (bzdura).
Śmieszne jest zwalanie winy na infrastrukturę, brak znaków itp.
Ford zachował się nagannie zjeżdżając w prawo z wewnętrznego pasa, na dodatek zajechał drogę filmującemu, który jechał poprawnie zajmując odpowiedni pas ruchu przy wyjeździe, czego nie można powiedzieć o Fordzie. Osobiście wolałbym aby filmujący wjechał an rondo prawym pasem.

Zastanówmy sie dlaczego tak sie stało?
Przecież winni zagrożeń nie jechali po krakowsku. Jechali w wyimaginowany sposób nie mający potwierdzenia w PORD.
szoferemeryt
 
Posty: 1155
Dołączył(a): piątek 11 kwietnia 2014, 16:03

Re: Skrzyżowania o ruchu okrężnym-jak jeździć

Postprzez dylek » sobota 17 maja 2014, 00:34

No to weź mi sankila wytłumacz jak wyobrażasz sobie ruch okrężny na skrzyżowaniu za znakiem C-12 ? Wokół tej studzienki kanalizacyjnej (patrz link) ?
A ten na tej drodze wokół skwerka - ma wjeżdżającego na skrzyżowanie po prawej...sam nie ma D-1 czy A-6b - jak ma się zachować ?

Masz rację - jest droga...jest 5 skrzyżowań - tylko, że żadne z nich nie jest właściwie oznaczone.

C-12 dostają ci, którzy przed sobą nie mają na skrzyżowaniu ruchu okrężnego... mający pierwszeństwo na drodze wokół skwerka nie są o tym informowani i na logikę powinni ustępować nadjeżdżającym z prawej - tyle, że ci nadjeżdżający mają ustąpić (ruchowi okrężnemu, którego nie mają na skrzyżowaniu do którego dojeżdżają :D )

Tam na serio na dolotach do skwerka powinny stać A-7 z nakazami jazdy w prawo (C-2) , a na drodze wokół skwerka np. A-6b przed skrzyżowaniami.
I na takim oznaczeniu krakowskie podejście do jeżdżenia jak najbardziej logiczne.

To nie nasze podejście do C-12 jest nielogiczne. Nielogiczne jest stawianie C-12 przed takimi miejscami.
Zarządzający stawiając w tym miejscu C-12 robi z kierowców wariatów, a z siebie d... (a ugryzę się w język)
Pozdrawiam z prawego fotela "eLki" :D
Avatar użytkownika
dylek
Moderator
 
Posty: 4648
Dołączył(a): czwartek 01 marca 2007, 22:39
Lokalizacja: Lublin

Re: Skrzyżowania o ruchu okrężnym-jak jeździć

Postprzez szerszon » sobota 17 maja 2014, 00:41

Zastanówmy sie dlaczego tak sie stało?
Przecież winni zagrożeń nie jechali po krakowsku. Jechali w wyimaginowany sposób nie mający potwierdzenia w PORD.

Szczególnie ten w lewo popasie zewnętrznym.
szerszon
 
Posty: 16316
Dołączył(a): sobota 11 lipca 2009, 15:03

Re: Skrzyżowania o ruchu okrężnym-jak jeździć

Postprzez kombi » sobota 17 maja 2014, 07:59

LeszkoII napisał(a):Ciężko tutaj oszacować winę jednego kierującego, w przypadku kolizji. Nie wiadomo, który pas sie kończy - lewy czy prawy - a może teoretycznie obydwa?
Leszko, przecież obydwa pasy ruchu biegną wokół wyspy.Wyreguluj okulary.
kirbag napisał(a): czy chcesz za wszelką cenę przekonać wszystkich, że mają poruszać się wokół wyspy tylko po prawym(zewnętrznym) pasie ruchu?
Tylko przed zjazdem z ronda. Taka organizacja ruchu.
kirbag napisał(a):Sprawa kolejna (myślałem, że to już jest jasne dla wszystkich) obaj kierowcy jechali prosto na tym skrzyżowaniu.
Może i przez skrzyżowanie jechali prosto, a może nie(nie znamy kątów wlotów)nie ma to znaczenia, za to znaczenia ma i to jest pewne - w miejscu zdarzenia skręcali w prawo.
szerszon napisał(a):
Zastanówmy sie dlaczego tak sie stało?
Przecież winni zagrożeń nie jechali po krakowsku. Jechali w wyimaginowany sposób nie mający potwierdzenia w PORD.
Szczególnie ten w lewo popasie zewnętrznym.
Ale czyje lewo?
kombi
 
Posty: 414
Dołączył(a): poniedziałek 05 maja 2014, 17:01

Re: Skrzyżowania o ruchu okrężnym-jak jeździć

Postprzez maryann » sobota 17 maja 2014, 08:51

kirbag napisał(a):a) Fabia jedzie prawidłowo jednak.....w pewnym momencie zaskakuje kierowcę fakt, że na drodze w którą zjeżdża nie ma dwóch pasów ruchu tylko jeden (w przeciwieństwie do drogi, którą wjeżdżał i odcinka wokół wyspy). W takim wypadku musi uważać na swoją prawą stronę ALE gdyby kierowca auta filmującego wykazał się tylko odrobiną kultury i przewidywania nic się nie dzieje.(...), płynność jazdy na nich zależy od postępowania każdego z nas.
No do młota- nie dość, że gośc jedzie poprawnie, grzecznie i sprawnie a jakiś idiota w niego w wjeżdża- to jeszcze ma przepraszać, bo żyje! Przypomina mi się historia jak byłem bajtlem, sprzed 40 lat: Jedziemy nowym Dużym Fiatem a z podwórka chłop wyjeżdża z gnojówką z podwórka- no to jedziemy (gdzieś koło Sandomierza). A chłop tyż jedzie... No to po hamulcach, klakson, zatrzymali się i a chłop wyskakuje w nerwach z traktora: "No nie widzis pon, ze jo jade!!??"
sankila napisał(a):
kombi napisał(a):Sankila, łącznica to też droga (oddzielna). Także skrzyżowania są dwa.
Że łącznica jest drogą, to widzę, ale skrzyżowań z nią nie widzę. Jest tam gdzieś przecięcie kierunków ruchu?
Z jednej wychodzi pas wyłączeniowy, na drugą wchodzi pasem włączeniowym. Tak właśnie wygląda rozgałęzienie i połączenie dróg, nie będące skrzyżowaniem - nie ma możliwości kolizji (chyba, że jakaś melepeta pasa nie umie zmienić); w żadnym miejscu nie występują dwie drogi naraz.
Dobrze kładziesz, ale tu się zapędziłaś. Bo w definicji skrzyżowania nie ma nic o kierunkach ruchu, a o połączeniach dróg tak; lepiej to zobaczysz jak śnieg zwali...
Jedyna linia obrony to uznanie przełączki jako części tej samej, drogi- np. łączącej dwie jezdnie jednej drogi- to nic nie wskazuje na wtedy na skrzyżowanie.
dylek napisał(a):To nie nasze podejście do C-12 jest nielogiczne. Nielogiczne jest stawianie C-12 przed takimi miejscami.
Czy szkoła krakowska ma problem? Nie. Nie ma problemu- ani ze skwerkiem, ani studzienką, ani jak pasa za rondem braknie- czy to jest jedna droga czy siedemnaście. A kiepskiej baletnicy przeszkadza u spódnicy...
falsum in uno falsum in toto
Avatar użytkownika
maryann
 
Posty: 3359
Dołączył(a): czwartek 22 lipca 2010, 09:38
Lokalizacja: Czechy k. Krakowa

Re: Skrzyżowania o ruchu okrężnym-jak jeździć

Postprzez kirbag » sobota 17 maja 2014, 17:52

kombi napisał(a):http://youtu.be/to8PnwVV3EM

http://youtu.be/F7uTEJbafOo
A tutaj niebieska fabia jedzie "po radomsku". Jeszcze ma jakieś wąty cymbał jeden!


Tu też nie lepszy...

Jeszcze raz: proszę uważnie oglądać te filmiki.
Powtarzam niebieska Fabia wjechała prawidłowo na skrzyżowanie i filmujący także, problemem jest , że droga za skrzyżowaniem w która obaj wjeżdżają ma tylko jeden pas ruchu. Fabia musi uważać i ustąpić pierwszeństwa każdemu ze swojej prawej strony. Zwracam jednak uwagę, że Fabia jest o długość auta przed filmującym więc: tak jak powinna wykorzystuje ten fakt aby nie zatrzymywać się na skrzyżowaniu i utrzymać płynność ruchu, wjeżdża w lukę pomiędzy dwoma autami. Te drugie (filmujące) trąbi choć widząc, że Fabia opuszcza tym samym zjazdem skrzyżowanie może jedynie przez zdjęcie nogi z gazu, kulturalnie ułatwić manewr wykonany prawidłowo a utrudniony przez wspomniany wcześniej fakt jednego pasa.

I teraz najistotniejsze: nie jest prawidłową teza, że należałoby opuszczać skrzyżowania o ruchu okrężnym tylko z prawego pasa!!!
Wyobraźmy sobie, że mamy awarie świateł np. w Warszawie na skrzyżowaniu zwanym "rondo Dmowskiego" i wszyscy zechcą opuszczać je tylko prawym pasem. Totalny zator całego centrum stolicy.


Na drugim filmie:
Białe Mondeo jedzie także poprawnie a błąd popełnił taki, że powinien podczas opuszczania skrzyżowania wjechać na lewy pas drogi, a wtarabanił się na prawy zajeżdżając drogę filmującemu.
Filmujący zaznaczam przez skrzyżowanie jechał prosto, tak samo jak białe Mondeo.

p.s.najpóźniej w poniedziałek postaram się załączyć plik z zasadami poruszania po skrzyżowaniach o ruchu okrężnym. Zapewniam, że każdy przeczytawszy (jeśli będzie potrzeba to kilka razy) ze zrozumieniem, nie będzie miał problemów z prawidłowa jazdą po tego typu skrzyżowaniach. :thumb2:
kirbag
 
Posty: 125
Dołączył(a): czwartek 17 kwietnia 2014, 13:12

Re: Skrzyżowania o ruchu okrężnym-jak jeździć

Postprzez sankila » sobota 17 maja 2014, 19:14

dylek napisał(a):C-12 dostają ci, którzy przed sobą nie mają na skrzyżowaniu ruchu okrężnego...
Mają - dostali go właśnie od C12.
Znaki przed skrzyżowaniem zazwyczaj mówią o relacjach między drogami: A5, że są równorzędne, D1, że masz pierwszeństwo, A7, że jestes podporządkowany. Żaden z nich nie mówi skąd i dokąd prowadzi droga, na którą wjeżdżasz, bo wiadomo, że gdzieś tam prowadzi.
Natomiast C12 informuje właśnie o tym, że:
- poprzeczna droga nigdzie nie prowadzi; biegnie dookoła "czegoś tam" (plac/wysepka/cokolwiek). Ot, coś jak okólna linia tramwajowa, czy trasa wycieczkowa dookoła centrum;
- pojazdy jadą dokoła "tego czegoś" w pokazanym kierunku;
- kombinacja z A7 mówi natomiast, że TA droga jest drogą z pierwszeństwem.
I to wszystko - full komplet potrzebnych informacji.
Wjeżdżając na skrzyżowanie, wjeżdżasz na tę okólną drogę; przyjmując jej kierunek ruchu - jesteś w ruchu okrężnym. Nie chcesz dookoła - znajdź jakieś skrzyżowanie i spadaj.

Na tym polega ruch okrężny: jest "coś", wokół "cosia" droga, do której dochodzą i odchodzą inne drogi.
W naturze "coś" i "droga wokoł cosia" mogą być rzeczywiste (duże ronda czy place), albo mniej lub bardziej umowne (do metrowego placka, wymalowanego na środku drogi), bo chodzi o zasadę pokonania skrzyżowania, a nie fizyczne cechy drogi.
Tam na serio na dolotach do skwerka powinny stać A-7 z nakazami jazdy w prawo (C-2) , a na drodze wokół skwerka np. A-6b przed skrzyżowaniami.[....]Zarządzający stawiając w tym miejscu C-12 robi z kierowców wariatów
A7 i C2, to byłoby zwykłe skrzyżowanie z wyspą - całkiem zbyteczne, jeśli dało się wprowadzić ruch okrężny. A zarządzający z nikogo wariatów nie robi (czego się nie da powiedziec o niektórych kierowcach).
To jest głos w dyskusji a nie: "zaśmiecanie forum, wprowadzanie bałaganu, kłótnia, prowokacja".
Avatar użytkownika
sankila
 
Posty: 2378
Dołączył(a): środa 25 lutego 2009, 01:56
Lokalizacja: Wrocław

Re: Skrzyżowania o ruchu okrężnym-jak jeździć

Postprzez dylek » sobota 17 maja 2014, 19:49

sankila - nic nie zakumałem z twoich karkołomnych wywodów...
Jest skrzyżowanie jedno z owych pięciu o tutaj - jeden dojeżdżający do niego nie ma żadnych znaków...drugi ma A7+C-12.
Ten nie mający znaków powinien ustapić tym z prawej (takie mamy prawo)
Ten mający A7+C-12 chyba ma sobie wokół studzienki się kręcić na tym skrzyżowaniu, bo wokół czego na tym jednym skrzyzowaniu ma krążyć ?
A tobie wszystko pasuje... 5 skrzyżowań dróg dochodzących z drogą zapętloną - każde cudnie oznaczone...super :D
Jeśli tego absurdu nie dostrzegasz, to o czym dyskusja?
Że jedna droga z 5-cioma skrzyżowaniami jest jednym skrzyżowaniem ?
Że znak C-12 obowiązuje na najbliższej drodze i wszystkich skrzyżowaniach tej drogi ?

Ja uważam, że znak C-12 mozna ustawić tylko tam gdzie jest skrzyzowanie - tam gdzie jest ich kilka to nie ma opcji, by ten jeden znak te wszystkie skrzyzowania naraz obsłuzył.
Pozdrawiam z prawego fotela "eLki" :D
Avatar użytkownika
dylek
Moderator
 
Posty: 4648
Dołączył(a): czwartek 01 marca 2007, 22:39
Lokalizacja: Lublin

Re: Skrzyżowania o ruchu okrężnym-jak jeździć

Postprzez papadrive » sobota 17 maja 2014, 21:55

Ja, stary koń, co już po niejednej drodze chadzał, nie miałbym problemu z ruchem okrężnym wokół skwerku, gdybym wjechał na niego którymkolwiek wlotem. Znaki C-12 i A-7 mówią co mam robić. Ale gdybym spadł ze spadochronem na skwerek i wsiadł w któryś z zaparkowanych tam samochódów, to zbliżając się do skrzyżowania miałbym wątpliwości co do swojego pierwszeństwa. :oops: Czy jednak oznakowanie skrzyżowań nie powinno być czytelne zawsze i dla wszystkich?
Nie zawsze, jazda zgodna z przepisami, gwarantuje bezpieczeństwo na drodze.
papadrive
 
Posty: 1010
Dołączył(a): poniedziałek 02 grudnia 2013, 22:21

Re: Skrzyżowania o ruchu okrężnym-jak jeździć

Postprzez sankila » niedziela 18 maja 2014, 00:24

papadrive napisał(a):Czy jednak oznakowanie skrzyżowań nie powinno być czytelne zawsze i dla wszystkich?
To kierowcy płacą podatek drogowy i nie widzę powodu, żeby ich kasę przeznaczać na znaki dla spadochroniarzy :P
dylek napisał(a):1/Jest skrzyżowanie jedno z owych pięciu o tutaj - jeden dojeżdżający do niego nie ma żadnych znaków...drugi ma A7+C-12
2/ Że znak C-12 obowiązuje na najbliższej drodze i wszystkich skrzyżowaniach tej drogi ?
3/Że jedna droga z 5-cioma skrzyżowaniami jest jednym skrzyżowaniem ?
Ad.1 Ten "jeden" również miał na wjeździe C12+A7, więc wie, że ma pierwszeństwo na całej drodze.

Ad.2. Jakoś D1 daje radę obsłużyć "drogę i wszystkie skrzyżowania", nieprawdaż? A C12 ma tylko zamknięty kawałek drogi okólnej.

Ad. 3. Ja przez te skrzyżowania na skrzyżowaniu kiedyś zawału dostanę.
To jest przekształcenie skrzyżowania:
Obrazek
Na zwykłym też miałeś cztery przecięcia, tylko zebrane razem do kupy, więc za jednym zamachem jechałeś wszystkie. Po przekształceniu kierunki się straciły, a weszły wloty. Nazwij to skrzyżowaniem z czterema podskrzyżowaniami, skrzyżowaniami cząstkowymi, ćwierćskrzyżowaniami - wolna wola. Tyle, że na skrzyżowaniu kierunku nie zmienisz i na wprost nie pojedziesz - dopiero na wyjeździe.
To jest głos w dyskusji a nie: "zaśmiecanie forum, wprowadzanie bałaganu, kłótnia, prowokacja".
Avatar użytkownika
sankila
 
Posty: 2378
Dołączył(a): środa 25 lutego 2009, 01:56
Lokalizacja: Wrocław

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Sytuacje na drodze

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 60 gości