Aaltonen, jeszcze kilka przykładów o zamiarze zmiany kierunku jazdy

Zgodnie z tym co piszesz, znak C-4 /
z niewiadomych mi powodów/ odbiera Ci zamiar zmiany kierunku jazdy, bo w pewnym sensie zmusza Ciebie do skręcenia w lewo. Otóż nie znak Cię zmusza, tylko Art. 5.1. - zmusza Cię do stosowania się do znaków drogowych. Oczywiście nie podzielam Twojego punktu widzenia - podejrzewam, że nie znajdziesz osoby, która by się z Tobą zgodziła...ale to Twój problem

Tutaj przebiłeś nawet Kopana! Gdyby się z Tobą cudem zgodził, to wyszłoby że art. 22. jest dyspozycją znaku drogowego
Dla osób obserwujących ten wątek nadmienię, że aaltonen nie sygnalizuje kierunkowskazem zamiaru zmiany kierunku jazdy, jeśli widzi znaki od C-1 do C-12 (w każdym przypadku).Wracając...
1. Czy adept zdający na prawo jazdy słuchając polecenia egzaminatora "proszę skręcić w lewo", posiada zamiar zmiany kierunku jazdy w lewo, czy nie?
2. Czy będąc na pasie oznaczonym P-8b/F-10/F-11 (do skrętu w lewo), używasz kierunkowskazu?
3. Czy stosując się do poleceń policjanta nakazującego skręcić Ci w lewo, używasz kierunkowskazu?
4. Czy na skrzyżowaniu o ruchu kierowanym S-3 ze strzałkami w lewo lub w prawo, używasz kierunkowskazu?
...taki sytuacji znalazło by się kilkanaście myślę...
=================================
aaltonen napisał(a):Powinieneś wkleić taki:(...)
Może gdyby zielony miał masę i konstrukcję pociągu towarowego, fakt. Bo widzisz, na pociągu ciężko wymusić pierwszeństwo

...trzymając się nazbyt ściśle tej definicji. Z tramwajem trochę "gorzej"...ale
aaltonen napisał(a):Rzeczywiście ustawodawca założył, że zielonym może jechać ślepy, który nie wie do czego służy w sytuacji zagrożenia kierownica i hamulec i dlatego napisał: ustąpienie pierwszeństwa - powstrzymanie się od ruchu, jeżeli ruch mógłby zmusić innego kierującego do ...... Więc zmuszenie do określonych czynności może tutaj nie zachodzić wcale , wystarczy że mogła zajść taka możliwość.
Ślepy miałby problemy z badaniami lekarskimi, nie sądzisz

Ustawodawca nie przewiduje takiej sytuacji.
Będziesz teraz naginał definicję ustąpienia pierwszeństwa, żeby dodać sensu prostowaniu ronda? Drugiego zdanie nie zrozumiałem.
aaltonen napisał(a):Co to znaczy tor ruchu? Jakieś nowe pojęcie? Ustawodawca określa to zmianą kierunku/kierunku ruchu/jazdy - czyli strony w którą ktoś lub coś się porusza/jedzie.
Tor ruchu czyli trajektoria - w ujęciu fizycznym.
A czym się różni zmiana kierunku od zmiany kierunku ruchu, skoro kierunek dotyczy ruchu
uczestnika ruchu w obu przypadkach?
aaltonen napisał(a):Z twojego rysunku wynika że zmiana kierunku była istotna, i zielony prawdopodobnie wjechał na sąsiedni pas ruchu.
Nie, nie wjechał na sąsiedni pas - napisałem, że nie zmienił pasa ruchu, bo nie zdążył.
Kierunku czego? Kierunek tyczy się tutaj kierującego - zapewne nie chodzi o kierunek ruchu gałki ocznej, dłoni, nogi, neuronów.
aaltonen napisał(a):Czerwony na podstawie definicji ustąpienia pierwszeństwa. (zarówno na moim jak i na twoim rysunku)
Wniosek słuszny, choć zielony nie zmienił kierunku jazdy a zmienił kierunek ruchu (notabene podobnie rozumiany jak w przypadku kierunku ruchu powiązanym z tabliczką T-18)
aaltonen napisał(a):Skręcił czyli zmienił kierunek/ruchu/jazdy - czyli stronę w którą jechał.
Jeżeli odbicie kierownicą było pomijalne lub nie było go wcale to nie mówimy o zmianie kierunku ruchu/jazdy.
Nie było pomijalne, bo doszło do kolizji. Rozumiem, że niepełna odp. d.)?
Może czas wyciągnąć teraz logiczne wnioski odnośnie wjazdu na/wyjazdu z SoRO.