KOLIZJA NA RONDZIE

Tu możecie podzielić się uwagami lub wątpliwościami związanymi z poruszaniem się na drogach

Moderatorzy: dylek, ella, klebek

Re: KOLIZJA NA RONDZIE

Postprzez dylek » niedziela 06 kwietnia 2014, 11:47

No to jak już tak miło gaworzymy, to może w kocu się dowiem jednej rzeczy ?
Ruch okrężny w kierunku przeciwnym do ruchu wskazówek zegara jest na prawo czy na lewo od ruchu prostoliniowego w kierunku ruchu okrężnego ?
Pozdrawiam z prawego fotela "eLki" :D
Avatar użytkownika
dylek
Moderator
 
Posty: 4648
Dołączył(a): czwartek 01 marca 2007, 22:39
Lokalizacja: Lublin

Re: KOLIZJA NA RONDZIE

Postprzez LeszkoII » niedziela 06 kwietnia 2014, 12:05

Może ustalimy w końcu, czy wjeżdżanie na SoRO jest zmianą kierunku jazdy :?: Jeśli tak to z jakiego na jaki. Jeśli nie to... :P
"Specjalista to ktoś, kto wie wszystko o czymś i nie wie nic o czymkolwiek innym. W miarę postępów specjalizacji, to w końcu specjalista będzie to ktoś taki, kto wie wszystko o niczym i nie wie niczego o wszystkim" - śp. Józef Kossecki
Avatar użytkownika
LeszkoII
 
Posty: 7756
Dołączył(a): niedziela 07 października 2012, 13:53

Re: KOLIZJA NA RONDZIE

Postprzez aaltonen » niedziela 06 kwietnia 2014, 13:35

Najpierw trzeba by zacząć od totalnych podstaw i ustalić, że kierunek ruchu/kierunek jazdy to jest jedno i to samo.
A oznacza tyle co w słowniku - czyli strona w którą coś się porusza lub jedzie. Bez tego ani rusz.
aaltonen
 
Posty: 325
Dołączył(a): środa 18 września 2013, 23:38

Re: KOLIZJA NA RONDZIE

Postprzez dylek » niedziela 06 kwietnia 2014, 13:41

Nie odpowiedziałeś na pytanie, tylko zrobiłeś wpis o niczym...
Na konkret czekam...
Ruch "od ronda" jest na prawo od ruchu "wokół ronda" - tu się jednoznacznie zdeklarowałeś.
Teraz czekam na równie zdecydowaną deklarację:
Ruch "do ronda" jest (na prawo czy na lewo ? ) od ruchu "wokół ronda" ?

Nie ma co lawirować wokół niczego...
opcja 1 - na prawo
opcja 2 - na lewo

Słuchamy decyzji...
Pozdrawiam z prawego fotela "eLki" :D
Avatar użytkownika
dylek
Moderator
 
Posty: 4648
Dołączył(a): czwartek 01 marca 2007, 22:39
Lokalizacja: Lublin

Re: KOLIZJA NA RONDZIE

Postprzez kg1956 » niedziela 06 kwietnia 2014, 13:51

Najpierw trzeba by zacząć od totalnych podstaw i ustalić, że kierunek ruchu/kierunek jazdy to jest jedno i to samo.(...)

Nie sposób zgodzić się z tym.
kg1956
 
Posty: 2237
Dołączył(a): wtorek 23 marca 2010, 10:18
Lokalizacja: Poznań

Re: KOLIZJA NA RONDZIE

Postprzez aaltonen » niedziela 06 kwietnia 2014, 14:19

dylek napisał(a):Ruch "od ronda" jest na prawo od ruchu "wokół ronda" - tu się jednoznacznie zdeklarowałeś.
Teraz czekam na równie zdecydowaną deklarację:
Ruch "do ronda" jest (na prawo czy na lewo ? ) od ruchu "wokół ronda" ?
Zobaczmy. Na przykładzie małego ronda bez sygnalizacji świetlnej z przykładu z Dz.U. 220:
Jaki manewr wykonuje pojazd w miejscach zaznaczonych na czerwono? Chyba nie ma żadnych wątpliwości, że skręca w prawo.
Obrazek
kg1956 napisał(a):
Najpierw trzeba by zacząć od totalnych podstaw i ustalić, że kierunek ruchu/kierunek jazdy to jest jedno i to samo.A oznacza tyle co w słowniku - czyli strona w którą coś się porusza lub jedzie. Bez tego ani rusz.
Nie sposób zgodzić się z tym.
Ale z czym się nie zgadzasz, z definicją ze słownika PWN?
aaltonen
 
Posty: 325
Dołączył(a): środa 18 września 2013, 23:38

Re: KOLIZJA NA RONDZIE

Postprzez LeszkoII » niedziela 06 kwietnia 2014, 17:52

aaltonen napisał(a):Najpierw trzeba by zacząć od totalnych podstaw i ustalić, że kierunek ruchu/kierunek jazdy to jest jedno i to samo.
W definicji ustąpienia pierwszeństwa występuje słowo kierunek. Czego dotyczy ten kierunek? Ruchu, jazdy a może poruszania się a może jeżdżenia a może skręcania kół :hmm:
§ 35.2. Znaki, o których mowa w ust. 1, obowiązują na najbliższym skrzyżowaniu lub w miejscu, gdzie występuje możliwość zmiany kierunku jazdy.
Z pogrubionego na niebiesko wynika, że generalnie kierunki jazdy dotyczą skrzyżowań, a jeśli się mylę, to po co ten paragraf istnieje?
"Specjalista to ktoś, kto wie wszystko o czymś i nie wie nic o czymkolwiek innym. W miarę postępów specjalizacji, to w końcu specjalista będzie to ktoś taki, kto wie wszystko o niczym i nie wie niczego o wszystkim" - śp. Józef Kossecki
Avatar użytkownika
LeszkoII
 
Posty: 7756
Dołączył(a): niedziela 07 października 2012, 13:53

Re: KOLIZJA NA RONDZIE

Postprzez Makabra » niedziela 06 kwietnia 2014, 18:11

dylek napisał(a):
aaltonen napisał(a):


https://www.youtube.com/watch?v=i3DJXbrg0vk

Poproszę obejrzeć filmik i mi odpowiedzieć...
Czy w ruchu okrężnym to na wprost, a jeśli na wprost to jaki jest w takim razie ruch po skończeniu okrężnego ?


Ta pani nie ma znaku C12, więc nie ma tam ruchu okrężnego ;)
Avatar użytkownika
Makabra
 
Posty: 2168
Dołączył(a): wtorek 19 maja 2009, 23:00

Re: KOLIZJA NA RONDZIE

Postprzez dylek » niedziela 06 kwietnia 2014, 18:43

aaltonen napisał(a): Chyba nie ma żadnych wątpliwości, że skręca w prawo.

Więc sobie obowiązkowo prawym kierunkowskazem sygnalizuj każdorazowy wjazd na skrzyżowanie oznaczone C-12... ja nie będę specjalnie dla ciebie z siebie wariata robił.

Makabra napisał(a):Ta pani nie ma znaku C12, więc nie ma tam ruchu okrężnego ;)

No pani ma ruch obrotowy...okrężny ruch wokół niej to ma młot.
Podziwiam tych, którzy widzą jak młot skręca w prawo podczas wypuszczania go z dłoni :mrgreen:
Pozdrawiam z prawego fotela "eLki" :D
Avatar użytkownika
dylek
Moderator
 
Posty: 4648
Dołączył(a): czwartek 01 marca 2007, 22:39
Lokalizacja: Lublin

Re: KOLIZJA NA RONDZIE

Postprzez Makabra » niedziela 06 kwietnia 2014, 19:02

Wszystko się zgadza. Młot wychodzi prosto z ruchu okrężnego. I tak będzie np na tym rondzie:

https://www.google.pl/maps/@50.090783,2 ... !2e0?hl=pl

Ale nie wszystkie ronda mają taki kształt.
Avatar użytkownika
Makabra
 
Posty: 2168
Dołączył(a): wtorek 19 maja 2009, 23:00

Re: KOLIZJA NA RONDZIE

Postprzez dylek » niedziela 06 kwietnia 2014, 19:07

Ale tu nie o kształcie rond z Altklonenem sobie gaworzymy, tylko o tych zmianach kierunku z okrężnego na prostoliniowy i wynikającym z PoRD obowiązku sygnalizowania zamiaru zmiany kierunku...
Udowadniać mi, że to bzdura - nie musisz :D
Raczej innym spróbuj to udowodnić :mrgreen:
Pozdrawiam z prawego fotela "eLki" :D
Avatar użytkownika
dylek
Moderator
 
Posty: 4648
Dołączył(a): czwartek 01 marca 2007, 22:39
Lokalizacja: Lublin

Re: KOLIZJA NA RONDZIE

Postprzez aaltonen » niedziela 06 kwietnia 2014, 23:12

LeszkoII napisał(a):
aaltonen napisał(a):Najpierw trzeba by zacząć od totalnych podstaw i ustalić, że kierunek ruchu/kierunek jazdy to jest jedno i to samo.
W definicji ustąpienia pierwszeństwa występuje słowo kierunek. Czego dotyczy ten kierunek? Ruchu, jazdy a może poruszania się a może jeżdżenia a może skręcania kół :hmm:
Jak to czego dotyczy? A co robisz poruszając się samochodem? Jedziesz. Więc jazdy. Zresztą co za różnica czy powiesz kierunek czy kierunek ruchu czy kierunek jazdy. I tak wychodzi na to samo.

LeszkoII napisał(a):
§ 35.2. Znaki, o których mowa w ust. 1, obowiązują na najbliższym skrzyżowaniu lub w miejscu, gdzie występuje możliwość zmiany kierunku jazdy.
Z pogrubionego na niebiesko wynika, że generalnie kierunki jazdy dotyczą skrzyżowań, a jeśli się mylę, to po co ten paragraf istnieje?
Równie dobrze można by napisać: Znaki, o których mowa w ust. 1, obowiązują w najbliższym w miejscu, gdzie występuje możliwość zmiany kierunku jazdy.

Jak jedziesz to oczywistą rzeczą jest, że masz jakiś kierunek jazdy czy tam ruchu. Albo po prostu kierunek - też błędu nie będzie.

Więc sobie obowiązkowo prawym kierunkowskazem sygnalizuj każdorazowy wjazd na skrzyżowanie oznaczone C-12... ja nie będę specjalnie dla ciebie z siebie wariata robił.
Sygnalizuje się ZAMIAR zmiany kierunku. Wjeżdżając na rondo nie możesz sobie nie zmienić kierunku, więc nie mówimy tutaj o zamiarze.
aaltonen
 
Posty: 325
Dołączył(a): środa 18 września 2013, 23:38

Re: KOLIZJA NA RONDZIE

Postprzez szerszon » niedziela 06 kwietnia 2014, 23:40

Zresztą co za różnica czy powiesz kierunek czy kierunek ruchu czy kierunek jazdy. I tak wychodzi na to samo.

O ! I tu leży problem. Nie rozróżniasz.
Jak jedziesz to oczywistą rzeczą jest, że masz jakiś kierunek jazdy czy tam ruchu. Albo po prostu kierunek - też błędu nie będzie.
:spoko:
I piękny przykład...
szerszon
 
Posty: 16316
Dołączył(a): sobota 11 lipca 2009, 15:03

Re: KOLIZJA NA RONDZIE

Postprzez aaltonen » poniedziałek 07 kwietnia 2014, 06:23

szerszon napisał(a):
Zresztą co za różnica czy powiesz kierunek czy kierunek ruchu czy kierunek jazdy. I tak wychodzi na to samo.

O ! I tu leży problem. Nie rozróżniasz.

Nie wymyślam, niestworzonych historii i pojęć których nawet sami nie potraficie zdefiniować.
PORD nigdzie tego nie rozróżnia ani nie definiuje.
W związku z tym opieram się na powszechnie obowiązującej w języku definicji słownikowej.
Kierunek jadącego pojazdu to kierunek jego jazdy/ruchu, czyli strona w którą jedzie/porusza się.
aaltonen
 
Posty: 325
Dołączył(a): środa 18 września 2013, 23:38

Re: KOLIZJA NA RONDZIE

Postprzez szerszon » poniedziałek 07 kwietnia 2014, 07:13

PORD nigdzie tego nie rozróżnia ani nie definiuje.

Chociaż po zakupie, o ile taki miał miejsce, chociaż raz otworzyłeś ten PoRD ?
W związku z tym opieram się na powszechnie obowiązującej w języku definicji słownikowej.
A to słownik jest obowiązującym prawem na drodze ?
Jeśli nawet opierasz sie na słowniku to kombinacja więcej niż jednego słowa prowadzi ciebie do zaskakujących wniosków.
Użyte w PoRD wyrazy są językiem prawniczym lekko rózniącym się od tego swobodnie interpretowanego.
Najlepszym przykładem ,jaki mi tak od ręki przychodzi jest..
"powinien" :D
Ileż tu było komentarzy, że jak "powinien" to nie "musi"
Albo jak coś jest "przeznaczone" to jednocześnie należy rozumieć, że inne coś nie jest przeznaczone..a tu komentarze..przecież nie jest "zabronione" :D
Prawda ? :wink:
szerszon
 
Posty: 16316
Dołączył(a): sobota 11 lipca 2009, 15:03

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Sytuacje na drodze

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 28 gości