Jak mi przykro....
A takie miały być ładne i wszystko wyjaśniające, a tu znów do kosza trza wywalić....no szczerze współczuję....
Skończ udowadniać, że zjazd z ronda to skręt w prawo - to się nie może udać

Moderatorzy: dylek, ella, klebek
przez dylek » środa 26 marca 2014, 00:31
przez szymon1977 » środa 26 marca 2014, 00:38
Ale ja nie udowadniam, że ZAWSZE co próbujecie mi przypisać. Ja tylko twierdzę, że BYWA i pokazałem PRZYKŁAD, na którym owszem JEST. Zaprzeczysz? Zaprzeczysz. A uzasadnienie gdzie? Niby te twoje bohomazy niezgodne z treścią "220"? Z drogą z PP zmieniającą na skrzyżowaniu kierunek oznakowaną jako przebiegającą przez skrzyżowanie na wprost lub łukiem?dylek napisał(a):Skończ udowadniać, że zjazd z ronda to skręt w prawo - to się nie może udać
przez szerszon » środa 26 marca 2014, 00:46
Ale ja nie udowadniam, że ZAWSZE co próbujecie mi przypisać.
. zapomniałem, że dla Ciebie cały przejazd przez skrzyżowanie jest jedną wielką zmianą kierunku jazdy. Może lepiej już nic nie rysuj i nic nie pisz.
przez szymon1977 » środa 26 marca 2014, 01:44
No tak. Ale wypadałoby chyba od tego zacząć, że nie napisali także, że skręcający na skrzyżowaniu w lewo ma skręcać w lewo podczas całego przejazdu przez skrzyżowanie, a może skręcać tylko podczas pewnego fragmentu tego przejazdu. Więc chyba nie ma znaczenia, czy skręcanie jest małe czy duże... istotne tylko czy jest. Prawda?szerszon napisał(a):Zmiana kierunku jazdy to zmiana ..a nie wielka, mała..W Art 25.1 nie napisali, że wykonując wielką zmianę kierunku jazdy w lewo, tylko skręcając w lewo.Prawda
Jak są znaki F-10 to jest napisane o kierunku jazdy. Więc strzałka F-10 w lewo przed czymś oznacza, że jadę w lewo przez to coś. Więc strzałka F-10 w lewo przed skrzyżowaniem oznacza, że jadę w lewo przez to skrzyżowaniem. A gdzie jest powiedziane, że podczas przejazdu w lewo przez to skrzyżowanie, przed którym postawiono F-10 nie będę np. skręcał dwa razy lewo i raz w prawo? Nadal nigdzie. Nadal to tylko Twój wymysł, któremu nie tylko moje rysuneczki ale i rysunki z "220" zaprzeczają.szerszon napisał(a):tak samo przez rondo, jak są znaki F-10 jest napisane o kierunkach, a nie o wielkiej zmianie kierunku jazdy...
Dla mnie NIGDY nie było "zawsze", ale chyba tego nie zauważyłeś. Dotarło! Sukces! Ale ten sukces to po mojej stronie. Bo mam nadzieję, że wyśmiewając się ze mnie nie będziesz już używał słowa "zawsze"... to i powodów do śmiechu mniej mieć będziesz.szerszon napisał(a):O , sukces..kiedyś było zawsze.
przez szerszon » środa 26 marca 2014, 08:31
No tak. Ale wypadałoby chyba od tego zacząć, że nie napisali także, że skręcający na skrzyżowaniu w lewo ma skręcać w lewo podczas całego przejazdu przez skrzyżowanie, a może skręcać tylko podczas pewnego fragmentu tego przejazdu. Więc chyba nie ma znaczenia, czy skręcanie jest małe czy duże... istotne tylko czy jest. Prawda?
Jak są znaki F-10 to jest napisane o kierunku jazdy.
A gdzie jest powiedziane, że podczas przejazdu w lewo przez to skrzyżowanie, przed którym postawiono F-10 nie będę np. skręcał dwa razy lewo i raz w prawo? Nadal nigdzie.
.Nadal to tylko Twój wymysł, któremu nie tylko moje rysuneczki ale i rysunki z "220" zaprzeczają
przez dylek » środa 26 marca 2014, 08:42
szymon1977 napisał(a):Postaraj się chociaż, i narysuj prawidłowo oznakowane rondo, z którego zjazd nie jest zmianą kierunku jazdy w prawo. Ups... zapomniałem, że dla Ciebie cały przejazd przez skrzyżowanie jest jedną wielką zmianą kierunku jazdy. Może lepiej już nic nie rysuj i nic nie pisz.
przez maryann » środa 26 marca 2014, 10:41
Przecież już się udało- wystarczy w tych schematach zachować jak najwięcej się da podobieństw do ronda i wszystko jasne. Choćby zachowajmy pozycję A7(czy też inny powód ustąpienia pierwszeństwa), utwardzoną obwiednię- i wszystko jasne!dylek napisał(a):Oj...czarny nie na wszystkich rysunkach skręca w prawo ??
Jak mi przykro....
A takie miały być ładne i wszystko wyjaśniające, a tu znów do kosza trza wywalić....no szczerze współczuję....
Skończ udowadniać, że zjazd z ronda to skręt w prawo - to się nie może udać
Od kiedy to strzelanie z pola w stodołę jest lustrzane do strzelania ze stodoły w pole? Przecie to co innego dojechać "nóżką T" do "daszka", a co innego zjechać z daszka na nóżkę. To jest ta twoja symetria?dylek napisał(a):lustrzane odbicie tego zjazdu czyli wjazd
przez szymon1977 » środa 26 marca 2014, 12:10
Zacznijmy może od tego, że czerwona strzałka na Twoim rysunku aktualnie JEST ZMIANĄ KIERUNKU JAZDY w prawo i powinna być wykonany z prawego pasa ruchu z prawym kierunkowskazem (myślę, że nie muszę stosownych Art. przypominać) a dopiero PO DORYSOWANIU C-12+A-7 RZEKOMO PRZESTANIE BYĆ ZMIANĄ KIERUNKU JAZDY. Podobno będzie można przejechać tak, jak Twoja czerwona strzałka prowadzi, bez kierunkowskazu i nie ustępując pierwszeństwa przejazdy jadącemu prawym pasem.dylek napisał(a):Ten rysunek ciągle czeka na waszą odpowiedź....po co mam nowe rysować ?Wykazuj, że zjazd to skręt w prawo vel zmiana pasa w prawo...
Dokładnie. A skręt w prawo to skręt w prawo. A gdzie jest powiedziane, że zjazd ze skrzyżowania to nie skręt w prawo jeżeli dokładnie jak skręt w prawo wygląda?szerszon napisał(a):Skręt w lewo to skręt w lewo.
Wymyśliłeś głupotę i mam się z niej tłumaczyć? A prosiłem Cię, abyś tego nie robił!szerszon napisał(a):Poza tym już gdzieś sie pytałem jak to ty skręcasz w lewo według tej filozofii .
A może "zawrócisz" w końcu na rys."220".8.5.4. traktując cały przejazd przez skrzyżowanie jako jedną wielką zmianą kierunku jazdy, konsekwentnie migając lewym i zajmując pas ze strzałką w lewo aż do wyjazdu ze skrzyżowania? Okaże się, czyja interpretacja PoRD jest kontrowersyjna.szerszon napisał(a):A twoja interpretacja rysunków z 220 jest często mocno kontrowersyjna.
przez szerszon » środa 26 marca 2014, 15:42
Zacznijmy może od tego, że czerwona strzałka na Twoim rysunku aktualnie JEST ZMIANĄ KIERUNKU JAZDY w prawo
(myślę, że nie muszę stosownych Art. przypominać)
A gdzie jest powiedziane, że zjazd ze skrzyżowania to nie skręt w prawo
Dlaczego mam sie zgadzać na twój punkt widzenia, skoro sie z nim nie zgadzam ?Wymyśliłeś głupotę i mam się z niej tłumaczyć? A prosiłem Cię, abyś tego nie robił!
To dzieło godne Luwru juz znam i juz sie do niego odniosłem. To są twoje autorskie wizje nie mające za wiele wspólnego z rzeczywistością.Podlinkuję Ci rysunek jak przejeżdżam przez skrzyżowanie skręcając na nim dwukrotnie w lewo.
A może "zawrócisz" w końcu na rys."220".8.5.4.
Nadal twierdzisz, że to "moja" interpretacja jest kontrowersyjna,
przez LeszkoII » środa 26 marca 2014, 19:53
przez evo9rs » środa 26 marca 2014, 20:44
LeszkoII napisał(a):Wiadomo które osoby, dużo gadają o zmianie pasa ruchu na rondzie. Tymczasem na małych a nawet średnich rondach zmiana pasa ruchu jest nad wyraz niebezpieczna z powodu tzw. zjawiska "martwego punktu" wynikającego z małego promienia obwiedni wyspy. W którym miejscu chcecie zmieniać pas ruchu z lewego na prawy?
Nie życzę tym osobom źle, ale być może sami się kiedyś przekonają, że podczas zmiany pasa z wewnętrznego na zewnętrzny(rzekomo w celu skręcenia w prawo opuszczając skrzyżowanie) uderzą w pojazd zawracający "na wprost" () na rondzie prawym pasem
![]()
Notabene w programie Jedź Bezpiecznie uczą właśnie tak niebezpiecznej jazdy po rondach. Wstydź się Panie Dworak, sekretarzu Małopolskiej Rady Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego!
przez szerszon » środa 26 marca 2014, 20:54
przez Makabra » środa 26 marca 2014, 21:02
przez szerszon » środa 26 marca 2014, 21:06
przez mshtal » środa 26 marca 2014, 21:12