KOLIZJA NA RONDZIE

Tu możecie podzielić się uwagami lub wątpliwościami związanymi z poruszaniem się na drogach

Moderatorzy: dylek, ella, klebek

Re: KOLIZJA NA RONDZIE

Postprzez dylek » piątek 21 marca 2014, 21:25

szymon1977 napisał(a):Znaki "działają" w takim zakresie, w jakim ich treść opisano. A więc jeżeli przez rondo zamierzam przejechać na wprost a PRZED rondem mam pasy ruchu ze strzałką na wprost to właśnie jeden z tych pasów ruchu PRZED rondem mam zająć bo z innego na wprost przejechać nie mogę. Nic nie mówią, w jaki sposób przez to rondo będę przejeżdżał, a w szczególności jaki pas NA rondzie mam zająć. Na pasach NA rondzie mogą być następne strzałki, do których będę musiał się zastosować.

Obrazek

Szymonowe teorie w praktyce...
Oczywiście w przypadku kolizji wina będzie czerwonego, który by nie ustąpił jadącemu po pasie zielonemu...

Ktoś kupuje ten szajs ? :mrgreen:


@evo9rs
Obrazek
Dla ciebie na różowych "skrzyżowaniach" obie sytuacje są identyczne : nieprawidłowo skręcający w prawo z lewego pasa winny kolizji...
Dla mnie, (szerszona i Leszka chyba również) na żółtym skrzyżowaniu są 2 różne sytuacje :
- czerwono-zielona, gdzie dochodzi do nieprawidłowej zmiany kierunku jazdy (skręt w prawo z lewego pasa- czerwony winny)
- niebiesko-czarna, gdzie dochodzi do niezastosowania się do A-7 podczas przecinania się kierunków (winny niebieski)
Spójrz na rondo jak na żółte skrzyzowanie, a nie jak na zlepek rózowych "skrzyzowań" połaczonych jezdnią jednokierunkową... może doznasz olśnienia.
Pozdrawiam z prawego fotela "eLki" :D
Avatar użytkownika
dylek
Moderator
 
Posty: 4648
Dołączył(a): czwartek 01 marca 2007, 22:39
Lokalizacja: Lublin

Re: KOLIZJA NA RONDZIE

Postprzez szerszon » piątek 21 marca 2014, 21:40

maryann napisał(a):
szerszon napisał(a):
maryann napisał(a):To brzmi jak ogólna zasada.
Przez grzeczność nie będę przeczył.
A więc jak się takie wjechanie?

Ehhh..znowu nie załapałeś... :lol:

a ja taki niedoczytany jestem.

:eek2:
evo
A na skrzyżowaniu wjechanie na sąsiedni pas ruchu to czym niby jest?..

Następny zdziwiony co zaczął czytać wątek od mojego postu.

Pytam w jakim kierunku odbywa się ruch na tej powierzchni. Odpowiesz czy nie?

Głupio sie pytasz ..dookoła wyspy.
Jak długo będziesz udawał, że nie wiesz o co chodzi ?

Albo czerwony robi to nieprawidłowo, albo zielony. Druga opcja odpada, bo wtedy nie można by było wjechać na rondo prawym pasem. Skręca więc czerwony- niezgodnie z 22.2.

Zielony ani chibi zawraca pasem zewnętrznym..czyli zajął niewłaściwy pas przed skrzyzowaniem i skręca w lewo od prawego krawężnika. Nie zastosował sie do Art 22.2.2)

Skoro jedzie wewnętrznym pasem to znaczy, że nie ma zamiaru opuszczać skrzyżowania najbliższym zjazdem (mam prawo zakładać, że jedzie prawidłowo). Wjeżdżam więc na skrzyżowanie i jadę lekko za nim pasem obok.

A niby kiedy miał zasygnalizować zmiane do prawej ? Jeszcze przed zjazdem na którym nie miał zamiaru zjeżdżać , czy przynajmniej na jego wysokości ?
Wjeżdżający sie wtrynił i jeszcze ma pretensje.

A że on za chwilę, złamie art. 22.2 , 22.4 i nie ustąpi pierwszeństwa to już problem jego i jego ubezpieczyciela...

Na jakiej podstawie złamie ? Może jechał przez skrzyzowanie na wprost ?
Złamanie artykułów następuje tylko w przypadku prostowaczy rond.

Dla ciebie na różowych "skrzyżowaniach" obie sytuacje są identyczne : nieprawidłowo skręcający w prawo z lewego pasa winny kolizji...
Dla mnie, (szerszona i Leszka chyba również) na żółtym skrzyżowaniu są 2 różne sytuacje :
- czerwono-zielona, gdzie dochodzi do nieprawidłowej zmiany kierunku jazdy (skręt w prawo z lewego pasa- czerwony winny)
- niebiesko-czarna, gdzie dochodzi do niezastosowania się do A-7 podczas przecinania się kierunków (winny niebieski)
Spójrz na rondo jak na żółte skrzyżowanie, a nie jak na zlepek rózowych "skrzyzowań" połączonych jezdnią jednokierunkową... może doznasz olśnienia.

Też tak to widzę. evo niestety nie.
Ostatnio zmieniony piątek 21 marca 2014, 21:55 przez szerszon, łącznie zmieniany 1 raz
szerszon
 
Posty: 16316
Dołączył(a): sobota 11 lipca 2009, 15:03

Re: KOLIZJA NA RONDZIE

Postprzez szerszon » piątek 21 marca 2014, 21:52

kg1956 napisał(a): Na rysunku pojazd jadący po niebieskiej linii w miejscu oznaczonym cyfrą 1 właśnie pojechał w lewo. Już wykonał to, co nakazywała mu strzałka na jego pasie ruchu. Czy zgadzasz się z tym?

Wykona jak zjedzie trzecim lub czwartym zjazdem. Chociaż przy takiej wielkości ronda może grać głąba i trochę pomieszać w kółeczko.

szymon
Znaki "działają" w takim zakresie, w jakim ich treść opisano.

Świetnie ze się zgadzasz . No to w końcu przeczytaj przepis i sie zastosuj do tego F-10 i strzałek kierunkowych i rozejrzyj sie wokół bo nie jesteś na drodze sam i inni tez maja znaki dające im praw i obowiązki.
I nie musisz pisać z wielkiej PRZED , bo ci sie za bardzo utrwaliło i nie mozesz właściwie zinterpretować przepisu. Rysunek dylka dokładnie oddaje twój punkt widzenia.
Tyle w temacie strzałek kierunkowych.

A swoja drogą to przepraszam za używanie określenia "rondo",

To akurat jest najmniejszy problem. Mozesz zacząć przepraszać za prostowanie rond i określanie zakresu działania znaków.

Coś mi się wydaje,

Bardzo dobre określenie.

Babracie się we własnym gównie i tyle. A obaj twierdzicie, że rozumiecie to, co czytacie.

No szymonie..nie strzelaj focha...usiłujemy sie wczuć w wasz punkt widzenia, aby znaleźć nic porozumienia..ale nie da się...bo "wam się wydaje"
szerszon
 
Posty: 16316
Dołączył(a): sobota 11 lipca 2009, 15:03

Re: KOLIZJA NA RONDZIE

Postprzez evo9rs » piątek 21 marca 2014, 22:10

Dla ciebie na różowych "skrzyżowaniach" obie sytuacje są identyczne : nieprawidłowo skręcający w prawo z lewego pasa winny kolizji...
Dla mnie, (szerszona i Leszka chyba również) na żółtym skrzyżowaniu są 2 różne sytuacje :
- czerwono-zielona, gdzie dochodzi do nieprawidłowej zmiany kierunku jazdy (skręt w prawo z lewego pasa- czerwony winny)
- niebiesko-czarna, gdzie dochodzi do niezastosowania się do A-7 podczas przecinania się kierunków (winny niebieski)
Spójrz na rondo jak na żółte skrzyzowanie, a nie jak na zlepek rózowych "skrzyzowań" połaczonych jezdnią jednokierunkową... może doznasz olśnienia.


Obrazek

1. Żeby była jasność - skrzyżowanie dróg jest jedno - znajduje się wewnątrz żółtego okręgu.
2. W różowych okręgach zaznaczyłeś miejsca w których przecinają się kierunki ruchu (w dodatku przecinają się w nieprawidłowy sposób - tzw. przeplatanie czyli niezastosowanie się do art. 22.2)
3. Jeżeli chodzi o kolizję czerwonego i zielonego jest jasność.

Jeżeli chodzi o kolizję czarnego i niebieskiego:

4. Niebieski ustąpił pierwszeństwa czarnemu jako pojazd wjeżdżający na skrzyżowanie. Do kolizji nie dochodzi. Dyspozycja znaku A-7 została wykonana. Teraz obydwa pojazdy znajdują się na skrzyżowaniu.

5. Następnie pojazdy jadące obok siebie na sąsiadujących pasach (równoległych) - czyli fragmencie zaznaczonym na brązowo - nagle zderzają się ze sobą przy wylocie - któryś więc musiał skręcić.

6. Pytanie czy czarny skręcił w prawo, czy niebieski w lewo - nie stosując się do art 22.2.

7. Niebieski nie mógł skręcić w lewo, gdyż jazda niebieskiego po obwiedni nie może być traktowana jako skręt w lewo.

8. W takim razie w prawo skręcił czarny w dodatku z lewego pasa.

9 . Skręcając złamał art. 22.2 - ponieważ przed skrętem nie zbliży się do prawej krawędzi oraz 22.4 - ponieważ wjechał na sąsiedni pas - nie ustępując pierwszeństwa niebieskiemu, czyli pojazdowi znajdującemu się na tym pasie.

10. Identyczna sytuacja jest przy kolizji czerwonego i zielonego.

11. Art 22 nie można rozpatrywać w odniesieniu do całego skrzyżowania (żółty okrąg), tylko w odniesieniu do miejsc przecięcia kierunków ruchu, w których dochodzi do skręcania i zmiany kierunku jazdy (różowe okręgi).
Ostatnio zmieniony sobota 22 marca 2014, 00:16 przez evo9rs, łącznie zmieniany 1 raz
evo9rs
 
Posty: 346
Dołączył(a): środa 13 listopada 2013, 12:40

Re: KOLIZJA NA RONDZIE

Postprzez Makabra » piątek 21 marca 2014, 22:22

dylek napisał(a):[
- niebiesko-czarna, gdzie dochodzi do niezastosowania się do A-7 podczas przecinania się kierunków (winny niebieski)


Sorry dylek ale to jest totalna bzdura. Jeśli założyć że w miejscu przecięcia się tych dwóch kierunków ruchu niebieskiego dalej obowiązuje A7, to idąc tym tropem niebieski ma ustąpić pierwszeństwa pojazdowi koloru fioletowego.

Obrazek

Była by to sytuacja taka jak na łamanym pierwszeństwie kiedy to pojazd B puszcza pojazd C

Obrazek
Ostatnio zmieniony piątek 21 marca 2014, 22:27 przez Makabra, łącznie zmieniany 1 raz
Avatar użytkownika
Makabra
 
Posty: 2168
Dołączył(a): wtorek 19 maja 2009, 23:00

Re: KOLIZJA NA RONDZIE

Postprzez szymon1977 » piątek 21 marca 2014, 22:26

dylek napisał(a):Spójrz na rondo jak na żółte skrzyzowanie, a nie jak na zlepek rózowych "skrzyzowań" połaczonych jezdnią jednokierunkową... może doznasz olśnienia.
Cały czas spoglądam. I cały czas widzę, że niezależnie którą drogą kolorowe pojazdy do ronda dojechały, to mniej więcej w miejscach zaznaczonych różowymi kółkami kierunek w jakim ruch się odbywa i kierunki jazdy pojazdów czarnego i czerwonego zaczynają "się rozłazić" następuje więc zmiana kierunku jazdy. Cały czas uważam, że w miejscach zaznaczonych różowymi kółkami obowiązuje ich m. in. Art.22.2.1. oraz Art.22.5. Niezależnie czy patrzę na różowe kółko jako na całość skrzyżowania, czy jako na jego część.

I nie muszę dostrzegać na rondzie osobnej drogi, dzielić ronda na skrzyżowania czy inne wmawiane mi bzdury. Wystarczy tylko, że nie nazwę całego przejazdu przez skrzyżowanie jedną wielka zmianą kierunku jazdy. Nadal podstaw ku temu nie widzę. Jak zobaczę - przyznam Ci rację, bo cały ciąg logiczny oparty na założeniu, że cały przejazd przez skrzyżowanie jest jedną wielka zmianą kierunku jazdy oczywiście rozumiem i nie dziwię się co po tym założeniu z PoRD Ci wychodzi. Ale nadal podstaw do tego założenia nie widzę. Względów praktycznych także.

Widzę Twoje dobre intencje ale sorry Dylek, mi spoglądanie na rondo jako na całe skrzyżowanie różnicy nie robi. To Wam robi różnicę, czy to rondo jest jeszcze skrzyżowaniem, czy już placem składającym się z kilku skrzyżowań.
-----
evo9rs napisał(a):Art 22 nie można rozpatrywać w odniesieniu do całego skrzyżowania, tylko w odniesieniu do miejsc przecięcia kierunków ruchu, w których dochodzi do skręcania i zmiany kierunku jazdy.
Z tym akurat się zgadzam w 100%.
-----
evo9rs napisał(a):W różowych okręgach zaznaczyłeś miejsca w których przecinają się kierunki ruchu (w nieprawidłowy sposób przecinają się - tzw. przeplatanie)
Hmmm... a moim zdaniem przejeżdżając przez różowe kółko pojazdy czarny i czerwony zmieniają kierunek jazdy w prawo, powinny więc PRZED tym zająć prawy pas. Moim zdaniem PoRD zabrania tak jechać, jak przez różowe kółka przejeżdżają pojazdy czarny i czerwony. Takie kierunki ruchu jak strzałka czerwona i czarna de facto na rondzie nie istnieją (choć oczywiście da się tak przejechać) do przeplatania kierunków ruchu więc nie dochodzi.
-----
dylek napisał(a):Oczywiście w przypadku kolizji wina będzie czerwonego, który by nie ustąpił jadącemu po pasie zielonemu...Ktoś kupuje ten szajs ?
Nie? To po co takie bzdury wymyślasz?
-----
szerszon napisał(a):No to w końcu przeczytaj przepis i sie zastosuj do tego F-10 i strzałek kierunkowych...
Przeczytałem i się stosuję. Przecież na skrzyżowanie wjadę Z PASA oznaczonego taką strzałką, w jakim kierunku przez skrzyżowanie zamierzam przejechać. Oczywiście przez skrzyżowanie przejadę w takim kierunku w jakim zamierzałem. Do czego niby więcej zobowiązuje mnie strzałka umieszczona na pasie ruchu PRZED skrzyżowaniem?
"Proszę podchodzić do wypowiedzi usera szymon1977 z dużą dozą wątpliwości i nieufności." - user Szerszon.
Avatar użytkownika
szymon1977
 
Posty: 6572
Dołączył(a): sobota 18 czerwca 2011, 22:06

Re: KOLIZJA NA RONDZIE

Postprzez szerszon » piątek 21 marca 2014, 22:56

evo
11. Art 22 nie można rozpatrywać w odniesieniu do całego skrzyżowania (żółty okrąg), tylko w odniesieniu do miejsc przecięcia kierunków ruchu, w których dochodzi do skręcania i zmiany kierunku jazdy (różowe okręgi).

A to niby dlaczego ? Nie masz obowiązku zając właściwego pasa przed wjazdem na skrzyżowanie zgodnie z Art 22.2.1) lub Art 22.2.2) ?
szerszon
 
Posty: 16316
Dołączył(a): sobota 11 lipca 2009, 15:03

Re: KOLIZJA NA RONDZIE

Postprzez szymon1977 » piątek 21 marca 2014, 23:01

szerszon napisał(a):Nie masz obowiązku zając właściwego pasa przed wjazdem na skrzyżowanie zgodnie z Art 22.2.1) lub Art 22.2.2) ?
Nie. Jest w Art.22.2. mowa o zajęciu pasa ruchu przed skrzyżowaniem? Nie, tylko przed skręcaniem. Jeżeli cały przejazd jest skręcaniem lub skręcanie następuje tuż po wjechaniu na skrzyżowanie to oczywiście zajęcie pasa ruchu przed skręcaniem wychodzi właśnie przed skrzyżowaniem. A jeżeli nie jest - niekoniecznie. Ale dla Ciebie zawsze jest.
"Proszę podchodzić do wypowiedzi usera szymon1977 z dużą dozą wątpliwości i nieufności." - user Szerszon.
Avatar użytkownika
szymon1977
 
Posty: 6572
Dołączył(a): sobota 18 czerwca 2011, 22:06

Re: KOLIZJA NA RONDZIE

Postprzez dylek » piątek 21 marca 2014, 23:05

szymon - o jakich bzdurach piszesz ?
No narysowałem to o czym piszesz... zielony wjeżdża pasem do jazdy na wprost...i przejeżdza na wprost... W czym masz problem ?
Nic nie mówią, w jaki sposób przez to rondo będę przejeżdżał, a w szczególności jaki pas NA rondzie mam zająć.

To nie moje słowa...
Wjechał pasem do jazdy na wprost...jedzie nawet mozliwie blisko prawej :D
Oczywiście wjazdu na ten pas co nim jedzie po rondzie nie sygnalizował, bo przecież sam pisałeś, ze zwyczajowo się tego nie robi... (Lewym pewnie musiałby zasygnalizować wjechanie na pas wewnętrzny, bo przeca się nie teleportuje przez ten zewnętrzny :D )
Masz jakieś wątpliwości, że w przypadku kolizji to zielony już byłby na pasie, na który dopiero co wjeżdża czerwony ?

Twoja szkoła w pigułce, a ty piszesz, że to bzdury.... samokrytyka jakaś ci się wymsknęła ? :mrgreen:


@Makabra - no gdyby na 1 słupie stały A-7, a na drugim C-12, to tak by wychodziło jak zauwazyłeś ;)
Ale na szczęście jest zdefiniowane co znaczy A-7+C-12 na jednym słupku...i to przesądza, ze jednak mamy do czynienia z innymi sytuacjami.

@evo9rs
Obrazek
Na skrzyzowaniu żółty skręcając w lewo ma ustapić jadącym z przeciwnego kierunku prosto i w prawo.
Nie możesz zakładac, że skoro ustapił jadącym prosto (niebieski krzyzyk), to już wypełnił definicję ustapienia i dalej jest już sobie na pasie mając pierwszeństwo... ma jeszcze obowiązek ustąpienia na czarnym krzyzyku...
Z rondem masz to samo... To, że ustapił zewnetrznemu pasowi nie oznacza, że już nabył pierwszeństwu... Skoro ma ustapić i wewnętrznemu pasowi...to ma okazję ku temu ciut dalej - i nic go nie zwalnia z tego obowiązku.
Pozdrawiam z prawego fotela "eLki" :D
Avatar użytkownika
dylek
Moderator
 
Posty: 4648
Dołączył(a): czwartek 01 marca 2007, 22:39
Lokalizacja: Lublin

Re: KOLIZJA NA RONDZIE

Postprzez szerszon » piątek 21 marca 2014, 23:06

szymon

Art 22 nie można rozpatrywać w odniesieniu do całego skrzyżowania, tylko w odniesieniu do miejsc przecięcia kierunków ruchu, w których dochodzi do skręcania i zmiany kierunku jazdy.

Z tym akurat się zgadzam w 100%.

Dalej będziesz się zapierał, że nie prostujecie ronda ?
Dla was zmiana kierunku jazdy następuje przy zjeździe ze skrzyżowania " w prawo".
A co się dzieje wcześniej ? Nieważne.
Nie. Jest w Art.22.2. mowa o zajęciu pasa ruchu przed skrzyżowaniem? Nie, tylko przed skręcaniem. Jeżeli cały przejazd jest skręcaniem lub skręcanie następuje tuż po wjechaniu na skrzyżowanie to oczywiście zajęcie pasa ruchu przed skręcaniem wychodzi właśnie przed skrzyżowaniem. A jeżeli nie jest - niekoniecznie. Ale dla Ciebie zawsze jest.

Przed zmiana kierunku jazdy. Ale jak wyżej pisałem..dla was skrzyzowaniem jest miejsce gdzie sie zjeżdża z ronda i dlatego między innymi nie widzisz nic złego w zawracaniu pasem zewnętrznym. Wjazd na skrzyżowanie dla ciebie jeszcze nie jest początkiem wykonywania manewru i uważasz,ze nie masz z tym związanych żadnych obowiązków. Dopiero namalowane strzałki i F-10 cos tam docierają..z trudem, ale jednak.

Przeczytałem i się stosuję.
Cieszę się. mam nadzieje ,ze do jutra stanowiska nie zmienisz. Teraz trzeba przestać prostować rondo..kolejne wyzwanie przed wami.
szerszon
 
Posty: 16316
Dołączył(a): sobota 11 lipca 2009, 15:03

Re: KOLIZJA NA RONDZIE

Postprzez kg1956 » piątek 21 marca 2014, 23:18

@szerszon
Wykona jak zjedzie trzecim lub czwartym zjazdem. Chociaż przy takiej wielkości ronda może grać głąba i trochę pomieszać w kółeczko.

Zdecyduj się. Musi wyjechać 3 lub 4 zjazdem czy może kręcić dalej?
kg1956
 
Posty: 2237
Dołączył(a): wtorek 23 marca 2010, 10:18
Lokalizacja: Poznań

Re: KOLIZJA NA RONDZIE

Postprzez szerszon » piątek 21 marca 2014, 23:19

kg
nie rozumiesz tego co napisałem ?
szerszon
 
Posty: 16316
Dołączył(a): sobota 11 lipca 2009, 15:03

Re: KOLIZJA NA RONDZIE

Postprzez szymon1977 » piątek 21 marca 2014, 23:24

dylek napisał(a):szymon - o jakich bzdurach piszesz ?
No narysowałem to o czym piszesz... zielony wjeżdża pasem do jazdy na wprost...i przejeżdza na wprost... W czym masz problem ?
To strzałka mówiąca, z którego pasa ruchu na rondo ma wjechać zielony jeżeli przez rondo zamierza przejechać na wprost to jedyny przepis do jakiego ma obowiązek stosować się zielony podczas całego przejazdu przez rondo? Bo Twój zielony chyba jedynie do tej strzałki się zastosował.
-----
dylek napisał(a):Z rondem masz to samo... To, że ustapił zewnetrznemu pasowi nie oznacza, że już nabył pierwszeństwu... Skoro ma ustapić i wewnętrznemu pasowi...
Ojoj, nie tak szybko! Założyłeś, że ma ustąpić także jadącemu lewym pasem. A czy na pewno ma także ustąpić jadącemu wokół wyspy centralnej lewym pasem skoro sam na prawy pas wjeżdża? Definicja ustąpienia PP się kłania i "jeżeli ruch mógłby zmusić". A zakładając, że jadący lewym pasem postępuje zgodnie z PoRD, a Art.4. na takie założenie pozwala jeżeli tamten nie ma włączonego prawego kierunkowskazu to wjeżdżając na lewy pas do niczego zmusić go nie może.

Więc wjeżdża na prawy pas. Jeżeli jadący lewym faktycznie do przepisów się stosował do niczego nie dochodzi. Więc jadą sobie oba równolegle, jeden lewym pasem, drugi prawym. Czy ten na prawym jak to nazywasz NABYŁ PIERWSZEŃSTWO PRZEJAZDU w stosunku do tego na lewym? Nie. Po prostu z wjeżdżającego stał się zgodnie z PoRD będącym na, a znak A-7 w połączeniu z C-12 pomiędzy dwoma będącymi na już nie określa. Owszem, wjechał nie ustępując pierwszeństwa przejazdu na podst. C-12+A-7. Ale po prostu nie było nikogo, komu miałby to pierwszeństwo przejazdu ustąpić.

Oczywiście do takiego wjeżdżania nie namawiam, bo drogówka potraktuje PoRD wybiórczo - tak Ty to robisz, uzna za winnego tego, który zgodnie z PoRD stał się będącym na i trudno będzie w Sądzie swoją niewinność udowodnić.
-----
Szerszon: przeczytaj jeszcze raz to co napisałem, bo widzę że nic nie zrozumiałeś. Ani troszeczkę w kierunku Twojego bełkotu się nie skłaniam.
"Proszę podchodzić do wypowiedzi usera szymon1977 z dużą dozą wątpliwości i nieufności." - user Szerszon.
Avatar użytkownika
szymon1977
 
Posty: 6572
Dołączył(a): sobota 18 czerwca 2011, 22:06

Re: KOLIZJA NA RONDZIE

Postprzez kg1956 » piątek 21 marca 2014, 23:53

szerszon napisał(a):kg
nie rozumiesz tego co napisałem ?

Rozumiem co napisałeś. Jeśli uważasz, że strzałka w lewo zobowiązuje do pojechania w lewo(3 zjazd) lub zawrócenia(4 zjazd) to nie pisz, że można kręcić dalej. Bądź konsekwentny.
Opcje są tylko dwie: Albo manewr jazdy w lewo kończy się w punkcie 1 albo po zjeździe 3 lub 4. Innej opcji nie ma.
kg1956
 
Posty: 2237
Dołączył(a): wtorek 23 marca 2010, 10:18
Lokalizacja: Poznań

Re: KOLIZJA NA RONDZIE

Postprzez evo9rs » sobota 22 marca 2014, 00:13

dylek napisał(a):Z rondem masz to samo... To, że ustapił zewnetrznemu pasowi nie oznacza, że już nabył pierwszeństwu...

A kto mówi że nabył pierwszeństwo? Miał ustąpić wjeżdżając na skrzyżowanie - to ustąpił. Tyle wynikało z A-7.
Teraz jadą swoimi pasami równolegle do siebie - brązowy fragment.
Problem w tym, że nagle czarny zajeżdża drogę niebieskiemu.

Obrazek

dylek napisał(a):Skoro ma ustapić i wewnętrznemu pasowi...to ma okazję ku temu ciut dalej - i nic go nie zwalnia z tego obowiązku.

Przecież już ustąpił pierwszeństwa przy wjeżdżając na skrzyżowanie.
Chyba nieuważnie przeczytałeś 36.2
Tam jest mowa o pierwszeństwie pojazdu znajdującego się na skrzyżowaniu przed wjeżdżającym na skrzyżowanie.

W miejscy kolizji niebieski nie jest już pojazdem wjeżdżającym na skrzyżowanie, tylko pojazdem jadącym równolegle po sąsiednim pasie.
Czarny najzwyczajniej zajeżdża mu drogę łamiąc art. 22.2 i 22.4.
Ostatnio zmieniony sobota 22 marca 2014, 00:22 przez evo9rs, łącznie zmieniany 2 razy
evo9rs
 
Posty: 346
Dołączył(a): środa 13 listopada 2013, 12:40

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Sytuacje na drodze

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 10 gości