KOLIZJA NA RONDZIE

Tu możecie podzielić się uwagami lub wątpliwościami związanymi z poruszaniem się na drogach

Moderatorzy: dylek, ella, klebek

Re: KOLIZJA NA RONDZIE

Postprzez szerszon » czwartek 20 marca 2014, 19:03

Przy pojeździe o normalnych gabarytach nie dałeś rady to teraz zmieniamy warunki ?
szerszon
 
Posty: 16316
Dołączył(a): sobota 11 lipca 2009, 15:03

Re: KOLIZJA NA RONDZIE

Postprzez evo9rs » czwartek 20 marca 2014, 19:10

szerszon napisał(a):Przy pojeździe o normalnych gabarytach nie dałeś rady to teraz zmieniamy warunki ?

Nie zmieniam żadnych warunków. Twierdziłeś że to jest niezgodne z przepisami, to podałem przykład pojazdu dla którego manewr jest zgodny z przepisami.

Dlaczego domagasz sie przepisu, który nie istnieje ponieważ zachowanie zgodnie z przepisami nie dopuszcza nawet do takiej sytuacji ?

Ale dobrze, że chociaż zgodziłeś się że dla pojazdów o normalnych wymiarach taki manewr jest niedozwolony. :spoko:

Obrazek
Tutaj zwykłe skrzyżowanie.
Obrazek
Tutaj skrzyżowanie z ruchem okrężnym.
evo9rs
 
Posty: 346
Dołączył(a): środa 13 listopada 2013, 12:40

Re: KOLIZJA NA RONDZIE

Postprzez Makabra » czwartek 20 marca 2014, 20:25

szerszon napisał(a): makabra
I jak na tym skrzyżowaniu z wyspą centralną padną światła to spróbuj sobie jeździć dookoła wyspy bez zatrzymania się, dopóki będzie pusto na głównej to się da... Ale jak nadjadą samochody to wtedy zobaczysz różnicę między zwykłym skrzyżowaniem z wyspą (D1A7) a skrzyżowaniem o ruchu okrężnym (C12A7)

Gościu..a co ma pierwszeństwo do sygnalizacji i kierunku jazdy ???

Nic nie ma. Odniosłem się do Twojej prośby:

szerszon napisał(a):A co to jest ruch okrężny ? Od razu poproszę o wypowiedź w temacie ruchu nieokrężnego :lol:


szerszon napisał(a):Bzdura. Tytuł Oddziału
zmiana pasa ruchu lub kierunku jazdy..


A co ma tytuł rozdziału do tego? Tytuł rozdziału to nie jest przepis :lol: A że ustawodawca nie napisał wyraźnie drukowanymi literami, że zmiana pasa podczas zmiany kierunku może zaistnieć, to nie znaczy wcale że nie może zaistnieć. W rozdziale 6 o wyprzedzaniu nie ma nic wspomniane o zmianie pasa. I jakoś trzeba wytężyć umysł i dopowiedzieć sobie że czasami trzeba zmienić pas żeby kogoś wyprzedzić
Avatar użytkownika
Makabra
 
Posty: 2168
Dołączył(a): wtorek 19 maja 2009, 23:00

Re: KOLIZJA NA RONDZIE

Postprzez LeszkoII » czwartek 20 marca 2014, 20:53

evo9rs napisał(a):Leszko rozmawiamy o pojeździe którego wymiary uniemożliwiają skręcenie zgodnie z 22.2. W jego przypadku taki manewr jest jak najbardziej dozwolony.
Ale po co zmieniasz tematy? Odpowiem :D Sam manewr zmiany kierunku jazdy jest "nietypowy" - tak się z reguły określa manewry. No to zmiana kierunku jazdy na podstawie Art. 22.3 tym bardziej jest nietypowa - zwłaszcza w kwestii gabarytów pojazdu. Na kierującym takim pojazdem spoczywa "jeszcze większy" obowiązek upewnienia się, że nie spowoduje zagrożenia bezpieczeństwa. Tutaj dochodzi jeszcze sprawa - w którą stronę skręca: w lewo czy w prawo. Jeśli w prawo, to nie ma dodatkowego zabezpieczenia, czyli nakazu wyprzedzania z lewej strony lub nakazu omijania z lewej strony.

Jeśli powyższa odpowiedź Cię nie zadowala (bo jak nie raz pisałeś, iż to ja wypisuję bzdury itp. epitety używałeś), to znajdź sobie wyroki sądów w tej materii - SAMODZIELNIE szukaj wiarygodnych dla Ciebie informacji.

=====
wracając do tematu kolizji na SoRO,
evo9rs napisał(a):ObrazekTutaj skrzyżowanie z ruchem okrężnym.
Pokazałeś część skrzyżowania o ruchu okrężnym, co uznaję jako oczywistą i świadomą dezinformację.
Pasy ruchu nie wyznaczają kierunków jazdy - postaraj się to przemyśleć na spokojnie.
Czy wolałbyś w tym miejscu widzieć przecięcia linii takie jak przecinają się szyny tramwajowe? Ja nie, to tylko skomplikowałoby lub zaciemniło obraz. Te linie segregacyjne są dla kierujących, którzy nie zmieniają kierunku jazdy - czyli albo są przed faktyczną zmianą tego kierunku albo już po niej. Z tej przyczyny taniej wychodzi malowanie "od cyrkla" - koncentrycznie :)
Na mini, małych i średnich rondach nie wyznacza się pasów ruchu na obwiedni - tak wynika z przepisów i jest to bardzo słuszna wytyczna.
Na rysunku wyżej, czerwona linia może reprezentować kontynuację kierunku jazdy na wprost przy jednoczesnym odchyleniu(nieznacznym) lokalnego kierunku ruchu. To normalne, że czasem jadąc w kierunku na wprost przez skrzyżowanie należy skorygować tor poruszania się pojazdu... ideałów można się doszukiwać w matematyce i innego rodzaju abstrakcjach. Na dużych rondach sygnalizowanie opuszczania skrzyżowania choć wymagane nie jest, to idzie w parze ze zdrowym rozsądkiem oraz w zgodzie z Art. 3. PoRD.

Linie wokół wyspy są narzędziem pomocniczym a nie wyznaczającym kierunek nieskończonej jazdy w kółko.

(...)Przecież prostowacze rond nie włączają prawego kierunkowskazu przy wjeździe na rondo... (ja czasem włączam, np. jak wjeżdżam na mój ryneczek w Nowym Sączu :-) wlotem vis a vis wejścia do ratusza). Natomiast opuszczenie go uznają jako zmianę kierunku jazdy w prawo. Nie będę już męczył o rzekome "zmiany pasów ruchu"... :?
"Specjalista to ktoś, kto wie wszystko o czymś i nie wie nic o czymkolwiek innym. W miarę postępów specjalizacji, to w końcu specjalista będzie to ktoś taki, kto wie wszystko o niczym i nie wie niczego o wszystkim" - śp. Józef Kossecki
Avatar użytkownika
LeszkoII
 
Posty: 7756
Dołączył(a): niedziela 07 października 2012, 13:53

Re: KOLIZJA NA RONDZIE

Postprzez Makabra » czwartek 20 marca 2014, 21:07

LeszkoII napisał(a):Ja czasem włączam, np. jak wjeżdżam na mój ryneczek w Nowym Sączu :-) wlotem vis a vis wejścia do ratusza). Natomiast opuszczenie go uznają jako zmianę kierunku jazdy w prawo.


Czyli jeździsz tam tak samo jak ten egzaminator z NS który opuszczając tamto rondo daje prawy kierunkowskaz przy znaku zakaz skrętu w prawo? :mrgreen:
Avatar użytkownika
Makabra
 
Posty: 2168
Dołączył(a): wtorek 19 maja 2009, 23:00

Re: KOLIZJA NA RONDZIE

Postprzez szerszon » czwartek 20 marca 2014, 21:08

evo
Nie zmieniam żadnych warunków. Twierdziłeś że to jest niezgodne z przepisami, to podałem przykład pojazdu dla którego manewr jest zgodny z przepisami.

Bo zgodne nie jest. Jest dopuszczona taka możliwość jako wyjątek. I tak będą różne interpretacje, czy mógł sie tym tirem zmieścić czy też nie..

Ale dobrze, że chociaż zgodziłeś się że dla pojazdów o normalnych wymiarach taki manewr jest niedozwolony.

Zgadza się. Ale twoja radość jest chyba ociupinkę przedwczesna...cos czuję , że tę sytuacje zaraz będziesz chciał odnieść do skrzyżowania o ruchu okrężnym. :wink:

I spojrzałem na zdjęcia..mialem rację :lol:
To nie jest tożsama sytuacja.
szerszon
 
Posty: 16316
Dołączył(a): sobota 11 lipca 2009, 15:03

Re: KOLIZJA NA RONDZIE

Postprzez szerszon » czwartek 20 marca 2014, 21:13

makabra
A co ma tytuł rozdziału do tego? Tytuł rozdziału to nie jest przepis


A że ustawodawca nie napisał wyraźnie drukowanymi literami, że zmiana pasa podczas zmiany kierunku może zaistnieć, to nie znaczy wcale że nie może zaistnieć.

Oczywiście że nie..tylko daje pogląd o czym mowa.
Możesz wskazać sytuację, gdzie jest jednoczesna zmiana pasa ruchu i kierunku jazdy ?
Tylko nie startuj mi tu z łamanym pierwszeństwem. :)

Nic nie ma. Odniosłem się do Twojej prośby:
Nie do końca. Istnienie bądź brak C-12+A-7 ma wpływać na sygnalizacje kierunku jazdy ???
Jedyna zmiana to pierwszeństwo..a nie o tym tu mowa.
szerszon
 
Posty: 16316
Dołączył(a): sobota 11 lipca 2009, 15:03

Re: KOLIZJA NA RONDZIE

Postprzez LeszkoII » czwartek 20 marca 2014, 21:33

Makabra napisał(a):
LeszkoII napisał(a):Ja czasem włączam, np. jak wjeżdżam na mój ryneczek w Nowym Sączu :-) wlotem vis a vis wejścia do ratusza). Natomiast opuszczenie go uznają jako zmianę kierunku jazdy w prawo.


Czyli jeździsz tam tak samo jak ten egzaminator z NS który opuszczając tamto rondo daje prawy kierunkowskaz przy znaku zakaz skrętu w prawo? :mrgreen:
Źle przeczytałeś więc źle zrozumiałeś i źle wkleiłeś (manipulacja :hmm: ). "Ą" to nie "Ę". Nawias zjadłeś w powyższym zacytowaniu, smacznego :)
"Specjalista to ktoś, kto wie wszystko o czymś i nie wie nic o czymkolwiek innym. W miarę postępów specjalizacji, to w końcu specjalista będzie to ktoś taki, kto wie wszystko o niczym i nie wie niczego o wszystkim" - śp. Józef Kossecki
Avatar użytkownika
LeszkoII
 
Posty: 7756
Dołączył(a): niedziela 07 października 2012, 13:53

Re: KOLIZJA NA RONDZIE

Postprzez Makabra » czwartek 20 marca 2014, 22:35

LeszkoII napisał(a):
Makabra napisał(a):
LeszkoII napisał(a):Ja czasem włączam, np. jak wjeżdżam na mój ryneczek w Nowym Sączu :-) wlotem vis a vis wejścia do ratusza). Natomiast opuszczenie go uznają jako zmianę kierunku jazdy w prawo.


Czyli jeździsz tam tak samo jak ten egzaminator z NS który opuszczając tamto rondo daje prawy kierunkowskaz przy znaku zakaz skrętu w prawo? :mrgreen:
Źle przeczytałeś więc źle zrozumiałeś i źle wkleiłeś (manipulacja :hmm: ). "Ą" to nie "Ę". Nawias zjadłeś w powyższym zacytowaniu, smacznego :)


A sorry mój błąd z tym "uznają" :) A nawias to Sam zjadłeś, ja tylko cytowałem :)
Avatar użytkownika
Makabra
 
Posty: 2168
Dołączył(a): wtorek 19 maja 2009, 23:00

Re: KOLIZJA NA RONDZIE

Postprzez evo9rs » czwartek 20 marca 2014, 22:53

LeszkoII napisał(a):Pokazałeś część skrzyżowania o ruchu okrężnym, co uznaję jako oczywistą i świadomą dezinformację.

Jaką dezinformację? I co z tego, że pokazałem część skrzyżowania o ruchu okrężnym? C-12 odwołuje art. 22.2?

A może wybierasz sobie fragmenty na drodze gdzie 22.2 nie obowiązuje?

Ten artykuł jest po to, aby wyeliminować tego typu niebezpieczne przecinanie kierunków ruchu:
Obrazek


Obrazek

Nie ma znaczenia, czy na skrzyżowaniu z ruchem okrężnym, czy bez ruchu okrężnego, czy poza skrzyżowaniem. Ten przepis obowiązuje wszędzie.
Niedopuszczalne jest naginanie przez ciebie prawa i niestosowanie tego ważnego art. w określonych sytuacjach.

szerszon napisał(a):To nie jest tożsama sytuacja.

Jest w 100% tożsama. Na obydwu mamy skrzyżowanie i pojazdy skręcające w prawo z lewego pasa.
evo9rs
 
Posty: 346
Dołączył(a): środa 13 listopada 2013, 12:40

Re: KOLIZJA NA RONDZIE

Postprzez szerszon » czwartek 20 marca 2014, 23:02

Jest w 100% tożsama. Na obydwu mamy skrzyżowanie i pojazdy skręcające w prawo z lewego pasa.

Jak sobie rondo wyprostujesz i uznasz obwiednie za drogę jednokierunkową ..to tak. :D
Bo ja tam w jednym przypadku przy fragmencie skrzyżowania nie widzę skrętu w prawo. Chyba że jest to wyjazd z ruchu okrężnego w nieokrężny. Ale nikt tu nie podał cienia definicji ..
I że klasyk rondo to cztery skrzyżowania ..to tak.
Jak w jednym przypadku posługujesz sie fragmentem skrzyżowania , a w drugim , całym..to tak.
3xTAK. to sie kojarzy... :D
szerszon
 
Posty: 16316
Dołączył(a): sobota 11 lipca 2009, 15:03

Re: KOLIZJA NA RONDZIE

Postprzez LeszkoII » czwartek 20 marca 2014, 23:23

evo9rs napisał(a):Jaką dezinformację? I co z tego, że pokazałem część skrzyżowania o ruchu okrężnym? C-12 odwołuje art. 22.2?
Pokazałeś rysunkiem wycinek SoRO w kontekście zmiany kierunku jazdy na skrzyżowaniu. Poniekąd słusznie, bo przy symetrycznie rozłożonych wlotach istotnie faktyczna zmiana kierunku jazdy tam właśnie następuje. Nie jest to jednak zmiana kierunku jazdy poza skrzyżowaniem, tylko konsekwencja zamiaru wjazdu na skrzyżowanie i związany z nim "dziedziczony" zamiar zmiany kierunku jazdy, np. na wprost (porównaj Art. 25).

C-12 nie odwołuje Art. 22.2. Na bardzo dużych SoRO (fi=~80 m i więcej) zdrowy rozsądek pozwoli potraktować czasami opuszczenie tak geometrycznie uwarunkowanego skrzyżowania jako zmianę kierunku jazdy w prawo (nie mylić z "okrężnego" na "nieokrężny" :) ).
Tylko, że w dzisiejszych czasach tak duże skrzyżowania są odpowiednio oznakowane a najczęściej organizowane jako zespół skrzyżowań (Znaki D-1 i A-7).
evo9rs napisał(a):Niedopuszczalne jest naginanie przez ciebie prawa i niestosowanie tego ważnego art. w określonych sytuacjach.
Polemizujesz ze mną czy uprawiasz trening w konfrontacji z wymiarem sprawiedliwości? Podałem Ci wklejki. Słowa "dziękuję" nie usłyszałem :D
"Specjalista to ktoś, kto wie wszystko o czymś i nie wie nic o czymkolwiek innym. W miarę postępów specjalizacji, to w końcu specjalista będzie to ktoś taki, kto wie wszystko o niczym i nie wie niczego o wszystkim" - śp. Józef Kossecki
Avatar użytkownika
LeszkoII
 
Posty: 7756
Dołączył(a): niedziela 07 października 2012, 13:53

Re: KOLIZJA NA RONDZIE

Postprzez evo9rs » czwartek 20 marca 2014, 23:30

szerszon napisał(a):
Jest w 100% tożsama. Na obydwu mamy skrzyżowanie i pojazdy skręcające w prawo z lewego pasa.

1.Jak sobie rondo wyprostujesz i uznasz obwiednie za drogę jednokierunkową ..to tak. :D
2.Bo ja tam w jednym przypadku przy fragmencie skrzyżowania nie widzę skrętu w prawo. Chyba że jest to wyjazd z ruchu okrężnego w nieokrężny. Ale nikt tu nie podał cienia definicji ..
3.I że klasyk rondo to cztery skrzyżowania ..to tak.
4. Jak w jednym przypadku posługujesz sie fragmentem skrzyżowania , a w drugim , całym..to tak.

1. Nie. Przecięcie się dróg w tym przypadku stanowi jednokierunkowa jezdnia biegnąca dookoła wyspy.
2. Czerwony nie skręca w prawo? No to w takim razie zielony jadąc po obwiedni musi skręcać w lewo. Oczywiście, jest to fałszywa teza - wtedy zgodnie z art. 22.2 po obwiedni można by było poruszać się wyłącznie lewym pasem. Czyli NIE.
3. Nie. Jedno.
4. A to na fragmencie skrzyżowania art. 22.2 już nie obowiązuje? Gdzie tak napisali?

Pokazałeś rysunkiem wycinek SoRO w kontekście zmiany kierunku jazdy na skrzyżowaniu. Poniekąd słusznie, bo przy symetrycznie rozłożonych wlotach istotnie faktyczna zmiana kierunku jazdy tam właśnie następuje. Nie jest to jednak zmiana kierunku jazdy poza skrzyżowaniem, tylko konsekwencja zamiaru wjazdu na skrzyżowanie i związany z nim "dziedziczony" zamiar zmiany kierunku jazdy, np. na wprost (porównaj Art. 25

Leszko, chyba się zapędziłeś za daleko w swoich dziedziczonych kierunkach jazdy.....

Sprawa jest prosta. Czerwony skręca w prawo - ma to robić z prawego pasa.
Ostatnio zmieniony czwartek 20 marca 2014, 23:33 przez evo9rs, łącznie zmieniany 1 raz
evo9rs
 
Posty: 346
Dołączył(a): środa 13 listopada 2013, 12:40

Re: KOLIZJA NA RONDZIE

Postprzez LeszkoII » czwartek 20 marca 2014, 23:33

evo9rs napisał(a):Nie. Przecięcie się dróg w tym przypadku stanowi jednokierunkowa jezdnia biegnąca dookoła wyspy.
Na jezdni jednokierunkowej należy zachować szczególna ostrożność?
evo9rs napisał(a):Czerwony skręca w prawo - ma to robić z prawego pasa.
Ale tam jest sygnalizator kierunkowy obecnie(o P-8 i F-10 nie wspominając :roll: )Na skrzyżowaniu - od którego rozpoczęła sie dyskusja - kierunki jazdy są zrozumiałe i kierujący dowiaduje sie o tych możliwościach na wlotach dzięki stosownemu oznakowaniu.
"Specjalista to ktoś, kto wie wszystko o czymś i nie wie nic o czymkolwiek innym. W miarę postępów specjalizacji, to w końcu specjalista będzie to ktoś taki, kto wie wszystko o niczym i nie wie niczego o wszystkim" - śp. Józef Kossecki
Avatar użytkownika
LeszkoII
 
Posty: 7756
Dołączył(a): niedziela 07 października 2012, 13:53

Re: KOLIZJA NA RONDZIE

Postprzez evo9rs » czwartek 20 marca 2014, 23:39

LeszkoII napisał(a):
evo9rs napisał(a):Nie. Przecięcie się dróg w tym przypadku stanowi jednokierunkowa jezdnia biegnąca dookoła wyspy.
Na jezdni jednokierunkowej należy zachować szczególna ostrożność?

Jeżeli ta jezdnia tworzy skrzyżowanie i zmieniamy kierunek jazdy to widzisz jakieś przeciwskazania?
LeszkoII napisał(a):
evo9rs napisał(a):Czerwony skręca w prawo - ma to robić z prawego pasa.
Ale tam jest sygnalizator kierunkowy obecnie(o P-8 i F-10 nie wspominając) :roll: Na skrzyżowaniu - od którego rozpoczęła sie dyskusja - kierunki jazdy są zrozumiałe i kierujący dowiaduje sie o tych możliwościach na wlotach dzięki stosownemu oznakowaniu.

Narysowałem jak to skrzyżowanie powinno wyglądać, żeby nie narażać kierowców na łamanie art. 22.2. Błędne oznakowanie przyczyniło się do kolizji.
Powinno być tak: Tutaj oznakowanie P-8 i F-10 przed skrzyżowaniem nie zmusza kierowców do łamania art. 22.2
Obrazek
evo9rs
 
Posty: 346
Dołączył(a): środa 13 listopada 2013, 12:40

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Sytuacje na drodze

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 73 gości