evo9rs napisał(a):Ja uważam, że czerwona krecha (Citroen) za chwile zmieni pas ruchu oraz zmieni kierunek jazdy- skręci w prawo.
Kierunek jazdy zmieni z naruszeniem art. 22.2 (nie zbliżył się PRZED skrętem do prawej krawędzi)
Mimo, że skręca z naruszeniem art. 22.2 to i tak art. 22.4 zobowiązuje go do ustąpienia pierwszeństwa pojazdom ze środkowego i prawego pasa.
Ktoś ma inne zdanie?
R.A. Stefański napisał(a):(...)Wykonującemu manewr skrętu w lewo z zawczasu włączonym kierunkowskazem można zarzucić naruszenie zasad bezpieczeństwa ruchu, gdy nie ustąpi pierwszeństwa pojazdowi jadącemu w tym samym kierunku po pasie ruchu, który zamierza przeciąć, ale tylko wówczas, gdy widział (lub mógł widzieć) pojazd poruszający się po tym pasie, a mimo to kontynuował manewr skrętu”.
R.A. Stefański napisał(a):Zmiana pasa ruchu polega na zmianie położenia pojazdu w stosunku do krawędzi lub osi jezdni, przy utrzymaniu ruchu na tej samej jezdni.
R.A. Stefański napisał(a):Nie ulega wątpliwości, że skręcający jest obowiązany ustąpić pierwszeństwa pojazdowi jadącemu z przeciwnego kierunku po pasie ruchu, który zamierza przejechać, co może mieć miejsce przy wykonywaniu skrętu w lewo. Wątpliwości rodzą się natomiast co do tego, czy taki sam obowiązek ciąży na nim w stosunku do pojazdu jadącego w tym samym kierunku, po pasie przeznaczonym dla ruchu pojazdów z kierunku przeciwnego. Co do tego sytuacja była jasna w poprzednim stanie prawnym. W myśl art. 19 ust. 1 d.p.r.d. kierujący pojazdem mógł zmienić kierunek jazdy, pod warunkiem że nie spowoduje to zajechania drogi innym kierującym. Chodziło o niezajechanie drogi innym kierującym, niezależnie od tego, z którego kierunku nadjeżdżali. Brak tego warunku w art. 22 ust. 1 obecnie obowiązującej ustawy wskazuje, że zrezygnowano z niego. Do zmieniającego kierunek ruchu nie ma zastosowania zasada wyrażona w art. 22 ust. 4, w myśl której kierujący pojazdem, zmieniając poza skrzyżowaniem zajmowany pas ruchu, jest obowiązany ustąpić pierwszeństwa pojazdowi jadącemu po pasie ruchu, na który zamierza wjechać, oraz wjeżdżającemu na ten pas z prawej strony. Reguła ta odnosi się do zmiany pasa ruchu, a nie do zmiany kierunku jazdy. W art. 22 ust. 1 wyraźnie rozróżnia się "zmianę kierunku jazdy" oraz "zmianę pasa ruchu", a w ust. 4 tego przepisu mowa jest wyłącznie o zmianie pasa ruchu. Skoro ustawodawca w ust. 1 rozróżnia te pojęcia, to nie można przyjmować, że ust. 4 odnosi się do obu tych pojęć, skoro wymieniono w nim tylko zmianę pasa ruchu. Przepis art. 22 ust. 4 dotyczy wyłącznie zmiany pasa ruchu i nie ma zastosowania do manewru zmiany kierunku jazdy
R.A. Stefański napisał(a):(...)Wykonujący manewr skrętu w lewo nie zmienia pasa ruchu, przejeżdża przez pas, a pojazd jest ustawiony prostopadle do pasa, podczas gdy przy zamianie pasa ruchu jest on w położeniu skośnie równoległym. Ponadto taki sposób interpretacji art. 22 ust. 4 narusza jedną z reguł wykładni, że bez uzasadnionych powodów nie powinno się przypisywać różnym terminom tego samego znaczenia
Sygn. akt V Ka 757/12 napisał(a):(...)Istotnym zagadnieniem jest to, czy oskarżony miał obowiązek ustąpić pierwszeństwa pojazdowi, który wyprzedza go. O ile z przyczyn praktycznych odpowiedź na to pytanie jest dość oczywista, o tyle lege artis tego obowiązku nie miał. Ustawodawca ewidentnie rozróżnił w art. 22 ust. 1 ustawy zmianę kierunku jazdy od zmiany zajmowanego pasa ruchu. Te pojęcia nie są tożsame, są różne. Oskarżony zmieniał kierunek jazdy. Skoro ustanowiony w art. 22 ust. 4 ustawy obowiązek ustąpienia pierwszeństwa przejazdu dotyczy tylko kierowcy zmieniającego zajmowany pas ruchu, to – a contracto - nie dotyczy ten obowiązek kierowcy zmieniającego kierunek jazdy. Taka interpretacja jest tym bardziej oczywista, kiedy uwzględni się, że obowiązujący uprzednio przepis art. 19 wcześniej obowiązującej ustawy uzależniał wprost możliwość zmiany kierunku jazdy od tego, czy nie spowoduje to zajechania drogi innym kierującym. Obowiązek ustąpienia pierwszeństwa przejazdu dotyczy – co oczywiste – tylko pojazdów nadjeżdżających z naprzeciwka. O ile przy tym można byłoby polemizować z treścią wyroku Sądu Najwyższego z dnia 01 grudnia 2005 r. w sprawie III KK 151/05, wedle którego : „ Wymóg zachowania szczególnej ostrożności, określonej w art. 22 ust. 1 p.r.d., przez zmieniającego kierunek jazdy w lewo, nie obejmuje obowiązku upewnienia się w chwili wykonywania tego manewru, czy nie zajeżdża on drogi nieprawidłowo (z lewej strony) wyprzedzającemu go” (OSNwSK 2005/1/2287), z jako dość radykalnym, o tyle w pełni należy aprobować stanowisko wyrażone przez Sąd Najwyższy w postanowieniu z dnia 08 stycznia 2013 r., w sprawie III KK 109/12 i w jego uzasadnieniu (OSNKW 2013/4/29). Analiza treści tego orzeczenia prowadzi do wniosku, że stan faktyczny w sprawie będącej przedmiotem owego postanowienia jest bliźniaczo wręcz podobny do stanu faktycznego sprawy będącej przedmiotem tego uzasadnienia. Tam zaś Sąd Najwyższy stwierdził m. in.: „Obowiązek «zachowania szczególnej ostrożności», w swej podstawowej postaci, został zdefiniowany w art. 22 pkt 2 ustawy z dnia 20 czerwca 1997 r. – Prawo o ruchu drogowym (Dz. U. z 2005 r., Nr 108, poz. 908 ze zm.), natomiast dalej idący nakaz upewnienia się co do tego, że istnieją warunki do podjęcia określonych manewrów bez spowodowania zagrożenia bezpieczeństwa ruchu, został wyraźnie odniesiony przez ustawodawcę jedynie do niektórych spośród nich, takich jak np.: cofanie, wyprzedzanie, wobec czego nie ma podstaw do przyjmowania, że taka «kwalifikowana» postać tego obowiązku może być rozszerzana poza granice wprost wynikające z ustawy”.
(...) Wśród tych obowiązków nie ma warunku, że nie spowoduje to zajechania drogi innym kierującym, chociaż ustawodawca sformułował taki obowiązek pod adresem kierującego pojazdem zmieniającego pas ruchu, stanowiąc expressis verbis, iż jest on «obowiązany ustąpić pierwszeństwa pojazdowi jadącemu po pasie ruchu, na który zamierza wjechać» (art. 22 ust.4). (…)Zamierzeniem ustawodawcy było jasne określenie obowiązków i praw uczestników ruchu, przy uwzględnieniu wzrastającego natężenia ruchu drogowego i dążenie do zapewnienia jego bezkolizyjności. Chodziło o to, że w sytuacji, gdy zamierzający zmienić kierunek jazdy zawczasu i wyraźnie zasygnalizuje ten manewr (art. 22 ust. 5 p.r.d), to w momencie jego wykonywania nie ma obowiązku upewnić się, czy nie zajedzie drogi nieprawidłowo wyprzedzającemu; ma bowiem prawo zakładać, że po pasie ruchu przeznaczonym dla ruchu pojazdów z przeciwnego kierunku nie porusza się pojazd jadący w tym samym kierunku, w którym zdąża skręcający. Skręcający w lewo ma obowiązek ustąpić pierwszeństwa pojazdowi jadącemu z kierunku przeciwnego (art. 25 ust. 1 i 3 p. r. d); ma on przede wszystkim baczyć, aby nie zajechał drogi temu pojazdowi, a nie zaś kierującemu, który nie zachowuje się w sposób wynikający z art. 24 ust. 5 p.r.d (R. A. Stefański, O zmianie kierunku ruchu w lewo – dyskusji ciąg dalszy, PnD 2006, nr 6, s. 30-33
http://www.orzeczenia.koszalin.so.gov.pl/content/$N/155510000002506_V_Ka_000757_2012_Uz_2013-04-29_001
Więcej mi się nie chce wklejać. Podzieliłem się tymi cytatami, żeby nie napastowano mnie bezpodstawnie określeniami "autorska krytyka", "brednie", "wymysły", "psychodeliczne wizje", etc..