KOLIZJA NA RONDZIE

Tu możecie podzielić się uwagami lub wątpliwościami związanymi z poruszaniem się na drogach

Moderatorzy: dylek, ella, klebek

Re: KOLIZJA NA RONDZIE

Postprzez dylek » czwartek 20 marca 2014, 14:41

LeszkoII napisał(a):(C12+A7 "utraciło moc" ze względu na długi odcinek pomiędzy sąsiadującymi wlotami).

Ale masz na to jakiś paragraf, że jak do przecięcia się kierunków ruchu jest ponad ileś tam metrów, to A-7 już nie obowiązuje ?
LeszkoII napisał(a): Na identycznych zasadach jeździ się po Łuku :lol: Triumfalnym 8)

Hmmm...A masz na placu gwiazdy jakieś A-7 czy C-12 ? Przykład chyba nie trafiony.... :?
Pozdrawiam z prawego fotela "eLki" :D
Avatar użytkownika
dylek
Moderator
 
Posty: 4648
Dołączył(a): czwartek 01 marca 2007, 22:39
Lokalizacja: Lublin

Re: KOLIZJA NA RONDZIE

Postprzez LeszkoII » czwartek 20 marca 2014, 15:00

dylek napisał(a):
LeszkoII napisał(a):(C12+A7 "utraciło moc" ze względu na długi odcinek pomiędzy sąsiadującymi wlotami).
Ale masz na to jakiś paragraf, że jak do przecięcia się kierunków ruchu jest ponad ileś tam metrów, to A-7 już nie obowiązuje ?
Tylko zdrowy rozsądek każe mi zinterpretować par. 36.2 w taki własnie sposób. Granica jest tak samo płynna jak przy ustalaniu, czy ktoś już się włączył do ruchu czy wciąż jest włączającym mimo że przejechał XX metrów.
Analogicznie do przedmiotowej sytuacji: czerwony mógł poruszać się szybko a zielony wolno, mimo że czerwony nie wie, że zielony wjechał wcześniej/później. Albo zielony mógł kończyć zawracanie i później zająć pas zewnętrzny a czerwony "dogonić go".
Traktowanie pierwszeństwa wynikającego z C12+A7 jako "bezwzględnego" na tego typu skrzyżowaniach znacznie uszczupliłoby przepustowość... wręcz ograniczyło ją wokół obwiedni.
"Specjalista to ktoś, kto wie wszystko o czymś i nie wie nic o czymkolwiek innym. W miarę postępów specjalizacji, to w końcu specjalista będzie to ktoś taki, kto wie wszystko o niczym i nie wie niczego o wszystkim" - śp. Józef Kossecki
Avatar użytkownika
LeszkoII
 
Posty: 7756
Dołączył(a): niedziela 07 października 2012, 13:53

Re: KOLIZJA NA RONDZIE

Postprzez maryann » czwartek 20 marca 2014, 15:13

dylek napisał(a):Ale masz na to jakiś paragraf, że jak do przecięcia się kierunków ruchu jest ponad ileś tam metrów, to A-7 już nie obowiązuje ?
A po co mie to, taki paragraf? C12+A7 dotyczy wjazdu, i oznacza "pierwszeństwo kierującego znajdującego się na skrzyżowaniu przed kierującym wjeżdżającym (wchodzącym) na to skrzyżowanie". To nastąpiło i A7 wypełnił swoją funkcję. Nie mamy napisane tu, że dotyczy wszystkich przecięć kierunków ruchu- tylko tego jednego.
falsum in uno falsum in toto
Avatar użytkownika
maryann
 
Posty: 3359
Dołączył(a): czwartek 22 lipca 2010, 09:38
Lokalizacja: Czechy k. Krakowa

Re: KOLIZJA NA RONDZIE

Postprzez evo9rs » czwartek 20 marca 2014, 15:38

LeszkoII napisał(a):Obrazek

Makabra, skręcając(lub zawracając) w lewo niebieskim torem jazdy "nr 4", przecinamy "poprzeczne" pasy ruchu czy je zmieniamy?


O przecięciu pasa ruchu możemy mówić jeżeli pasy ruchu które zbliżają się do siebie biegną z różnych kierunków.

Tutaj obydwa pojazdy jechały po pasach ruchu równoległych do siebie - biegnących dookoła obwiedni W TYM SAMYM KIERUNKU.

Leszko czy ty naprawdę nie widzisz różnicy?
Obrazek
Obrazek[/quote]
evo9rs
 
Posty: 346
Dołączył(a): środa 13 listopada 2013, 12:40

Re: KOLIZJA NA RONDZIE

Postprzez Makabra » czwartek 20 marca 2014, 15:50

LeszkoII napisał(a):Obrazek

Makabra, skręcając(lub zawracając) w lewo niebieskim torem jazdy "nr 4", przecinamy "poprzeczne" pasy ruchu czy je zmieniamy? Pytam dlatego, bo jeśli zmiana pasa, to należy ją sygnalizować... ale zmiana z lewego na prawy pas czy... :hmm:


Przecinamy pasy które jadą od południowej strony na tym zdjęciu. A przecinamy je dlatego że nie jechaliśmy tą jednią od południa, więc są to pasy ruchu poprzecznego. Reasumując moje stanowisko w sprawie przecinania/zmieniania pasa jest takie: jeśli przejeżdżasz skręcając na skrzyżowaniu przez pas który jest równolegle do pasa którym jedziesz jest to zmiana pasa. Jeśli przejeżdżasz przez pas ruchu który nie jest równolegle do Twojego pasa to przecinasz go.

*edit*
Widzę że evo9rs szybciej ode mnie napisał posta :x

LeszkoII napisał(a):No więc jak jednocześnie zasygnalizować zamiar zmiany kierunku jazdy w lewo oraz zamiar zmiany pasa ruchu na prawy(załóżmy) - chyba tylko światła "awaryjne" wchodzą w grę :oops:


Na ten temat już nie będę się wypowiadał. Dyskusja na ten temat z maryanem na forum JB mnie wymęczyła 8) Jak Ci się chce to polecam poczytać moje stanowisko w tej kwestii. Tylko trzy strony więc się nie zmęczysz :mrgreen:

forum.tvp.pl/index.php?topic=150435.0
Avatar użytkownika
Makabra
 
Posty: 2168
Dołączył(a): wtorek 19 maja 2009, 23:00

Re: KOLIZJA NA RONDZIE

Postprzez szerszon » czwartek 20 marca 2014, 16:09

szymon
Bo pas ruchu PRZED rondem jest oznaczony strzałką, a nie pas ruchu NA rondzie.

Ale jest napisane , czego dotyczy..w końcu zatrybisz, że dotyczy przejazdu przez skrzyżowanie, czy dalej będziesz sobie dzielił tym razem jazdę na wprost na podmanewry...i wybierał sobie, jak długo znak obowiązuje ???

NA rondzie, na którym już strzałki, która była PRZED rondem nie ma

I co z tego ? masz problem ze zrozumieniem co napisali przy F-10. Póki yego nie zatrybisz nie ma szansy na porozumienie. Nie rozumiesz najprostszych przepisów, a porywasz sie na skrzyżowania.

Ale nawet w psychodelicznych wizjach Leszka pierwszeństwo przejazdu miał zielony.

On ma przynajmniej jakieś wizje..

Nazwij proszę to rondo placem,

Przynajmniej go nie prostuje to i bzdury mi nie wychodzą. A gdzie jest napisane , ze z danego pasa przed skrzyżowaniem jak juz wjadę na skrzyżowanie mam mieć już pierwszeństwo ?

Nie pogubimy się, nie bój się. Tutaj po prostu nie mamy ruchu okrężnego, którego Ty nie zauważasz, informację o nim przekazaną przez C-12 ignorujesz i przy którym w efekcie się gubisz.

Właśnie sie boję :lol: wyprostujcie sobie to skrzyżowanie. Nawet nie wiesz o co chodzi z tym moim zdjęciem. Nie pisałem o skrzyżowaniu o ruchu okrężnym, tylko pokazałem je w odpowiedzi jakie to skrzyżowanie z wyspą jest niezwykłe i jak sie dalece różni od zwykłych skrzyżowań.
czy do szanownego dotarło ? Mam nadzieję , że z lepszym skutkiem niż dyspozycja F-10
szerszon
 
Posty: 16316
Dołączył(a): sobota 11 lipca 2009, 15:03

Re: KOLIZJA NA RONDZIE

Postprzez szerszon » czwartek 20 marca 2014, 16:13

evo9rs napisał(a):
A czy na zwykłym skrzyżowaniu mamy ruch okrężny?

A czy na zwykłym skrzyżowaniu może krzyżować się dowolna liczba dróg połączona za pomocą ruchu okrężnego?

Zastosuj swoje strzałki i zasady ruchu dla ronda o siedmiu zjazdach.....Wtedy pogadamy.

A co to jest ruch okrężny ? Od razu poproszę o wypowiedź w temacie ruchu nieokrężnego :lol:
Sobie wymyślasz własny PoRD..może jeszcze wskażesz przepis o prostowaniu, albo zmianie z okrężnego na nieokrężny...ale zabawa..
Takie to dziwne skrzyżowanie , bo wyspa jest..wyspa zmienia sposób sygnalizacji...to podałem skrzyżowanie z wyspą..i co ?
szerszon
 
Posty: 16316
Dołączył(a): sobota 11 lipca 2009, 15:03

Re: KOLIZJA NA RONDZIE

Postprzez Makabra » czwartek 20 marca 2014, 16:30

szerszon napisał(a):
evo9rs napisał(a):
A czy na zwykłym skrzyżowaniu mamy ruch okrężny?

A czy na zwykłym skrzyżowaniu może krzyżować się dowolna liczba dróg połączona za pomocą ruchu okrężnego?

Zastosuj swoje strzałki i zasady ruchu dla ronda o siedmiu zjazdach.....Wtedy pogadamy.

A co to jest ruch okrężny ? Od razu poproszę o wypowiedź w temacie ruchu nieokrężnego :lol:
Sobie wymyślasz własny PoRD..może jeszcze wskażesz przepis o prostowaniu, albo zmianie z okrężnego na nieokrężny...ale zabawa..
Takie to dziwne skrzyżowanie , bo wyspa jest..wyspa zmienia sposób sygnalizacji...to podałem skrzyżowanie z wyspą..i co ?


I jak na tym skrzyżowaniu z wyspą centralną padną światła to spróbuj sobie jeździć dookoła wyspy bez zatrzymania się, dopóki będzie pusto na głównej to się da... :) Ale jak nadjadą samochody to wtedy zobaczysz różnicę między zwykłym skrzyżowaniem z wyspą (D1A7) a skrzyżowaniem o ruchu okrężnym (C12A7) 8)
Avatar użytkownika
Makabra
 
Posty: 2168
Dołączył(a): wtorek 19 maja 2009, 23:00

Re: KOLIZJA NA RONDZIE

Postprzez taik » czwartek 20 marca 2014, 16:36

maryann napisał(a):
taik napisał(a):celem jazdy w innym kierunku, w którym przecinany pas prowadzi - to przy przecięciu przez pas ruchu.
To cel jest tu kluczowy, nie wygląd manewru?

Maryann, kąt skrzyżowania kierunku jazdy pojazdu z osią pasa ruchu - bo zapewne o to Ci chodzi, mówiąc o wyglądzie manewru - jest raczej konsekwencją wykonywanego manewru (przecięcia/zmiany pasa ruchu) aniżeli jego definicją.

Ogólnie:
- przy przecięciu przez pas ruchu kąty zbliżone są do 90°,
- przy zmianie pasa ruchu kąty zbliżone są do 0°.
Mowa oczywiście o normalnych warunkach panujących na drodze i przewidywalnej jeździe kierowcy - bez wybryków, a powyższe zestawienie ma charakter generalizujący.

Choć przyznaję, że jeżeli będziemy porównywać skrajne przypadki, od kąta 0° do 90° dla obydwu manewrów, to ciężko będzie jednoznacznie - bez sprzeciwu - określić z czym mamy do czynienia, sprawa wymaga pewnego rodzaju zdrowego rozsądku.
maryann napisał(a):A jeśli ktoś pojedzie jak Citroen z lewego pasa przez środkowy- na prawy, pod tym samym prawie prostopadłym kątem- to jak to nazwiesz? Zmienia pas z trzeciego na pierwszy a drugi przecina, czy zmienia pas z trzeciego na drugi na pierwszy?

No właśnie, to jest ten wredny przypadek :wink: .
Zakładasz, że ktoś jadący lewym pasem przejedzie pod kątem prostym (!) dla prawy pas, przejeżdżając przez środkowy pas ruchu.

Dobrze, pomijając aspekt możliwości wykonania takiego manewru i jego sensu, odpowiem.

Jest to zmiana pasa ruchu, ponieważ pojazd jechał w tym samym kierunku, w którym prowadzi zajmowany przez niego pas ruchu - inaczej mówiąc, całość manewru odbyła się na jednej drodze, a pojazd po wykonaniu manewru nie zmienił dotychczasowego kierunku jazdy.

Zakładam jednocześnie, że odrębne zdanie w tej kwestii nie stanowi błędu, ponieważ całość założeń - jazda pod kątem zbliżonym do 90°, w poprzek pasów ruchu - jest mocno nietypowa, specyficzna.
Avatar użytkownika
taik
 
Posty: 807
Dołączył(a): poniedziałek 09 września 2013, 13:36

Re: KOLIZJA NA RONDZIE

Postprzez kg1956 » czwartek 20 marca 2014, 16:51

szerszon napisał(a):kg
Powiedzcie mi jak rozumiecie znak P-8 umieszczony przed rondem.

Że z tego pasa jest dozwolona jazda w określonym kierunku przez skrzyżowanie.(...)

Zapytam inaczej, bo migasz się. Jakie manewry trzeba wykonać (minimum), aby to co piszesz spełnić. Jestem dziwnie pewny, że Ty wiesz co mam na myśli. :wink:
Ostatnio zmieniony czwartek 20 marca 2014, 16:52 przez kg1956, łącznie zmieniany 1 raz
kg1956
 
Posty: 2237
Dołączył(a): wtorek 23 marca 2010, 10:18
Lokalizacja: Poznań

Re: KOLIZJA NA RONDZIE

Postprzez maryann » czwartek 20 marca 2014, 16:52

taik napisał(a):- przy zmianie pasa ruchu kąty zbliżone są do 0°..
Moim zdaniem muszą wynosić dokładnie zero stopni, czyli muszą być oddzielone jedną linią [przerywaną]. Chyba, że jest jakiś inny kąt bliski zeru, ale nie wyobrażam sobie takiej sytuacji.
falsum in uno falsum in toto
Avatar użytkownika
maryann
 
Posty: 3359
Dołączył(a): czwartek 22 lipca 2010, 09:38
Lokalizacja: Czechy k. Krakowa

Re: KOLIZJA NA RONDZIE

Postprzez evo9rs » czwartek 20 marca 2014, 16:53

szerszon napisał(a):
evo9rs napisał(a):
A czy na zwykłym skrzyżowaniu mamy ruch okrężny?

A czy na zwykłym skrzyżowaniu może krzyżować się dowolna liczba dróg połączona za pomocą ruchu okrężnego?

Zastosuj swoje strzałki i zasady ruchu dla ronda o siedmiu zjazdach.....Wtedy pogadamy.

A co to jest ruch okrężny ? Od razu poproszę o wypowiedź w temacie ruchu nieokrężnego :lol:
Sobie wymyślasz własny PoRD..może jeszcze wskażesz przepis o prostowaniu, albo zmianie z okrężnego na nieokrężny...ale zabawa..
Takie to dziwne skrzyżowanie , bo wyspa jest..wyspa zmienia sposób sygnalizacji...to podałem skrzyżowanie z wyspą..i co ?

No wyspa jest. A mamy tu ruch okrężny? Pokaż.

A i nie zapomnij o narysowaniu zwykłego skrzyżowania o 7 wlotach bez ruchu okrężnego- koniecznie z układem strzałek przed skrzyżowaniem!
evo9rs
 
Posty: 346
Dołączył(a): środa 13 listopada 2013, 12:40

Re: KOLIZJA NA RONDZIE

Postprzez Makabra » czwartek 20 marca 2014, 16:55

maryann napisał(a):
taik napisał(a):- przy zmianie pasa ruchu kąty zbliżone są do 0°..
Moim zdaniem muszą wynosić dokładnie zero stopni, czyli muszą być oddzielone jedną linią [przerywaną]. Chyba, że jest jakiś inny kąt bliski zeru, ale nie wyobrażam sobie takiej sytuacji.


Jemu nie chodziło o kąt pasa względem pasa, tylko o tor jazdy pojazdu zmieniającego pas i kąt pod jakim się pasy zmienia, np. na autostradzie zmiana pasa jest pod bardzo małym kątem.
Avatar użytkownika
Makabra
 
Posty: 2168
Dołączył(a): wtorek 19 maja 2009, 23:00

Re: KOLIZJA NA RONDZIE

Postprzez maryann » czwartek 20 marca 2014, 17:06

Nie, bo nazwał mój przykład(pokonania pasów równoległych- pod prawie prostym kątem) zmianą pasa, a nie przecięciem, bo pasy były równoległe.
falsum in uno falsum in toto
Avatar użytkownika
maryann
 
Posty: 3359
Dołączył(a): czwartek 22 lipca 2010, 09:38
Lokalizacja: Czechy k. Krakowa

Re: KOLIZJA NA RONDZIE

Postprzez evo9rs » czwartek 20 marca 2014, 17:23

ZARAZ, ZARAZ, UPORZĄDKUJMY DYSKUSJĘ:
Ja uważam, że czerwona krecha (Citroen) za chwile zmieni pas ruchu oraz zmieni kierunek jazdy- skręci w prawo.

Kierunek jazdy zmieni z naruszeniem art. 22.2 (nie zbliżył się PRZED skrętem do prawej krawędzi)

Mimo, że skręca z naruszeniem art. 22.2 to i tak art. 22.4 zobowiązuje go do ustąpienia pierwszeństwa pojazdom ze środkowego i prawego pasa.

Ktoś ma inne zdanie?
Obrazek
evo9rs
 
Posty: 346
Dołączył(a): środa 13 listopada 2013, 12:40

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Sytuacje na drodze

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 54 gości