Odwolanie egz. prakt - błąd egzaminatora czy nie?

[qazxsw]

Witajcie.
Egzamin juz zdałem, ale nie umiem sobie wytlumaczyc wyniku NEGATYWNEGO z drugiego podejscia.
Sytuacja wyglada tak:
Egzaminator mowi ze komputer wylosowal do sprawdzenia olej i swiatla awaryjne.
- sprawdzam olej - OK
- sprawdzam swiatla - OK
Egzaminator: "Prosze przygotowac sie do jazdy"
Wsiadam ustawiam wszystko i mowie ze jestem gotowy do jazdy
Egzaminator: "Proszę"
Ruszam i samochod mi gasnie + nie wlaczylem swiatel.

I teraz egzaminator mowi ze zadanie wykonane zle i...
ze mam zabezpieczyc pojazd " i jeszcze raz sprawdzic olej."

Troche zdziwiony wysiadam i sprawdzam jeszcze raz. Egzaminator "OK". Zamykam pokrywe silnika i wsiadam.
Wlaczam swiatla wszystlo OK. Mowie ze jestem gotowy a Egzaminator "Skoro jest pan gotowy to prosze."
Ruszam i po 2 metrach slysze "STOP" zadanie drugi raz blednie wykonane i czy chce kontynuowac z NEGATYWNYM.

Zgodzilem sie, zrobilem luk ale ze stresu na wzniesienu juz poległem.

Na pytanie co bylo powodem oblania
"Nie rozumiem czemu po sprawdzeniu oleju nie sprawdzil pan drugi raz awaryjnych"

I TERAZ : Czy egzaminator mogl drugi raz kazac sprawdzac mi olej i swiatla skoro wykonalem tez czynnosci dobrze? Czy jest to zgodne z procedura przeprowadzania egzaminu?

[Makabra]

Jakoś podejrzanie wygląda opisana przez Ciebie sytuacja. Dziwne jest to że po udzieleniu złej odpowiedzi dot. sprawdzania oleju wsiadacie i zaczynacie wykonywać zadanie 2, po czym wracacie do zadania 1. Pokaż skan z protokołu przebiegu egzaminu


Procedury są opisane krok po kroku. Na samym dole strona 51 pozycja 1.

http://isap.sejm.gov.pl/Download?id=WDU ... 995&type=2

[lith]

Dziwne jest to że po udzieleniu złej odpowiedzi dot. sprawdzania oleju wsiadacie i zaczynacie wykonywać zadanie 2

Dziwne jest to, że coś takiego w poście qazxsw wyczytałaś, bo ja nie widzę....

[Makabra]

Dziwne jest to że po udzieleniu złej odpowiedzi dot. sprawdzania oleju wsiadacie i zaczynacie wykonywać zadanie 2

Dziwne jest to, że coś takiego w poście qazxsw wyczytałaś, bo ja nie widzę....

No przecież napisał że sprawdził olej i awaryjne, przygotował się do jazdy i ruszył i mu zgasło.

[Grzego90]

No przecież napisał że sprawdził olej i awaryjne, przygotował się do jazdy i ruszył i mu zgasło.

Ale gdzie napisał to niby?

Dziwne jest to że po udzieleniu złej odpowiedzi dot. sprawdzania oleju

[Makabra]

Sytuacja wyglada tak:
- sprawdzam olej - OK
- sprawdzam swiatla - OK

[qazxsw]

"OK" - znaczy że sprawdziłem dobrze egzaminator nie miał żadnych zastrzeżeń

[skov]

I TERAZ : Czy egzaminator mogl drugi raz kazac sprawdzac mi olej i swiatla skoro wykonalem tez czynnosci dobrze? Czy jest to zgodne z procedura przeprowadzania egzaminu?

Nawet musiał. Powtarza się całe zadanie, które składa się z wielu elementów. Powtarza się wszystko a nie tylko to co było nieprawidłowe. W pierwszej próbie nie włączyłeś świateł mijania a w drugiej nie sprawdziłeś świateł awaryjnych. Jeżeli tak było to wynik jak najbardziej zasadny.

[Makabra]

Ale w zadaniu 1 nie miał sprawdzać świateł mijania. Dziwna jest ta kolejność zadań, albo coś było inaczej niż zostało napisane.

[skov]

Ale w zadaniu 1 nie miał sprawdzać świateł mijania.

sprawdzić nie, ale włączyć tak

[Makabra]

Jak już tak się trzymać słowo w słowo rozporządzenia o tym pierwszym zadaniu, to nie ma tam nic wspomniane o zapalaniu świateł mijania. Trzymając się dalej procedury, po co egzaminator kazał znowu sprawdzać olej? Polecenie powinno paść "proszę powtórzyć pierwsze zadanie egzaminacyjne".
Swoją drogą to gdzie taki super WORD się znajduje?

[lith]

od kiedy mijania na placu są obowiązkowe i to do tego są elementem 1. zadania? Coś zmienili?

Jeśli mijania byłyby obowiązkowe w ramach 1. zadania to rzeczywiście byłaby w tym jakaś logika...

[Grzego90]

Ja zdawałem w styczniu i w lutym 2013 i w obu przypadkach kazali włączyć mijania przed podjechaniem do łuku.

[szerszon]

No to trzeba sie zapoznać z rozporządzeniem w sprawie egzaminowania
Tabela 4
1.1.2)
..włączenie świateł odpowiednich do jazdy w ruchu drogowym

[lith]

A to jakaś nowość, czy tak jest 'od zawsze'? Bo ja pamiętam jak mnie uczulali na to, że na placu to mogę bez świateł, tylko, żebym przed wyjazdem na miasto włączył. Tylko wiadomo, różne rzeczy mówią, mogło cały czas być w rozporządzeniu jak jest.

Chociaż i tak wydaje mi się to dziwny egzaminator jakby rzeczywiście powiedział tylko o powtórnym sprawdzeniu oleju, a przyczepił się do świateł.