Stłuczka na skrzyżowaniu - czy policjant ma rację?

Tu możecie podzielić się uwagami lub wątpliwościami związanymi z poruszaniem się na drogach

Moderatorzy: dylek, ella, klebek

Stłuczka na skrzyżowaniu - czy policjant ma rację?

Postprzez Torpsz » sobota 08 lutego 2014, 17:53

Witam,

Obrazek


Wczoraj miała miejsce stłuczka. Jest pojazd A, B i C - rysunek z kierunkami ruchu zaznaczonymi strzałkami. Pojazdy A i C jadą główną drogą, pojazd B włącza się do ruchu z podporządkowanej. Kierowca pojazdu B widzi, że pojazd A skręca w prawo (wrzucony kierunkowskaz) i chce włączyć się do ruchu skręcając w lewo. Kierowca samochodu C wyprzedza (bo nie jest to omijanie gdyż pojazd A jest w ruchu) najeżdżając na podwójną ciągłą i dochodzi do kolizji z samochodem B - zderzenie czołowe mniej więcej w miejscu zaznaczonym niebieskim X.
Interpretacja policji: nie ma znaczenia że pojazd C przekroczył podwójną ciągłą i zderzył się z pojazdem B. Winny i ukarany mandatem został tylko kierujący samochodem B.
Pytanie: czy policjant miał rację twierdząc, że kierujący pojazdem C jest całkowicie bez winy? Czy jest sens odwoływać się do sądu?

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/bcd98f04024f2ff6.html
Torpsz
 
Posty: 1
Dołączył(a): sobota 08 lutego 2014, 17:32

Re: Stłuczka na skrzyżowaniu - czy policjant ma rację?

Postprzez RossoneriDevil » sobota 08 lutego 2014, 17:59

Ja bym się odwoływał, wyprzedzając robił to w miejscu niedozwolonym ( podwójna ciągła)
i na skrzyżowaniu.....

Art. 24.7.3 prd
Ostatnio zmieniony sobota 08 lutego 2014, 18:01 przez RossoneriDevil, łącznie zmieniany 1 raz
RossoneriDevil
 
Posty: 1053
Dołączył(a): sobota 02 czerwca 2012, 20:05

Re: Stłuczka na skrzyżowaniu - czy policjant ma rację?

Postprzez rocko19 » sobota 08 lutego 2014, 18:00

Powiem ci tak. Winnym w tej sytuacji jest kierowca samochodu B który wyjeżdza z drogi podporządkowanej i ma obowiązek ustąpić wszystkim pojazdom poruszającym się drogą z pierszeństwem. Kierowca samochodu C nie mógł tu wyprzedzać i policja pewnie go ukarze tylko mandatem za nieprawidłowe wyprzedzanie tj niestosowanie się do znaku P4. Ale winę ponosi ten który wyjeżdza z podporządkowanej i odwoływanie się do sądów jest bezcelowe. Pozdrawiam.
rocko19
 
Posty: 1158
Dołączył(a): wtorek 11 września 2007, 17:07

Re: Stłuczka na skrzyżowaniu - czy policjant ma rację?

Postprzez reassor » sobota 08 lutego 2014, 18:03

Takie sytuacje są trudne do poprawnego rozstrzygnięcia, dlatego policja wini zawsze włączających się do ruchu - bo tak prościej.
Wyrok w sądzie mógł by być odmienny lub taki sam. Ale raczej widział bym współwinę.
Kat.B - 24.02.2012 - Kat.B zdane :) (Mobilek Tychy)
Kat.A - 10.02.2016 - Teoria 71/74 (1 raz) :) (Radmar Tychy)
Kat.A - 11.04.2016 - Praktyka (1 raz) :) (Radmar Tychy)
Avatar użytkownika
reassor
 
Posty: 225
Dołączył(a): niedziela 23 października 2011, 18:54
Lokalizacja: Tychy

Re: Stłuczka na skrzyżowaniu - czy policjant ma rację?

Postprzez RossoneriDevil » sobota 08 lutego 2014, 18:04

Pewnie, a ciekawe gdyby pieszy przechodził przez skrzyżowanie...też byłby winny bo nie ustąpił wariatowi?
RossoneriDevil
 
Posty: 1053
Dołączył(a): sobota 02 czerwca 2012, 20:05

Re: Stłuczka na skrzyżowaniu - czy policjant ma rację?

Postprzez rocko19 » sobota 08 lutego 2014, 18:05

Czy on się włączał do ruchu to nie mam pewności.
Jaka współwina? Tutaj jest sprawa jasna.
rocko19
 
Posty: 1158
Dołączył(a): wtorek 11 września 2007, 17:07

Re: Stłuczka na skrzyżowaniu - czy policjant ma rację?

Postprzez taik » sobota 08 lutego 2014, 18:06

Torpsz napisał(a):Pytanie: czy policjant miał rację twierdząc, że kierujący pojazdem C jest całkowicie bez winy?

W tego typu przypadkach, i podobnych, policja nakłada mandaty w 95% na wjeżdżających na skrzyżowanie z drogi podporządkowanej.

Dlaczego?
Przeczytaj środkową część tego posta, zaczynającą się od słów "Jak pewnie wiesz (...)"

Temat rzeka.
W sądzie może być różnie, ale przy tego typu kolizji nie liczyłbym na odmienne wskazanie winnego spowodowania zagrożenia w ruchu.
Torpsz napisał(a):Czy jest sens odwoływać się do sądu?

Przyjęcie mandatu zamyka drogę odwoływania się.
Ostatnio zmieniony sobota 08 lutego 2014, 18:11 przez taik, łącznie zmieniany 1 raz
Avatar użytkownika
taik
 
Posty: 807
Dołączył(a): poniedziałek 09 września 2013, 13:36

Re: Stłuczka na skrzyżowaniu - czy policjant ma rację?

Postprzez RossoneriDevil » sobota 08 lutego 2014, 18:10

Przyjęcie mandatu zamyka drogę odwoływania się.


Czy można założyć sprawę, z własnej inicjatywy takiej osobie którą bezkarnie łamie prawo?
RossoneriDevil
 
Posty: 1053
Dołączył(a): sobota 02 czerwca 2012, 20:05

Re: Stłuczka na skrzyżowaniu - czy policjant ma rację?

Postprzez taik » sobota 08 lutego 2014, 18:13

RossoneriDevil napisał(a):Czy można założyć sprawę, z własnej inicjatywy takiej osobie którą bezkarnie łamie prawo?

W tym przypadku, pod względem karnym, sprawa jest zamknięta.

Inna sprawa to nałożenie mandatu na kierowcę, który najechał na linię podwójną ciągłą [P-4]. Tu można powalczyć o ukaranie, ale tylko w zakresie tego czynu. Winnego spowodowania kolizji w tej sytuacji nie da się zmienić.
Avatar użytkownika
taik
 
Posty: 807
Dołączył(a): poniedziałek 09 września 2013, 13:36

Re: Stłuczka na skrzyżowaniu - czy policjant ma rację?

Postprzez RossoneriDevil » sobota 08 lutego 2014, 18:19

Taik napisał(a):Przeczytaj środkową część tego posta, zaczynającą się od słów "Jak pewnie wiesz (...)"


Zgadzam się z drugim punktem, tego powinno się bronić, ponieważ pewne ruchy i założenia na drodze opieramy o kalkulacje na jakiejś podstawie, czyli np., jak wyjeżdżamy sobie z ulicy jednokierunkowej podporządkowanej w inną jednokierunkową, to jeżeli przywalimy w gościa co jedzie pod prąd to nie może być tak że to my jesteśmy winni bo wyjechaliśmy z podporządkowanej...
RossoneriDevil
 
Posty: 1053
Dołączył(a): sobota 02 czerwca 2012, 20:05

Re: Stłuczka na skrzyżowaniu - czy policjant ma rację?

Postprzez Nata » sobota 08 lutego 2014, 19:01

RossoneriDevil napisał(a):Zgadzam się z drugim punktem, tego powinno się bronić, ponieważ pewne ruchy i założenia na drodze opieramy o kalkulacje na jakiejś podstawie, czyli np., jak wyjeżdżamy sobie z ulicy jednokierunkowej podporządkowanej w inną jednokierunkową, to jeżeli przywalimy w gościa co jedzie pod prąd to nie może być tak że to my jesteśmy winni bo wyjechaliśmy z podporządkowanej...

Czasem jest tak jak mówisz, np. wypadek, w którym zginęło troje ludzi, o którym było niegdyś głośno:
http://warszawa.gazeta.pl/warszawa/1,34 ... nstwo.html
Kurs kat. B - OSK Ekspert (instruktor Filip): 28.07.2012 - 12.10.2012
Egzamin - WORD Poznań: 14.11.2012 - zdany za pierwszym razem
Nata
 
Posty: 107
Dołączył(a): poniedziałek 29 października 2012, 21:41
Lokalizacja: Poznań

Re: Stłuczka na skrzyżowaniu - czy policjant ma rację?

Postprzez RossoneriDevil » niedziela 09 lutego 2014, 12:21

Już same zasady ogólne mówią:
Art. 3.

1. Uczestnik ruchu i inna osoba znajdująca się na drodze są obowiązani zachować ostrożność albo gdy ustawa tego wymaga – szczególną ostrożność, unikać wszelkiego działania, które mogłoby spowodować zagrożenie bezpieczeństwa lub porządku ruchu drogowego, ruch ten utrudnić albo w związku z ruchem zakłócić spokój lub porządek publiczny oraz narazić kogokolwiek na szkodę. Przez działanie rozumie się również zaniechanie.

oraz

Art. 4.

Uczestnik ruchu i inna osoba znajdująca się na drodze mają prawo liczyć, że inni uczestnicy tego ruchu przestrzegają przepisów ruchu drogowego, chyba że okoliczności wskazują na możliwość odmiennego ich zachowania.

Jeżeli są to artykuły nieistotne, to po co w ogóle one są....
RossoneriDevil
 
Posty: 1053
Dołączył(a): sobota 02 czerwca 2012, 20:05

Re: Stłuczka na skrzyżowaniu - czy policjant ma rację?

Postprzez szoferemeryt » środa 23 lipca 2014, 13:08

Należy zadać pytanie dodatkowe, czy kierujący pojazdem A swoim zachowaniem niejako zmusił kierującego pojazdem C do przekroczenia linii ciągłej.
Czasami skręcający w prawo w ostatniej chwili zauważają jakiś ubytek asfaltu lub inną przeszkodę i zamiast skręcać w prawo odbijają w lewo i dopiero później skręcają, albo bez uzasadnionej przyczyny zatrzymał pojazd lub brak kierunkowskazu.
Takie zachowanie w pewnym stopniu noże usprawiedliwić najechanie, a nawet przekroczenie linii ciągłej.
Dla oceny nie bez znaczenia jest czy kierujący B wjechał na skrzyżowanie, gdy A był jeszcze na drodze głównej i blokował C.
Tak czy inaczej dla mnie winien jest kierujący C (z zastrzeżeniem tego co napisałem wyżej). Dlaczego?
Kierujący B nie wymusił pierwszeństwa na A.
Kierujący C nie miał prawa najechać, a tym bardziej przekroczyć linii ciągłej.
Jeśli C nie miał prawa przekroczyć linii ciągłej to nie można mówić o wymuszeniu pierwszeństwa na C przez B.
szoferemeryt
 
Posty: 1155
Dołączył(a): piątek 11 kwietnia 2014, 16:03

Re: Stłuczka na skrzyżowaniu - czy policjant ma rację?

Postprzez szymon1977 » czwartek 24 lipca 2014, 00:20

Czy policjant miał rację? Nie. Jak można kierującego pojazdem B oskarżyć o spowodowanie kolizji skoro postąpił w pełni zgodnie z PoRD, m. in. zgodnie z Art.4. zakładając, że nikt po podwójnej ciągłej wyprzedzać nie będzie?
"Proszę podchodzić do wypowiedzi usera szymon1977 z dużą dozą wątpliwości i nieufności." - user Szerszon.
Avatar użytkownika
szymon1977
 
Posty: 6572
Dołączył(a): sobota 18 czerwca 2011, 22:06

Re: Stłuczka na skrzyżowaniu - czy policjant ma rację?

Postprzez Henq » czwartek 24 lipca 2014, 20:40

szymon1977 napisał(a):Czy policjant miał rację? Nie. Jak można kierującego pojazdem B oskarżyć o spowodowanie kolizji skoro postąpił w pełni zgodnie z PoRD, m. in. zgodnie z Art.4. zakładając, że nikt po podwójnej ciągłej wyprzedzać nie będzie?

A pojazd C nie zastosował się do art 4. zakładając że nikt nie będzie wyjeżdżał spod znaku A-7/B-20 nie ustępując pierwszeństwa?
B nie zachował się zgodnie z PoRD bo nie ustąpił pierwszeństwa.
Stoisz pod A-7/B20 masz ustąpić wszystkim poruszającym się droga główną nie tylko tym co skręcają, w skrócie mówiąc masz stać i czekać aż auta na głównej skończą swój manewr. Tu autor napisał że C najechał na podwójną ciągłą i za to mandat powinien dostać, ale jak dobrze wiemy podwójna ciągła nie zabrania wyprzedzania tak samo byś pisał jak C by nie wjechał na podwójną ciągłą?
Im lepszy samochód terenowy - tym traktor musi dalej jechać.
Henq
 
Posty: 3999
Dołączył(a): środa 21 listopada 2012, 12:51

Następna strona

Powrót do Sytuacje na drodze

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 35 gości