Znak B-36 zakaz zatrzymywania się a rzeczywistość

Tu możecie podzielić się uwagami lub wątpliwościami związanymi z poruszaniem się na drogach

Moderatorzy: dylek, ella, klebek

Re: Znak B-36 zakaz zatrzymywania się a rzeczywistość

Postprzez oskbelfer » sobota 01 lutego 2014, 18:49

A ja proponuję kolegom odszukać "stare" wątki na temat "czy zakaz ustawiony po prawej, obowiązuje po lewej etc...."

Było to na tym forum sto lat temu i o niektórch "forumowiczach" nawet się tutaj nie śniło - a ze "starą" lekturą warto czasem się zapoznać :)
sorry taki mamy klimat....sorry - na autostradach nie ma skrzyżowań, am sorry
N'attendez pas le Jugement dernier. Il a lieu tous les jours.
Avatar użytkownika
oskbelfer
 
Posty: 3596
Dołączył(a): czwartek 18 września 2008, 19:17
Lokalizacja: Polska

Re: Znak B-36 zakaz zatrzymywania się a rzeczywistość

Postprzez szerszon » sobota 01 lutego 2014, 19:46

To znalazłem
viewtopic.php?f=3&t=25719&start=30&hilit=czy+zakaz+ustawiony+po+prawej

I nic mądrzejszy nie jestem. :D
Masz cos jeszcze ?
szerszon
 
Posty: 16316
Dołączył(a): sobota 11 lipca 2009, 15:03

Re: Znak B-36 zakaz zatrzymywania się a rzeczywistość

Postprzez taik » sobota 01 lutego 2014, 20:00

oskbelfer napisał(a):A ja proponuję kolegom odszukać "stare" wątki na temat "czy zakaz ustawiony po prawej, obowiązuje po lewej etc...."

Lekcje odrobione (link szerszona). :D
szerszon napisał(a):To znalazłem
I nic mądrzejszy nie jestem. :D

Jednak kilka trafnych argumentów się pojawiło, jeszcze jakiś skan tam był (Cyberix), który dość jasno sprawę tłumaczył - co by nie mówić, to już literatura dotycząca tematu.
Avatar użytkownika
taik
 
Posty: 807
Dołączył(a): poniedziałek 09 września 2013, 13:36

Re: Znak B-36 zakaz zatrzymywania się a rzeczywistość

Postprzez szerszon » sobota 01 lutego 2014, 20:09

Nie znalazłem, a i nie szukałem, ale ciekawy jestem opinii cmana
oskbefer moze masz coś ?
szerszon
 
Posty: 16316
Dołączył(a): sobota 11 lipca 2009, 15:03

Re: Znak B-36 zakaz zatrzymywania się a rzeczywistość

Postprzez LeszkoII » sobota 01 lutego 2014, 21:08

taik napisał(a):Źle zadane pytanie, nie przodem czy tyłem, tylko po prawej stronie jezdni czy lewej stronie jezdni?
Czemu źle zadane? Gadaliśmy przecież o umieszczaniu znaków i w "220" występuje podział na umieszczanie po prawej lub po lewej stronie. W punkcie, który przywołałeś (1.5.1.3.a 220 Z-1) nie ma mowy "o stronie drogi, po której się znak znajduje" z prostej przyczyny - jeśli znak się znajduje po JAKIEJŚ stronie drogi, to znaczy że po TEJ (czyli lewej albo prawej)stronie i zawsze PRZODEM do kierującego (pomijam przepisy zezwalające na umieszczenie B-36 po "stronie placu", bo tam dokładnie opisano i rozrysowano problematykę).
Zawsze przodem, pamiętaj! Znak ustawiony tyłem, zasłonięty(np. zmiana organizacji ruchu na 1. listopada), zniszczony przez "hooliganów", celowo przestawiony o 90 stopni (np. A-32 w lecie) nie stanowi żadnej informacji a więc też żadnej dyspozycji, do której miałby (czy mógłby) zastosować się kierujący.
taik napisał(a):Znak [B-35]/[B-36] należy umieszczać po stronie drogi, po której zakaz ma obowiązywać, ale w przypadku jezdni dwukierunkowej należy umieścić go nie po lewej stronie jezdni, tylko zawsze po prawej stronie jezdni, z wyjątkiem znaku dwustronnego.
No to już wiemy, co to znaczy umieszczony(obowiązujący) znak drogowy. Par. 28 jest właśnie dopuszczeniem, jakiego wymaga się w związku z 1.5.1.3.a.
Co Ty opowiadasz? Niby nie można po lewej stronie, ale jak stoi B-36 po lewej(a do niego przyklejony z drugiej następny B-36) to już można? Znak "dwustronny" to jest JEDEN znak. Jeden słup z trzema znakami reprezentuje trzy znaki widoczne od strony kierującego. Przestań liczyć słupki. Czyli można umieścić znak (sztuk: jeden)po lewej? Ano można.
taik napisał(a):Nie znam, nie orientuję się.
Przeczytasz, poznasz.
============
oskbelfer napisał(a):A ja proponuję kolegom odszukać "stare" wątki na temat "czy zakaz ustawiony po prawej, obowiązuje po lewej etc...."
No i do niczego tam nie doszli... straciłem tylko czas... rozumiem że tęsknicie sentymentalnie do "starych forumowych czasów":spoko: , ale w zalinkowanej dyskusji padł tylko jeden przepis (skan książki).

Argument zawracania to zupełnie inna historia, nieadekwatna do tego o czym TUTAJ piszemy.
Ostatnio zmieniony sobota 01 lutego 2014, 22:31 przez LeszkoII, łącznie zmieniany 1 raz
"Specjalista to ktoś, kto wie wszystko o czymś i nie wie nic o czymkolwiek innym. W miarę postępów specjalizacji, to w końcu specjalista będzie to ktoś taki, kto wie wszystko o niczym i nie wie niczego o wszystkim" - śp. Józef Kossecki
Avatar użytkownika
LeszkoII
 
Posty: 7756
Dołączył(a): niedziela 07 października 2012, 13:53

Re: Znak B-36 zakaz zatrzymywania się a rzeczywistość

Postprzez szerszon » sobota 01 lutego 2014, 22:24

leszko się wkurzył :lol:
przecież napisałem
I nic mądrzejszy nie jestem.

na razie nic innego nie znalazłem.
szerszon
 
Posty: 16316
Dołączył(a): sobota 11 lipca 2009, 15:03

Re: Znak B-36 zakaz zatrzymywania się a rzeczywistość

Postprzez Henq » sobota 01 lutego 2014, 23:18

Wtrącę się do rozmowy pytaniem:
Czy znak B-36 dotyczy tej "strony drogi" po której znak się znajduje?
Im lepszy samochód terenowy - tym traktor musi dalej jechać.
Henq
 
Posty: 3999
Dołączył(a): środa 21 listopada 2012, 12:51

Re: Znak B-36 zakaz zatrzymywania się a rzeczywistość

Postprzez szerszon » sobota 01 lutego 2014, 23:34

Nie wizę innej interpretacji. Tylko kierujący powinien jakoś być poinformowany, ze zakaz dotyczy danej części drogi..
Tutaj dyskusja toczy sie w kierunku..w jaki legalny sposób.
szerszon
 
Posty: 16316
Dołączył(a): sobota 11 lipca 2009, 15:03

Re: Znak B-36 zakaz zatrzymywania się a rzeczywistość

Postprzez Henq » niedziela 02 lutego 2014, 00:17

szerszon napisał(a): Tylko kierujący powinien jakoś być poinformowany, ze zakaz dotyczy danej części drogi

No właśnie pytam, ponieważ znalazłem tutaj właśnie taką definicję, że dotyczy części drogi na której znak został umieszczony, a mało tego nie znalazłem w Dz.U.220 informacji że dotyczy tylko od strony umieszczenia.
Im lepszy samochód terenowy - tym traktor musi dalej jechać.
Henq
 
Posty: 3999
Dołączył(a): środa 21 listopada 2012, 12:51

Re: Znak B-36 zakaz zatrzymywania się a rzeczywistość

Postprzez oskbelfer » niedziela 02 lutego 2014, 01:04

szerszon napisał(a):Nie znalazłem, a i nie szukałem, ale ciekawy jestem opinii cmana
oskbefer moze masz coś ?


Nie chce mi się szukać, ale to nie to co znalazłeś - tylko jeszcze inny "wątek tej samej sprawy" i z tego co pamietam to wypowiadłą się scorpio i caman i jeszcze kilku zacnych forumowiczów....

Szukajcie, a znajdziecie - ja swoje zdanie na ten temat mam i tam gdzieś w "starociach" wyraziłem...
sorry taki mamy klimat....sorry - na autostradach nie ma skrzyżowań, am sorry
N'attendez pas le Jugement dernier. Il a lieu tous les jours.
Avatar użytkownika
oskbelfer
 
Posty: 3596
Dołączył(a): czwartek 18 września 2008, 19:17
Lokalizacja: Polska

Re: Znak B-36 zakaz zatrzymywania się a rzeczywistość

Postprzez jasper1 » niedziela 02 lutego 2014, 01:27

Ja tak sobie myślę czy sama obecność B-35, a już zwłaszcza B-36 nie powinna nas skłonić do uznania, że jezdnia dwukierunkowa, na której jesteśmy nie jest o małym ruchu (no bo gdzie i po co się takie znaki ustawia?), a to całe machanie policji czy SM do znaku ustawionego dla przeciwnego kierunku ruchu to tylko dodatek.
Strach przed porażką, przed wyjściem na głupka to główna przeszkoda w uczeniu się
Genius is one percent inspiration and ninety-nine percent perspiration
jasper1
 
Posty: 2233
Dołączył(a): wtorek 12 lutego 2013, 00:04

Re: Znak B-36 zakaz zatrzymywania się a rzeczywistość

Postprzez LeszkoII » niedziela 02 lutego 2014, 07:49

jasper1 napisał(a):Ja tak sobie myślę czy sama obecność B-35, a już zwłaszcza B-36 nie powinna nas skłonić do uznania, że jezdnia dwukierunkowa, na której jesteśmy, nie jest o małym ruchu
Nie zawsze. Na przykład w linku poniżej, ruch jest bardzo duży http://goo.gl/maps/spSvC a jednak B-35/36 nie umieszczono. Z racji, że to droga o niemałym ruchu, nie można się zatrzymać na jezdni przy lewej krawędzi. I odwrotnie, właśnie na drogach o małym ruchu stosuje się B-36 po lewej stronie drogi po to, żeby wykluczyć parkowanie - nie tylko na jezdni, ponieważ bez znaku można by było się zatrzymać.

EDIT:
taik napisał(a):Chciałeś chyba napisać, że nie można.
Tak, zjadłem słówko "nie".
Ostatnio zmieniony niedziela 02 lutego 2014, 21:36 przez LeszkoII, łącznie zmieniany 1 raz
"Specjalista to ktoś, kto wie wszystko o czymś i nie wie nic o czymkolwiek innym. W miarę postępów specjalizacji, to w końcu specjalista będzie to ktoś taki, kto wie wszystko o niczym i nie wie niczego o wszystkim" - śp. Józef Kossecki
Avatar użytkownika
LeszkoII
 
Posty: 7756
Dołączył(a): niedziela 07 października 2012, 13:53

Re: Znak B-36 zakaz zatrzymywania się a rzeczywistość

Postprzez taik » niedziela 02 lutego 2014, 16:00

LeszkoII napisał(a):Czemu źle zadane? Gadaliśmy przecież o umieszczaniu znaków i w "220" występuje podział na umieszczanie po prawej lub po lewej stronie. W punkcie, który przywołałeś (1.5.1.3.a 220 Z-1) nie ma mowy "o stronie drogi, po której się znak znajduje" z prostej przyczyny - jeśli znak się znajduje po JAKIEJŚ stronie drogi, to znaczy że po TEJ (czyli lewej albo prawej)stronie i zawsze PRZODEM do kierującego (pomijam przepisy zezwalające na umieszczenie B-36 po "stronie placu", bo tam dokładnie opisano i rozrysowano problematykę).

Zawsze przodem, pamiętaj! Znak umieszczony tyłem, zasłonięty(np. zmiana organizacji ruchu na 1. listopada), zniszczony przez "hooliganów", celowo przestawiony o 90 stopni (np. A-32 w lecie) nie stanowi żadnej informacji a więc też żadnej dyspozycji, do której miałby (czy mógłby) zastosować się kierujący.

Już chyba wiem, dlaczego się nie rozumiemy. :D

W organizacji ruchu nie istnieje pojęcie znak umieszczony przodem i tyłem (kolokwialnie, takie pojęcia funkcjonują).
Istnieje pojęcie: znak umieszczony po lewej i prawej stronie jezdni.

Jeżeli dla Twojego kierunku ruchu znak umieszczony jest po prawej stronie jezdni niewidoczną stroną tarczy, to oznacza to, że został umieszczony po lewej stronie jezdni dla kierunku przeciwnego.
Jeżeli natomiast dla Twojego kierunku ruchu znak umieszczony jest po lewej stronie jezdni niewidoczną stroną tarczy, to oznacza to, że został umieszczony po prawej stronie jezdni dla kierunku przeciwnego.

Zasada działa analogicznie dla widocznej strony znaku dla Twojego kierunku ruchu, tzn:
Jeżeli dla Twojego kierunku ruchu znak umieszczony jest po prawej stronie jezdni widoczną stroną tarczy, to oznacza to, że został umieszczony po prawej stronie jezdni dla Twojego kierunku ruchu.
Jeżeli natomiast dla twojego kierunku ruchu znak umieszczony jest po lewej stronie jezdni widoczną stroną tarczy, to oznacza to, że został umieszczony po lewej stronie jezdni dla Twojego kierunku ruchu.

Oznaczanie: po lewej stronie jezdni, po prawej stronie jezdni zawsze odnosi się dla kierunku ruchu, którego znak dotyczy, tj. skierowany jest widoczną stroną tarczy.
Nie ma bezwzględnego pojęcia po lewej i po prawej stronie jezdni, ponieważ tę wyznacza zawsze kierunek ruchu.
Dla drogi jednokierunkowej jest lewa i prawa strona jezdni (zawsze jedna), natomiast dla drogi dwukierunkowej istnieją dwie lewe i dwie prawe strony jezdni i zależne są one od kierunku ruchu, do którego odnoszone jest oznakowanie (widoczna strona tarczy znaku).

Ja używam niezmiennie tych pojęć według powyższej zasady!
Tyle tytułem wyjaśnienia nieporozumienia. :D
LeszkoII napisał(a):Co Ty opowiadasz? Niby nie można po lewej stronie, ale jak stoi B-36 po lewej(a do niego przyklejony z drugiej następny B-36) to już można? Znak "dwustronny" to jest JEDEN znak. Jeden słup z trzema znakami reprezentuje trzy znaki widoczne od strony kierującego. Przestań liczyć słupki. Czyli można umieścić znak (sztuk: jeden)po lewej? Ano można.

Ja nie liczę żadnych słupków, Leszko... spokojniej :D
W tej całej zabawie argumentów chodzi o to, że nie ma OBOWIĄZKU umieszczenia znaków [B-35]/[B-36] samodzielnie po lewej stronie jezdni, a występuje jedynie DOPUSZCZENIE stosowania dwustronnego znaku po lewej stronie jezdni (pkt. 3.2.36 220 Z-1).
Meritum sprawy nie jest, czy znak jest samodzielny czy dwustronny, sensem całego sporu jest to, że jego (znaku) umieszczenie po lewej stronie jezdni nie jest OBOWIĄZKOWE, a tym samym nie można twierdzić, iż jego brak jest błędem i aprobatą do parkowania po lewej stronie jezdni, mimo że na tej stronie drogi obowiązuje zakaz.
LeszkoII napisał(a):
taik napisał(a):Nie znam, nie orientuję się.
Przeczytasz, poznasz.

To był taki żart, kawał... :D
Treść oczywiście znam.
Po prostu, nie lubię w dyskusji o PRD powoływania się na KW, ponieważ nie jest to do niczego potrzebne.
Historia działań wojennych uczy, iż działania na wielu frontach zwykle kończą się porażką.
Nie chcę działać na kilku frontach, jedno PRD już w zupełności wystarcza... :D
LeszkoII napisał(a):(...) ale w zalinkowanej dyskusji padł tylko jeden przepis (skan książki).
Argument zawracania to zupełnie inna historia, nieadekwatna do tego o czym TUTAJ piszemy.
Skan nie dotyczy tylko zawracania, przeczytaj ostatnie zdanie na stronie.
To jest dokładnie ta sama problematyka - podjeżdżanie do lewej krawędzi jezdni dwukierunkowej, nawiasem mówiąc zawracanie niewiele od niej odbiega w rozważanym ujęciu problemu.
Avatar użytkownika
taik
 
Posty: 807
Dołączył(a): poniedziałek 09 września 2013, 13:36

Re: Znak B-36 zakaz zatrzymywania się a rzeczywistość

Postprzez taik » niedziela 02 lutego 2014, 16:23

Henq napisał(a):Wtrącę się do rozmowy pytaniem:

A zapraszamy, zapraszamy. Przy stole jest miejsce dla wszystkich chętnych.
Henq napisał(a):No właśnie pytam, ponieważ znalazłem tutaj właśnie taką definicję, że dotyczy części drogi na której znak został umieszczony, a mało tego nie znalazłem w Dz.U.220 informacji że dotyczy tylko od strony umieszczenia.

Na tej stronie (WWW) podpisy pod znakami to zapisy 170. Natomiast w 220 również taka informacja jest.
Co prawda punkt, który to stwierdza, dotyczy znaku [B-35]:
"Znak B-35 „zakaz postoju” (rys. 3.2.36.1) stosuje się w miejscach, w których występuje konieczność ograniczenia postoju na drodze. Znak należy umieszczać po tej stronie drogi, po której zakaz ma obowiązywać; dotyczy to także drogi jednokierunkowej."
...ale zaraz niżej, w części dotyczącej znaku [B-36], jest powołanie na ten zapis:
"Zasady umieszczania tego znaku są analogiczne jak znaku B-35 (pkt 3.2.36) oraz dotyczą tych samych elementów drogi."
-------------------------
jasper1 napisał(a):Ja tak sobie myślę czy sama obecność B-35, a już zwłaszcza B-36 nie powinna nas skłonić do uznania, że jezdnia dwukierunkowa, na której jesteśmy nie jest o małym ruchu (no bo gdzie i po co się takie znaki ustawia?), a to całe machanie policji czy SM do znaku ustawionego dla przeciwnego kierunku ruchu to tylko dodatek.

Ciekawe spostrzeżenie, ale mimo wszystko chyba zbyt generalne.
-------------------------
LeszkoII napisał(a):Na przykład w linku poniżej, ruch jest bardzo duży http://goo.gl/maps/spSvC a jednak B-35/36 nie umieszczono. Z racji, że to droga o niemałym ruchu, można się zatrzymać na jezdni przy lewej krawędzi.

Chciałeś chyba napisać, że nie można.
Avatar użytkownika
taik
 
Posty: 807
Dołączył(a): poniedziałek 09 września 2013, 13:36

Re: Znak B-36 zakaz zatrzymywania się a rzeczywistość

Postprzez ks-rider » niedziela 02 lutego 2014, 21:06

Kolega LeszkoII prosil abym wypowiedz jak jest to rozwiazane w DE

Zbior praw o ruchu drogowym przewiduje

Zakaz przed znakiem

http://www.google.de/imgres?start=124&s ... UQrQMwIDhk

przed i za znakiem

http://www.schildershop24.de/absolutes- ... 2343_1.htm

Za znakiem

http://www.google.de/imgres?sa=X&biw=12 ... I4BEK0DMBA

do tego moga byc dolaczone dodatkowo informujace tablice np.

https://www.google.de/search?q=vz+halte ... 00&bih=570

tyle, ze nie wszystko co jest na stronce jest legalne, pare niuansow tu tez mozna znalesc

:wink:
ks-rider
 
Posty: 3820
Dołączył(a): sobota 19 grudnia 2009, 21:47

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Sytuacje na drodze

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 50 gości