szerszon napisał(a): Art 25.2. mówi, że ustępujemy pojazdowi z lewej, jeśli jest to pojazd szynowy.
Tak napisali ?
Napisali: "bez względu na to, z której strony nadjeżdża" - a może nadjeżdżać z prawej, z lewej, z naprzeciwka, lub nadjeżdżać z tej co my. Więc tak, tak napisali, chyba, że ty znasz jakieś inne kierunki, o których mowa w artykule, a inni uczestnicy drogi nie mają o nich pojęcia. Proszę, oswieć nas.
Art 24.12 mówi, że możemy z prawej, gdy kierujemy rowerem.
I co..przed skrzyżowaniem o ruchu niekierowanym pojazd silnikowy np zwalnia, aby ustąpić pierwszeństwa, albo skręca w prawo, a rower może sobie wyprzedzać tenże pojazd w tym momencie ?
Pojazd uprzywilejowany w takich warunkach musi uważać i może jechać pod pewnymi warunkami, a co dopiero rower...
Analizując CAŁY Art 24:
1. Kierujący rowerem może wyprzedzać inne niż rower powoli jadące pojazdy z ich prawej strony (i to jest odpowiedź na 9. pytanie z pierwszego postu, bo jeśli odpowiedzielibyśmy, że NIE, znaczyłoby to, że nie może wyprzedzać z prawej w ogóle, co nie byłoby zgodne z prawdą, bo dostał takie prawo w 24.12)
2. Kierujący pojazdem jest obowiązany przy wyprzedzaniu przejeżdżać z lewej strony wyprzedzanego pojazdu, z zastrzeżeniem ust. 4, 5, 10 i 12 (24.3). Czyli wychodzi na to, że rower
nie musi wyprzedzać po lewej i
może po prawej
3. Oczywiście może to zrobić (wyprzedzić), tylko pod warunkiem, jeżeli przed tym wyprzedzaniem (czy to z prawej, czy z lewej strony) upewni się, że:
- ma odpowiednią widoczność i dostateczne miejsce do wyprzedzania bez utrudniania komukolwiek ruchu (24.1.1)
- jadący za nim nie rozpoczął wyprzedzania (24.1.2)
- jadący przed nim na tym samym pasie ruchu, nie zasygnalizował zamiaru wyprzedzania innego pojazdu,
zmiany kierunku jazdy lub zmiany pasa ruchu (24.1.3).
- zachowa szczególną ostrożność, a zwłaszcza bezpieczny odstęp od wyprzedzanego pojazdu lub uczestnika ruchu (24.2).
4. Jeśli już spełni te wszystkie warunki, będzie mógł zabrać się do wyprzedzania, pamiętając, że zabrania mu się tego (z lewej i
z prawej):
- przy dojeżdżaniu do wierzchołka wzniesienia (24.7.1) - chyba, że znajduje się na jezdni jednokierunkowej (24.8.1), 2), na jezdni dwukierunkowej, jeżeli co najmniej dwa pasy ruchu na obszarze zabudowanym, lub trzy pasy ruchu poza obszarem zabudowanym, przeznaczone są do jazdy w tym samym kierunku. (24.10.2)
- na zakręcie oznaczonym znakami ostrzegawczymi (24.7.2) - chyba, że znajduje się na jezdni jednokierunkowej (24.8.1), 2), na jezdni dwukierunkowej, jeżeli co najmniej dwa pasy ruchu na obszarze zabudowanym, lub trzy pasy ruchu poza obszarem zabudowanym, przeznaczone są do jazdy w tym samym kierunku. (24.10.2)
- na skrzyżowaniu, z wyjątkiem skrzyżowania o ruchu okrężnym lub na którym ruch jest kierowany (24.7.3) - czyli na skrzyżowaniu kierowanym i rondzie MOŻE, na NIEkierowanym NIE MOŻE.
-
na przejściu dla pieszych i bezpośrednio przed nim, z wyjątkiem przejścia, na którym ruch jest kierowany (inny niż Art 24 ale też dotyczący wyprzedzania 26.3.1)- czyli na przejściu kierowanym MOŻE, na NIEkierowanym NIE MOŻE (inne warunki, czy w końcu będzie mógł wyprzedzić, czy też się od wyprzedzania powstrzymać przed i na przejściu - ewentualnie ustąpić pierwszeństwa - opisane są w Art 26)
Zabrania mu się również wyprzedzania pojazdu uprzywilejowanego na obszarze zabudowanym (24.11)
zwalnia, aby ustąpić pierwszeństwa, albo skręca w prawo, a rower może sobie wyprzedzać tenże pojazd w tym momencie ?
Patrz wyżej to, co napisałam o wyprzedzaniu i przejściu dla pieszych, a także: (26.3.2) - "omijania pojazdu, który jechał w tym samym kierunku, lecz zatrzymał się w celu
ustąpienia pierwszeństwa pieszemu"
dlaczego nie bacząc na inne artykuły rowerzysta może sobie pomykać...
Może sobie pomykać ale
BACZĄC na inne artykuły.
I właśnie wyjaśniłam to powyżej. Może wyprzedzać z prawej (bo ma takie zezwolenie), ale musi się "trzymać" przepisów, jak każdy inny uczestnik ruchu, który chce wyprzedzić innego uczestnika ruchu.
W którym momencie objawia się wyższość Art 25.1-2 nad np. par 95.4 rozporządzenia?
Długa droga przed Tobą..art 5 PoRD
Odpowiedź na to pytanie jest mi znana od dawna
Pytanie zadałam retorycznie...
A może chodzi o to, że artykuły nie wykluczają siebie nawzajem...
Raczej wykluczają...
Ja to widzę tak: Nie wykluczają się, tylko uzupełniają.
dzieki amatorom grzebiącym sie w prawie..
99% osób tu na forum to amatorzy grzebiący się w prawie. Gdybyśmy tego nie robili nie poznalibyśmy zasad obowiązujących na drogach i nie moglibyśmy zdawać Prawa Jazdy. Każdy stworzyłby swoje własne PoRD. Wyobraź sobie ponad 30 mln Kodeksów Drogowych jeżdżących po polskich drogach (jakbyśmy już i tak nie mieli dość problemów z jednym).
Stąd już krótka droga by zadać retoryczne pytanie: Po co by nam byli w takim razie instruktorzy i egzaminatorzy Prawa Jazdy?

Jeśli masz jeszcze jakieś wątpliwości (a zapewne masz ,bo masz je cały czas

) proponuję z prośbą o ich wyjaśnienie udać się na komendę do panów policjantów z drogówki lub - jeszcze lepiej - do Ministerstwa Transportu, Budownictwa i Gospodarki Wodnej. Ja swój egzamin zdałam 74/74, więc wychodzi na to, że coś tam jednak wiem (choć nie wiem wszystkiego i wiedzieć nie będę).

Przed mną niedługo praktyka i to na niej powinnam się teraz skupić.
Pozdrawiam.