Skrzyżowanie przed przejazdem kolejowym

Tu możecie podzielić się uwagami lub wątpliwościami związanymi z poruszaniem się na drogach

Moderatorzy: dylek, ella, klebek

Re: Skrzyżowanie przed przejazdem kolejowym

Postprzez szymon1977 » środa 13 listopada 2013, 23:23

A który strumień ruchu jest kierowany przez sygnalizator umieszczany zgodnie z "220" przed przejazdem kolejowym? Ten który dojeżdża do skrzyżowania zamierzając skręcić w lewo w lewo omijając przejazd kolejowy? Czy może ten, który dojeżdża do skrzyżowanie zamierzając skręcić w prawo celem przejechania przez przejazd kolejowy? A może ten, który już przez skrzyżowanie przejechał, nie ważne z której strony i zbliża się do przejazdu kolejowego?

Przed udzieleniem pochopnej odpowiedzi opartej na kierunku, w którym skierowany jest sygnalizator przypominam zacytowane przez Leszka fragmenty.
"Proszę podchodzić do wypowiedzi usera szymon1977 z dużą dozą wątpliwości i nieufności." - user Szerszon.
Avatar użytkownika
szymon1977
 
Posty: 6572
Dołączył(a): sobota 18 czerwca 2011, 22:06

Re: Skrzyżowanie przed przejazdem kolejowym

Postprzez taik » czwartek 14 listopada 2013, 16:14

szymon1977 napisał(a):A który strumień ruchu jest kierowany przez sygnalizator umieszczany zgodnie z "220" przed przejazdem kolejowym? Ten który dojeżdża do skrzyżowania zamierzając skręcić w lewo w lewo omijając przejazd kolejowy? Czy może ten, który dojeżdża do skrzyżowanie zamierzając skręcić w prawo celem przejechania przez przejazd kolejowy? A może ten, który już przez skrzyżowanie przejechał, nie ważne z której strony i zbliża się do przejazdu kolejowego?

Oczywiście masz rację, że sygnalizator wg 220 służy do zatrzymywania strumieni ruchu drogi, która przecina tor.
Ale informacja taka, podana w punkcie 5.2.8 220/Z3 nie jest dyspozycją, która obowiązuje kierowcę. Jest to zapis "informacyjny", bo katalogujący (zgodnie z nazwą podpunktu 5.2) podział sygnalizacji świetlnej ze względu na przeznaczenie. Podobnie w przypadku opisu innych rodzajów sygnalizacji, które się w tym punkcie pojawiają, zapisy tam występujące nie dają ścisłej dyspozycji do czegokolwiek, ponieważ ta występuje w 170. Z kolei w 170 zatrzymanie jest określone w sposób jednoznaczny, z którego skorzystał egzaminator.

Nie mówię, że decyzja egzaminatora jest w pełni właściwa, myślę, że miał podstawy do jej wydania - cały czas staram się to tutaj wskazać. Twoje wątpliwości podzielam, i się z nimi zgadzam, a cały czas próbuję bronić egzaminatora (takie sobie postawiłem zadanie :D, bo trochę widzę racji w tym co zrobił ).
Avatar użytkownika
taik
 
Posty: 807
Dołączył(a): poniedziałek 09 września 2013, 13:36

Re: Skrzyżowanie przed przejazdem kolejowym

Postprzez szymon1977 » czwartek 14 listopada 2013, 16:45

Nie tędy droga. Równie dobrze mógłby wymagać zatrzymania na podst. sygnalizatora pierwotnego, gdyby dyskusyjnego powtórzenia nie było. Wprawdzie w "170" jest mowa tylko o zakazie wjazdu za sygnalizator, ale ponieważ nie jest sprecyzowane gdzie to "za" właściwie się znajduje to należy wspomóc się "funkcją" jaką według "220" takiemu rodzajowi sygnalizatora przypisano. Wprawdzie na podst. treści samego "170" egzaminator może wpaść na pomysł, że to "za" znajduje się gdziekolwiek, ale egzaminator znający treść "220" już z całą pewnością to "za" określiłby przed przejazdem kolejowym a nie przed skrzyżowaniem. To, że egzaminator nie zna "220" nie sprawia, że jego decyzja staje się zgodna z prawem. Jest to ewidentna pomyłka egzaminatora. To trochę jak stwierdzenie, że umieszczony przed skrzyżowaniem D-1 daje pierwszeństwo przed pociągiem. Owszem daje, ale nie przed pociągiem. Tak samo jak sygnalizator zabrania, ale nie przed skrzyżowaniem.

A kierujący? No cóż, on akurat treści "220" ani nawet "170" tak naprawdę znać nie musi. Jemu wystarczy aby widząc znak potrafił właściwie się zachować. Wątpię, aby potrafił przedstawić a tym bardziej zacytować przepisy, na podst. których podjął decyzję o kontynuowaniu jazdy. Grunt, że podjął decyzje właściwą.
"Proszę podchodzić do wypowiedzi usera szymon1977 z dużą dozą wątpliwości i nieufności." - user Szerszon.
Avatar użytkownika
szymon1977
 
Posty: 6572
Dołączył(a): sobota 18 czerwca 2011, 22:06

Re: Skrzyżowanie przed przejazdem kolejowym

Postprzez taik » sobota 16 listopada 2013, 00:08

Chyba argumentacja obydwu stron jest już wyczerpana - nikt już nic nie doda.
Widzę, że musimy przyjąć ugodę, ze zdaniem odrębnym dla każdej ze stron.
Szkoda, że nie chcesz przyznać, że egzaminator miał podstawę (nie twierdzę, że w pełni właściwą, ale jakieś zaczepienie było) do wydania swojej opinii - powstała by ładna klamra porozumienia. :D
Avatar użytkownika
taik
 
Posty: 807
Dołączył(a): poniedziałek 09 września 2013, 13:36

Re: Skrzyżowanie przed przejazdem kolejowym

Postprzez szymon1977 » sobota 16 listopada 2013, 02:39

taik napisał(a):Szkoda, że nie chcesz przyznać, że egzaminator miał podstawę (nie twierdzę, że w pełni właściwą, ale jakieś zaczepienie było) do wydania swojej opinii - powstała by ładna klamra porozumienia. :D
Nie przyznam, bo moim zdaniem odczytanie treści sygnalizatora w sprzeczności niezgodnie ze sposobem jego umieszczenia nie jest do niczego podstawą. Dla mnie jest to ewidentny błąd egzaminatora wynikający z nieznajomości PoRD. Jakiś punkt zaczepienia to może mieć kierujący, a egzaminator powinien znać PoRD.
"Proszę podchodzić do wypowiedzi usera szymon1977 z dużą dozą wątpliwości i nieufności." - user Szerszon.
Avatar użytkownika
szymon1977
 
Posty: 6572
Dołączył(a): sobota 18 czerwca 2011, 22:06

Re: Skrzyżowanie przed przejazdem kolejowym

Postprzez LeszkoII » sobota 16 listopada 2013, 07:23

Nie wiem czy możliwa jest taka procedura, że egzaminator nie reaguje gdy kursant przejeżdża obok (tego konkretnego) sygnalizatora...a na samym końcu, już po dojechaniu do ośrodka, zadaje pytanie: dlaczego pan się nie zatrzymał przed tym sygnalizatorem. W zależności od odpowiedzi ulewa lub nie. Np. kursant odpowie, nie widziałem żadnego sygnalizatora - to "see you next time".

Tak bym widział kompromis, ale czy zgodny z prawem?
"Specjalista to ktoś, kto wie wszystko o czymś i nie wie nic o czymkolwiek innym. W miarę postępów specjalizacji, to w końcu specjalista będzie to ktoś taki, kto wie wszystko o niczym i nie wie niczego o wszystkim" - śp. Józef Kossecki
Avatar użytkownika
LeszkoII
 
Posty: 7756
Dołączył(a): niedziela 07 października 2012, 13:53

Re: Skrzyżowanie przed przejazdem kolejowym

Postprzez szymon1977 » sobota 16 listopada 2013, 10:28

Tak samo bezsensowne pytanie jak np. "czy przejeżdżając obok tablicy koniec strefy włączał się do ruchu?" ...tylko, że tablica umieszczona była na drodze dochodzącej do tej, którą jechali. Zrozumcie w końcu, że z punktu widzenia "220" nie może w ogóle być mowy o przejeździe za sygnalizator. Jazda egzaminacyjna nie odbywała się nawet na odcinku drogi, przy którym sygnalizator jest umieszczony. Na Twoje pytanie: "dlaczego pan się nie zatrzymał przed tym sygnalizatorem?" prawidłowa odpowiedź brzmi "a jaki sygnalizator? Przy drodze, którą jechałem żadnego nie było."
"Proszę podchodzić do wypowiedzi usera szymon1977 z dużą dozą wątpliwości i nieufności." - user Szerszon.
Avatar użytkownika
szymon1977
 
Posty: 6572
Dołączył(a): sobota 18 czerwca 2011, 22:06

Poprzednia strona

Powrót do Sytuacje na drodze

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 30 gości