Moderatorzy: dylek, ella, klebek
przez RossoneriDevil » poniedziałek 11 listopada 2013, 15:56
przez lith » poniedziałek 11 listopada 2013, 19:40
przez szerszon » poniedziałek 11 listopada 2013, 20:22
O właśnie....Granica jest płynna.
przez taik » poniedziałek 11 listopada 2013, 20:42
przez szerszon » poniedziałek 11 listopada 2013, 20:46
przez taik » poniedziałek 11 listopada 2013, 21:07
szerszon napisał(a):Bez kozery powiem pińset...zaraz sie zacznie dyskusja o centymetry...sytuacja mało komfortowa, niejasna..szczególna ostrozność i jazda..
przez RossoneriDevil » wtorek 12 listopada 2013, 15:58
wtedy wyjeżdżam korzystając z okazji na poprzeczną, ale czerwonych puszczam.
przez lith » wtorek 12 listopada 2013, 17:35
przez LeszkoII » wtorek 12 listopada 2013, 19:18
przez RossoneriDevil » wtorek 12 listopada 2013, 19:44
przez maryann » piątek 15 listopada 2013, 12:50
przez sankila » piątek 15 listopada 2013, 22:18
Na lewym - w ten sposób nie blokuje prawoskrętu, który potrzebuje mieć wolny tylko prawy pas. Natomiast jadący prosto lub w lewo musi mieć wolne oba pasy.maryann napisał(a): może ustawić się na dowolnym pasie, czy jednak lepiej na lewym- jeśli zamierza jechać "na wprost"?
przez maryann » sobota 16 listopada 2013, 09:00
przez evo9rs » sobota 16 listopada 2013, 10:05
maryann napisał(a):Tak, jeśli to osobne skrzyżowania; ale jeśli jedno- to nie ma przepisu nakazującego jazdę na wprost z lewego...
Taki wniosek sugeruje też coś w temacie.
przez sankila » sobota 16 listopada 2013, 23:32
Jakie wątpliwości? Na lewoskręcie - ustąpić jadącemu na wprost. A żółty jedzie na wprost ...evo9rs napisał(a):W takich sytuacjach jak w pierwszym poście powinno się stawiać D-1 między wlotami, rozwijało by to wszelkie wątpliwości.
Ale tym się różni kierowca od melepety drogowej, że oprócz wykutych na pamięć przepisów, potrafi używać mózgu i nie będzie niepotrzebnie blokował wyjazdu.nie ma przepisu nakazującego jazdę na wprost z lewego...