Rondo zjazd z lewego pasa Kołobrzeg

Tu możecie podzielić się uwagami lub wątpliwościami związanymi z poruszaniem się na drogach

Moderatorzy: dylek, ella, klebek

Re: Rondo zjazd z lewego pasa Kołobrzeg

Postprzez szerszon » wtorek 01 października 2013, 10:10

Dobrze, skoro tak uważasz, to podaj mi przykład zmiany kierunku jazdy na JEDNEJ drodze, gdzie można skręcić i wynika to z woli kierującego.

a tam skręcic ..to takie banalne... wyobraź sobie,ze moge nawet zawrócić..zmienie kierunek jazdy ?
M.in usiłowałem to wydusic ze scooby'ego ale unikał jak ognia :D
szerszon
 
Posty: 16316
Dołączył(a): sobota 11 lipca 2009, 15:03

Re: Rondo zjazd z lewego pasa Kołobrzeg

Postprzez taik » wtorek 01 października 2013, 10:30

Prosiłem o podanie przykładu zmiany kierunku jazdy na JEDNEJ drodze, gdzie można skręcić i wynika to z woli kierującego. Nie podałeś go, a szkoda :(
Zawracanie nie jest skrętem samym w sobie i oczywiście jest zmianą kierunku jazdy, o czym świadczy definicja Stefańskiego, ponieważ wynika z woli kierującego.
Avatar użytkownika
taik
 
Posty: 807
Dołączył(a): poniedziałek 09 września 2013, 13:36

Re: Rondo zjazd z lewego pasa Kołobrzeg

Postprzez szerszon » wtorek 01 października 2013, 10:44

Nie dasz rady zawrócić na JEDNEJ drodze ? nawet jednojezdniowej ?
W czym jeden manewr jest gorszy od drugiego ?
A zawracanie z wykorzystaniem infrastruktury..skręca się ? a zaparkowanie, a wjazd np w drogę wewnętrzną, do posesji..skręcam ?
szerszon
 
Posty: 16316
Dołączył(a): sobota 11 lipca 2009, 15:03

Re: Rondo zjazd z lewego pasa Kołobrzeg

Postprzez taik » wtorek 01 października 2013, 11:18

Pragnę zauważyć, iż Stefański określił CO TO JEST zmiana kierunku jazdy a nie CO NIĄ NIE JEST.
Rozumiem, iż chcesz mi wmówić, że Stefański pojmuje zmianę kierunku jazdy tylko jako manewr wykonany na jednej drodze, przy skręcie na posesję.

W takim razie, zmianą kierunku jazdy (wg "Stefańskiego a'la szerszon" :D ) nie jest skręt na skrzyżowaniu (no bo przecież wg Ciebie nie określił tego miejsca, tylko jedną drogę) a skręt wykonany tylko na posesję (bez skrętu w drogę wewnętrzną, ponieważ kiedy pisał tę książkę, definicja skrzyżowania obejmowała jeszcze przecięcie drogi twardej z drogą wewnętrzną).
Zaiste ciekawe to spostrzeżenie :D
Wobec powyższego, tym bardziej nie rozumiem dlaczego każesz mi sygnalizować, jeżeli znak C-... ustawiony jest na skrzyżowaniu :mrgreen:
Nie łapmy się za słówka, bo wychodzą paradoksy. :(
Prosiłem o cytaty, a nie własne interpretacje.

EDIT:
Szerszon lepiej odpowiedz szymonowi, zrobisz lepszy użytek z własnego czasu. :D
Dla mnie dyskusja o definicji przyjętej przez Stefańskiego schodzi trochę na pułap spamu.
Ostatnio zmieniony wtorek 01 października 2013, 11:48 przez taik, łącznie zmieniany 1 raz
Avatar użytkownika
taik
 
Posty: 807
Dołączył(a): poniedziałek 09 września 2013, 13:36

Re: Rondo zjazd z lewego pasa Kołobrzeg

Postprzez szymon1977 » wtorek 01 października 2013, 11:24

szerszon napisał(a):Dlatego,ze skrzyżowanie to przecięcie sie X dróg i powiedz mi teraz względem której drogi sie określisz początkowo ?
Dlaczego początkowo? Kierunek jazdy to kierunek jazdy i koniec. Przed wjechaniem w drogę, którą ze skrzyżowania oba pojazdy wyjadą kierunek jazdy mają taki sam. Co z tego, że pojazd czerwony jedzie tylko po drodze, a pojazd zielony po drodze (a nawet może po drogach) a także po skrzyżowaniu? Czy pojazd zielony po wjechaniu na skrzyżowanie przestaje posiadać kierunek jazdy?

Nie pisz mi po raz kolejny, ŻE zmiana kierunku jazdy to z drogi w drogę, napisz DLACZEGO.
062-1m.png
"Proszę podchodzić do wypowiedzi usera szymon1977 z dużą dozą wątpliwości i nieufności." - user Szerszon.
Avatar użytkownika
szymon1977
 
Posty: 6572
Dołączył(a): sobota 18 czerwca 2011, 22:06

Re: Rondo zjazd z lewego pasa Kołobrzeg

Postprzez dylek » wtorek 01 października 2013, 12:52

szymon - wklejasz ten rysuneczek któryś raz z kolei, a ja go dalej nie rozumiem... Czemu nawklejałeś tych A-6b w ten sposób i skąd jedzie ten czerwony ?
Patrząc poziomo na ten na dole po lewej znak A-6b to pierwszeństwo biegnie z zachodu na wschód...patrząc pionowo na drugi A-6b - pierwszeństwo z południa na północ... nic nie kumam czemu ma służyć ta radosna twórczość...
A może to miało być coś takiego ? :
szymoniada.jpg
szymoniada.jpg (7.6 KiB) Przeglądane 3863 razy
, gdzie pierwszeństwo idzie wokół wyspy, a dochodzące są podporządkowane ??
Pozdrawiam z prawego fotela "eLki" :D
Avatar użytkownika
dylek
Moderator
 
Posty: 4648
Dołączył(a): czwartek 01 marca 2007, 22:39
Lokalizacja: Lublin

Re: Rondo zjazd z lewego pasa Kołobrzeg

Postprzez szerszon » wtorek 01 października 2013, 14:39

Pragnę zauważyć, iż Stefański określił CO TO JEST zmiana kierunku jazdy a nie CO NIĄ NIE JEST.
Rozumiem, iż chcesz mi wmówić, że Stefański pojmuje zmianę kierunku jazdy tylko jako manewr wykonany na jednej drodze, przy skręcie na posesję.

Nie. Jest to jedna z możliwości. na skrzyżowaniu jak najbardziej mozesz zmienic kierunek jazdy..w sumie po to są :D
W takim razie, zmianą kierunku jazdy (wg "Stefańskiego a'la szerszon

Nie wiem, na jakiej podstawie wyciągnąłeś takie wnioski..pytałeś sie o konkretną sytuację i dostałes do tej sytuacji odpowiedź.
Wobec powyższego, tym bardziej nie rozumiem dlaczego każesz mi sygnalizować, jeżeli znak C-... ustawiony jest na skrzyżowaniu

po pierwsze -podaj przykład. po drugie dyspozycja znaku, a wiesz że znak nad przepisem...
Prosiłem o cytaty, a nie własne interpretacje.

Moje mi sie bardzo podobają i co więcej, nawet sie z nimi zgadzam :D

dobra , a teraz z szymonem...oczywiście ,że odpowiem , bo historia naszych polemik juz przeszła do klasyki :lol:
Dlaczego początkowo?

ponieważ w art 22.5 podali pewne warunki...masz zacząć przed a zakonczyć po..Ty mi proponujesz w trakcie...za późno.
Kierunek jazdy to kierunek jazdy i koniec

Zgadza się tylko ja uważam ,że z drogi w drogę, a Ty ze skrzyżowania w drogę...czyli nie da sie określić skąd sie jedzie..czyli po co sygnalizowac dokąd ?
Twoim wytłumaczeniem jest specyfika skrzyzowania o ruchu okrężnym...ja tam nie widze nic specjalnego.
Nie pisz mi po raz kolejny, ŻE zmiana kierunku jazdy to z drogi w drogę, napisz DLACZEGO.

Zaczynam się zastanawiac, kiedy dostane pytanie dlaczego woda jest mokra...
dlatego ,że byłeś na jednej drodze , a jesteś na innej...na skrzyżowaniu nie wiesz na której drodze jesteś..nie da się zmienic kierunku jazdy bez przecięcia części wspólnej...
szerszon
 
Posty: 16316
Dołączył(a): sobota 11 lipca 2009, 15:03

Re: Rondo zjazd z lewego pasa Kołobrzeg

Postprzez LeszkoII » wtorek 01 października 2013, 14:44

taik napisał(a):Ja się niczego nie doszukuje. Jest to definicja, którą przyjął Stefański.
Wkleić cytat to jedno, zinterpretować ten cytat to drugie. Gwarantuję Ci, że pan Stefański nie podpisałby się pod Twoimi interpretacjami jego autorskiego tekstu dotyczącego zmiany kierunku jazdy :) Wyślij mu maila - ucieszy się, zaśmieje albo zignoruje. Możesz nawet do niego zadzwonić na konsultacje, telefon dostępny w Internecie.
taik napisał(a):Piszesz absurdalne wnioski. Proszę oszczędź mi tego.
Punkt widzenia zależy od punktu siedzenia. A Ty siedzisz na bombie zegarowej. Interpretacja jakoby znak C-2 w konsekwencji "dopuszczał" niesygnalizowania zamiaru zmiany kierunku jazdy jest o zgrozo nie tylko sprzeczna z Art. 22.5 ale także z Art. 3. W zasadzie powinieneś wytłumaczyć teraz sens Art. 22.3, bo skoro nie zmieniasz kierunku jazdy, nie sygnalizujesz zamiaru, to... :help:

Ciekawe czy zdałbyś egzamin na prawo jazdy z tymi żałosnymi interpretacjami, nawet gdyby egzaminatorem był pan Stefański :shock:
taik napisał(a):lub skanalizowanego odpowiednim oznaczeniem drogowym, w postaci znaku C-... .
Pierwsze słyszę, żeby skrzyżowanie nieskanalizowane (zwykłe) było jednocześnie skanalizowane znakiem C 2...ale czy Ty wiesz co to znaczy skrzyżowanie skanalizowane? Bo coś mi się wydaje, że raczej NIET :)
"Specjalista to ktoś, kto wie wszystko o czymś i nie wie nic o czymkolwiek innym. W miarę postępów specjalizacji, to w końcu specjalista będzie to ktoś taki, kto wie wszystko o niczym i nie wie niczego o wszystkim" - śp. Józef Kossecki
Avatar użytkownika
LeszkoII
 
Posty: 7756
Dołączył(a): niedziela 07 października 2012, 13:53

Re: Rondo zjazd z lewego pasa Kołobrzeg

Postprzez scooby14444 » wtorek 01 października 2013, 15:36

DOBRA KAWA NA ŁAWĘ:
Przemyślałem temat kierunku ruchu i kierunku jazdy.

Całe nieszczęście polega na tym że PoRDu nie tworzyli fizycy czy matematycy (którzy bardzo konkretnie nazywają pojęcia w ruchu) tylko prawnicy którzy zaczerpnęli znaczenie słowa kierunek prosto ze słownika niestety.......

Słownik języka polskiego pod pojęciem kierunek podaje dwie definicje:
definicja nr 1 - strona, w którą ktoś lub coś się zwraca albo porusza (wg fizyki jest to ZWROT)
definicja nr 2 - linia prowadząca od do jakiegoś miejsca (wg fizyki -jest to TRAJEKTORIA LUB TOR RUCHU )
Z FIZYCZNEGO PUNKTU WIDZENIA TO SĄ DWA RÓŻNE POJĘCIA
I TAK:
pojęciu z DEFINICJI NR 1 nadano nazwę KIERUNEK (czyli zgodnie ze słownikiem)
pojęciu z DEFINICJI NR 2 nadali nazwę KIERUNEK RUCHU/JAZDY (czyli połączenie kierunku i toru ruchu)

W związku z powyższym mamy w PoRD:

1) KIERUNEK : czyli strona, w którą ktoś lub coś się zwraca albo porusza.
dla ruchu prostoliniowego: W LEWO, W PRAWO, NA WPROST, DO TYŁU, PRZECIWNIE, ZGODNIE itd.
dla ruchu krzywoliniowego: ZGODNIE I PRZECIWNIE DO RUCHU WSKAZÓWEK ZEGARA

2) KIERUNEK RUCHU/JAZDY: czyli linia (tor ruchu) wyznaczona przez jezdnię prowadząca od do jakiegoś miejsca.
dla ruchu prostoliniowego: będzie to linia prosta
dla ruchu krzywoliniowego: będzie to linia krzywa czyli np. łuk, klotoida, okrąg , elipsa.

W związku z powyższym mamy definicje:

KIERUNEK - STRONA W KTÓRĄ UCZESTNIK RUCHU SIĘ ZWRACA LUB PORUSZA

KIERUNEK RUCHU/JAZDY - TOR RUCHU (LINIA) WYZNACZONY PRZEZ JEZDNIĘ PO KTÓREJ PORUSZA SIĘ UCZESTNIK RUCHU PROWADZĄCY W OKREŚLONYM KIERUNKU.

ZMIANA KIERUNKU RUCHU/JAZDY JEST MANEWREM ZMIANY DOTYCHCZASOWEGO TORU RUCHU NA INNY.

Pasują wszystkim takie definicje?
Ostatnio zmieniony czwartek 03 października 2013, 15:04 przez scooby14444, łącznie zmieniany 1 raz
Avatar użytkownika
scooby14444
 
Posty: 207
Dołączył(a): czwartek 10 czerwca 2010, 15:53
Lokalizacja: Zamość

Re: Rondo zjazd z lewego pasa Kołobrzeg

Postprzez taik » wtorek 01 października 2013, 17:08

szerszon
szerszon napisał(a):
taik napisał(a):Pragnę zauważyć, iż Stefański określił CO TO JEST zmiana kierunku jazdy a nie CO NIĄ NIE JEST.
Rozumiem, iż chcesz mi wmówić, że Stefański pojmuje zmianę kierunku jazdy tylko jako manewr wykonany na jednej drodze, przy skręcie na posesję.

Nie. Jest to jedna z możliwości. na skrzyżowaniu jak najbardziej mozesz zmienic kierunek jazdy..w sumie po to są :D

W cytacie, który podałem, nie masz stwierdzonego, że jest to jedna z możliwości. Przecież Stefański wprowadza własną definicję/znaczenie zmiany kierunku jazdy w ogóle, definicja dotyczy wszystkich możliwych przypadków, dróg, skrzyżowań, zjazdów, itd.
szerszon napisał(a):Nie wiem, na jakiej podstawie wyciągnąłeś takie wnioski..pytałeś sie o konkretną sytuację i dostałes do tej sytuacji odpowiedź.

Bo ty stwierdziłeś, że ta przedłożona definicja dotyczy sytuacji zawracania oraz skrętu na posesję - co jest absurdem, bo dotyczy również skrzyżowań i innych miejsc zmiany kierunku jazdy. Dlatego definicja nie może dotyczyć tylko jednej drogi ale wszystkich możliwych układów, przecięć, połączeń i rozwidleń dróg.
szerszon napisał(a):po pierwsze -podaj przykład. po drugie dyspozycja znaku, a wiesz że znak nad przepisem...

Co ma do tego gdzie ten znak jest ustawiony, znaczenie jest wszędzie takie samo. :D
szerszon napisał(a):Moje mi sie bardzo podobają i co więcej, nawet sie z nimi zgadzam :D

No ja myślę, że nie jesteś dr. Henrym Jekyllem-Hyde'em :D
==================
LeszkoII
LeszkoII napisał(a):Wkleić cytat to jedno, zinterpretować ten cytat to drugie. Gwarantuję Ci, że pan Stefański nie podpisałby się pod Twoimi interpretacjami jego autorskiego tekstu dotyczącego zmiany kierunku jazdy :) Wyślij mu maila - ucieszy się, zaśmieje albo zignoruje. Możesz nawet do niego zadzwonić na konsultacje, telefon dostępny w Internecie.

Tego nie wiemy co powie. :wink: Twoje gwarancje nie są wystarczające, chyba że znasz procesy myślowe drugiego człowieka - to się nazywa jasnowidztwo, a nie sadzę byś był nim obdarzony :D
LeszkoII napisał(a):Punkt widzenia zależy od punktu siedzenia. A Ty siedzisz na bombie zegarowej. Interpretacja jakoby znak C-2 w konsekwencji "dopuszczał" niesygnalizowania zamiaru zmiany kierunku jazdy jest o zgrozo nie tylko sprzeczna z Art. 22.5 ale także z Art. 3. W zasadzie powinieneś wytłumaczyć teraz sens Art. 22.3, bo skoro nie zmieniasz kierunku jazdy, nie sygnalizujesz zamiaru, to... :help:

Musze Ci powiedzieć, że zdecydowana większość kierowców u mnie we Wrocławiu (nie wszyscy - to jasne, ale większość) nie stosuje sygnalizacji kierunkowskazem w miejscach oznaczonych znakami C-1, C-2, C-3 oraz C-4, dlatego proszę nie mów, że jest to bomba zegarowa, oderwanie od rzeczywistości, czy żałosne interpretacje, bo zaczynasz trochę wchodzić na pułap impertynencji, której nie znoszę. :( Spokojnie cool down :D
Nie wiem też, co ma do tego Art. 22.3. Przecież można skręcić z dwóch pasów ruchu np. w prawo, gdy widnieje oznaczenie C-2 Chyba nie sądzisz inaczej? :hmm:
LeszkoII napisał(a):Pierwsze słyszę, żeby skrzyżowanie nieskanalizowane (zwykłe) było jednocześnie skanalizowane znakiem C 2...ale czy Ty wiesz co to znaczy skrzyżowanie skanalizowane? Bo coś mi się wydaje, że raczej NIET :)

Pisałeś o skanalizowanym odcinku jezdni, nie skanalizowanym skrzyżowaniu.
Użyłem tego sformułowania w jego powszechnym znaczeniu a nie technicznym określeniu rodzaju skrzyżowania.
skręcanie w ramach skanalizowanego odcinka jezdni odpowiednim oznaczeniem drogowym czyli skręcanie prowadzone, kierowane odpowiednim oznaczeniem.
==================
Nie przekonujmy się już nawzajem, bo to nie ma najmniejszego sensu. :!:
Ja przedstawiłem Wam definicję, którą ktoś stworzył dla potrzeb dalej prowadzonych interpretacji.
Zaoszczędźmy sobie trochę czasu i już nie róbmy mętliku argumentów. :D
Avatar użytkownika
taik
 
Posty: 807
Dołączył(a): poniedziałek 09 września 2013, 13:36

Re: Rondo zjazd z lewego pasa Kołobrzeg

Postprzez LeszkoII » wtorek 01 października 2013, 18:14

taik napisał(a):Musze Ci powiedzieć, że zdecydowana większość kierowców u mnie we Wrocławiu (nie wszyscy - to jasne, ale większość) nie stosuje sygnalizacji kierunkowskazem w miejscach oznaczonych znakami C-1, C-2, C-3 oraz C-4, dlatego proszę nie mów, że jest to bomba zegarowa, oderwanie od rzeczywistości, czy żałosne interpretacje, bo zaczynasz trochę wchodzić na pułap impertynencji, której nie znoszę.
Nie włączają kierunkowskazu, bo mają oznakowany nakaz skrętu w prawo? Czyżby jechali na wprost po łuku - po łuku w prawo :hmm: skąd ja to znam... ale po pierwsze nie ma tutaj łuku a po drugie C-2 oznacza,,,,,,, a art. 22.5 oznacza,,,,, a definicja Stefańskiego oznacza,,,,, i nie jest sprzeczna z powyższymi.

taik napisał(a):Nie wiem też, co ma do tego Art. 22.3.
Art. 22.3 dla Wrocławian zatem nie ma zastosowania, gdy dopuszczalna jazda możliwa jest wyłącznie w jednym kierunku? - więc po co to w Ustawie napisano to co pogrubiłem? Dla reszty polskich miast i wsi poza Wrocławiem? Jakieś lokalne prawo o ruchu drogowym? Nic o tym mi nie wiadomo, dlatego wybacz - ale zabrnąłeś w ślepą uliczkę jak większość obrońców teorii prostowania rond. Specjalnie się nie zdziwiłem, to było do przewidzenia. Zaczyna się niewinnie od obowiązkowego prawego kierunkowskazu przy opuszczaniu SoRO a później trudne pytania i różne odpowiedzi i wątki poboczne i ogólnie paradoksy i... :silent:
...to nic osobistego.
"Specjalista to ktoś, kto wie wszystko o czymś i nie wie nic o czymkolwiek innym. W miarę postępów specjalizacji, to w końcu specjalista będzie to ktoś taki, kto wie wszystko o niczym i nie wie niczego o wszystkim" - śp. Józef Kossecki
Avatar użytkownika
LeszkoII
 
Posty: 7756
Dołączył(a): niedziela 07 października 2012, 13:53

Re: Rondo zjazd z lewego pasa Kołobrzeg

Postprzez szerszon » wtorek 01 października 2013, 21:41

W cytacie, który podałem, nie masz stwierdzonego, że jest to jedna z możliwości. Przecież Stefański wprowadza własną definicję/znaczenie zmiany kierunku jazdy w ogóle, definicja dotyczy wszystkich możliwych przypadków, dróg, skrzyżowań, zjazdów, itd.

Nie mam nic przeciwko temu. chciałeś wiedzieć , czy da się zmienic kierunek jazdy na drodze...prawda ?
Da się .
Bo ty stwierdziłeś, że ta przedłożona definicja dotyczy sytuacji zawracania oraz skrętu na posesję - co jest absurdem
:hmm: gdzie ?
przeciez Ci łaskawie napisałem ,że odnosze sie do konkretnej sytuacji..nie bądź z Mławy..czy napisałem ,że tylko w takiej sytuacji mogę zmienić
Odnoszę wrażenie ,że nie czytasz co napiszę tylko tak po łebkach
Co ma do tego gdzie ten znak jest ustawiony, znaczenie jest wszędzie takie samo

Mam obawy...uzasadnione...
szerszon
 
Posty: 16316
Dołączył(a): sobota 11 lipca 2009, 15:03

Re: Rondo zjazd z lewego pasa Kołobrzeg

Postprzez taik » wtorek 01 października 2013, 22:21

szerszon napisał(a):
taik napisał(a):W cytacie, który podałem, nie masz stwierdzonego, że jest to jedna z możliwości. Przecież Stefański wprowadza własną definicję/znaczenie zmiany kierunku jazdy w ogóle, definicja dotyczy wszystkich możliwych przypadków, dróg, skrzyżowań, zjazdów, itd.

Nie mam nic przeciwko temu. chciałeś wiedzieć , czy da się zmienic kierunek jazdy na drodze...prawda ?
Da się .
taik napisał(a):Bo ty stwierdziłeś, że ta przedłożona definicja dotyczy sytuacji zawracania oraz skrętu na posesję - co jest absurdem
:hmm: gdzie ?
przeciez Ci łaskawie napisałem ,że odnosze sie do konkretnej sytuacji..nie bądź z Mławy..czy napisałem ,że tylko w takiej sytuacji mogę zmienić

Rzeczywiście, tak nie powiedziałeś, ale tak Cię zrozumiałem, ponieważ nie zgadzałeś się z tym, że jego definicja ma zastosowanie również na skrzyżowaniu, tak cię zrozumiałem. Nie chcę, żeby był niesmak, dlatego prostuję.
Swoją drogą, dlaczego z Mławy? :D

Zatem ustalmy to ostatecznie, czy uważasz, że jego definicja zmiany kierunku jazdy ma również zastosowanie na skrzyżowaniu i innych miejscach, ale w pełnym zakresie, tzn. zmiana kierunku jazdy kiedy wynika z woli kierującego?
(podejrzewam Twoją odpowiedź, ale tak tylko pytam :D )
Avatar użytkownika
taik
 
Posty: 807
Dołączył(a): poniedziałek 09 września 2013, 13:36

Re: Rondo zjazd z lewego pasa Kołobrzeg

Postprzez szerszon » wtorek 01 października 2013, 22:28

Weź ją zacytuj dosłownie, bo mi sie myślenie juz wyłącza
A Mława.... :lol: a tu mamy taki gryps wśród starych forumowiczów
szerszon
 
Posty: 16316
Dołączył(a): sobota 11 lipca 2009, 15:03

Re: Rondo zjazd z lewego pasa Kołobrzeg

Postprzez taik » wtorek 01 października 2013, 22:42

Forumowy gryps - zapamiętam :D

Komentarz dotyczący Art. 22.
„1. Zmiana kierunku jazdy jest manewrem polegającym na kontynuowaniu jazdy w innym niż dotychczasowy kierunku, niewynikającym jedynie z przebiegu drogi, a zależnym od woli kierującego; jest nią jazda polegająca na skręcaniu zarówno w prawo, jak i lewo oraz zawracaniu. (...)”
Że powyższe dotyczy wszystkich miejsc tj. drogi, dróg, skrzyżowań, zjazdów, wjazdów itd.
Avatar użytkownika
taik
 
Posty: 807
Dołączył(a): poniedziałek 09 września 2013, 13:36

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Sytuacje na drodze

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 69 gości