przez taik » wtorek 10 września 2013, 11:33
Widzę, iż dyskusja czasami wykracza poza aspekt problematyki tu rozważanej.
Pozwolę sobie wszystko podsumować. Przypominam, iż mówimy o skrzyżowaniu dróg z występującym na nim oznakowaniem C-12.
Jak widzę istnieją dwa nurty interpretacji przepisów PRD:
1) Mówiący, iż ruch pojazdów odbywać ma się dookoła wyspy w kierunku wskazanym na znaku C-12 na wszystkich pasach, jak i dowolnie długim (wypranym przez kierującego) odcinku drogi, tzn. moment zjazdu z obwiedni ronda jest podyktowany wolą kierującego, może on w zasadzie jechać dookoła wyspy permanentnie.
W takiej sytuacji jazda dookoła wyspy jest kierunkiem podyktowanym nakazem. Zjazd z ronda może odbyć się zgodnie art. 22 ust. 2 PRD, tj. kierujący pojazdem, chcący zjechać ze skrzyżowania, jest obowiązany zbliżyć się do prawej krawędzi jezdni – ponieważ zamierza skręcić w prawo względem kierunku wyznaczonego znakiem C-12. Tym samym zjazd z wewnętrznego pasa ruchu jest niedopuszczalny (ponieważ nie jest on prawą krawędzią jezdni), nie mówimy oczywiście o pewnego rodzaju kontratypie określonym w art. 22 ust. 3, który przewidziany jest dla pojazdów o gabarytach uniemożliwiających wykonanie manewru zgodnie z zasadą określoną w przepisie.
(Osobiście przychylam się do tej teorii, i jak widzę popierają ją również szymon1977 oraz scooby14444)
2) Mówiący, iż ruch pojazdów odbywać ma się dookoła wyspy w kierunku wskazanym na znaku C-12, ale tylko znaczeniu prowadzenia geometrii układu jezdni, tzn. przebiegająca jezdnia przez obszar skrzyżowania jest „zaokrąglona” i na niej należy zachować, przyjęty przez geometrię jezdni, kierunek ruchu. Pasy ruchu mogą dowolnie kształtować kierunki jazdy przez skrzyżowanie (jazda na wprost, skręt w lewo, prawo), jak i nakazywać kierowcy zjazd z obszaru skrzyżowania, tym samym niedopuszczalna jest jazda dookoła wyspy na wszystkich pasach (jeżeli zabraniają tego znaki poziome).
I w tym przypadku zjazd z ronda odbywa się zgodnie z art. 22 ust. 2 PRD, ale tym razem brak jest przyjętego kierunku jazdy i wykonywanie manewrów skrętu winno odbywać się jak na skrzyżowaniach, gdzie nie widnieje znak C-12 (dla odróżnienia nazwijmy je „klasycznymi”); tj. kierujący pojazdem, chcący zjechać ze skrzyżowania, może zająć pas lewy i prawy (świadomie zmieniłem nazewnictwo z wew. i zew.) chcąc jechać prosto, bez potrzeby sygnalizacji zamiaru zmiany kierunku jazdy bądź zobowiązany jest zająć odpowiedni pas do wykonania manewru skrętu w lewo lub prawo wraz z odpowiednią sygnalizacją zamiaru zmiany kierunku jazdy.
Nie do końca jasnym jest dla mnie, czy musi jednak istnieć przynajmniej jeden pas do jazdy dookoła wyspy (wewnętrzny) by wypełnić znamiona znaczenia znaku C-12, czy jest to nie istotne by taki pas istniał (np. wszystkie pasy na skrzyżowaniu prowadzą jazdę tylko prosto, ale są „zaokrąglone”) – proszę o sprostowanie zwolenników tej interpretacji.
(Jak widzę LeszkoII, szerszon, rusel, dylek są zwolennikami powyższej interpretacji)
Proszę o sprostowanie punktu 2) (w szczególności, co do obowiązku wyznaczenia pasa wewnętrznego do jazdy dookoła), ponieważ jest to istotne do prowadzenia dyskusji w dalszym stopniu, chciałbym poznać wszystkie elementy, które mogą mieć wpływ na dalsze rozważania.
Jednocześnie zwracam Państwa uwagę na fakt, iż musimy wykazywać wszyscy chęć zrozumienia pozostałych uczestników dyskusji. Dlatego proszę tylko o konkretne wypowiedzi, nadające kształt danej interpretacji, a nie wzajemne przepychania.
Ja chętnie zmienię zdanie, jeżeli ktoś mi udowodni, iż jestem w błędzie.
Ostatnio zmieniony wtorek 10 września 2013, 12:49 przez
taik, łącznie zmieniany 1 raz