Moderatorzy: dylek, ella, klebek
przez taik » poniedziałek 09 września 2013, 16:09
przez scooby14444 » poniedziałek 09 września 2013, 16:41
przez rusel » poniedziałek 09 września 2013, 17:07
Nie ma żadnych przepisów, również wyrażonych znakami drogowymi, nakazującymi zjeżdżanie z ronda tylko zewnętrznym pasem. Zjeżdżanie z ronda może odbywać się z każdego pasa, pod warunkiem nieprzekraczania linii ciągłej, jeżeli jest na danym odcinku wyznaczona, i ustąpienia jadącym pasem, na który - opuszczając rondo - musimy wjechać (przeciąć).
przez scooby14444 » poniedziałek 09 września 2013, 17:23
rusel napisał(a):Nie ma żadnych przepisów, również wyrażonych znakami drogowymi, nakazującymi zjeżdżanie z ronda tylko zewnętrznym pasem. Zjeżdżanie z ronda może odbywać się z każdego pasa, pod warunkiem nieprzekraczania linii ciągłej, jeżeli jest na danym odcinku wyznaczona, i ustąpienia jadącym pasem, na który - opuszczając rondo - musimy wjechać (przeciąć).
Z. Drexler
przez LeszkoII » poniedziałek 09 września 2013, 17:32
W pytaniu zawarłeś błędne założenie, że ruch wokół ronda wyznacza jakiś kierunek przestrzenny "na wprost". Nie wyznacza. Mówi AŻ tyle, że ruchu odbywa się wokół wyspy. A kierunek, w jakim tenże ruch wokół wyspy się odbywa wynika z ruchu prawostronnego. Wskazane na znaku strzałki mają przypomnieć gościom z krajów, gdzie panuje ruch lewostronny, że są w kraju, w którym sposób objeżdżania wyspy jest nieco inny. Wszak wyspę można objechać na dwa sposoby.scooby14444 napisał(a):To bardzo proszę o wskazanie przepisów w PORD oraz w treści znaku C-12, które uzasadniają w tej sytuacji złamanie art. 22.2.
Coś w rodzaju "jezdni o jednym dopuszczalnym kierunku ruchu". Skrzyżowanie nie posiada części. Przecinające się drogi owszem. Przecinające się jezdnie tych przecinających się dróg są częścią powierzchni skrzyżowania - części przeznaczonej do ruchu pojazdów. W tym sensie dopuszczam wyjątkowo nazwanie obwiedni ronda jezdnią, chociaż na mini-rondzie taka jezdnia bardziej przypomina "plac", powierzchnię przecinania się kierunków ruchu dla pojazdów. Im większych rozmiarów skrzyżowanie okrężne - tym bardziej ma sens dopuszczenia do nazwania obwiedni ronda - jezdnią. Przy czym należy pamiętać i mieć świadomość, że tak na prawdę jest to powierzchnia powstała przez skanalizowanie przecinających się jezdni - czyli również część obszaru skrzyżowania.scooby14444 napisał(a):Obwiednia ronda to część drogi w myśl wszystkich obowiązujących przepisów.
Uwierz, że byli i tacyscooby14444 napisał(a):Nikt nie twierdzi że rondo to zespół skrzyżowań.
Art. 22.5 ma zastosowanie przy zmianie kierunku jazdy, więc nie widzę powodu powoływania się na niego dla rozważanego skrzyżowania z rysunku. Pasa ruchu też się tu nie zmienia.scooby14444 napisał(a):Opuszczając "standardowe" rondo (takie jak na rysunku) wykonujemy manewr skrętu w prawo włączając jednocześnie prawy kierunkowskaz (zgodnie z art. 22.5 - czyż nie?).
Znów fałszywa teza w pytaniu... takie pytania sa najbardziej irytującescooby14444 napisał(a):Zatem dlaczego wg Ciebie można złamać art. 22.2 i wykonać manewr skrętu w prawo z lewego pasa?? Myślę że oprócz tego że to niezgodne z przepisami to jeszcze bardzo niebezpieczne.
Ja to mam w formie książki a książek i książeczek mam... i trochę. Wydrukowanych ustaw też... w osobnym regale!scooby14444 napisał(a):To nie jest żadna książeczka, tylko wytyczne projektowe skrzyżowań, zawarte w rozporządzeniu Generalnego Dyrektora Dróg Krajowych i Autstrad.
Znów się rozpędzasz... na dużych rondach owszem użyję prawego kierunkowskazu przy opuszczaniu ronda. A duże od małych różnią się tym, że pierwsze są małe lub malutkie a duże są duże lub wielkie - na takich nawet ciężko się zorientować czy obwiednia ronda to krzywizna... oczywiście krzywizna o odpowiednio dużym promieniu.scooby14444 napisał(a):Pytanie pomocnicze, dlaczego opuszczając rondo włączasz prawy kierunkowskaz??
Witamtaik napisał(a):Na początku chciałbym się ze wszystkimi forumowiczami przywitać.
To teraz sobie wyobraź, że jedziesz sobie drogą jednokierunkową i nagle rozpoczyna sie odcinek jezdni dwukierunkowej, lecz nie zamierzasz nigdzie skręcać, nigdzie wjeżdżać do posesji itd. Czy jadąc na wprost, używasz prawego kierunkowskazu?taik napisał(a):Oznacza to, iż wytyczony został kierunek, którym kierowca winien się poruszać, tzn. przy przestrzeganiu którego nie zmienia kierunku jazdy.
Takie oznakowania robią po to, żeby wybić z głowy lewoskręt z prawego pasa ruchu.taik napisał(a):Powyższe oznaczenie wyklucza możliwość kontynuowania jazdy na pasie zewnętrznym, w kierunku oznaczonym znakiem C-12, nakazując kierowcy zmienić kierunek jazdy i opuścić obwiednię ronda.
Skrzyżowania zwyczajne to takie, które nie sa skanalizowane. Każde rondo jest skrzyżowaniem skanalizowanym niezależnie czy ustawiono C-12 czy nie. Na każdym skrzyżowaniu można wyznaczać pasy ruchu, z których dozwolona jest jazda w kierunku zgodnym ze strzałką P-8. Na każdym tj. na zwykłym lub skanalizowanym.taik napisał(a):Konkludując powyższe. Zastosowany układ drogowy, w zakresie rozwiązań technicznych tj. pas prawy do jazdy na wprost oraz pas lewy do jazdy na wprost i do skrętu w lewo, jest prawidłowy, ale typowy dla skrzyżowań „zwykłych”.
przez scooby14444 » poniedziałek 09 września 2013, 17:47
LeszkoII napisał(a):Możecie mi uwierzyć lub nie, ale byłem wyznawcą waszej teorii jak rozpoczynałem aktywność na tym Forum (można sobie sprawdzić) Wszystko zmieniło się od chwili.....
Trzeba być kompletnym za przeproszeniem idiotą bez wyobraźni żeby twierdzić że ten manewr jest prawidłowy.....Skręcajmy w prawo z lewego pasa, w lewo z prawego, miejmy w głębokim poważaniu art. 22.2 PORD, zróbmy samowolkę na drogach wtedy dopiero będzie cyrk...
przez LeszkoII » poniedziałek 09 września 2013, 18:06
Widzisz... Ty składasz kondolencje, a ja jestem z siebie dumny i przy okazji chciałem podziękować takim userom jak Dylek i Szerszon, którzy różnymi stylami wypowiedzi (scooby14444 napisał(a):Moje kondolencje że dałeś sobie zrobić wodę z mózgu...
To twoja opinia, która szanuję. Ty nie zadałeś żadnego pytania, bo te wypowiedzi które zawierają tezę powinny być zakończone kropką a nie pytajnikiem.scooby14444 napisał(a):Poza tym nie odpowiedziałeś rzeczowo na żadne z pytań.
Nie wiem czy we wszystkich, ale wiem że w Niemczech, Austrii, Słowacji, Czechach INTERPRETACJI nie ma, tylko sa odpowiednie przepisy szczególne, których w Polsce na temat skrzyżowań o ruchu okrężnym - BRAK. No popatrz... po co wprowadzali te zapisy, skoro rzekomo wszystko da się wyprowadzić ze znaku C-12??? Zastanów się, proszę.scooby14444 napisał(a):We wszystkich krajach UE obowiązuje taka interpretacja jaką przedstawiłem.
Ależ to Ty wprowadzasz interpretację!!! Pan Drexler napisał prawdę (w cytacie podanym przez @Rusela)... w zasadzie to pół prawdę, bo mam zastrzeżenie do ustępowania pierwszeństwa podczas przecinania pasa ruchu.... Przecinanie pasa ruchu a zmiana pasa ruchu... Czyżby synonimy? Dziwne synonimy.scooby14444 napisał(a):W Polsce też tak było ale jak zwykle musiało pojawić się kilku niedouczonych przewrotowców (Drexler i spółka) którzy wprowadzili taką idiotyczną interpretację przepisów że powstało wielkie zamieszanie
przez rusel » poniedziałek 09 września 2013, 18:14
Jadący lewym pasem na rondzie z trzema pasami ruchu zjezdzając z ronda musi przejechac przez dwa pasy, aby tego dokonac musi ustapic pierwszenstwa pojazdom znajdujacym sie na srodkowym i prawym pasie
przez LeszkoII » poniedziałek 09 września 2013, 18:55
Przepis art. 22 ust. 4 dotyczy wyłącznie zmiany pasa ruchu i nie ma zastosowania do manewru zmiany kierunku jazdy
przez rusel » poniedziałek 09 września 2013, 20:16
Skoro obwiednia ronda posiadała aż trzy pasy, to oznacza, że rondo było (bardzo) duże. W tej sytuacji domniemywam (nie znam kontekstu), że pojazd opuszczający skrzyżowanie skręcał w prawo z niewłaściwego pasa ruchu albo zmieniał pas ruchu najpierw na środkowy później na zewnętrzny żeby następnie skręcić w prawo zgodnie przepisem.
Przypominam, że pasy ruchu wokół wyspy wyznacza się, jeśli zewnętrzna średnica obwiedni jest większa niż 65m (duże ronda). Nie wynika to z żadnych wytycznych GDKiA, tylko z rozporządzenia ministra.
Tutaj rozmawiamy o rondach małych lub średnich.
Nie istnieje ogólnie obowiązująca wykładnia przepisów art. 22 ustawy - Prawo o ruchu drogowym w zastosowaniu do przejazdu przez skrzyżowanie o ruchu okrężnym.
przez dylek » poniedziałek 09 września 2013, 21:39
przez lith » poniedziałek 09 września 2013, 22:05
przez szerszon » poniedziałek 09 września 2013, 22:23
Przychylam się do wypowiedzi szymon1977 oraz scooby14444 (który prawidłowo przedstawił zasady w zakresie techniki opuszczania skrzyżowań oznaczonych C-12.
przez LeszkoII » wtorek 10 września 2013, 06:31
przez dylek » wtorek 10 września 2013, 07:30
LeszkoII napisał(a):Nawet Pan Marek Dworak i jego "rada bezpieczeństwa" poczyniła postępy w Krakowie. Przemalowali rondo Hipokratesa umieszczając strzałki P-8 na wszystkich pasach wlotów i korygując ilość pasów na obwiedni. Przecież ludzie skręcali notorycznie w lewo z prawego pasa i dochodziło do kolizji. Co ciekawe, Pan Marek idzie w zaparte, że to z winy tych "skręcających w prawo na wprost" z wewnętrznego pasa. Obecna organizacja ruchu wskazuje dobitnie, że prosto = prosto, lewo = lewo, prawo = prawo i sprawiedliwość.