oskinstruktor napisał(a):Zonaimad.... co Ty mi tu jakieś wykłady z prawa robisz?
Wykłady z prawa?
Tobie? Broń Boże. Po prostu ktoś usiłuje dyskutować o czymś, na czym się nie zna. I nie mam tu na myśli Ciebie. Natomiast - nawiasem mówiąc, bo to już całkiem inny temat - po prostu niechętnie bym się na Twoim miejscu przyznał do braków ze szkoły średniej, bo średnie wykształcenie jest jednak warunkiem bycia instruktorem. oskinstruktor napisał(a):Człowiek nie może być specjalistą od wszystkiego, choć niestety niektórym się tak wydaje. Większą sztuką jest umieć przyznać się, że się czegoś nie wie, niż udawać że się wie wszystko. Powodzenia omnibusie
Nierzadko zdarza mi się przyznać do błędów - przejrzyj moje posty, jak nie wierzysz.
Człowiek to jednak omylna bestia. Nie zabieram też głosu np. w poradach technicznych, bo na tym się faktycznie się kompletnie nie znam. Ale jest jeden człowiek, który udaje, że o PoRD wie wszystko - mimo, że z podstawowymi zagadnieniami z zakresu prawa ma bardzo poważne problemy. To, co nie zgadza się z jego krzywymi wizjami nazywa "bzdurami', Pozwól więc, że życzenia powodzenia potraktuję jako skierowane pod niewłaściwy adres. szerszon2 napisał(a):Wystarczy mi ,że jestem ekspertem od PoRD
Śmiała opinia! Ekspert od PoRD, który nie wie co to przepis szczególny, albo kiedy zachodzi kolizja pomiędzy normami prawnymi. 
Wos, matematyka i polski na poziomie dzisiejszym gimnazjalnym jednak bardzo się przydadzą... Dopiero z jako-taką wiedzą wyniesioną z kształcenia podstawowego możemy mienić się ekspertami od czegokolwiek.szerszon2 napisał(a):właśnie z niecierpliwością oczekuje "zasady prawnej" pozwalającej zinterpretować, iz znaki dotyczące pierwszeństwa przejazdu dotyczą chodnika i DDR
Ou... i znów wracamy do tematu rowerzystów...
Nie mówiłem, że nie da ci to spokoju? PS. To ty wymyśliłeś, że znaki dotyczące pierwszeństwa przejazdu dotyczą chodnika (tzn. jak z kontekstu wynika wymyśliłeś, że ja uważam, że dotyczą) więc... sam sobie szukaj.
szerszon2 napisał(a):Jest brak reakcji i przyzwolenie na przywoływanie np jednostek chorobowych ?
Gdybyś ty je przywołał i dostał za to bana nazwałbyś to pewnie banem za "stwierdzanie faktów", co?
szerszon2 napisał(a):Wyluzuj..masz o sobie za duże mniemanie ..nie gustuję w chłopaczkach
A jednak ciągle i ciągle czujesz potrzebę pisania o mnie, i do mnie, wymyślania coraz to kolejnych niestworzonych historii na mój temat...
To bardzo niezdrowe...Chyba pora wrzucić szerszona z powrotem na listę ignorowanych nim dojdzie do paranoi indukowanej, co też niniejszym czynię. Chyba tylko największy desperat szukający zainteresowania (ewentualnie troll) odpowie na post kogoś, kto go ignoruje...
