Rowerzysta vs samochód

Tu możecie podzielić się uwagami lub wątpliwościami związanymi z poruszaniem się na drogach

Moderatorzy: dylek, ella, klebek

Re: Rowerzysta vs samochód

Postprzez LeszkoII » poniedziałek 19 sierpnia 2013, 12:17

niebieski90 napisał(a):Droga dla rowerów jest częścią drogi, a nie samodzielną drogą.
Nie prawda. Zapoznaj się z definicją drogi dla rowerów.
niebieski90 napisał(a):Nie ma u nas jeszcze tzw. ulic rowerowych.
Nie wiem co to jest ulica rowerowa, ale drogi dla rowerów będących drogami są w Polsce i mają się świetnie.
niebieski90 napisał(a):No więc skoro znaki pionowe dotyczą tylko kierujących znajdujących się na pasach ruchu, to nie dotyczy mnie też C-13.
Nie prawda. Znak C-13 dotyczy również (a nawet przede wszystkim)rowerzystów i wynika to z treści tego znaku opisanej w części szczegółowej rozporządzenia "znaki nakazu". Podobnie z drogą dla pieszych C-16. Podobnie z zakazem ruchu pieszych B-41. Podobnie z D-6, D-35(a) i D-36(a).

To są znaki, które stosuje się w szczególnym celu(uporządkowanie ruchu drogowego pod względem przeznaczenia jej części lub elementów czy urządzeń bezpieczeństwa), więc trudno żeby obowiązywały kierujących znajdujących się na wszystkich pasach ruchu. Co kierujący ma do ruchomych schodów?
niebieski90 napisał(a):Skoro znaki pionowe dotyczą tylko kierujących znajdujących się na pasach ruchu, to jadąc pasem ruchu dla rowerów na jezdni nie dotyczą mnie znaki pionowe.
Pas ruchu dla rowerów jako część jezdni oznacza się znakiem F-19 "Pasy ruchu dla określonych pojazdów". Znów przepis szczególny ponad par.2.1 z dz.u. 170. Należy zaznaczyć, że dotyczy to tylko pasa ruchu dla rowerów znajdującego się na jezdni a nie na części drogi zwanej drogą dla rowerów.
niebieski90 napisał(a):Musiałbyś też pozwać wszystkie zarządy dróg, które ustawiają wcześniej wspomniane znaki (stop, a-7, ograniczenia prędkości itd.) na drogach dla rowerów.
Nie potrzeba ich pozywać(no chyba, że za marnotrawstwo pieniędzy). Znaki B-20, A-7 czy B-33 są po prostu nie potrzebne na drogach dla rowerów. Podasz uzasadnienie, z którego wynikałoby, że są niezbędne?
niebieski90 napisał(a):Gdzieś na wybrzeżu jest droga dla rowerów, która przez kilka kilometrów ma 10km/h.
I śmiało można tam jeździć prędkością bezpieczną, ale nie większą niż 50km/h - ciekawe jak rowerzysta ma sprawdzić z jaką prędkością się porusza.

Głowie się nie mieści co te loby rowerowe wyprawia. Wszystko odwraca do góry nogami.
==========================
Cyberix napisał(a):Wydawało mi się, że np. znak B-36 lub B-35 dotyczy również chodnika... tymczasem wg twojej teorii znaki dotyczą wyłącznie pojazdów znajdujących się na pasach ruchu. Zatem czy na chodniku jest pas ruchu?
W innym sensie "dotyczy". Dotyczy strony drogi(prawej lub lewej za znakiem) czyli precyzuje miejsce zakazu. Znak dotyczy(w sensie obowiązuje uczestnika ruchu) kierujących znajdujących się na pasach ruchu - w tym np. chcących wjechać i zatrzymać się na chodniku, czego zabrania znak.
Cyberix napisał(a):I może z innej beczki, czy kierującego pojazdem szynowym obowiązują znaki drogowe dotyczące pierwszeństwa przejazdu? Czy pojazd szynowy porusza się po pasie ruchu czy torowisku?
To zależy czy torowisko znajduje się na jezdni. Przyznaję, że w tym punkcie przepisy z par. 2.1 są sprzeczne z realiami ruchu drogowego. Jednak skoro tramwaje mają "dodatkowe znaki" pionowe(opisane w dz.u. 170), to znaczy że znaki podstawowe, też ich obowiązują... Bo inaczej ani jedne ani drugie by ich nie obowiązywały. Ponadto sygnalizacja świetlna dla tramwajów...
Tak bym odczytywał intencję ministra.

Aczkolwiek par.2.1 nadaje się do kosmetycznej poprawki - ze względu na tramwaje, nie zaś rowery(ruch rowerowy uregulowano a nawet przeregulowano :) - art. 27.1a, prędkości rowerzystów powinny wynikać z przepisów PoRD - zwłaszcza Art.19 i jak ktoś potrafi jeździć 60 km/h to też art.20)
"Specjalista to ktoś, kto wie wszystko o czymś i nie wie nic o czymkolwiek innym. W miarę postępów specjalizacji, to w końcu specjalista będzie to ktoś taki, kto wie wszystko o niczym i nie wie niczego o wszystkim" - śp. Józef Kossecki
Avatar użytkownika
LeszkoII
 
Posty: 7756
Dołączył(a): niedziela 07 października 2012, 13:53

Re: Rowerzysta vs samochód

Postprzez Cyberix » poniedziałek 19 sierpnia 2013, 15:10

Wydaje mi się, że dokonujesz nadinterpretacji przepisów, a w szczególności, iż znaki dotyczą tylko pojazdów znajdujących się na pasach ruchu. Co w zasadzie można by obalić podając kolejne przykłady:
- przystanek (zatoczka) autobusowa -> chyba nie jest pasem ruchu?
- miejsca parkingowe, plac parkingowy -> czy tam są pasy ruchu?

To o czym piszesz, to jest raczej usystematyzowanie kogo dotyczą ustawione znaki, w Polsce bardzo rzadko znajdziesz znak umieszczony nad pasem ruchu. Są takie miejsca, zjazdy z autostrady czy z S gdzie znak umieszczony jest na wysięgniku i znajduje się nad pasem ruchu.

I wracając do znaków B-35, B-36. Mylisz się, znak ten nie zakazuje wjazdu na chodnik, bowiem mogę na ten chodnik wjechać, nie zatrzymać się, po czym zjechać z chodnika.
Znaki te stricte zabraniają parkowania lub zatrzymywania się w określonym miejscu, które nie zawsze jest pasem ruchu!


http://prawo.rp.pl/artykul/502171.html

- Hierarchia prawna jest taka: najpierw kierujący ruchem, potem sygnalizacja świetlna, potem znak drogowy, a na końcu - przepis - przypomniał sędzia Józef Iwulski. - Kiedyś znaki drogowe obowiązywały tylko na jezdni, a obecnie obowiązują na drodze. A droga to jezdnia plus chodnik - podkreślił, przypominając zarazem o dokonanej kilka lat temu nowelizacji Prawa o ruchu rogowym.

Jak powiedział sędzia Iwulski, podobną sprawą zajmował się w 2004 i 2005 r. Trybunał Konstytucyjny, który potwierdził zgodność z Konstytucją takiej regulacji.


Idąc twoim tokiem rozumowania, pojazd jadący np. poboczem albo chodnikiem mógłby w terenie zabudowanym pędzić 200 km/h -> ponieważ znaki go nie dotyczą, bo nie jedzie pasem ruchu!


I na koniec jeszcze jeden fajny smaczek:
Obrazek

Czy motocyklistę jadącego droga bez wyznaczonych pasów ruchu obowiązują znaki pionowe?
Cyberix
 
Posty: 2071
Dołączył(a): poniedziałek 22 lutego 2010, 19:49

Re: Rowerzysta vs samochód

Postprzez LeszkoII » poniedziałek 19 sierpnia 2013, 16:31

Cyberix napisał(a):Wydaje mi się, że dokonujesz nadinterpretacji przepisów, a w szczególności, iż znaki dotyczą tylko pojazdów znajdujących się na pasach ruchu.
Po pierwsze powołuję się na realny przepis. To WY próbujecie interpretować go tak, żeby rozszerzyć zakres. Napisałem, że wątpliwością napawa przypadek ze znakiem A-7 z prawej strony torowiska wydzielonego z jezdni, ale później zaproponowałem uzasadnienie, iż skoro tramwaj ma stosować się do sygnalizacji świetlnej, to również powinien stosować się do innych znaków pionowych.
par. 2.7., dz.u. 170 napisał(a): Przepisy ust. 1 i 4 stosuje się odpowiednio do sygnałów świetlnych do kierowania ruchem.
To tak "na logikę". I na tym kończy się moja interpretacja a raczej spostrzegawczość.
Cyberix napisał(a): Co w zasadzie można by obalić podając kolejne przykłady:
- przystanek (zatoczka) autobusowa -> chyba nie jest pasem ruchu?
- miejsca parkingowe, plac parkingowy -> czy tam są pasy ruchu?
Zatoka autobusowa...nie zdefiniowana w PoRD...zwykle kojarzy się z miejscem poza jezdnią(oddziela się ją linią krawędziową), wobec czego nie posiada pasów ruchu. Z miejscami parkingowymi...różnie bywa, niektóre znajdują się na jezdni inne poza nią.

Do jakich znaków drogowych pionowych ma stosować się pojazd odbywający zatrzymanie lub postój na chodniku, w zatoce autobusowej?
Cyberix napisał(a):I wracając do znaków B-35, B-36. Mylisz się, znak ten nie zakazuje wjazdu na chodnik, bowiem mogę na ten chodnik wjechać, nie zatrzymać się, po czym zjechać z chodnika.
Nie napisałem, że zabraniają wjazdu na chodnik, tylko wjazdu w celu zatrzymania/postoju na chodniku (bo przecież żeby się na nim zatrzymać trzeba wjechać - warunki ruchu).
Natomiast nie możesz wjechać na chodnik nie zatrzymując się, czyli jechać chodnikiem wzdłuż, bo zabraniają tego przepisy ogólne a nie znaki drogowe. Oczywiście możesz przejechać przez chodnik, ale to ma tyle wspólnego z wjeżdżaniem, co przejeżdżanie pasa ruchu w poprzek - czyli nic.
Cyberix napisał(a):Znaki te stricte zabraniają parkowania lub zatrzymywania się w określonym miejscu, które nie zawsze jest pasem ruchu!
Ale po cóż Ci pas ruchu? Do jakich znaków chcesz się stosować stojąc w bezruchu, parkując przez 3 godziny na chodniku?
Cyberix napisał(a):Hierarchia prawna jest taka: najpierw kierujący ruchem, potem sygnalizacja świetlna, potem znak drogowy, a na końcu - przepis - przypomniał sędzia Józef Iwulski. - Kiedyś znaki drogowe obowiązywały tylko na jezdni, a obecnie obowiązują na drodze. A droga to jezdnia plus chodnik - podkreślił, przypominając zarazem o dokonanej kilka lat temu nowelizacji Prawa o ruchu rogowym.
To są brednie albo niekompetencja dziennikarska. A wystarczyło wkleić odpowiedni paragraf - przepisy ogólne dla znaków i sygn. drogowych w całości plus paragraf dotyczący przepisów szczególnych dla znaku B-35/36. Kiedyś na jezdni - a teraz na drodze :)
Jak byk napisane, że dotyczą kierujących będących na pasach ruchu! Nawet mówienie, że obowiązują na jezdni nie do końca jest prawdziwe, ale w praktyce dopuszczalne.
Cyberix napisał(a):Idąc twoim tokiem rozumowania, pojazd jadący np. poboczem albo chodnikiem mógłby w terenie zabudowanym pędzić 200 km/h -> ponieważ znaki go nie dotyczą, bo nie jedzie pasem ruchu!
Wtedy mógłby nie stosować się do znaku B-33, co 'z automatu' oznacza, że musiałby poruszać się prędkością o której mowa w przepisach ogólnych PoRD(art.19 i 20).
Inne pytanie: co robi jadący 200km/h na poboczu/chodniku :hmm: Zejdź na Ziemię.
Cyberix napisał(a):Czy motocyklistę jadącego droga bez wyznaczonych pasów ruchu obowiązują znaki pionowe?
Jeśli znajduje się na pasie ruchu, to tak - jeśli nie, to nie.
"Specjalista to ktoś, kto wie wszystko o czymś i nie wie nic o czymkolwiek innym. W miarę postępów specjalizacji, to w końcu specjalista będzie to ktoś taki, kto wie wszystko o niczym i nie wie niczego o wszystkim" - śp. Józef Kossecki
Avatar użytkownika
LeszkoII
 
Posty: 7756
Dołączył(a): niedziela 07 października 2012, 13:53

Re: Rowerzysta vs samochód

Postprzez Cyberix » poniedziałek 19 sierpnia 2013, 17:43

LeszkoII napisał(a):
Cyberix napisał(a):Czy motocyklistę jadącego droga bez wyznaczonych pasów ruchu obowiązują znaki pionowe?

Jeśli znajduje się na pasie ruchu, to tak - jeśli nie, to nie.

Reasumując. Motocyklistę jadącego drogą bez wyznaczonych pasów ruchu nie obowiązują pionowe znaki drogowe. Gratuluję!
Cyberix
 
Posty: 2071
Dołączył(a): poniedziałek 22 lutego 2010, 19:49

Re: Rowerzysta vs samochód

Postprzez cierpnik » poniedziałek 19 sierpnia 2013, 18:36

W temacie: rowerzysta ma obowiązek ustąpienia a kierowca nie ma komu ustępować.

LeszkoII napisał(a):1.Nie prawda. Zapoznaj się z definicją drogi dla rowerów.
2.I śmiało można tam jeździć prędkością bezpieczną, ale nie większą niż 50km/h - ciekawe jak rowerzysta ma sprawdzić z jaką prędkością się porusza.
1. DDR jest częścią drogi. Może być jedyną częścią lub nie. Nie ma zatem DDR bez drogi.
2.I śmiało wtedy popełnia wykroczenie co udowodnił sąd w Kościerzynie. Jedynie nie ukarał go grzywną. Oczywiście nie zmienia to faktu, że ograniczenia dla rowerzystów są ciężkie w ich przestrzeganiu jak i egzekwowaniu. A ich zasadność w niektórych miejscach pomijam czyli np. wspomniany Sopot (bo pieszym przeszkadzają rowerzyści obok i jest ich tak wielu, że nie sposób przejść przez DDR bez patrzenia czy coś jedzie) czy np. kuriozalne 5km/h w Krakowie na Kotlarskiej.
Cyberix napisał(a):1.- przystanek (zatoczka) autobusowa -> chyba nie jest pasem ruchu?
- miejsca parkingowe, plac parkingowy -> czy tam są pasy ruchu?
2.Idąc twoim tokiem rozumowania, pojazd jadący np. poboczem albo chodnikiem mógłby w terenie zabudowanym pędzić 200 km/h -> ponieważ znaki go nie dotyczą, bo nie jedzie pasem ruchu!
1.Przystanek to przystanek. Zatoka to zatoka. Miejsce parkingowe to miejsce parkingowe. To nie są części drogi. One są zlokalizowane w jakiejś części drogi. Albo na pasie ruchu albo na poboczu albo na chodniku.
2.Znak dotyczy kierujących z lewej strony znaku (poza wyjątkami). Teoretycznie więc jadąc częścią drogi po prawie stronie B-33 to ograniczenie mnie nie obowiązuje. Obowiązuje to odgórne z Art 20 bo mówi o drodze a nie jej częściach. W praktyce kierowcy ciężko jechać np. chodnikiem w poprzek szybciej bo nie zdąży się rozpędzić. Wzdłuż mu nie wolno choć jakby tak jechał i został złapany na suszarkę to nie ma podstaw by obowiązywało go ograniczenie ze znaku B-33 po lewej. Za to rowerzystów zwykle B-33 nie dotyczą bo są ustawiane pomiędzy jezdnią a DDR. A dodatkowo przy dwukierunkowej DDR jeden kierunek znaku nie widzi.
cierpnik
 
Posty: 496
Dołączył(a): wtorek 05 lutego 2013, 11:20
Lokalizacja: Kraków i okolice

Re: Rowerzysta vs samochód

Postprzez LeszkoII » poniedziałek 19 sierpnia 2013, 19:36

cierpnik napisał(a):DDR jest częścią drogi. Może być jedyną częścią lub nie. Nie ma zatem DDR bez drogi.
Z racji, iż widzę braki w wiedzy lecz parcie na klawiaturę, może nie pójdzie na marne, jak jeszcze raz wkleję def. drogi dla rowerów...nadzieja matką głupich, no ale... poświęcę się dla ludzkości.
droga dla rowerówdrogę lub jej część przeznaczoną do ruchu rowerów, oznaczoną odpowiednimi znakami drogowymi; droga dla rowerów jest oddzielona od innych dróg lub jezdni tej samej drogi konstrukcyjnie lub za pomocą urządzeń bezpieczeństwa ruchu drogowego;

To co na czerwono - dotyczy DDR rozumianej jako drogę mającą jezdnię.
To co na zielono - dotyczy DDR rozumianej jako część drogi, która nie może składać się z innej części drogi

@Cierpnik, czyli "gratuluję" toku rozumowania w stylu - DDR składa się z DDR :) A powinno być - DDR jest drogą lub częścią drogi. Albo...albo.
cierpnik napisał(a):I śmiało wtedy popełnia wykroczenie co udowodnił sąd w Kościerzynie. Jedynie nie ukarał go grzywną.
Trochę inna sytuacja, bo rowerzysta znajdował się na pasie ruchu i B-33 bo dotyczyło. Sprawiedliwy wyrok.
Cyberix napisał(a):Reasumując. Motocyklistę jadącego drogą bez wyznaczonych pasów ruchu nie obowiązują pionowe znaki drogowe. Gratuluję!
Dziwne wnioski wyciągasz, bo ja odpowiedziałem dokładnie tak:
Cyberix napisał(a):Czy motocyklistę jadącego droga bez wyznaczonych pasów ruchu obowiązują znaki pionowe?
LeszkoII napisał(a):Jeśli znajduje się na pasie ruchu, to tak - jeśli nie, to nie.
Zadałeś pytanie niekompletnie i dość podstępnie, dlatego musiałem odpowiedź rozbudować (warunkowo).
"Specjalista to ktoś, kto wie wszystko o czymś i nie wie nic o czymkolwiek innym. W miarę postępów specjalizacji, to w końcu specjalista będzie to ktoś taki, kto wie wszystko o niczym i nie wie niczego o wszystkim" - śp. Józef Kossecki
Avatar użytkownika
LeszkoII
 
Posty: 7756
Dołączył(a): niedziela 07 października 2012, 13:53

Re: Rowerzysta vs samochód

Postprzez cierpnik » poniedziałek 19 sierpnia 2013, 20:03

LeszkoII napisał(a):1.To co na czerwono - dotyczy DDR rozumianej jako drogę mającą jezdnię.
2.To co na zielono - dotyczy DDR rozumianej jako część drogi, która nie może składać się z innej części drogi
3.DDR składa się z DDR :)
4.Trochę inna sytuacja, bo rowerzysta znajdował się na pasie ruchu i B-33 bo dotyczyło. Sprawiedliwy wyrok.
1.Dotyczy DDR, która jest jedyną częścią drogi.
2. Dotyczy DDR, która nie jest jedyną częścią drogi.
3.Gratuluję czytania ze zrozumieniem. Droga składa się z DDR czy jest to jedyna jej część czy nie. I nic tego nie zmieni. Chyba, że Leszko nie czytał definicji drogi i uważa, że raz DDR to droga a raz nie bo droga składa się z DDR i innych części.
4.W Sopocie też go dotyczy B-33 pomimo, że tam nie ma jezdni.
cierpnik
 
Posty: 496
Dołączył(a): wtorek 05 lutego 2013, 11:20
Lokalizacja: Kraków i okolice

Re: Rowerzysta vs samochód

Postprzez LeszkoII » poniedziałek 19 sierpnia 2013, 20:13

cierpnik napisał(a):4.W Sopocie też go dotyczy B-33 pomimo, że tam nie ma jezdni.
Jakaś podstawa prawna?
"Specjalista to ktoś, kto wie wszystko o czymś i nie wie nic o czymkolwiek innym. W miarę postępów specjalizacji, to w końcu specjalista będzie to ktoś taki, kto wie wszystko o niczym i nie wie niczego o wszystkim" - śp. Józef Kossecki
Avatar użytkownika
LeszkoII
 
Posty: 7756
Dołączył(a): niedziela 07 października 2012, 13:53

Re: Rowerzysta vs samochód

Postprzez cierpnik » poniedziałek 19 sierpnia 2013, 20:34

To ja raczej zapytam, jaka podstawa prawna wyklucza ze stosowania się rowerzystów na DDR bez jezdni?
cierpnik
 
Posty: 496
Dołączył(a): wtorek 05 lutego 2013, 11:20
Lokalizacja: Kraków i okolice

Re: Rowerzysta vs samochód

Postprzez LeszkoII » poniedziałek 19 sierpnia 2013, 20:44

Paragraf 2.1 z dz.u. nr 170.
"Specjalista to ktoś, kto wie wszystko o czymś i nie wie nic o czymkolwiek innym. W miarę postępów specjalizacji, to w końcu specjalista będzie to ktoś taki, kto wie wszystko o niczym i nie wie niczego o wszystkim" - śp. Józef Kossecki
Avatar użytkownika
LeszkoII
 
Posty: 7756
Dołączył(a): niedziela 07 października 2012, 13:53

Re: Rowerzysta vs samochód

Postprzez cierpnik » poniedziałek 19 sierpnia 2013, 20:47

A czy tam jest coś o znakach ustawionych z prawej strony drogi z DDR bez jezdni?
cierpnik
 
Posty: 496
Dołączył(a): wtorek 05 lutego 2013, 11:20
Lokalizacja: Kraków i okolice

Re: Rowerzysta vs samochód

Postprzez LeszkoII » poniedziałek 19 sierpnia 2013, 21:09

Przeczytaj na głos... i nie marnuj mojego czasu - to jest forum a nie jakieś gadu-gadu.
"Specjalista to ktoś, kto wie wszystko o czymś i nie wie nic o czymkolwiek innym. W miarę postępów specjalizacji, to w końcu specjalista będzie to ktoś taki, kto wie wszystko o niczym i nie wie niczego o wszystkim" - śp. Józef Kossecki
Avatar użytkownika
LeszkoII
 
Posty: 7756
Dołączył(a): niedziela 07 października 2012, 13:53

Re: Rowerzysta vs samochód

Postprzez cierpnik » poniedziałek 19 sierpnia 2013, 21:17

Specjalnie dla Leszka:
§ 2. 1.Znak drogowy pionowy umieszczony po prawej stronie jezdni lub nad jezdnią dotyczy kierujących znajdujących się na wszystkich pasach ruchu; jeżeli jednak znaki są umieszczone nad poszczególnymi pasami ruchu, to znak dotyczy tylko kierujących znajdujących się na pasie, nad którym znak jest umieszczony. Znak drogowy umieszczony po lewej stronie jezdni lub pasów ruchu stanowi powtórzenie znaku umieszczonego po prawej stronie, chyba że przepisy szczególne stanowią inaczej.

A teraz Leszko znajduje fragment, który wyraźnie zakazuje stosowania znaków na drodze bez jezdni.
cierpnik
 
Posty: 496
Dołączył(a): wtorek 05 lutego 2013, 11:20
Lokalizacja: Kraków i okolice

Re: Rowerzysta vs samochód

Postprzez szymon1977 » wtorek 20 sierpnia 2013, 01:17

Odeszliście panowie nieco od tematu a mnie zastanawia jedna sprawa:

Dla przykładu: ogólnie rzecz biorąc na podst. Art.16.4. mamy obowiązek jechać możliwie blisko prawej krawędzi. W jednej konkretnej sytuacji, opisanej w Art.22.2.2. mamy obowiązek zbliżyć się do środka jezdni lub na jezdni o ruchu jednokierunkowym do lewej jej krawędzi. Jakoś nikomu (chyba?) nie przychodzi do głowy w sytuacji szczegółowo opisanej w Art.22.2.2. stosować się do Art.16.4.

A teraz wróćmy do głównego tematu wątku Rowerzysta vs samochód. Ogólnie rzecz biorąc na podst. Art.17.2. rowerzysta zjeżdżający z chodnika na jezdnię ma obowiązek ustąpić pierwszeństwa przejazdu jadącemu po jezdni pojazdowi. W jednej konkretnej sytuacji, opisanej w Art.27.1.a to jadący po jezdni pojazd ma obowiązek ustąpić rowerzyście pierwszeństwo przejazdu. Skąd pomysł aby w sytuacji szczegółowo opisanej w Art.27.1.a. stosować się do Art.17.2.?
-----
Witam po urlopie.
Ostatnio zmieniony wtorek 20 sierpnia 2013, 08:35 przez szymon1977, łącznie zmieniany 1 raz
"Proszę podchodzić do wypowiedzi usera szymon1977 z dużą dozą wątpliwości i nieufności." - user Szerszon.
Avatar użytkownika
szymon1977
 
Posty: 6572
Dołączył(a): sobota 18 czerwca 2011, 22:06

Re: Rowerzysta vs samochód

Postprzez LeszkoII » wtorek 20 sierpnia 2013, 08:13

szymon1977 napisał(a):Skąd pomysł aby w sytuacji szczegółowo opisanej w Art.27.1.a. stosować się do Art.17.2.?
Odpowiem pytaniem, robię to wyjątkowo.

Skąd pomysł aby w sytuacji szczegółowo opisanej w Art.25.3. stosować się do Art.17.2.?

Na to pytanie odpowiedziałem, ale miałeś urlop i chyba nie doczytałeś.
"Specjalista to ktoś, kto wie wszystko o czymś i nie wie nic o czymkolwiek innym. W miarę postępów specjalizacji, to w końcu specjalista będzie to ktoś taki, kto wie wszystko o niczym i nie wie niczego o wszystkim" - śp. Józef Kossecki
Avatar użytkownika
LeszkoII
 
Posty: 7756
Dołączył(a): niedziela 07 października 2012, 13:53

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Sytuacje na drodze

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], Majestic-12 [Bot] i 29 gości