Odwołanie od egzaminu kat. B

W tym miejscu zamieszczamy posty związane z egzaminami

Moderatorzy: ella, klebek

Odwołanie od egzaminu kat. B

Postprzez Xylon » czwartek 08 sierpnia 2013, 00:25

Witam
Przychodzę dzisiaj w nietypowej sprawie, mianowicie chciałem się poradzić czy mam szansę odwołać się od niezdanego (decyzją egzaminatora) egzaminu na kategorię B.
Sytuacja wyglądała następująco:
Wyjechałem z WORDu, przejechałem przez jakieś drogi jednokierunkowe, drogi ze stopem, zawracałem na skrzyżowaniu itp. Wykonałem większość zadań egzaminacyjnych. Po niedługim czasie egzaminator wydał mi polecenie żeby wjechać w strefę zamieszkania i zaparkować prostopadle obok tam jakiegoś samochodu. Zrobiłem to bez najmniejszego błędu i dostałem następną komendę :
Proszę wyjechać w lewo .. (coś takiego), ja nie zaczaiłem o co chodzi, czy mam wyjechać w lewo czy mam jechać w lewo a to dwie inne rzeczy, więc wrzuciłem lewy kierunkowskaz i wyjechałem ale wycofałem w prawo ( czyli kręciłem kierownicą w prawo). Słyszę że źle wykonane zadanie i dostałem jeszcze jedną szansę, znowu zaparkowałem prostopadle i znowu nie zrozumiałem o co temu kolesiowi chodzi, wyjechałem ponownie źle sygnalizując wyjazd. Usłyszałem : egzamin zakończony wynikiem negatywnym.
Moje pytanie : Czy egzaminator ma prawo oblać mnie za głupi kierunkowskaz ? Rozumiem jak bym użył błędnego kierunkowskazu i spowodowałbym tym samym zagrożenie dla ruchu, ale taka błahostka i oblałem, masakra. Później jeździłem jeszcze po mieście do 40 minuty i wróciłem do ośrodka.
Jak to widzicie ? Miał prawo czy po prostu mnie wych**ał ?
Zdjęcie mojej karty egzaminacyjnej zamieszczam w linku ze względu na wielkość i jakość:
http://pokazywarka.pl/pedrqi/
Xylon
 
Posty: 17
Dołączył(a): środa 17 lipca 2013, 20:05

Re: Odwołanie od egzaminu kat. B

Postprzez Larkspur » czwartek 08 sierpnia 2013, 07:39

Mówiąc ci proszę wyjechać w lewo robisz wszystko w lewo tzn dajesz lewy kierunek i kręcisz w lewo
tak mnie się chociaż wydaje
Larkspur
 
Posty: 17
Dołączył(a): środa 08 maja 2013, 11:15

Re: Odwołanie od egzaminu kat. B

Postprzez Grzego90 » czwartek 08 sierpnia 2013, 08:25

Lol. Jak Ci każe wyjechać w lewo to w lewo. W lewo kierunkowskaz i w lewo kręcisz, żeby w lewo wyjechać. Co tu jest nie do zrozumienia? Nie, nie masz żadnych szans, dwa błędy na tym samym zadaniu=negatyw. Podczas jazdy na mieście jakbyś dwa razy nie użył kierunkowskazu też byś oblał.

Xylon napisał(a):wrzuciłem lewy kierunkowskaz i wyjechałem ale wycofałem w prawo ( czyli kręciłem kierownicą w prawo).Rozumiem jak bym użył błędnego kierunkowskazu


To chyba nie rozumiesz, bo użyłeś błędnego "kierunku". Włączasz lewy kierunkowskaz, a skręcasz w prawo? No prosze Cie.



Jeszcze pół biedy jakbyś przy tym wyjeździe włączył prawy kierunkowskaz zgodnie z Twoim ruchem to może by przymknął oko i zaliczył.
Grzego90
 
Posty: 246
Dołączył(a): poniedziałek 11 lutego 2013, 16:19

Re: Odwołanie od egzaminu kat. B

Postprzez ks-rider » czwartek 08 sierpnia 2013, 09:39

Jezeli nie rozumiesz polecenia egzaminatora, to dlaczego nie zapytales i nie wyjasniles ? Czas byl, bo parkowaliscie.

Egzamin moze byc niezdany z powodu wlaczenia kierunkowskazu. Wczoraj zdajacy trzy razy pominal ta czynnosc podczas egzaminu na kat. A2

:wink:
ks-rider
 
Posty: 3820
Dołączył(a): sobota 19 grudnia 2009, 21:47

Re: Odwołanie od egzaminu kat. B

Postprzez rusel » czwartek 08 sierpnia 2013, 15:42

Jezeli nie rozumiesz polecenia egzaminatora, to dlaczego nie zapytales i nie wyjasniles ?


stres!
Avatar użytkownika
rusel
 
Posty: 4301
Dołączył(a): wtorek 25 listopada 2008, 11:16

Re: Odwołanie od egzaminu kat. B

Postprzez Xylon » czwartek 08 sierpnia 2013, 21:32

rusel napisał(a):
Jezeli nie rozumiesz polecenia egzaminatora, to dlaczego nie zapytales i nie wyjasniles ?


stres!



Dokładnie, raz się już przekonałem czym się kończy zadanie pytania -.-
Ci panowie naoglądali się za dużo filmów o wojnie i naśladują gestapowców czy jakiś ss`manów.
Xylon
 
Posty: 17
Dołączył(a): środa 17 lipca 2013, 20:05

Re: Odwołanie od egzaminu kat. B

Postprzez rusel » czwartek 08 sierpnia 2013, 22:19

ja tez bardzo lubie tą tematykę dlatego egzaminuje, jak kursant wsiada do samochodu krzycze Holt!!! Dokumente!!!!!!i mam goscia na tacy.....juz po nim a jak sie cudem trzyma to zawsze robie 2x rownolegle w ciasnych miejscach
Avatar użytkownika
rusel
 
Posty: 4301
Dołączył(a): wtorek 25 listopada 2008, 11:16

Re: Odwołanie od egzaminu kat. B

Postprzez ks-rider » czwartek 08 sierpnia 2013, 23:03

rusel napisał(a):ja tez bardzo lubie tą tematykę dlatego egzaminuje, jak kursant wsiada do samochodu krzycze Holt!!! Dokumente!!!!!!i


1. Nie Holt a Halt.

2. Nie Dokumente a Papiere

to tak k'woli poprawnosci :mrgreen:

Kolega mial dzisiaj egzamin z cyganka, ktora oblala. Na koniec wygarnela egzaminatorowi i podarla arkusz z popelnionymi bledami.

Nastepny egzamin jechalem ja wiec mozna sobie wyobrazic, ze egzaminator nie mial najlepszego humoru. Skonczylo sie rowniez oblaniem, tyle, ze wina byla egzaminowanego, na skrzyzowaniu podczas skretu w lewo, sciol a przy manewrach pomimo trzech upomnien egzaminatora nie wlaczyl kierunkowskazu. Chlop ma 65 lat od 17 lat smiga 125 - ka. Taz stress

:wink:
ks-rider
 
Posty: 3820
Dołączył(a): sobota 19 grudnia 2009, 21:47


Powrót do Egzamin na prawo jazdy

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 37 gości