basta napisał(a):...nic nie pisze o aucie ewentualnie o motocyklu bo jak można dobrze szkolić siedząc w aucie
Basta, zadalem Ci pytanie czy byles szkolony czy sam szkolisz. Odpowiedziales, ze szkolony, wiec poiprzestan moze na tym, ze jako szkolony nie masz o tym pojecia.
To, ze gdzies tam nic nie pisze, nie znaczy, ze niema, czy nie wolno. W PL masz dwie rozne szkoly " szkolenia " motocyklisty. Jedni szkola tak, a inni inaczej - czyli juz nie jest dobrze, bie jest rozbieznosc.
Niemcy Maja znacznie wieksze " tradycje " w skoleniu jednosladow, ktore wyksztaltowyly ichnie przepisy na ten temat. Tyle, ze zycie podyktowalo przepoisy, a nienjakis papierowy tygrsy ktory w doopie byl i goowno widzial. Dochodzi pozniejh do powstania nowych przepisow ktore swoimi elementami sa totalnie oderwane od rzeczywistosci / terezniejszosci ( bo jak w silniku na wtrysku chcesz sprawdzic poziom paliwa w gazniku czy inne p i e r d o l y z wystawianiem reki w celu sygnalizowania kierunku jazdy ?
Pytasz, jak mozna dobrze szkolic ?
To moze pojedz do Niemiec i zobacz jak oni to robia, bedziesz wiedzial i nie bedziesz zadawal pytan, na ktore masz bledna swiadomosc, i brak jakiejkolwiek wyobrazni.
Jezeli wie sie co sie robi to mozna, Problem w tym, ze trzeba wiedziec. Wiedze nie zawsze masz podana na srebrnej tacy, czasami zdobywasz ja latami a czasami latwiej przejac od kogos kto ja ma.
