Propozycje, zażalenia, ostrzeżenia i bany

[szymon1977]

" Czapka na złodzieju..."

To ja czy Ty wobec braku możliwości udowodnienia swoich racji szukasz innego sposobu na wyeliminowanie niewygodnych userów? Dokładnie, "na złodzieju czapka gore".

[szerszon]

Zadziwiający jest opór na pomysł
Jeśli jeden z drugim jesteście pewni swoich racji to nie powinniście się obawiać.
A ja tu widzę objawy histerii , pomówienia....

A racje są do udowodnienia w przepisach, które jak zwykle interpretujesz po swojemu dodając własne słowotwórstwo okraszone nieudolnymi grafikami.

[Drezyna]

...nieudolnymi grafikami.

A co, wolałbyś udolne grafiki na okrasę
Kiedy brak argumentów - wyciągamy dziadka z wehrmachtu
Przyznaj się, nazbierałeś punktów, skierowali cię na kurs reedukacyjny i szukasz znajomości?
Trzeba było tak od razu, koledzy z forum pomogą. No co koledzy, pomożecie

[szymon1977]

Zadziwiający jest opór na pomysł Jeśli jeden z drugim jesteście pewni swoich racji to nie powinniście się obawiać.A ja tu widzę objawy histerii , pomówienia....

A czy ja napisałem, że się czegokolwiek obawiam? Ja się staram tylko wytłumaczyć, nie tylko Tobie, że wobec braku zgodności co do właściwej interpretacji PoRD zależnie od poglądów prezentowanych przez grupę trzymających władzę trzech userów efektów ich pracy obawiać się możesz także Ty.

Zresztą, to Ty a nie ja w kółko powtarzasz swoje poglądy nie próbując w żaden sposób ich uzasadnić. Jak chociażby w tym wątku, kiedy przedstawiłem niedoskonałość Twojego pomysłu. Nic nie potrafisz zrobić więcej, niż go w kółko powtarzać. Nie jest możliwe, abyś wykazał, że trzymająca władzę grupa trzech userów wobec braku zgodności co do właściwej interpretacji PoRD będzie wstanie czyjekolwiek wypowiedzi obiektywnie ocenić pod względem zgodności z PoRD.

Szerszon, rozumiesz dlaczego podchodzę sceptycznie do twojego pomysłu? Bo inni mam nadzieję, że tak. \bynajmniej nie jest to obawa o mój byt na Forum.

[szerszon]

1.A co, wolałbyś udolne grafiki na okrasę
2.Kiedy brak argumentów - wyciągamy dziadka z wehrmachtu
3.Przyznaj się, nazbierałeś punktów, skierowali cię na kurs reedukacyjny i szukasz znajomości?
Trzeba było tak od razu, koledzy z forum pomogą. No co koledzy, pomożecie

1. Do dyskusji przydałyby się miarodajne grafiki, a nie co szymon prezentuje

2. "Argumentów"poszukaj w odpowiednich wątkach. Chyba sobie żarujesz,że powielę jeszcze raz ostanie trzy miesiące.
A dziadek to faktycznie "argument". Moje to faktycznie chowają się

3 Żenujący jesteś, a w twoim mniemaniu pewnie dowcipny ?
Fakt zakładania kilkunastu kont powinien być powodem wywalenia takiego delikwenta z forum.

1.że wobec braku zgodności co do właściwej interpretacji PoRD zależnie od poglądów prezentowanych przez grupę trzymających władzę trzech userów efektów ich pracy obawiać się możesz także Ty.

2.Zresztą, to Ty a nie ja w kółko powtarzasz swoje poglądy nie próbując w żaden sposób ich uzasadnić.

3. Nie jest możliwe, abyś wykazał, że trzymająca władzę grupa trzech userów wobec braku zgodności co do właściwej interpretacji PoRD będzie wstanie czyjekolwiek wypowiedzi obiektywnie ocenić pod względem zgodności z PoRD.

4. \bynajmniej nie jest to obawa o mój byt na Forum.

1. Twój pomysł objeżdżania ronda jako kilka skrętów w prawo faktycznie może znaleźć "uznanie"..tuż po "ruch jest rzeczą"
Kiedy ja się zacznę obawiać, prawdopodobnie będziesz już tylko legendą na tym forum.

2. Tak, oczywiście...poza przepisami ,linki wrzuciły krasnoludki

3. Nie chodzi o wyrzucenie kogoś , kto sie pomylił. Trzeba pozbyć sie m.in takich, co prosty manewr skrętu dziela na kilka etapów i skręcając w lewo skręcaja w prawo. Nie maja pojęcia co to jest schemat.
Przyznasz mi rację, że obaj nie chcemy tutaj takich "wyznafcuf PoRD"

4. Każdy dwór potrzebuje trefnisia...tylko u nas tłok sie zrobił.

[szymon1977]

Nie chodzi o wyrzucenie kogoś , kto sie pomylił. Trzeba pozbyć sie m.in takich, co prosty manewr skrętu dziela na kilka etapów i skręcając w lewo skręcaja w prawo.

A może o wyrzucenie tych co nie wiedzieć czemu kilka manewrów połączyli w jeden wielki bo wszystkie mają miejsce podczas jednego przejazdu przez skrzyżowanie?

Tak, oczywiście...poza przepisami ,linki wrzuciły krasnoludki

Ale to nie o cytowanie przepisów chodzi tylko o właściwe ich zastosowanie w konkretnej sytuacji. Nie zorientowałeś się jeszcze, że nie tylko na poziomie kierujących, ale i instruktorów, egzaminatorów a nawet wyżej, na poziomie dyrektorów ośrodków egzaminacyjnych nie ma co do tego jednomyślności? Za kogo Ty się uważasz, że pomimo tego i na dodatek bez żadnego uzasadnienia oceniasz, która interpretacja jest błędna, a która właściwa? Troszkę Cię ego przerosło.

[ella]

Moi drodzy, zachowujecie się jak dzieci. Na SIŁĘ usiłujecie udowodnić, że białe to czarne, żaden nie ustąpi. Gdybyście się spotkali w realu to chyba krew by się polała. Szymon przestań wklejać te swoje rysunki bo to naprawdę do niczego nie prowadzi chyba tylko do stworzenia większego bałaganu. Z tasiemcowych wątków ( wiecie o które chodzi) nikt normalny żadnego pożytku nie ma a powinien bo to forum dla kursantów i początkujących kierowców a wy robicie im wodę z mózgu. Na proste pytanie tasiemcowa zawiła odpowiedź. Tego po prostu nie da się czytać. Chwilowo zamykam je a wy może odpoczniecie i znajdziecie jak najlepsze rozwiązanie dla wszystkich. Wyrzucić kogoś z forum można bardzo szybko tylko to chyba nie jest jedyny i najlepszy sposób na rozwiązanie problemu. Ale to nie znaczy, że tego mogę nie zrobić jak się dalej kilka osób będzie na siłę przepychało.
Chwilowo nic więcej nie mam sił napisać własnie zmarł mi ojciec
Ustawcie sobie jak już nie możecie czytać postów konkurencji IGNORA i może ciśnienie nie będzie wam skakało w górę a liczebność postów spadnie o 2/3.

A dokąd, a dokąd moderator na urlop???

chyba nici z urlopu

[*]

[szymon1977]

[*]

Na proste pytanie tasiemcowa zawiła odpowiedź.

Obecnie na proste pytanie "czy mam migać prawym zjeżdżając z klasycznego ronda pierścieniowego?" odpowiedź brzmi: "W Krakowie tak, w Warszawie nie." Na drugie proste pytanie "czy jadąc drogą z pierwszeństwem przejazdu przez to skrzyżowanie (tutaj przykładowe skrzyżowanie) mam migać kierunkowskazem?" odpowiedź znów brzmi "W Krakowie tak, w Warszawie nie." Czy przy obecnym stanie rzeczy ktokolwiek choć troszkę tematem zainteresowany nie ma już przed przystąpieniem do dyskusji wody z mózgu zrobionej? Czy jest możliwe udzielenie prostej i rzeczowej odpowiedzi? Czy odpowiedź w stylu lepiej migać bo przepisy swoje a kierowcy swoje to jest to, czego oczekuje zadający pytanie?

Z tasiemcowych wątków ( wiecie o które chodzi) nikt normalny żadnego pożytku nie ma...

Z prostej i jedynej odpowiadającej faktycznemu stanowi rzeczy odpowiedzi w stylu "W Krakowie tak, w Warszawie nie" podchodzący do egzaminu z pewnością.

Na SIŁĘ usiłujecie udowodnić, że białe to czarne, żaden nie ustąpi.

Problemem jest to, że nikt tak na prawdę nie wie co jest białe a co czarne, choć każdy jest o swoich racjach przekonany. Ja swoją rację próbuję udowodnić coraz bardziej w temat się zagłębiając, oponenci jedynie powtarzają w kółko swoje zdanie w żaden sposób nie próbując go udowodnić.

Szymon przestań wklejać te swoje rysunki bo to naprawdę do niczego nie prowadzi

A jak inaczej mam spróbować wykazać, że oponenci są w błędzie (albo oponenci wykazać, że to ja w błędzie jestem) na skutek braku wiedzy elementarnej zanim w ogóle dojdzie do czytania przepisów? Bo przepisy czytamy te same i wszyscy tak samo je rozumiemy tylko nie każdy rozumie użyte w nich pojęcia.

[Drezyna]

[*]

[szerszon]

Mam nadzieję, że to nie przez szerszon-a i jego pokrętne intrygi...

Nigdy nie grzeszyłeś taktem
Odczepisz sie z tymi wioskowymi pomówieniami, czy mam Ci napisać wprost co o tym myślę ?

[szymon1977]

Pogadajcie sobie na priv.

[oskbelfer]

Ella, skladam Ci wyrazy wspolczucia

[jasper1]

Zerknęłam sobie do FAQ i mimo zapewnień nie wszystkie zawarte tam informacje są aktualne...

[Zonaimad]

Nie obawiaj się

Nie bardzo rozumiem, czego miałbym się obawiać.

Zamiast w ten sposób pisać lepiej swoje zarzuty poparłbyś dowodami. Odcinek X, 5m 17s Pan D powiedział.... To co teraz napisałeś nie przynosi Ci splendoru.

Nie muszę. Z opiniami się nie dyskutuje, ani ich nie udowadnia. To co napisałem ma charakter oceny, nie faktu.

Co może o tym wiedzieć człowiek, który zdawał testy na zasadzie 3Z.

Wypraszam sobie.

Są to ludzie, którzy w tym siedzą. Co może o tym wiedzieć człowiek, który zdawał testy na zasadzie 3Z.
Wiem już , ile musieli umieć i ile znać ustaw i rozporządzeń, aby w ogóle podejść do egzaminu i nie nastrzelać sobie obciachu.

Niestety "siedzenie" w tzw. "branży", czy piastowanie przez lata wysokiego stanowiska, często nie wystarczy by stworzyć porządny program telewizyjny, bez wpadek oraz uchybień natury merytorycznej, technicznej czy w końcu redakcyjnej - i to na jakikolwiek temat. Są ludzie siedzący w "ustawach i rozporządzeniach" po 20, 30 lat i co rusz kompromitujący się w mediach niedorzecznymi wypowiedziami. Są także ludzie z ledwie kilkuletnim doświadczeniem, sprzątający po nich ten cały bałagan. Tak to działa, kto się nie rozwija ten się cofa, a bycie "utytułowanym" nie jest już dziś gwarantem niczego.

A co do "Jedź bezpiecznie" - cóż, ten program jest po prostu zrealizowany ze wszech miar słabo. Nie tak się mówi w publicznych mediach o bezpieczeństwie. Taka jest moja opinia.

O ile pamiętam zdałeś PJ ze 3-4 lata temu.

Nie wiem, czy dziękować za zainteresowanie, gratulować pamięci, czy może współczuć zajmowania głowy - nomen-omen - głupotami. Ale jestem pod wrażeniem!

[ella]

Witajcie
Zaczynam pomału czytać to co naskrobaliście podczas mojej nieobecności. Wszystkie PW także nie pozostaną bez odezu.