Potrącenie rowerzystki poza pasami

Tu możecie podzielić się uwagami lub wątpliwościami związanymi z poruszaniem się na drogach

Moderatorzy: dylek, ella, klebek

Re: Potrącenie rowerzystki poza pasami

Postprzez maryann » poniedziałek 13 maja 2013, 10:40

Prosta sprawa- ktoś wyjeżdża spod A7. Komu ustępuje? Wszystkim- łącznie z przekraczającymi prędkość, tym bez gaśnicy jak i jadącym pod prąd z drugiej strony wysepki... Tutaj babę w takiej sytuacji, że włącza się do ruchu robi się bohaterką narodową, bo jedzie rowerem, jest biedna i słaba(??). A gość nie dał rady objąć wszystkiego(bo nikt tego nie potrafi, nawet Zonaimad), więc skupił się na poprawnych, w świetle PoRD prawdopodobnych zachowaniach innych i jeszcze źle. Dobra, mógł zrobić więcej- ale ona lepiej jakby zrobiła mniej. Mniej złego.
falsum in uno falsum in toto
Avatar użytkownika
maryann
 
Posty: 3359
Dołączył(a): czwartek 22 lipca 2010, 09:38
Lokalizacja: Czechy k. Krakowa

Re: Potrącenie rowerzystki poza pasami

Postprzez szymon1977 » poniedziałek 13 maja 2013, 10:44

Tak. Ale to, że ktoś przepisy łamie nie uprawnia Cię do łamania tych obowiązujących Ciebie. W tej sytuacji o zaskoczeniu kierującego mowy być nie może (raczej, fachowcem nie jestem). Co najwyżej o celowym działaniu lub nie patrzeniu podczas jazdy na drogę.
"Proszę podchodzić do wypowiedzi usera szymon1977 z dużą dozą wątpliwości i nieufności." - user Szerszon.
Avatar użytkownika
szymon1977
 
Posty: 6572
Dołączył(a): sobota 18 czerwca 2011, 22:06

Re: Potrącenie rowerzystki poza pasami

Postprzez maryann » poniedziałek 13 maja 2013, 11:01

Dobrze, więc z poprzedniego przykładu jeden dostanie mandat za przekroczenie prędkości czy podwójnej P4, ale za kolizję odpowiada ten spod A7.
Tu za nieprawidłowe włączenie się do ruchu- a więc i kolizję odpowiada rowerzystka- a za co kierowca?
falsum in uno falsum in toto
Avatar użytkownika
maryann
 
Posty: 3359
Dołączył(a): czwartek 22 lipca 2010, 09:38
Lokalizacja: Czechy k. Krakowa

Re: Potrącenie rowerzystki poza pasami

Postprzez szymon1977 » poniedziałek 13 maja 2013, 11:09

Za niedostosowanie prędkości do warunków na drodze? Rowerzystka była na tyle wcześnie na jezdni, że wystarczyło zdjąć delikatnie nogę z gazu aby uniknąć kolizji. Mam szczerą wątpliwość czy jest to istotna zmiana prędkości i czy faktycznie wystąpiło tutaj wymuszenie pierwszeństw przejazdu. Osobiście jeżeli ktoś swoimi poczynaniami na drodze zmusza mnie jedynie do zdjęcia nogi z gazu nie uznaję tego za wymuszenie pierwszeństwa przejazdu i ciśnienie mi nie skacze.

Z pewnością jednak w tej sytuacji kierujący samochodem postąpił niezgodnie z Art.3. zaniechując zdjęcia nogi z gazu. Rowerzystka była na tyle wcześnie, że musiał ją widzieć. Dlaczego ją rozjechał? Albo pisał SMS, albo zrobił to celowo. Nie ważne. Nawet jeżeli rowerzystka część odpowiedzialności ponosi, kierujący samochodem także do tego świadomie lub nie się przyłożył.
"Proszę podchodzić do wypowiedzi usera szymon1977 z dużą dozą wątpliwości i nieufności." - user Szerszon.
Avatar użytkownika
szymon1977
 
Posty: 6572
Dołączył(a): sobota 18 czerwca 2011, 22:06

Re: Potrącenie rowerzystki poza pasami

Postprzez maryann » poniedziałek 13 maja 2013, 11:46

Nie naprawił JEJ błedu. I tyle. Proporcje udziału przecież oczywiste!
falsum in uno falsum in toto
Avatar użytkownika
maryann
 
Posty: 3359
Dołączył(a): czwartek 22 lipca 2010, 09:38
Lokalizacja: Czechy k. Krakowa

Re: Potrącenie rowerzystki poza pasami

Postprzez szymon1977 » poniedziałek 13 maja 2013, 11:59

Nie miał naprawiać jej błędów. Sam swoich miał nie popełniać. Pytanie tylko: pisał SMS, czy rozjechał ją celowo? A może po prostu chciał ją nastraszyć i dać jej nauczkę? Z pewnością kobieta nigdy więcej tego błędu nie popełni.
"Proszę podchodzić do wypowiedzi usera szymon1977 z dużą dozą wątpliwości i nieufności." - user Szerszon.
Avatar użytkownika
szymon1977
 
Posty: 6572
Dołączył(a): sobota 18 czerwca 2011, 22:06

Re: Potrącenie rowerzystki poza pasami

Postprzez szerszon » poniedziałek 13 maja 2013, 12:41

szymon1977 napisał(a):
1
. Ale to, że ktoś przepisy łamie nie uprawnia Cię do łamania tych obowiązujących Ciebie.
2. W tej sytuacji o zaskoczeniu kierującego mowy być nie może
3. fachowcem nie jestem

1.złamał ?
2. No popatrz...z pewnością siedziałeś w skórze kierowcy
3. :spoko: poza tym nie czytasz ze zrozumieniem tego wątku ( reszty też nie), ponieważ...
szymon1977 napisał(a): przeżyłaby bo do zdarzenia by nie doszło.
To chyba o innej rowerzystce piszemy- ta miała sie świetnie.
szerszon
 
Posty: 16316
Dołączył(a): sobota 11 lipca 2009, 15:03

Re: Potrącenie rowerzystki poza pasami

Postprzez maryann » poniedziałek 13 maja 2013, 12:55

szymon1977 napisał(a):Nie miał naprawiać jej błędów.
Jak to nie? Wszyscy jesteśmy do tego zobowiązani.
szymon1977 napisał(a):Sam swoich miał nie popełniać.
Czyli co, nie jechać, bo rowerzystka? Ale to właśnie jej znalezienie się tam(nieprawne) jest przyczyną zdarzenia. I nic nie wskazywało, by miała być stosowana druga połowa art.4., nie pierwsza. Bo jaka "okoliczność wskazywała na możliwość zachowania odmiennego"?
falsum in uno falsum in toto
Avatar użytkownika
maryann
 
Posty: 3359
Dołączył(a): czwartek 22 lipca 2010, 09:38
Lokalizacja: Czechy k. Krakowa

Re: Potrącenie rowerzystki poza pasami

Postprzez szymon1977 » poniedziałek 13 maja 2013, 13:00

To że jechała torem kolizyjnym nie zmniejszając prędkości? No ale niektórzy nie patrzą co się dzieje poza jezdnią. Jak widać to błąd. Zwróćcie uwagę, że rowerzystka nie wyskoczyła zza rogu prosto pod maskę. Tylko do momentu jak rowerzystka znalazła się na jezdni do momentu potrącenia minęło około 5 sekund. Z punktu widzenia możliwości percepcji kierującego, czasu reakcji i działania mechanizmów samochodu to cała wieczność.

To nie prawda, że masz pierwszeństwo to możesz nie patrzeć. Z przepisów wynika, że tamten ma Ci ustąpić pierwszeństwa a Ty i tak masz patrzeć i dopiero jak nie widzisz niczego, co mogłoby wskazywać, że tamten ze swojego obowiązku się nie wywiązuje to możesz jechać.

"Masz pierwszeństwo - jedź!" to kolejne po "skręć na rondzie w lewo" bzdurne i nie mające poparcie w PoRD potocznie używane, a mogące doprowadzić do tragedii sformułowanie.
"Proszę podchodzić do wypowiedzi usera szymon1977 z dużą dozą wątpliwości i nieufności." - user Szerszon.
Avatar użytkownika
szymon1977
 
Posty: 6572
Dołączył(a): sobota 18 czerwca 2011, 22:06

Re: Potrącenie rowerzystki poza pasami

Postprzez maryann » poniedziałek 13 maja 2013, 13:43

szymon1977 napisał(a):"Masz pierwszeństwo - jedź!"
Masz pierwszeństwo, ale stój! To jest mądrzejsze....
szymon1977 napisał(a):To że jechała torem kolizyjnym nie zmniejszając prędkości?
I co w tym nadzwyczajnego, "odmiennego"? Wiesz coś na pewno, czy imputujesz tendencyjne rozwiązania? Jedzie rowerkiem, może stanąć nawet natychmiast- a w metr na pewno. Zaś znaleźć się pod maską można sekundę później(przy prędkości 2-3 m/s - 7-11 km/h jest prędkością bardzo prawdopodobną)- to mniej-więcej tyle co czas reakcji, o ile jesteś skupiony właśnie na tym. No, cóż znów wychodzi na to, że choćby jezdnia miała sześć pasów i tory- ty musisz się skupić na jednej rowerzystce. Smutne.
falsum in uno falsum in toto
Avatar użytkownika
maryann
 
Posty: 3359
Dołączył(a): czwartek 22 lipca 2010, 09:38
Lokalizacja: Czechy k. Krakowa

Re: Potrącenie rowerzystki poza pasami

Postprzez Zonaimad » poniedziałek 13 maja 2013, 23:39

Tu za nieprawidłowe włączenie się do ruchu- a więc i kolizję odpowiada rowerzystka- a za co kierowca?

Nie. Rowerzystka odpowiada tylko za niedozwoloną jazdę chodnikiem. Za spowodowanie kolizji odpowiada kierowca - ponieważ ruszył autem nie upewniając się o możliwości jazdy do przodu, co doprowadziło do zderzenia - bowiem w momencie wciśnięcia gazu miał przed sobą innego uczestnika ruchu.

To mogła być nie tylko rowerzystka, ale całkiem przepisowo przechodząca piesza, albo osoba kierująca ruchem.

Zanim się ruszy do przodu - patrzy się, czy przed nami niczego nie ma. Nie podziwia się widoków, nie poprawia makijażu, nie odwraca się do pasażera na tylnej kanapie, nie patrzy się jak cielę w lewą stronę kontemplując cudowną, ciepłą barwę reflektorów aut w oddali. Zanim wciśniesz gaz, zawsze patrzysz czy nie ma przed tobą (albo za tobą, jeśli masz w rzucony wsteczny) żadnej przeszkody.
Zonaimad
 
Posty: 964
Dołączył(a): czwartek 04 czerwca 2009, 18:48

Re: Potrącenie rowerzystki poza pasami

Postprzez szymon1977 » wtorek 14 maja 2013, 00:20

szymon1977 napisał(a):"Masz pierwszeństwo - jedź!"
maryann napisał(a):Masz pierwszeństwo, ale stój! To jest mądrzejsze...
Nie podważaj mądrości PoRD. Jeżeli nie zapomnisz zastosować się do któregoś z przepisów i tak bywa. Czasem nawet jak masz zielone pojechać nie możesz.

maryann napisał(a):...choćby jezdnia miała sześć pasów i tory- ty musisz się skupić na jednej rowerzystce. Smutne.
Prawda bywa bolesna. Zwłaszcza jak się chce jechać z maksymalną dopuszczalną prędkością lub nawet szybciej i choć sytuacja na jezdni na to pozwala to sytuacja poza jezdnią już nie.
"Proszę podchodzić do wypowiedzi usera szymon1977 z dużą dozą wątpliwości i nieufności." - user Szerszon.
Avatar użytkownika
szymon1977
 
Posty: 6572
Dołączył(a): sobota 18 czerwca 2011, 22:06

Re: Potrącenie rowerzystki poza pasami

Postprzez maryann » wtorek 14 maja 2013, 09:03

Zonaimad napisał(a):Rowerzystka odpowiada tylko za niedozwoloną jazdę chodnikiem.
Skąd wiesz, że nie wolno jej było jechać chodnikiem?
Szymon, Ty też sobie pozwoliłeś na luźną uwagę... Po co?
falsum in uno falsum in toto
Avatar użytkownika
maryann
 
Posty: 3359
Dołączył(a): czwartek 22 lipca 2010, 09:38
Lokalizacja: Czechy k. Krakowa

Re: Potrącenie rowerzystki poza pasami

Postprzez szymon1977 » wtorek 14 maja 2013, 10:58

maryann napisał(a):Szymon, Ty też sobie pozwoliłeś na luźną uwagę... Po co?
Bo w swoje interpretacji sytuacji skupiasz się na obowiązkach rowerzysty zapominając o obowiązkach kierującego samochodem. Wydaje mi się, że w tej sytuacji kierujący miał na tyle czasu aby swoje obowiązki spełnić. To, że rowerzysta swoich nie spełnij nie sprawia, że kierujący pojazdem zostaje ze swoich zwolniony. Może co najwyżej uniemożliwić mu spełnienie jego obowiązków. Ale to chyba nie ta sytuacja.
"Proszę podchodzić do wypowiedzi usera szymon1977 z dużą dozą wątpliwości i nieufności." - user Szerszon.
Avatar użytkownika
szymon1977
 
Posty: 6572
Dołączył(a): sobota 18 czerwca 2011, 22:06

Re: Potrącenie rowerzystki poza pasami

Postprzez maryann » wtorek 14 maja 2013, 11:37

Bo tego wymagacie- w obowiązkach kierowcy się zgadzamy, ale Wy pomijacie przeważającą winę rowerzystki jako sprawczymi kolizji.
Czytam o pisaniu sms, zakazie jazdy chodnikiem, pięciu sekundach... i inne bzdury- to z nimi walczę.
Przyczyna zaś jest prosta- nieprawidłowe włączenie się do ruchu; reszta(włącznie z zarzutami do kierowcy) to tylko skutki tego błędu.
falsum in uno falsum in toto
Avatar użytkownika
maryann
 
Posty: 3359
Dołączył(a): czwartek 22 lipca 2010, 09:38
Lokalizacja: Czechy k. Krakowa

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Sytuacje na drodze

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 55 gości