Nie! Na klasycznym rondzie pierścieniowym nie da się skręcić w lewo! Da się je tylko przejechać w lewo, a w istocie taki przejazd składa się ze skrętu w prawo, odcinka jazdy łukiem i kolejnego skrętu w prawo. To, że potocznie na taki przejazd przez rondo mówi się "skręć w lewo na rondzie" nie sprawia, że dwa skręty w prawo i odcinek jazdy łukiem przestają istnieć i zmieniają się w skręcenie w lewo. PoRD nie jest pisany językiem potocznym.kg1956 napisał(a):Bądźmy precyzyjni:na klasycznym rondzie 4-wlotowym DA SIĘ pojechać w lewo, skręcić na nim w lewo itd.
-----
Zaraz, zaraz! To Ty z dwóch zmian kierunku jazdy i odcinka jazdy po łuku robisz jedną wielką zmianę kierunku jazdy jak zobaczysz C-12 za podstawę uznając Art.22. i definicję skrzyżowania, choć ani w jednym ani w drugim nic na ten temat nie ma.szerszon napisał(a):...układanie nowego PoRD i robienia z jednej zmiany kierunku jazdy -trzech.
-----
Nie! To Ty bezpodstawnie zakładasz coś, czego Ustawodawca nie zapisał. Widząc C-12 łączysz dwie zmiany kierunku jazdy i odcinek jazdy po łuku w jedną wielka zmianę kierunku jazdy.szerszon napisał(a):Ustawodawca założył pewne oczywiste oczywistośc...
-----
PoRD nie określa w jaki sposób mam sygnalizować kierunkowskazem na skrzyżowaniu, tylko co mam sygnalizować nie odnosząc tego w żaden sposób do faktu bycia lub nie na skrzyżowaniu. To, że przejeżdżając przez jedno skrzyżowanie w lewo raz zmieniam kierunek jazdy w lewo (czy może raz skręcam w lewo), a przejeżdżając przez drugie skrzyżowanie w lewo zmieniam kierunek jazdy w prawo dwa razy (czy może dwa razy skręcam w prawo) a na pewnym odcinku jadę łukiem nie zmieniając kierunku jazdy wynika z geometrii opisywanego tutaj skrzyżowania, czyli klasycznego ronda pierścieniowego. To nie ja je wybrałem na temat wątku.szerszon napisał(a):No toz właśnie usiłuje sie dowiedzieć, dlaczego sobie wybierasz skrzyzowanie na którym sygnalizujesz w określony sposób
-----
Tak jest statyczna. I dopóki nie wjadę na rondo nic na temat moich zamiarów wiedzieć nie musi. A jak już na rondo wjadę wystarczy mu wiedzieć, czy zjadę w tę drogę, którą on dojeżdża (lub wcześniejszą) co zasygnalizuję prawym kierunkowskazem, czy będę kręcił się w kółko bez kierunkowskazu.szerszon napisał(a):Podpowiem. Moze to odszuka elementy wyobraźni w czeluściach neuronów.Sytuacja na drodze nie jest statyczna.