Jazda po placu parkingowym - złe nawyki.

Tu możecie podzielić się uwagami lub wątpliwościami związanymi z poruszaniem się na drogach

Moderatorzy: dylek, ella, klebek

Jazda po placu parkingowym - złe nawyki.

Postprzez LeszkoII » piątek 10 maja 2013, 19:26

Wyobraźmy sobie plac parkingowy, niepubliczny bez wyznaczonych w jego obrębie dróg(brak linii krawędziowych, brak linii "postojowych". Plac jest drogą niepubliczną, ogólnodostępną w godzinach otwarcia znanego supermarketu(obiekt zamykany bramami). Na Google Maps obiekt z lotu ptaka wygląda tak - http://goo.gl/maps/9n2kO

Interesuje nas pierwszeństwo przejazdu pojazdów poruszających się po placu. Obowiązują przepisy ogólne z Art. 25.3, brak znaków regulujących pierwszeństwo, brak też drogi w sensie definicji drogi z ustawy o drogach publicznych.

Pomiędzy bramą od ul. Bulwar Narwiku(rys.1) a bramą od końca ul. Kopernika(rys.2), przez plac w linii prostej przejeżdżają samochody, gdyż jest to super skrót łączący obwodnicę z centrum miasta(z rynkiem). Ruch pomiędzy tymi odcinkami bywa całkiem spory, co nie wynika bynajmniej tylko z ruchu klientów supermarketu.

Obrazek
Rys.1
Obrazek
Rys.2
Obrazek
Rys.3

Otóż kierowcy z zupełnie nieznanych mi powodów uzurpują sobie pierwszeństwo nad pojazdami wyjeżdżającymi z głębi placu, na przykład poruszają się trasą("inną drogą") jak na rys.3. Zupełnie tak, jakby gdzieś mieli D-1 ustawione. Pomijam oczywiście włączanie się do ruchu po postoju.
Jeszcze nigdy mi się nie zdarzyło, żeby ktokolwiek ustąpił mi pierwszeństwa na zasadzie "prawej strony". Ci jadący od bramy przy ul. B. Narwiku powinni ustąpić wszystkim, którzy zbliżają się z ich prawej strony...chyba, że ma miejsce włączanie się do ruchu(ostatni pierwszy rząd pojazdów przy "drodze").
Być może do groźnych incydentów nie dojdzie, bo ustawiono znak B-33 "10 km/h", ale dla samej zasady bezpieczeństwa osób - każda kolizja jest czymś traumatycznym, stresogennym, powoduje uszczerbek na zdrowiu i uszkodzenie mienia.

Jeszcze inny problem powiązany z powyższym przykładem. Pieszy poruszający się po placu posiada pierwszeństwo przed pojazdami; na podstawie Art.26.5. Teoretycznie powinien mieć więc taka swobodę jak w strefie zamieszkania - jeśli idzie o poruszanie się na drodze.

Jak zapanować nad tak bezczelną anarchią?
"Specjalista to ktoś, kto wie wszystko o czymś i nie wie nic o czymkolwiek innym. W miarę postępów specjalizacji, to w końcu specjalista będzie to ktoś taki, kto wie wszystko o niczym i nie wie niczego o wszystkim" - śp. Józef Kossecki
Avatar użytkownika
LeszkoII
 
Posty: 7756
Dołączył(a): niedziela 07 października 2012, 13:53

Re: Jazda po placu parkingowym - złe nawyki.

Postprzez oskbelfer » piątek 10 maja 2013, 20:09

edukować, edukować i jeszcze raz edukować :)
sorry taki mamy klimat....sorry - na autostradach nie ma skrzyżowań, am sorry
N'attendez pas le Jugement dernier. Il a lieu tous les jours.
Avatar użytkownika
oskbelfer
 
Posty: 3596
Dołączył(a): czwartek 18 września 2008, 19:17
Lokalizacja: Polska

Re: Jazda po placu parkingowym - złe nawyki.

Postprzez jasper1 » piątek 10 maja 2013, 20:16

oskbelfer napisał(a):edukować, edukować i jeszcze raz edukować :)

Czyli może postawć przy kazdym wjeździe wielką tablicę przypominającą jakie zasady ruchu obowiązują na parkingu (to będzie marchewka, w ramach kija mozna zagrozić odstrzałem z procy tych, co się nie zastosują :mrgreen: )
Strach przed porażką, przed wyjściem na głupka to główna przeszkoda w uczeniu się
Genius is one percent inspiration and ninety-nine percent perspiration
jasper1
 
Posty: 2233
Dołączył(a): wtorek 12 lutego 2013, 00:04

Re: Jazda po placu parkingowym - złe nawyki.

Postprzez dylek » piątek 10 maja 2013, 20:42

LeszkoII napisał(a):Jak zapanować nad tak bezczelną anarchią?

Wprowadzić odpowiednią organizację ruchu kilkoma liniami i znakami ?
Ogólnie coś w tym stylu:
lszkprkng.jpg
lszkprkng.jpg (152.39 KiB) Przeglądane 3022 razy

Kilka nakazów poruszania się w konkretnym kierunku + linie ze strzałkami na nawierzchni... ogólne założenie, by ciąg wylotowo/wlotowy przebiegał w taki sposób, by włączający się weń robili to z lewej strony...Sprytny unik na ominięcie zasady prawej ręki...stosowany na wielu parkingach marketowych...

P.S. skracający sobie przez praking musieli by go objechać dookoła ;) Zarząd marketu powinien na to pójść...przeca o to chodzi, by zaciągnąć klienta pod drzwi :d
Ostatnio zmieniony piątek 10 maja 2013, 20:45 przez dylek, łącznie zmieniany 1 raz
Pozdrawiam z prawego fotela "eLki" :D
Avatar użytkownika
dylek
Moderator
 
Posty: 4648
Dołączył(a): czwartek 01 marca 2007, 22:39
Lokalizacja: Lublin

Re: Jazda po placu parkingowym - złe nawyki.

Postprzez Henq » piątek 10 maja 2013, 20:45

LeszkoII napisał(a):Jeszcze nigdy mi się nie zdarzyło, żeby ktokolwiek ustąpił mi pierwszeństwa na zasadzie "prawej strony". Ci jadący od bramy przy ul. B. Narwiku powinni ustąpić wszystkim, którzy zbliżają się z ich prawej strony...chyba, że ma miejsce włączanie się do ruchu(ostatni pierwszy rząd pojazdów przy "drodze").

Hehe ja zawsze tam puszczam :)

jasper1 napisał(a):
oskbelfer napisał(a):edukować, edukować i jeszcze raz edukować :)

Czyli może postawć przy kazdym wjeździe wielką tablicę przypominającą jakie zasady ruchu obowiązują na parkingu (to będzie marchewka, w ramach kija mozna zagrozić odstrzałem z procy tych, co się nie zastosują :mrgreen: )

Niestety nic to nie da bo po prostu większość kierowców zapomina co to "skrzyżowanie równorzędne" oraz "zasada prawej ręki" zaraz po zdaniu prawka: "przecież jadę prosto = jadę główną więc to ja mam pierwszeństwo"
Mój przykład do tego:
Parking sklepu Real w Nowym Sączu
Jak widać ewidentnie przed wjazdem po prawej duży znak: "Na parkingu obowiązują przepisy ruchu drogowego" oraz pod nim "Strefa ruchu", na całym parkingu nie ma ani jednego znaku (nie wliczam A-7 przy dwóch wyjazdach oraz wyżej wspomnianych i ograniczenia prędkości przed wjazdem) informującego jak przebiega pierwszeństwo na skrzyżowaniach uliczek więc defacto skrzyżowania równorzędne, ale niestety wszyscy wjeżdżający przez tą bramę prują prosto święcie przekonani o swoim pierwszeństwie a ok 200m dalej jest skrzyżowanie dla wjeżdżających po prawej stronie.
Im lepszy samochód terenowy - tym traktor musi dalej jechać.
Henq
 
Posty: 3999
Dołączył(a): środa 21 listopada 2012, 12:51

Re: Jazda po placu parkingowym - złe nawyki.

Postprzez LeszkoII » piątek 10 maja 2013, 21:11

Na parking z pierwszego postu wjeżdża się tak http://goo.gl/maps/6PRgP
@Heniek, od kiedy Nowy Sącz ma zrobione Google Street? Wiem, że wcześniej była tylko droga Krynica -Kraków; tera patrzę jest i Real, jest i mój dom nawet :)
@Dylek, kto by tam takie koła zataczał, ale jak wymalują tzeba będzie, Póki co na wjeździe jest ciekawy nakaz jazdy na wprost lub w prawo; ciekawy dlatego, że w lewo nie da się wjechać chyba, że w stoisko z motorowerami(a może wykluczenie zawracania chodziło...)
Ostatnio zmieniony piątek 10 maja 2013, 21:18 przez LeszkoII, łącznie zmieniany 1 raz
"Specjalista to ktoś, kto wie wszystko o czymś i nie wie nic o czymkolwiek innym. W miarę postępów specjalizacji, to w końcu specjalista będzie to ktoś taki, kto wie wszystko o niczym i nie wie niczego o wszystkim" - śp. Józef Kossecki
Avatar użytkownika
LeszkoII
 
Posty: 7756
Dołączył(a): niedziela 07 października 2012, 13:53

Re: Jazda po placu parkingowym - złe nawyki.

Postprzez Henq » piątek 10 maja 2013, 21:18

LeszkoII napisał(a):...od kiedy Nowy Sącz ma zrobione Google Street?
Sam się miło zaskoczyłem, chciałem pokazać skrzyżowanie ale mi myszka dwa razy więcej klik zrobiła i zbliżyło :) - czysty przypadek :)
Najechałem na swoje osiedle i jest sklepik otwarty, który zamkną działalność we wrześniu ub roku :)

Łatwo obliczyć kiedy było robione najedź sobie na skrzyżowanie Lwowska-Barska-Krańcowa :) "Trzy Korony" zaczynają się budować dopiero :)
Ostatnio zmieniony piątek 10 maja 2013, 21:37 przez Henq, łącznie zmieniany 2 razy
Im lepszy samochód terenowy - tym traktor musi dalej jechać.
Henq
 
Posty: 3999
Dołączył(a): środa 21 listopada 2012, 12:51

Re: Jazda po placu parkingowym - złe nawyki.

Postprzez LeszkoII » piątek 10 maja 2013, 21:22

Henq napisał(a):Sam się miło zaskoczyłem, chciałem pokazać skrzyżowanie ale mi myszka dwa razy więcej klik zrobiła i zbliżyło - czysty przypadek
Tak sobie właśnie zwiedzam i... patrząc po strojach mini+szpilki+białe bluzki dziewczyn to chyba sesja była w dniu zakończenia roku dla maturzystów albo jeszcze wcześniej - matury :)
"Specjalista to ktoś, kto wie wszystko o czymś i nie wie nic o czymkolwiek innym. W miarę postępów specjalizacji, to w końcu specjalista będzie to ktoś taki, kto wie wszystko o niczym i nie wie niczego o wszystkim" - śp. Józef Kossecki
Avatar użytkownika
LeszkoII
 
Posty: 7756
Dołączył(a): niedziela 07 października 2012, 13:53

Re: Jazda po placu parkingowym - złe nawyki.

Postprzez silvox » sobota 11 maja 2013, 16:49

Leszko !! Nie czytasz newsów ??
http://www.gs24.pl/apps/pbcs.dll/articl ... /130429868
LeszkoII napisał(a): patrząc po strojach mini+szpilki+białe bluzki dziewczyn

Głodnemu chleb na myśli.. :lol: :lol:

Na dole zdjęcia masz datę zrobienia.. Zeszły rok, lipiec, sierpień..

Moje auto soi na parkingu... astra..
http://goo.gl/maps/JCN2q
silvox
 
Posty: 350
Dołączył(a): poniedziałek 03 września 2012, 19:15


Powrót do Sytuacje na drodze

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 26 gości