Potrącenie rowerzystki poza pasami

Tu możecie podzielić się uwagami lub wątpliwościami związanymi z poruszaniem się na drogach

Moderatorzy: dylek, ella, klebek

Re: Potrącenie rowerzystki poza pasami

Postprzez maryann » poniedziałek 15 kwietnia 2013, 15:14

Ta z tytułu wątku? Tutaj też- jedna z wersji wskazywała na rower przed maską. Było to jednak bez znaczenia- z boku czy przed.
falsum in uno falsum in toto
Avatar użytkownika
maryann
 
Posty: 3359
Dołączył(a): czwartek 22 lipca 2010, 09:38
Lokalizacja: Czechy k. Krakowa

Re: Potrącenie rowerzystki poza pasami

Postprzez Zonaimad » wtorek 23 kwietnia 2013, 04:39

Przy tej logice mogę rzucić się na maskę Twojego auta stojącego częściowo na przejściu dla pieszych i krzyczeć, że mnie potrąciłeś. ;-)
Zonaimad
 
Posty: 964
Dołączył(a): czwartek 04 czerwca 2009, 18:48

Re: Potrącenie rowerzystki poza pasami

Postprzez maryann » wtorek 23 kwietnia 2013, 11:48

Zonaimad napisał(a):się na maskę Twojego auta stojącego częściowo na przejściu dla pieszych i krzyczeć, że mnie potrąciłeś
No cóż, kodeks raczej opiera się na faktach i na oszustwa odporny nie jest. Ale to trochę inny wątek...
falsum in uno falsum in toto
Avatar użytkownika
maryann
 
Posty: 3359
Dołączył(a): czwartek 22 lipca 2010, 09:38
Lokalizacja: Czechy k. Krakowa

Re: Potrącenie rowerzystki poza pasami

Postprzez Zonaimad » piątek 26 kwietnia 2013, 01:00

Na faktach to się może opierać powieść. Kodeks zawiera przepisy, pogrupowane w odpowiednie jednostki redakcyjne. Przepisy składają się z dyspozycji, hipotezy, sankcji... ale to jest już inny wątek. ;-)

Tymczasem sytuacja przedstawiona przeze mnie we wcześniejszym poście to takie samo oszustwo, jak staranowanie rowerzysty znajdującego się przed maską stojącego wcześniej samochodu i powoływanie się na przepisy o ustąpieniu pierwszeństwa. :D
Zonaimad
 
Posty: 964
Dołączył(a): czwartek 04 czerwca 2009, 18:48

Re: Potrącenie rowerzystki poza pasami

Postprzez szerszon » piątek 26 kwietnia 2013, 08:27

Zonaimad napisał(a):1.Na faktach to się może opierać powieść. Kodeks zawiera przepisy, pogrupowane w odpowiednie jednostki redakcyjne. Przepisy składają się z dyspozycji, hipotezy, sankcji... ale to jest już inny wątek. ;-)

2.Tymczasem sytuacja przedstawiona przeze mnie we wcześniejszym poście to takie samo oszustwo, jak staranowanie rowerzysty znajdującego się przed maską stojącego wcześniej samochodu i powoływanie się na przepisy o ustąpieniu pierwszeństwa. :D

1. Gdzie w PoRD jest sankcja ? Chyba sie rozpędziłeś...

2.Przecie ten( ta rowerzystka z wiadomego wątku :) ) nie biwakowała na środku jezdni , tylko była łaskawa sie wturlać.
To juz nie jest umyślne staranowanie...
Chyba naciągasz i zmieniasz fakty...
szerszon
 
Posty: 16316
Dołączył(a): sobota 11 lipca 2009, 15:03

Re: Potrącenie rowerzystki poza pasami

Postprzez maryann » piątek 26 kwietnia 2013, 09:04

Poza tym samochód nie był zaparkowany, tylko był normalnie w ruchu(zaprzeczysz?) i baba wymusiła pierwszeństwo. To też było ustalone, a zasady wskazane, zaś precedensy przytoczone.
falsum in uno falsum in toto
Avatar użytkownika
maryann
 
Posty: 3359
Dołączył(a): czwartek 22 lipca 2010, 09:38
Lokalizacja: Czechy k. Krakowa

Re: Potrącenie rowerzystki poza pasami

Postprzez cierpnik » piątek 26 kwietnia 2013, 09:27

maryann napisał(a):tylko był normalnie w ruchu(zaprzeczysz?) i baba wymusiła pierwszeństwo
Nie jest to też oczywiste bo jak pojazd rusza to nie ma prawa rozjechać kogoś kto znajduje się przed nim. Na kierowcy ciąży obowiązek patrzenia przed siebie a nie tylko na boki w celu sprawdzenia czy coś nie nadjeżdża. Nie wolno mu ruszyć na oślep.
cierpnik
 
Posty: 496
Dołączył(a): wtorek 05 lutego 2013, 11:20
Lokalizacja: Kraków i okolice

Re: Potrącenie rowerzystki poza pasami

Postprzez szerszon » piątek 26 kwietnia 2013, 09:32

Oczywiście ,że nie ma prawa rozjechać. Art 3.
A na rowerzyście to już nic nie ciąży ?
Wolno mu bezmyślnie wjechać nie wnikając,ze jednak trzeba ustąpić pierwszeństwa ?
szerszon
 
Posty: 16316
Dołączył(a): sobota 11 lipca 2009, 15:03

Re: Potrącenie rowerzystki poza pasami

Postprzez cierpnik » piątek 26 kwietnia 2013, 11:41

A czy ja twierdzę, ze rowerzysta jest kompletnie bez winy? A czy rowerzysta wymusił pierwszeństwo przejazdu? Ciężko coś wymusić na stojącym pojeździe więc jakby nie patrzeć numerem jeden jest osioł w samochodzie, który nie patrzy w co wjeżdża. Jakby mu przed maską spadł obelisk, ruszył i w niego wjechał to co? Winny obelisk? :lol:
cierpnik
 
Posty: 496
Dołączył(a): wtorek 05 lutego 2013, 11:20
Lokalizacja: Kraków i okolice

Re: Potrącenie rowerzystki poza pasami

Postprzez szerszon » piątek 26 kwietnia 2013, 11:54

Czyli jak rowerzysta jednak w jakimś stopniu zawinił to chyba nie można bezkrytycznie nazwać kogoś osłem.
Rowerzysta zawinił ( w omawianym przypadku) poprzez jazdę po chodniku, gdzie nie powinien jechać i poprzez nieustąpienie pierwszeństwa podczas włączania się do ruchu.
Pojazd mógł się również zatrzymać z powodu ustąpienia pierwszeństwa pojazdom na drodze z pierwszeństwem, a miejsce w którym stanął mogło być najlepszym w celu prowadzenia obserwacji.
Chyba nie ma wiadomości jak długo tam stał ?
Czy to upoważniało do wjechania mu przed nos ?
szerszon
 
Posty: 16316
Dołączył(a): sobota 11 lipca 2009, 15:03

Re: Potrącenie rowerzystki poza pasami

Postprzez cierpnik » piątek 26 kwietnia 2013, 12:35

szerszon napisał(a):Czyli jak rowerzysta jednak w jakimś stopniu zawinił to chyba nie można bezkrytycznie nazwać kogoś osłem.
Jeśli stoję na jezdni a przede mną wlezie pieszy, ściągnie portki i zacznie robić swoje to ja ruszając i go rozjeżdżając będę totalnym osłem w przeciwieństwie do pieszego pomimo, że wybrał dość mało ustronne miejsce do załatwienia swojej potrzeby.
szerszon napisał(a):Rowerzysta zawinił ( w omawianym przypadku) poprzez jazdę po chodniku
Poprzez jazdę po chodniku doszło do stłuczki na jezdni. :spoko:
szerszon napisał(a):poprzez nieustąpienie pierwszeństwa podczas włączania się do ruchu.
Ciężko jest spowodować kolizję przez nieustąpienie pierwszeństwa przejazdu pojazdowi, który stoi.
szerszon napisał(a):a miejsce w którym stanął mogło być najlepszym w celu prowadzenia obserwacji.
Mogło co nie zwalnia go z patrzenia przed siebie. Co innego jak rowerzysta wjeżdża w samochód a co innego jak kierowca zgarnia rowerzystę będącego całkowicie przed maską.
szerszon napisał(a):Chyba nie ma wiadomości jak długo tam stał ?
To jest nieistotne. Istotne jest kiedy ruszył.
szerszon napisał(a):Czy to upoważniało do wjechania mu przed nos ?
A czy jest to zabronione?
cierpnik
 
Posty: 496
Dołączył(a): wtorek 05 lutego 2013, 11:20
Lokalizacja: Kraków i okolice

Re: Potrącenie rowerzystki poza pasami

Postprzez maryann » piątek 26 kwietnia 2013, 13:36

cierpnik napisał(a): jak pojazd rusza to nie ma prawa rozjechać kogoś kto znajduje się przed nim
A jak jedzie, czy robi cokolwiek innego, to ma prawo? Cóż to za argument, że stoi to nie ma prawa rozjechać? Przecież to nie ma żadnego znaczenia!
Tak samo nie wolno pod niego wjechać, co by nie robił.
cierpnik napisał(a):Poprzez jazdę po chodniku doszło do stłuczki na jezdni.
O!O!O!- zaczynasz rozumieć. Tak to już jest, że jeden błąd pociąga za sobą kolejny; dlatego po chodniku nie jeździmy między innymi, że tak się przyjęło i nikt tam pojazdu się nie spodziewa.
falsum in uno falsum in toto
Avatar użytkownika
maryann
 
Posty: 3359
Dołączył(a): czwartek 22 lipca 2010, 09:38
Lokalizacja: Czechy k. Krakowa

Re: Potrącenie rowerzystki poza pasami

Postprzez maryann » piątek 26 kwietnia 2013, 14:54

No widzisz, a bronicie kobiety, co się na jezdni pojazdu nie spodziewała!
falsum in uno falsum in toto
Avatar użytkownika
maryann
 
Posty: 3359
Dołączył(a): czwartek 22 lipca 2010, 09:38
Lokalizacja: Czechy k. Krakowa

Re: Potrącenie rowerzystki poza pasami

Postprzez Zonaimad » piątek 10 maja 2013, 03:59

Kolejny morderca za kierownicą - tym razem dosłownie...
http://www.youtube.com/watch?v=Ka0I8du0MCo&feature=player_embedded

Rowerzysta zmarł. Tymczasem o dziwo - mimo, że kierowca samochodu popełnił wypadek jak najbardziej nieumyślnie, został aresztowany (spędzi w zamknięciu co najmniej 2 miesiące) i grozi mu 12 lat odsiadki.

Jak chcecie mieć długie lata, a co najmniej miesiące wyjęte z życiorysu, to dalej powtarzajcie że Polska to nie zachód, tylko Azja i pierwszeństwo ma zawsze większy, a rowerzysta to w ogóle nie powinien wyjeżdżać na drogę jak chce żyć... W razie czego denatowi już będzie wszystko jedno, ale wasze życie nie będzie należało do zbyt przyjemnych...
Zonaimad
 
Posty: 964
Dołączył(a): czwartek 04 czerwca 2009, 18:48

Re: Potrącenie rowerzystki poza pasami

Postprzez szerszon » piątek 10 maja 2013, 07:03

Zonaimad napisał(a):
Rowerzysta zmarł. Tymczasem o dziwo - mimo, że kierowca samochodu popełnił wypadek jak najbardziej nieumyślnie, został aresztowany (spędzi w zamknięciu co najmniej 2 miesiące) i grozi mu 12 lat odsiadki.

Watpię, czy nieumyslnie ?
Prędkość, tor jazdy,brak odruchu obronnego...dla mnie -celował.
szerszon
 
Posty: 16316
Dołączył(a): sobota 11 lipca 2009, 15:03

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Sytuacje na drodze

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 37 gości