A skąd pomysł, że nie?szerszon napisał(a): Przy znakach ?
Kolejne zdanie okazało się dla Ciebie zbyt trudne...szerszon napisał(a): Ktoś tu był specjalistą od języka polskiego...
Moderatorzy: dylek, ella, klebek
przez szymon1977 » środa 24 kwietnia 2013, 03:21
A skąd pomysł, że nie?szerszon napisał(a): Przy znakach ?
Kolejne zdanie okazało się dla Ciebie zbyt trudne...szerszon napisał(a): Ktoś tu był specjalistą od języka polskiego...
przez szerszon » środa 24 kwietnia 2013, 07:36
szymon1977 napisał(a):1.A skąd pomysł, że nie?
2.Kolejne zdanie okazało się dla Ciebie zbyt trudne...
przez LeszkoII » środa 24 kwietnia 2013, 08:24
Przedstawiłeś akurat jeszcze inny ciekawy pod-wątek: "czy miejsce przed przejściem dla pieszych może znajdować się na chodniku"szerszon napisał(a):http://goo.gl/maps/UKX4v
Gdzie tu jest 10m od PdP. Jawne łamanie Art 49.1.2) no skandal.
Oznacza to, że motorower lub rower nie może być tam zaparkowany, jeśli tabliczka T-30a wskazuje na zaparkowanie w całości na chodniku.§ 52.2 napisał(a):że miejsce jest przeznaczone dla pojazdów samochodowych o dopuszczalnej masie całkowitej nieprzekraczającej 2,5 t
przez szymon1977 » środa 24 kwietnia 2013, 10:04
Zgodnie z Art.5.1. znak uchyla tylko to, co jest w jego treści sprzeczne z Kodeksem.LeszkoII napisał(a):Czy znak drogowy będąc w sprzeczności choć w jednej części całego punktu, ustępu lub artykułu z PoRD uchyla cały punkt, ustęp i artykuł czy może uchyla tylko konkretną część merytoryczną sformułowaną w skatalogowanych zapisach?
przez szerszon » środa 24 kwietnia 2013, 12:54
szymon1977 napisał(a):Dla przykładu znak B-36 w zasadzie w całości uchyla zapisy Kodeksu dotyczące parkowania. Ale umieszczona pod nim tabliczka "nie dotyczy chodnika" oznacza, że chodnik nie jest objęty "działaniem" tego znaku. Więc parkując na chodniku należy to zrobić zgodnie z przepisami Kodeksu dotyczącymi parkowania na chodniku.
przez szymon1977 » środa 24 kwietnia 2013, 13:01
1. Zapytaj Drogowców.szerszon napisał(a):Jaki sens jest w zezwalaniu na parkowanie przy znaku B-36 z tabliczka "nie dotyczy chodnika" skoro nawet nie można byłoby postawić roweru bez zachowania 1,5m ?
Bezpodstawne niestosowanie się do Art.47.1.2. być może dla posiadaczy cytryn kombi jest celowe, ale wiąże się z ukaraniem mandatem.szerszon napisał(a):Dlatego tez twoje wywody i stosowanie sie do przepisów z ustawy według własnego widzimisie jest kompletnie bez sensu i mija się z celem.
przez LeszkoII » środa 24 kwietnia 2013, 19:42
Odpowiedź zależy od tego, czy za B-36 z tabliczką "nie dot. chodnika" znajduje się D-18 z T-30a. Jeśli taka sekwencja ma miejsce, to rower nie może być zaparkowany na chodniku. B-36 na nic nie zezwala, bo jest znakiem zakazu. "Nie dot. chodnika" znaczy tyle samo, co "zatrzymując się na chodniku nie było wcześniej znaku B-36"... i nic ponadto(przepisy ogólne dla zatrzymania i postoju na chodniku). Natomiast następny znak D-18 oraz T-30a jasno określa, jaki pojazd może być zaparkowany na chodniku = pojazd samochodowy o dmc =< 2,5t.szerszon napisał(a):Jaki sens jest w zezwalaniu na parkowanie przy znaku B-36 z tabliczka "nie dotyczy chodnika" skoro nawet nie można byłoby postawić roweru bez zachowania 1,5m ?
przez szerszon » środa 24 kwietnia 2013, 22:50
szymon1977 napisał(a):1. Zapytaj Drogowców.
2. Przejedź dalej, być może chodnik jest szerszy.
3. Zmień cytrynę kombi na C1 to parkując na chodniku zostawisz przepisowe 1,5 m dla pieszych.
4.Bezpodstawne niestosowanie się do Art.47.1.2. być może dla posiadaczy cytryn kombi jest celowe, ale wiąże się z ukaraniem mandatem.
LeszkoII napisał(a): B-36 na nic nie zezwala, bo jest znakiem zakazu. "Nie dot. chodnika" znaczy tyle samo, co "zatrzymując się na chodniku nie było wcześniej znaku B-36"... i nic ponadto(przepisy ogólne dla zatrzymania i postoju na chodniku).
przez LeszkoII » czwartek 25 kwietnia 2013, 08:37
Nie mogę sobie darować, ponieważ nie każdy użytkownik tego forum jest @Szerszonem. W zasadzie wypowiadam się bezosobowo na temat przepisów nie obrażając przy tym innych. Oceny treści typu sensowna/bezsensowna pozostawiam tylko dla userów, którzy merytorycznie i konkretnie wykażą, na czym owa bezsensowność polega. Ty tego oczywiście nie robisz. Masz swoje "widzi mi się" oprawione w styl wypowiedzi rażący w standardy poważnego traktowania dyskusji na forum.szerszon napisał(a):Możesz sobie darować własne bezsensowne interpretacje ?
W '220' to sobie może pisać a i tak wątpliwym dla mnie jest, czy rozumiesz w ogóle ten zapis. Moja wina, że nie rozróżniasz kiedy organizator ruchu dopuszcza w dokumentacji planowania oznakowania postój na chodniku a kiedy realizuje to dopuszczenie za pomocą określonych znaków drogowych? Nie jest to dopuszczenie zatrzymania się tylko dopuszczenie zwalniające przestrzeń chodnika "spod jurysdykcji" B-36.szerszon napisał(a):Napisane jestw 220, ze za pomocą tabliczki umieszczonej pod B-36 wskazuje sie miejsce do parkowania na chodniku. w alternatywie do D-18
Czyli nie jest to samo, jakby wcześniej nie było B-36 i można byłoby stosować przepisy ogólne
przez szerszon » piątek 26 kwietnia 2013, 10:38
LeszkoII napisał(a):1.W zasadzie wypowiadam się bezosobowo na temat przepisów nie obrażając przy tym innych.
2.Oceny treści typu sensowna/bezsensowna pozostawiam tylko dla userów, którzy merytorycznie i konkretnie wykażą, na czym owa bezsensowność polega.
3. Ty tego oczywiście nie robisz.
4. Masz swoje "widzi mi się" oprawione w styl wypowiedzi rażący w standardy poważnego traktowania dyskusji na forum.
5. W '220' to sobie może pisać
6.a i tak wątpliwym dla mnie jest, czy rozumiesz w ogóle ten zapis.
7.Moja wina, że nie rozróżniasz kiedy organizator ruchu dopuszcza w dokumentacji planowania oznakowania postój na chodniku a kiedy realizuje to dopuszczenie za pomocą określonych znaków drogowych?
8. Nie jest to dopuszczenie zatrzymania się tylko dopuszczenie zwalniające przestrzeń chodnika "spod jurysdykcji" B-36.
9.B-36 z tabliczka "nie dot. chodnika" przekazuje kierującym, że zakaz wynikający z B-36 nie obowiązuje na chodniku. Wystarczy jedno zdanie i każdypowinien zrozumieć.
przez szymon1977 » piątek 26 kwietnia 2013, 11:50
Zbytnio uprościłeś. Jeżeli na całym odcinku, na którym obowiązuje B-36 chodnik jest na tyle wąski, że parkując jakikolwiek samochód osobowy nie pozostanie 1,5 m dla pieszych faktycznie tabliczki "nie dotyczy chodnika" się stawia. Ale jeżeli jest choćby jedno miejsce, w którym obok mojego SC zaparkowanego na chodniku zostanie 1,5 m dla pieszych, a obok Twojej cytryny kombi mniej to dodanie tabliczki "nie dotyczy chodnika" już ma sens.szerszon napisał(a):Jeśli nie ma możliwości zachowania 1,5m to nie stawia sie tabliczki "Nie dotyczy...
przez szerszon » piątek 26 kwietnia 2013, 12:12
przez szymon1977 » piątek 26 kwietnia 2013, 12:21
przez szerszon » piątek 26 kwietnia 2013, 23:06
szymon1977 napisał(a):A parkowanie na chodniku bez zostawienia 1,5 m lub nawet większej szerokości chodnika (które w skrajnym przypadku zmusiło mnie do przejścia z wózkiem dziecięcym po jezdni) już utrudnieniem ruchu nie jest?
przez szymon1977 » sobota 27 kwietnia 2013, 00:24
Zmień cytrynę kombi na C1 to być może okaże się, że miejsce do parkowania nie jest beznadziejne. Masz aż nadto czasu aby się o tym przekonać. Po zaparkowaniu wysiądź, sprawdź czy pozostawiona szerokość chodnika jest zgodna z przepisami. Najwyżej odjedziesz.szerszon napisał(a):Jest, ale to juz wina zarządcy, który mając czas i środki wskazał tak beznadziejnie miejsce do parkowania.Kierowca na to czasu zbyt wiele nie ma.
Co ma do rzeczy przepis mówiący ile masz zostawić miejsca na chodniku podczas parkowania, skoro na chodniku nie parkujesz?szerszon napisał(a):Czy można zaparkować , nawet nie zajmując nic z powierzchni chodnika...ale 1,5m nie ma ?