Oznakowana polska L'ka w Czechach :-)

Wszystko co nie mieści się w powyższych kategoriach.

Moderatorzy: ella, klebek

Oznakowana polska L'ka w Czechach :-)

Postprzez daghda » wtorek 19 marca 2013, 08:38

Cześć

Wczoraj w Czechach w miejscowości oddalonej o 10 km od granicy od widziałem... polską L'kę. Oznakowana, z kursantką i instruktorem który coś tam żywo dziewczynie tłumaczył.

Jak to jest - polska elka może jeździć po innym kraju? Mój znajomy czeski glina mówi, ze to nieporozumienie i nie powinno to mieć miejsca, bo w Czechach są inne zasady, niektóre przepisy a nawet znaki trochę się różnią, etc. Gość z tej szkoły, którą znam mówi, że Unia jest i wolno :-)

Pytam, bo byłem zaskoczony widokiem "safety car'a" z Polski w Czechach. A jak ja robiłem kurs 1.5 roku temu, to mój intruktor popukał się w czoło na żartobliwe "autostradę bliżej mamy w Czechach" :lol:
Není nutné plakat nad rozlitým mlékem - vždyť to není pivo. | Kultura kulturą, lecz prawo i zdrowy rozsądek ponad wszystko.

Była Lancia Lybra SW, jest Seat Ibiza II FL 1.9 SDI - Kapitan Snuja :D

Obrazek
Avatar użytkownika
daghda
 
Posty: 460
Dołączył(a): wtorek 04 października 2011, 21:42
Lokalizacja: Ostrava ČR / Rybnik PL

Re: Oznakowana polska L'ka w Czechach :-)

Postprzez ks-rider » wtorek 19 marca 2013, 09:25

daghda napisał(a):1. Jak to jest - polska elka może jeździć po innym kraju?
2. w Czechach są inne zasady, niektóre przepisy
3. znaki trochę się różnią, etc.
4. Gość z tej szkoły, którą znam mówi, że Unia jest i wolno :-)


1. Prawnie NIE ! JAk widzisz w praktyce sie da :mrgreen:

2. Przepisy moga odbiegac od siebie, ale generalnie zasydy sa te same.

3. PJ dostajesz na caly swiet czy tylko na PL ?

4. Mowic moze, tyle, ze sie osmiesza, ale moze on tak wlasnie lubi ? Idac tym tokiem polski instruktor moze szkolic w innym kraju ? :mrgreen:

:wink:
ks-rider
 
Posty: 3820
Dołączył(a): sobota 19 grudnia 2009, 21:47

Re: Oznakowana polska L'ka w Czechach :-)

Postprzez daghda » wtorek 19 marca 2013, 09:37

ks-rider napisał(a):1. Prawnie NIE ! JAk widzisz w praktyce sie da :mrgreen:

2. Przepisy moga odbiegac od siebie, ale generalnie zasydy sa te same.

3. PJ dostajesz na caly swiet czy tylko na PL ?

4. Mowic moze, tyle, ze sie osmiesza, ale moze on tak wlasnie lubi ? Idac tym tokiem polski instruktor moze szkolic w innym kraju ? :mrgreen:

:wink:


@ 1 - Polak potrafi :lol: Jakbyś mi mógł podać, gdzie jest napisane o tym, że takiej L'ce nie wolno... byłbym wdzięczny.
@ 2 - Trochę inne są zasady egzaminowania - to miałem na myśli
@ 3 - ale nie o to pytałem, nawet tego nie podniosłem ani nie zakwestionowałem
@ 4 - jak mu powiedziałem, że czeska policja szybko wybiłaby mu to z głowy to on odparł, że tyle razy przejeżdżali obok nich i nic, nawet raz natknął się na ITD na granicy (trochę w to wątpię, bo jak ich widziałem to jechał w stronę "małego" przejścia...)
Není nutné plakat nad rozlitým mlékem - vždyť to není pivo. | Kultura kulturą, lecz prawo i zdrowy rozsądek ponad wszystko.

Była Lancia Lybra SW, jest Seat Ibiza II FL 1.9 SDI - Kapitan Snuja :D

Obrazek
Avatar użytkownika
daghda
 
Posty: 460
Dołączył(a): wtorek 04 października 2011, 21:42
Lokalizacja: Ostrava ČR / Rybnik PL

Re: Oznakowana polska L'ka w Czechach :-)

Postprzez ks-rider » wtorek 19 marca 2013, 11:11

daghda napisał(a):@ 1 - Polak potrafi :lol: Jakbyś mi mógł podać, gdzie jest napisane o tym, że takiej L'ce nie wolno... byłbym wdzięczny.
@ 4 - ...odparł, że tyle razy przejeżdżali obok nich i nic, nawet raz natknął się na ITD na granicy


1. Taaaa, potrafi, inni z pewnoscia nie :mrgreen: Wynika to z przepisow dotyczacych warunkow prowadzenia szkolenia w danym kraju, w kazdym sa inne.

4. Daj sobie spokuj, on wie lepiej i raczej go o tym nie przekonasz.

Znam jednego Niemca, ktory tez przyjechal do PL i przeprowadzil szkolenie, tez nikt sie nie przyczepil. Czyli Niemiec potrafi. Tyle, ze w razie draki sporo nerwow by to kosztowalo i moze nawet wiecej niz nerwow.

:wink:
ks-rider
 
Posty: 3820
Dołączył(a): sobota 19 grudnia 2009, 21:47

Re: Oznakowana polska L'ka w Czechach :-)

Postprzez Borys_q » środa 20 marca 2013, 01:24

Wynika to z przepisów dotyczących warunków prowadzenia szkolenia w danym kraju, w każdym są inne.


Z których przepisów dokładnie??
Szybka jazda nie wymaga odpowiednich umiejętności. Trzeba jedynie wiedzieć który pedał odpowiada za jej zwiększanie.
Borys_q
 
Posty: 3480
Dołączył(a): sobota 22 marca 2008, 16:36
Lokalizacja: Gdańsk

Re: Oznakowana polska L'ka w Czechach :-)

Postprzez ks-rider » środa 20 marca 2013, 09:47

Borys_q napisał(a):Z których przepisów dokładnie ?


Porownaj sobie dokumenty jakie musisz miec Ty przy sobie, szkolac praktycznie kursanta a jakie dokumenty musi miec Czech, Skowak, czy Niemiec. Nie sa one takie same i nie mozesz egzekutywie okazac ktorych zada. O samym oznaczeniu pojazdow wogole nie wspomne.

:wink:
ks-rider
 
Posty: 3820
Dołączył(a): sobota 19 grudnia 2009, 21:47

Re: Oznakowana polska L'ka w Czechach :-)

Postprzez daghda » środa 20 marca 2013, 12:42

L'ka w Czechach jest inaczej oznaczona a samo szkolenie odbywa się na różnych autach...
Není nutné plakat nad rozlitým mlékem - vždyť to není pivo. | Kultura kulturą, lecz prawo i zdrowy rozsądek ponad wszystko.

Była Lancia Lybra SW, jest Seat Ibiza II FL 1.9 SDI - Kapitan Snuja :D

Obrazek
Avatar użytkownika
daghda
 
Posty: 460
Dołączył(a): wtorek 04 października 2011, 21:42
Lokalizacja: Ostrava ČR / Rybnik PL

Re: Oznakowana polska L'ka w Czechach :-)

Postprzez Borys_q » środa 20 marca 2013, 12:47

L'ka w Czechach jest inaczej oznaczona


Ok to ma sens, a nie ma na pewno jakiegoś zezwolenia żeby taki instruktor wjechał na teren Czech pojeździł chwilę i pojechał nazad jeśli przygotowuje polskiego kursanta do polskiego egzaminu tylko chce mu pokazać, że istnieją też inne grogi i inna kultura jazdy??
Szybka jazda nie wymaga odpowiednich umiejętności. Trzeba jedynie wiedzieć który pedał odpowiada za jej zwiększanie.
Borys_q
 
Posty: 3480
Dołączył(a): sobota 22 marca 2008, 16:36
Lokalizacja: Gdańsk

Re: Oznakowana polska L'ka w Czechach :-)

Postprzez daghda » środa 20 marca 2013, 12:53

Borys_q napisał(a):
L'ka w Czechach jest inaczej oznaczona


Ok to ma sens, a nie ma na pewno jakiegoś zezwolenia żeby taki instruktor wjechał na teren Czech pojeździł chwilę i pojechał nazad jeśli przygotowuje polskiego kursanta do polskiego egzaminu tylko chce mu pokazać, że istnieją też inne grogi i inna kultura jazdy??


No akurat w Ostrawie (jak i generalnie w Czechach) i okolicy to kultura jazdy wcale nie jest lepsza. Może drogi trochę inne i miejscami lepsze ale ilekroć jadę po D1 od Bogumina do centrum Ostrawy, to twierdzę, że Polska nie jest zła.

Mnie mój instruktor mówił, że nie mają uprawnień do prowadzenia zajęć na terenie innego kraju, że sa inne zasady, etc i że bycie w Unii nic nie zmienia. Dwa - za jazdę bez uprawnień, w Czechach mandat wynosi od 25 000 do 50 000 CZK a w najgorszym wypadku - zakaz wjazdu autem do Czech na rok... ciekawe, kto by ten mandat płacił - instruktor? ;)
Není nutné plakat nad rozlitým mlékem - vždyť to není pivo. | Kultura kulturą, lecz prawo i zdrowy rozsądek ponad wszystko.

Była Lancia Lybra SW, jest Seat Ibiza II FL 1.9 SDI - Kapitan Snuja :D

Obrazek
Avatar użytkownika
daghda
 
Posty: 460
Dołączył(a): wtorek 04 października 2011, 21:42
Lokalizacja: Ostrava ČR / Rybnik PL

Re: Oznakowana polska L'ka w Czechach :-)

Postprzez Borys_q » środa 20 marca 2013, 12:58

No akurat w Ostrawie (jak i generalnie w Czechach) i okolicy to kultura jazdy wcale nie jest lepsza.


Celowo napisałem inna kultura jazdy.

Od nas jeden instruktor wyjechał uczyć w Szwecji czy innej Norwegi, dokumenty mu uznali. Szybko wrócił ale to z innych powodów (okazało się że jego język jest dobry ale nie aż tak).
Szybka jazda nie wymaga odpowiednich umiejętności. Trzeba jedynie wiedzieć który pedał odpowiada za jej zwiększanie.
Borys_q
 
Posty: 3480
Dołączył(a): sobota 22 marca 2008, 16:36
Lokalizacja: Gdańsk

Re: Oznakowana polska L'ka w Czechach :-)

Postprzez daghda » środa 20 marca 2013, 13:30

Kurde, czytam rozporządzenie i nic w nim nie potrafię znaleźć... a koleś ze szkoły się ze mnie śmieje ;)
Není nutné plakat nad rozlitým mlékem - vždyť to není pivo. | Kultura kulturą, lecz prawo i zdrowy rozsądek ponad wszystko.

Była Lancia Lybra SW, jest Seat Ibiza II FL 1.9 SDI - Kapitan Snuja :D

Obrazek
Avatar użytkownika
daghda
 
Posty: 460
Dołączył(a): wtorek 04 października 2011, 21:42
Lokalizacja: Ostrava ČR / Rybnik PL

Re: Oznakowana polska L'ka w Czechach :-)

Postprzez ks-rider » środa 20 marca 2013, 22:55

daghda napisał(a):a samo szkolenie odbywa się na różnych autach...

ciekawe, kto by ten mandat płacił - instruktor?


Co masz na mysli mowiac „ inne auta “ ?

No chyba nie kursant, bo ten w/g prawa nie jest odpowiedzialny za szkolenie.

Borys_q napisał(a):Ok to ma sens, a nie ma na pewno jakiegoś zezwolenia żeby taki instruktor wjechał na teren Czech pojeździł chwilę i pojechał nazad jeśli przygotowuje polskiego kursanta do polskiego egzaminu tylko chce mu pokazać, że istnieją też inne grogi i inna kultura jazdy??

Od nas jeden instruktor wyjechał uczyć w Szwecji czy innej Norwegi, dokumenty mu uznali. Szybko wrócił ale to z innych powodów (okazało się że jego język jest dobry ale nie aż tak).


Borys, nie dostaniesz zadnego zezwolenia, bo aby je otrzymac musialbys albo miec filie w danym kraju albo miec zdany egzamin jako szkolacy. Zeby miec filie, musisz zdac egzamin i beledne kolo sie zamyka.

Nie chce sie tu wypowiadac, czy mu te uprawnienia uznali czy tez nie. Zastanow sie tylko nad tym, ze aby szkolic musisz operowac jezykiem obcym tak, jak prawie operujesz jezykiem ojczystym. Od czasu do czasu zdarza mi sie przeprowadzic wyklady w j. rosyjskim. Mimo, ze wladam nim na tyle, aby sobie swobodnie pogadac, to jednak jest roznca miedzy swobodna rozmowa a wykladami na ktorych zmuszony jestem uzywac terminologi fachowej ktorej na tyle nie znam.

:wink:
Ostatnio zmieniony czwartek 21 marca 2013, 10:30 przez ks-rider, łącznie zmieniany 1 raz
ks-rider
 
Posty: 3820
Dołączył(a): sobota 19 grudnia 2009, 21:47

Re: Oznakowana polska L'ka w Czechach :-)

Postprzez daghda » czwartek 21 marca 2013, 09:27

ks-rider napisał(a):
daghda napisał(a):a samo szkolenie odbywa się na różnych autach...

ciekawe, kto by ten mandat płacił - instruktor?


Co masz na mysli mowiac „ inne auta “ ?

No chyba nie kursant, bo ten w/g prawa nie jest odpowiedzialny za szkolenie.


Tu (w Czechach) nie ma czegoś takiego, że szkoły w danym regionie musza kupić konkretne auto bo takie mają ośrodki egzaminacyjne. Tu jeździsz tym, co ma szkoła: widziałem całe spektrum, np. Peugot 407, Skoda Fabia, Octavia, Renault Megane, Peugot 206. Na egzamin podjeżdżasz autem, na którym się uczyłeś w szkole. Egzamin przeprowadza urzędnik, na pokładzie jest też instruktor który siedzi i nic nie mówi.

Borys, nie dostaniesz zadnego zezwolenia, bo aby jje otrzymac musialbys albo miec filie w danym kraju albo miec zdany egzamin jako szkolacy. Zeby miec filie, musisz zdac egzamin i beledne kolo sie zamyka.


Ma to jakiś sens.
Není nutné plakat nad rozlitým mlékem - vždyť to není pivo. | Kultura kulturą, lecz prawo i zdrowy rozsądek ponad wszystko.

Była Lancia Lybra SW, jest Seat Ibiza II FL 1.9 SDI - Kapitan Snuja :D

Obrazek
Avatar użytkownika
daghda
 
Posty: 460
Dołączył(a): wtorek 04 października 2011, 21:42
Lokalizacja: Ostrava ČR / Rybnik PL

Re: Oznakowana polska L'ka w Czechach :-)

Postprzez ks-rider » czwartek 21 marca 2013, 20:08

daghda napisał(a):...W Czechach ...jeździsz tym, co ma szkoła: Na egzamin podjeżdżasz autem, na którym się uczyłeś w szkole. Egzamin przeprowadza urzędnik, na pokładzie jest też instruktor który siedzi i nic nie mówi.


Bo tak to w cywilizowanym swiecie powinno wygladac ! W PL kiedys tez tak bylo, tyle, ze szkolacy pozwolili sobie wyciagnac lejce z rak a teraz maja efekty.

:wink:
ks-rider
 
Posty: 3820
Dołączył(a): sobota 19 grudnia 2009, 21:47


Powrót do Luźna gadka

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 25 gości