Widzę że trzeba zacząć zabawę

No więc proszę oto link do mojego ulubionego ronda:
http://goo.gl/maps/qMgUjTam uczyłem się jeździć po rondzie takim jak to na kursie, tam usłyszałem o mandacie za jazdę prawym pasem w kółko, a na egzaminie również zahaczyłem o to miejsce i skręcałem tam w lewo, czyli w 3 wyjazd (ale na egzaminie komenda jednak brzmiała "na następnym skrzyżowaniu w lewo") i musiałem robić jak word przykazał żeby ładnie zdać prawko

Krakowska szkoła mówi o nie dawaniu żadnego migacza przed rondem jeśli nie ma wyznaczonych kierunków na pasach ruchu (co jest ponoć poparte przepisami chociażby niemieckimi), natomiast z tego co wiem Warszawska szkoła mówi coś dokładnie przeciwnego. O tutaj chociażby, lewy kierunkowskaz przy skręcie w lewo na rondzie:
http://youtu.be/sUulL6BJ0yQ?t=8m20sNo więc przy tamtej szkole to faktycznie głupio byłoby wjeżdżać z prawego pasa na prawy pas ronda z lewym kierunkowskazem i jeździć tym pasem w kółko. Ciekaw jestem tylko co oni robią jakby byli na rondzie 6-wlotowym, czy wyjazd do 3 wylotu już musiałby być z lewym kierunkowskazem, czy może dopiero do czwartego w takim przypadku?

Ostatnia kwestia to czy na rondzie z wyznaczonymi pasami ruchu naprawdę nie można wyprzedzać z prawej strony? Czy można uznać, że na rondzie mamy jezdnię jednokierunkową (w rozumieniu przepisów oczywiście, bo w rzeczywistości jaką inną moglibyśmy mieć) i za razem mamy dopuszczone wyprzedzanie z prawej? Osobiście nigdy nie spotkałem się z interpretacja zakazującą wyprzedzania z prawej na rondzie z wyznaczonymi pasami ruchu, ale może jestem tu w błędzie, nie uważam się za guru.