:( :( :(

W tym miejscu zamieszczamy posty związane z egzaminami

Moderatorzy: ella, klebek

Postprzez Kasia » niedziela 06 marca 2005, 16:54

Powiem tak: MY (jest nas kilku w tym kraju) jesteśmy TYLKO instruktorami nauki jazdy...Od stresu (nerwów) sa PSYCHOLOGOWIE.

A innymi słowy: jeśli Twój instruktor nie zwrócił uwagi na Twoje nerwy i nie nauczył Cię jak je opanować na egzaminie, to znaczy, że źle trafiłaś. Przyczyną około połowy niepowodzeń na egzaminie są nerwy ale DOBRZY instruktorzy, tacy którzy wiedzą po co siedzą w nauce jazdy na prawym siedzeniu, potrafią nauczyć swoich kursantów w jaki sposób sobie radzić z tym problemem.

Mimo wszystko; trochę cierpliwości, dobry nauczyciel i ....POWODZENIA na gzaminie!
Kasia
 
Posty: 217
Dołączył(a): niedziela 07 lipca 2002, 16:19
Lokalizacja: Bielsko-Biała

:( :( :(

Postprzez Madziunia!!! » niedziela 06 marca 2005, 18:05

Żałuję bardzo ,że nie miałam przyjemności i szczęścia do takiego instruktora(instruktorki) jak Ty :( Teraz to już za późno....a szkoda!
Widać miałam pecha i nadal go mam :) A może w Katowicach tak uczą :):):) żartowałam!:)
albo to brak umiejętności(mnie osobiście sie tak nie wydaje,ale nie mnie oceniać)???
Pozdrawiam!
Madziunia!!!
 
Posty: 15
Dołączył(a): niedziela 20 lutego 2005, 19:09

Postprzez gosik19 » niedziela 06 marca 2005, 22:04

Madzia nie łam sie przełam sie!! :) Bedzie dobrze, bo musi być. Innej opcji ja tutaj nie widze!! Trzymam kciuki - następny raz bedzie ostatnim oczywiście z pozytywnym wynikiem!!!!
Pozdrowionka :wink:
Bądź iskierką światła dla świata, który jest Twoim otoczeniem!!!

17.01.05-Tychy-zdany za I razem
1.02.05-odebrane
Avatar użytkownika
gosik19
 
Posty: 15
Dołączył(a): czwartek 27 stycznia 2005, 13:05
Lokalizacja: Śląsk

widze ze nie jestem sama....

Postprzez betii » wtorek 15 marca 2005, 14:11

do 3 razy sztuka ta... jutro 4 bedzie i widze te 3 razy.... i wszystko wina stresu... jak zdawalam 3 raz zanim byla moja kolej to 3 razy musialam wyjsc na siweze powietrze bo mi sie slabo robilo... A jak mnie denerwuje jak ktos mowi nie denerwuj sie niema co sie stresowac... no faktycznie niema... jak ktos zdal to latwo mowic... Ja juz dzisiaj jestem cala w nerwach... a co dopiero jutro bedzie ? ;/ dzisiaj mialam jazde i taki niby egz. i było ok plac za 1 razem.. a juz wiem co bedzie jak pojde na glupiej lyzwie uwale ... znajomi namawiaja mnie do kielicha przed jazda.. i zastanawiam sie .....
betii
 
Posty: 11
Dołączył(a): poniedziałek 14 marca 2005, 22:21
Lokalizacja: tarnobrzeg

Postprzez miros » wtorek 15 marca 2005, 18:03

nie polecam kielicha, egxzaminator poczuje alkohol i juz masz po egzaminie. zreszta bardziej bedziesz sie stresowa, myslac: "zeby tylko nie poczul zapaszku, prosze zeby tylko nie poczul", przestaniesz sie skupiac na jezdzie.
na nowym forum od 05 Lip 2002, na starym od 2001
kat B: wydane 15.04.02
zdane za pierwszym.

Obrazek
Avatar użytkownika
miros
 
Posty: 2049
Dołączył(a): piątek 05 lipca 2002, 11:55
Lokalizacja: warszawa

;]

Postprzez BiAnKa » wtorek 15 marca 2005, 21:08

Zamówiłaś już ten egzamin?:) Trzymam kciuki za Ciebie :>
BiAnKa
 
Posty: 8
Dołączył(a): niedziela 12 grudnia 2004, 19:09

Postprzez Sławek_18 » wtorek 15 marca 2005, 23:06

betii napisał(a):uwale ... znajomi namawiaja mnie do kielicha przed jazda.. i zastanawiam sie .....

No ja mysle, ze tylko zartowalas... Bo jak nie to bede sie oto modlil abys nie zdala tego egzaminu.
******************
Prawo Jazdy na C uzyskane: 20-10-04
Ilość egzaminów: sztuk 1
Prawo jazdy na B uzyskane: 08-02-02
Ilość egzaminów: sztuk 1
Prawo Jazdy na C-E uzyskane: 23.04.2008
Ilość egzaminów: sztuk 3
Avatar użytkownika
Sławek_18
 
Posty: 2817
Dołączył(a): piątek 05 lipca 2002, 15:51
Lokalizacja: Kraków

kieicha nie bedzie ale jak uwale to ..

Postprzez betii » wtorek 15 marca 2005, 23:30

normalnie zamecze was na tym forum ;p Jutro 8 rano egz. niech ktos tylko nie trzyma kciukow to .. to... zemsta bedzie slodka


a co sie dzieje jak sie bez prawka jezdzi i ma sie tego pecha ze cie policja kontroluje...?
betii
 
Posty: 11
Dołączył(a): poniedziałek 14 marca 2005, 22:21
Lokalizacja: tarnobrzeg

Postprzez betii » środa 16 marca 2005, 10:02

i co i jak zwykle uwaliłam.. jakbym 2 kielichy wziela to by bylo ok... a tak to teraz bede jezdzic bez prawka.. wiecej tego nie zdaje..pi***** parkowanie prostopadle... najechala pani na linie.. a ja mam w 4 literkach ta linie ... ale jestem wkurzona.. ;(
betii
 
Posty: 11
Dołączył(a): poniedziałek 14 marca 2005, 22:21
Lokalizacja: tarnobrzeg

Postprzez set » środa 16 marca 2005, 10:08

betii napisał(a):i co i jak zwykle uwaliłam.. jakbym 2 kielichy wziela to by bylo ok... a tak to teraz bede jezdzic bez prawka.. wiecej tego nie zdaje..pi***** parkowanie prostopadle... najechala pani na linie.. a ja mam w 4 literkach ta linie ... ale jestem wkurzona.. ;(

Teraz walnij kielicha na uspokojenie :wink: .
Jazde bez prawa jazdy odradzam. Mozesz stracic o wiele wiecej gotowki niz za pare egzaminow + stracisz mozliwosc dostania prawa jazdy przez kilka lat. Wiec raczej nie warto ...
Zycze wytrwalosci, nie poddawaj sie - kazdy kiedys zda.
"Musicie byc mocni moca milosci, ktora jest potezniejsza niz smierc..." Jan Pawel II
Prawo jazdy kat. B zdane za 1 razem: 09.03.2005, odebrane: 21.03.2005
Avatar użytkownika
set
 
Posty: 117
Dołączył(a): niedziela 02 stycznia 2005, 20:38

:( :( :(

Postprzez Madziunia!!! » środa 16 marca 2005, 11:38

Witam!
Mój nowy termin na prawko to 23.03.05r o godz 9.00 rano czyli już nieebawem.
22 zamówiłam sobie jeszcze dwie godzinki na placu!I później to już nic,tylko działać :)
Póki co, to narazie próbuje o tym egzaminie nie myśleć...
To najlepsze wyjście :)
Trzymajcie bardzo mocno kciuki i życzcie mi ogromnego powodzenia i przede wszystkim FARTA :)
Bardzo bym już chciała mieć to za sobą......nawet nie macie pojęcia jak bardzo...
ps.z tym kielichem to nie jest wcale taki zły pomysł :)
Ale proponuje,nie przed ,tylko PO egzaminie :)

Betti,doskonale Cię rozumiem,ja też więcej razy już nie zdaje,też mam to gdzieś(p******** to, ale wulgarna jestem ,co?
Podobne mam do Ciebie podejście...
wiem,że reszta powie ,że trzeba walczyć i się nie poddawać,ale czy ja wiem...
Przemyśl jeszcze to sobie ....
Pozdrawiam i życzę wytrwałości!
Madziunia!!!
 
Posty: 15
Dołączył(a): niedziela 20 lutego 2005, 19:09

Postprzez Feetek » środa 16 marca 2005, 12:21

betii napisał(a):i co i jak zwykle uwaliłam.. jakbym 2 kielichy wziela to by bylo ok... a tak to teraz bede jezdzic bez prawka.. wiecej tego nie zdaje..pi***** parkowanie prostopadle... najechala pani na linie


1. W każdym WORDzie jest alkomat, myślę, że po 2 kielichach byłabyś "podpadająca" i tak zakończyłby się dzisiejszy egzamin. Do tego dostałabyś wilczy bilet i o zdawaniu prawka w swoim województwie mogłabyś zapomnieć.
2. NIE JEŹDZIJ bez prawka. Jest to przestępstwo (nie wykroczenie) za które grożą ogromne kary - jeśli dotąd byłaś niekarana - grzywna od 5000 PLN jeśli wpadniesz na rutynowej kontroli, jeśli masz już pewne "doświadczenia" kara pozbawienia wolności do 6 miesięcy.
Wyobraź sobie taką sytuację: Zatrzymujesz się na czerwonym świetle, wjeżdża w ciebie jakaś zamyślona istota. Ewidentnie nie twoja wina. BEZ PRAWA JAZDY jesteś OSOBĄ WSPÓŁWINNĄ czyli odpowiadasz za przyczynienie się do kolizji drogowej. Jeśli do tego zamyślona istota nawet po 2 tygodniach pójdzie do lekarza i powie, że ją boli kręgosłup odpowiadasz za spowodowanie WYPADKU DROGOWEGO. Biurokratyczna machina rusza od nowa, prokuratura oskarża cię o UMYŚLNE spowodowanie zagrożenia życia lub zdrowia. Zajrzyj do kodeksu karnego, jaka kara za to grozi.
3. Nie najeżdżaj na linie na kolejnym egzaminie :)
'Obywatelowi należy ufać i nieustannie go kontrolować'
Avatar użytkownika
Feetek
 
Posty: 69
Dołączył(a): wtorek 01 marca 2005, 00:56
Lokalizacja: Oslo/Gdańsk

Postprzez Josephin » czwartek 17 marca 2005, 19:09

Jak ja Cie doskonale rozumiem:)
Na prawo jazdy zdałam za 6 razem i każdy oblany egzamin byl dla mnie tragedia. Zalamywalam sie bo naprawde lubie jezdzic i chyba to potrafie;) a na egzaminie zjadaly mnie zwykle nerwy i nie moglam sobie z nimi dac rady(trzesaca sie noga na gazie była dla mnie chlebem powszednim:/).
Chcialam juz dac spokoj, mialam dosc calego stresu. Ojciec jednak poradzil mi zebym probowala do skutku, bo poddanie sie byloby bardzo glupie. Posluchalam go, zapisalam sie na kolejny egzamin. Tym razem sprobowalam zrobic cos z nerwami, bo w tym caly szkopul...Twoja rodzina, przyjaciele wiedza, ze zdajesz, a Ty sie stresujesz bo nie chcesz ich zawiezc...Ja zrobilam tak: powiedzialam, ze rezygnuje, mam dosc, moze innym razem sprobuje. O tym, ze zdaje wiedzieli tylko rodzice. Dzien przed egzaminem powtarzalam sobie, ze mam gdzies to, czy zdam teraz, czy za ktoryms tam razem, zdam, a to, kiedy...nie jest wazne. Nie naleze do osob specjalnie religijnych, ale wtedy wlasnie zaczelam sie troszke gorliwiej;) modlic. Nie modlilam sie o to zeby zdac, tylko o to by "ten ktos w gorze" uspokoil mnie, pozwolil mi wsiasc do samochodu bez nerwow. To chyba jakos zadzialalo na moja psychike bo nastepnego dnia nie bylo lekkiego bolu brzucha, jakis dziwnych odczuc...czulam sie znacznie lepiej:)
Noi...zdalam:)
Mowie Ci, nie warto rezygnowac, naprawde niewarto. Nie sluchaj tez tekstow typu: teraz na pewno zdasz ! Ja Ci raczej powiem: nie wiem czy zdasz teraz, wiem jednak, ze za ktoryms tam razem zdasz !
Nie skupiaj sie na tym zeby zdac egzamin...skup sie na tym, zeby pojechac jak najlepiej potrafisz. Lac na egzamin i egzaminatora;) Liczy sie tylko to zebys pokazala wszystko to, czego nauczylas sie przez te kilka miesiecy.

Trzymam kciuki:)
Pozdrawiam.
Josephin
 
Posty: 2
Dołączył(a): wtorek 21 grudnia 2004, 19:27

Postprzez Cubaza » czwartek 17 marca 2005, 20:07

Ja też tak miałem. Zdawałem w wakacje więc o moim zdawaniu wiedzieli tylko rodzice i siostra ;) A oni mówili, że jak nie zdasz to będzie następny raz. jednak się zawziołem i zdałem za drugim razem
Cubaza
 
Posty: 237
Dołączył(a): czwartek 15 lipca 2004, 13:35
Lokalizacja: Tarnów

Postprzez Madziunia!!! » czwartek 17 marca 2005, 20:26

Co ma być,to będzie....
Okaże się niedługo.....
Oby było wszystko jak najlepiej.....
Ale obiecajcie mi ,że będziecie trzymać mocno kciuki :)
Pozdrawiam!!
Póki co ,to jestem dobrej myśli....
dzięki za miłe słowa
Madziunia!!!
 
Posty: 15
Dołączył(a): niedziela 20 lutego 2005, 19:09

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Egzamin na prawo jazdy

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 7 gości