złapalibyście się na czymś?

Tu możecie podzielić się uwagami lub wątpliwościami związanymi z poruszaniem się na drogach

Moderatorzy: dylek, ella, klebek

Re: złapalibyście się na czymś?

Postprzez Borys_q » czwartek 21 lutego 2013, 18:47

Niestety mało kto zdaje sobie sprawę, że główną przyczyną obowiązku jazdy ze światłami w dzień jest widoczność pojazdów a nie tylko oświetlenie drogi i elementów odblaskowych.


Właśnie dlatego nadal nie mogę zrozumieć czemu z dziennymi się pozycyjne tylne nie świecą ale może ustawodawca wie lepiej.
Szybka jazda nie wymaga odpowiednich umiejętności. Trzeba jedynie wiedzieć który pedał odpowiada za jej zwiększanie.
Borys_q
 
Posty: 3480
Dołączył(a): sobota 22 marca 2008, 16:36
Lokalizacja: Gdańsk

Re: złapalibyście się na czymś?

Postprzez LeszkoII » czwartek 21 lutego 2013, 19:24

Może dlatego, że z tyłu są materiały odblaskowe a z przodu nie?
"Specjalista to ktoś, kto wie wszystko o czymś i nie wie nic o czymkolwiek innym. W miarę postępów specjalizacji, to w końcu specjalista będzie to ktoś taki, kto wie wszystko o niczym i nie wie niczego o wszystkim" - śp. Józef Kossecki
Avatar użytkownika
LeszkoII
 
Posty: 7756
Dołączył(a): niedziela 07 października 2012, 13:53

Re: złapalibyście się na czymś?

Postprzez lith » czwartek 21 lutego 2013, 19:30

Rzeczywiście w dzień odblaski niesamowicie dużo dają... Według mnie brak pozycyjnych/dziennych z tyłu to brak konsekwencji. Albo niech się świecą z obu stron i wszystkie autka, albo żadne. Bo inaczej skutek przeciwny do zamierzonego.
Avatar użytkownika
lith
 
Posty: 7569
Dołączył(a): niedziela 17 maja 2009, 21:09
Lokalizacja: E-g/Gda

Re: złapalibyście się na czymś?

Postprzez mk61 » czwartek 21 lutego 2013, 19:38

Jadąc w tym samym kierunku raczej jest wystarczająco czasu na stwierdzenie, że przed nami jest samochód i w dobrym tonie byłoby go nie zepchnąć. Jadąc w kierunkach przeciwnych (czyli świecąc do siebie dziennymi, lub nie świecąc wcale) ten czas trochę szybciej ucieka.
Pozdrawiam. Marcin.
All Rights Reserved. Ÿ
Nobody is perfect. I am nobody.
rusel napisał(a):realne to jest skur-wy-syństwo żeby wymagać od kogoś więcej niż wymaga się od siebie.
Avatar użytkownika
mk61
 
Posty: 2850
Dołączył(a): środa 09 kwietnia 2008, 14:09
Lokalizacja: Gdziekolwiek

Re: złapalibyście się na czymś?

Postprzez lith » czwartek 21 lutego 2013, 19:46

Mi tam akurat to przeszkadza. Mijania/ do jazdy dziennej są dośc jasne i z dalszej odległości autko bez pozycyjnych z tyłu może umknąć. Jak jedzie z podobną prędkością to pół biedy, gorzej jak np. stoi, albo jedzie zdecydowanie wolniej. Tym bardziej, że część ma te pozycyjne, a część nie. Już bym wolał, żeby wszyscy na pozycyjnych jeździli bez mijania/dziennych, niż jasne białe z przodu, a z tyłu nic.

edit:
Albo w mieście trzeba się przyglądać, czy zatrzymanie wynika z warunków ruchu, czy ktoś sobie zaparkował na jezdni.
Avatar użytkownika
lith
 
Posty: 7569
Dołączył(a): niedziela 17 maja 2009, 21:09
Lokalizacja: E-g/Gda

Re: złapalibyście się na czymś?

Postprzez szymon1977 » czwartek 21 lutego 2013, 20:04

A w ogóle czy światła w dzień jakiś większy sens mają? Przecież jadąc z przepisową prędkością mamy aż nadto czasu aby zobaczyć samochód będący przed nami, ocenić jego prędkość i w odpowiedni sposób się zachować.
"Proszę podchodzić do wypowiedzi usera szymon1977 z dużą dozą wątpliwości i nieufności." - user Szerszon.
Avatar użytkownika
szymon1977
 
Posty: 6572
Dołączył(a): sobota 18 czerwca 2011, 22:06

Re: złapalibyście się na czymś?

Postprzez LeszkoII » czwartek 21 lutego 2013, 20:06

A propos zatrzymywania się/postoju: czy znacie jakiś przepis, który zabrania wyłączenia silnika w czasie oczekiwania przed zamkniętymi zaporami (w środku kolejki po 1 minucie). Światła można wyłączyć a silnik?
Jakby było nie z warunków ruchu, to postój tylko przy wyłączonym silniku.
"Specjalista to ktoś, kto wie wszystko o czymś i nie wie nic o czymkolwiek innym. W miarę postępów specjalizacji, to w końcu specjalista będzie to ktoś taki, kto wie wszystko o niczym i nie wie niczego o wszystkim" - śp. Józef Kossecki
Avatar użytkownika
LeszkoII
 
Posty: 7756
Dołączył(a): niedziela 07 października 2012, 13:53

Re: złapalibyście się na czymś?

Postprzez lith » czwartek 21 lutego 2013, 20:16

A posiadanie włączonego silnika w trakcie jazdy jest w ogóle obowiązkowe? :P

@szymon1977
Mi się dużo lepiej jeździ przy włączonych światłach. Łatwiej po prostu ocenić odległość, prędkość, zauważyć sam pojazd. Jak wszyscy jeżdżą bez świateł też jest znośnie. Za to jak jest wolna amerykanka to tragedia.
Avatar użytkownika
lith
 
Posty: 7569
Dołączył(a): niedziela 17 maja 2009, 21:09
Lokalizacja: E-g/Gda

Re: złapalibyście się na czymś?

Postprzez Henq » czwartek 21 lutego 2013, 21:37

Widzę że tu dużo o światłach i o parkowaniu a nikt nie zauważył rażącego mandatu: "za jazdę lewym pasem"
pomijając tłumaczenie że "w Polsce ruch prawostronny" to czy jest jakiś przepis zabraniający mi jazdy tym lewym pasem?
KD czy taryfikator uwzględniają to?
Co najlepsze: "NIE"
Skoro nie ma w taryfikatorze to mandat do 500zł - no ale skoro nie ma w taryfikatorze to co to za wykroczenie i dlaczego mandat?
Im lepszy samochód terenowy - tym traktor musi dalej jechać.
Henq
 
Posty: 3999
Dołączył(a): środa 21 listopada 2012, 12:51

Re: złapalibyście się na czymś?

Postprzez Borys_q » piątek 22 lutego 2013, 00:15

to czy jest jakiś przepis zabraniający mi jazdy tym lewym pasem?


Kwestia ruchu prawostronnego to kwestia zależności przepisu ogólnego

Art. 16. 1. Kierującego pojazdem obowiązuje ruch prawostronny.


i przepisów szczegółowych

2. Kierujący pojazdem, korzystając z drogi dwujezdniowej, jest obowiązany jechać po prawej jezdni; do jezdni tych nie wlicza się jezdni przeznaczonej do dojazdu do nieruchomości położonej przy drodze.

3. Kierujący pojazdem, korzystając z jezdni dwukierunkowej co najmniej o czterech pasach ruchu, jest obowiązany zajmować pas ruchu znajdujący się na prawej połowie jezdni.


Prawnikiem nie jestem, ale w myśl (możliwe że błędnie prze zemnie interpretowanej) zasady, że "przepis szczegółowy uchyla przepis ogólny" wychodziło by, że w przypadkach z punktu 2 i 3 możesz jechać dowolnym pasem ruchu (pomijam tu kwestie uprzejmości i kultury bo to kwestia na inną rozmowę).

Jak to mówią, bez flaszki nie dojdziesz.
Szybka jazda nie wymaga odpowiednich umiejętności. Trzeba jedynie wiedzieć który pedał odpowiada za jej zwiększanie.
Borys_q
 
Posty: 3480
Dołączył(a): sobota 22 marca 2008, 16:36
Lokalizacja: Gdańsk

Re: złapalibyście się na czymś?

Postprzez rocko19 » piątek 22 lutego 2013, 10:12

4. Kierujący pojazdem jest obowiązany jechać możliwie blisko prawej krawędzi jezdni.

Prawy pas reguła, lewy pas na zasadzie wyjątku, chce wyprzedzić-wyprzedziłem wracac na prawy pas, ominąć to samo, tak to ma wyglądac.
Do jazdy lewym pasem musimy mieć powód.
rocko19
 
Posty: 1158
Dołączył(a): wtorek 11 września 2007, 17:07

Re: złapalibyście się na czymś?

Postprzez Borys_q » piątek 22 lutego 2013, 10:21

Art. 16. 1. Kierującego pojazdem obowiązuje ruch prawostronny

2. Kierujący pojazdem, korzystając z drogi dwujezdniowej, jest obowiązany jechać po prawej jezdni; do jezdni tych nie wlicza się jezdni przeznaczonej do dojazdu do nieruchomości położonej przy drodze.

3. Kierujący pojazdem, korzystając z jezdni dwukierunkowej co najmniej o czterech pasach ruchu, jest obowiązany zajmować pas ruchu znajdujący się na prawej połowie jezdni.

4. Kierujący pojazdem jest obowiązany jechać możliwie blisko prawej krawędzi jezdni.
.


A ja uważam tak jesteś w sytuacji z 4 tego stosujesz sie do czwartego, jesteś w sytuacji z drugiego stosujesz sie do drugiego a jak jesteś w punkcie 3 to stosujesz sie do punktu 3, jakbyś miał się strosowac do punktu 3 z zastrzeżeniem punktu 4 to by tak ustawodawca napisał.

Prawy pas reguła, lewy pas na zasadzie wyjątku, chce wyprzedzić-wyprzedziłem wracac na prawy pas, ominąć to samo, tak to ma wyglądac.


Nie interesuje mnie jak to ma wyglądac bo pomijam kwestie kultury i uprzejmości, piszę tylko co jest w prawie napisane.
Szybka jazda nie wymaga odpowiednich umiejętności. Trzeba jedynie wiedzieć który pedał odpowiada za jej zwiększanie.
Borys_q
 
Posty: 3480
Dołączył(a): sobota 22 marca 2008, 16:36
Lokalizacja: Gdańsk

Re: złapalibyście się na czymś?

Postprzez rocko19 » piątek 22 lutego 2013, 10:29

Borys z szacunkiem ale uważam ze akurat ten art 16 źle interpretujesz. Pozdrawiam.
rocko19
 
Posty: 1158
Dołączył(a): wtorek 11 września 2007, 17:07

Re: złapalibyście się na czymś?

Postprzez Borys_q » piątek 22 lutego 2013, 10:29

Masz do tego prawo.
Szybka jazda nie wymaga odpowiednich umiejętności. Trzeba jedynie wiedzieć który pedał odpowiada za jej zwiększanie.
Borys_q
 
Posty: 3480
Dołączył(a): sobota 22 marca 2008, 16:36
Lokalizacja: Gdańsk

Re: złapalibyście się na czymś?

Postprzez cierpnik » piątek 22 lutego 2013, 11:43

Henq napisał(a):pomijając tłumaczenie że "w Polsce ruch prawostronny" to czy jest jakiś przepis zabraniający mi jazdy tym lewym pasem?
Skoro jest obowiązek jazdy przy prawej krawędzi jezdni to należy jechać prawym pasem. Lewy służy tylko do wyprzedzania, omijania,....


LeszkoII napisał(a):Wystarczy duże zachmurzenie...chyba każdy wie, co to znaczy "szaruga".
A co widoczność jest wtedy gorsza? Na widoczność wpływa przejrzystość powietrza a nie chmury kilkaset metrów nad głową. Tak samo nie wpływa brak światła słonecznego.
LeszkoII napisał(a):Niestety mało kto zdaje sobie sprawę, że główną przyczyną obowiązku jazdy ze światłami w dzień jest widoczność pojazdów
Czyżby pojazdy w normalny dzień kiedy nie pada, nie leje, nie sypie, nie jest mglisto itp. pojazdy były NIEWIDOCZNE? Ja pierdykam. To jak na zachodzie te pojazdy są widoczne bez świateł?
Borys_q napisał(a):Właśnie dlatego nadal nie mogę zrozumieć czemu z dziennymi się pozycyjne tylne nie świecą ale może ustawodawca wie lepiej.
Proponuję ustawić dwa pojazdy i porównać. Czyżby ten w dwiema malutkimi 5W żarówkami były znacznie lepiej widoczny od wielkiej bryły samochodu?
A i jeszcze proponuję porównać jak wyróżniają się stopy przy żarówkach dwużarnikowych kiedy palę się pozycje.
lith napisał(a):z dalszej odległości autko bez pozycyjnych z tyłu może umknąć. Jak jedzie z podobną prędkością to pół biedy, gorzej jak np. stoi, albo jedzie zdecydowanie wolniej.
A pojazdy zaparkowane na jezdni? Rozjeżdżasz je?
lith napisał(a):Mi się dużo lepiej jeździ przy włączonych światłach. Łatwiej po prostu ocenić odległość, prędkość, zauważyć sam pojazd.
Jesteś pewien? Postaw dwa samochody z mocniejszymi i słabszymi światłami w tej samej odległości. Który będzie wydawał się bliżej?
Tak samo prędkość pojazdu można ocenić po powiększającej się bryle. Światła skutecznie tę bryłę maskują.
lith napisał(a):Jak wszyscy jeżdżą bez świateł też jest znośnie.
Jest najbezpieczniej. Bo jak coś świeci i jest lepiej widoczne to coś jest gorzej widoczne. Wiadomo o jakich uczestnikach ruchu mowa i którzy przez ten przepis tracą?
cierpnik
 
Posty: 496
Dołączył(a): wtorek 05 lutego 2013, 11:20
Lokalizacja: Kraków i okolice

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Sytuacje na drodze

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 32 gości