Temat zaczepia o rozumienie treści: Art. 5.1 PoRD oraz również o § 5.5(znak A-7) i § 21.3(znak B-20) Rozporządzenia w sprawie znaków i sygnałów drogowych a także terminu "utrudnianie ruchu" .Uważam, że rozwianie wątpliwości w tym zakresie pozwoli do wspólnie akceptowalnej konkluzji.
Dla przypomnienia:
Art.5.1 PoRD napisał(a):Uczestnik ruchu i inna osoba znajdująca się na drodze są obowiązani stosować się do (...) znaków drogowych, nawet wówczas, gdy z przepisów ustawy wynika inny sposób zachowania niż nakazany przez (...) znaki drogowe.
§ 5.5 (Dz.U.02.170) napisał(a):Znak A-7 "ustąp pierwszeństwa" ostrzega o skrzyżowaniu z drogą z pierwszeństwem. Znak A-7 znajdujący się w obrębie skrzyżowania dotyczy tylko najbliższej jezdni, przed którą został umieszczony.
§ 21.3 (Dz.U.02.170) napisał(a):Znak B-20 umieszczony w obrębie skrzyżowania dotyczy tylko najbliższej jezdni, przed którą został ustawiony.
Tytułem wprowadzenia założę, że znaki A-7 i B-20 umieszczone przed skrzyżowaniem dotyczą wszystkich jezdni drogi dwujezdniowej, bo od niej zacznę.

Zawracając obowiązuje przepis
Art.22.6.4 napisał(a):Zabrania się zawracania:(...)w warunkach, w których mogłoby to zagrozić bezpieczeństwu ruchu na drodze lub ruch ten utrudnić.
W moim mniemaniu "utrudnienie ruchu" to również zajechanie drogi wynikające z nieprzepuszczenia innych uczestników ruchu. Celowo unikam terminu "ustąpienie pierwszeństwa", jednak efektem nieutrudniania ruchu będzie na pewno zachowanie podobne do ustąpienia pierwszeństwa - tj. powstrzymanie się od ruchu.
Czy pojazd zawracający, który wjechał na skrzyżowanie drogą z pierwszeństwem zobligowany jest do nieutrudniania ruchu w sensie, że powinien powstrzymać się od ruchu, jeśli miałby ten ruch utrudnić a tym samym utracić pierwszeństwo przed pojazdem, który nadjechał z drogi podporządkowanej? Pytanie to sprowadza się do wglądu we wspomniany na wstępie Art.5.1, który nakazuje zastosowanie się do znaków nawet wówczas gdy z przepisów ogólnych(jakim jest np. zawracanie) wynika inaczej.
Należy rozstrzygnąć po męsku, czy zapis o "nieutrudnianiu ruchu" przy zawracaniu w pewnym sensie ogranicza "moc" znaku D-1(droga z pierwszeństwem).Tak czy nie? Ja uważam, że nie ogranicza.
Tłumaczę to tym, że intencją Art.5.1 rozumiem jako uporządkowanie priorytetów przy ustalaniu pierwszeństwa związanego ze standardowymi manewrami zmiany kierunku jazdy w miejscach przecinania się kierunków ruchu. Zatem będą to kierunki wymienione choćby w Art.25.1: na wprost, w prawo, w lewo. Zawracanie jest nietypowym manewrem, który opisano w oddziale "zmiana kierunku jazdy". W większości przypadków nie ma sensu nazywać zawracania podwójnym lewoskrętem. Dlaczego podwójnym a nie potrójnym!(np. na skrzyżowaniu o 5 wlotach).
Rozważmy zawracanie na skrzyżowaniu drogi dwujezdniowej z drogą podporządkowaną. Obręb skrzyżowania, o którym mowa w § 5.5 i § 21.3 rozporządzenia może być nieprecyzyjnie rozumiany zważywszy na to, że w "Warunkach Technicznych"(Dz.U. 220) za każdym razem opisuje się miejsce umieszczenia znaków A-7 i B-20 przed skrzyżowaniem. Niektórzy uważają, że "obręb skrzyżowania" to obszar skrzyżowania, do którego należą określonej długości odcinki wlotów powołując się na Rozporządzenie Ministra Transportu i Gospodarki Morskiej z dnia 2 marca 1999 r. w sprawie warunków technicznych, jakim powinny odpowiadać drogi publiczne i ich usytuowanie a konkretnie fragment definiujący skrzyżowanie oraz paragrafy 66. i 67.
Jeśli przyjmiemy, że obręb zaczyna się przed fizycznym krzyżowaniem się dróg wliczając weń niektóre odcinki wlotów, wówczas znaki A-7 i B-20 będa dotyczyły tylko najbliższej jezdni, przed którą zostały ustawione. Dla drogi dwujezdniowej będzie to odpowiednio - pierwsza jezdnia. Żeby ustalić pierwszeństwo dla przecinania sie kierunków ruchu na drugiej jezdni należałoby zastosować zasady ogólne(prawej ręki).
A co się stanie przy zawracaniu? Pojazd zawracający nie skręca w lewo tylko zawraca, więc nie obowiązuje go przepis z Art. 25.1, gdyż zawracanie odbywa się na skrzyżowaniu. Pojazd, który wjeżdża na skrzyżowanie z drogi podporządkowanej stosuje zasadę ustąpienia pierwszeństwa wynikającą ze znaków A-7 lub B-20 tylko dla pierwszej jezdni. Nie ustępuje pierwszeństwa pojazdowi zawracającego, bo nie ma nikogo z prawej strony, komu miałby ustąpić pierwszeństwa.
Żeby wszystko wyglądało bezkolizyjnie, zawracający powinien nie utrudniać ruchu innym pojazdom, w tym również przepuścić innych uczestników ruchu - tak samo jak przy cofaniu, skręcaniu w prawo przy zielonym sygnale S-2.
Moja konkluzje:
- zawracając ustępujemy pierwszeństwa przy zachowaniu innych obowiązków nieutrudniania ruchu,
- obręb skrzyżowania to obszar skrzyżowania wraz z jego wlotami na ustalonym przepisami odcinku.