Sygnalizowanie zmiany kierunku jazdy na rondzie.

W tym miejscu zamieszczamy posty związane z egzaminami

Moderatorzy: ella, klebek

Sygnalizowanie zmiany kierunku jazdy na rondzie.

Postprzez bartek82 » czwartek 31 stycznia 2013, 16:23

Witam.Chciałem zapytać jak wygląda prawidłowe sygnalizowanie zmiany kierunku jazdy na rondzie ponieważ zostałem za ten manewr oblany.
Zawsze miałem rondo za najbardziej oklepany element egzaminu których miałem już w sumie 5, a to dlatego że w Częstochowskim WORD jest to element wykonywany na samym początku egzaminu ponieważ rondo jest obok ośrodka a zawrócenie na nim pozwala udać się w kierunku centrum miasta.
Za każdym razem wyjechałem na miasto, za każdym razem identycznie zawracałem czyli:
- wjazd na rondo lewym pasem bez kierunkowskazu
- zaraz bo przejechaniu zjazdu w lewo zmiana pasa z prawym kierunkowskazem i wyjazd z ronda (zawracanie)
Po drugiej próbie usłyszałem, że wynik egzaminu jest negatywny ponieważ źle sygnalizowałem zmianę kierunku jazdy. Po zakończonym egzaminie zostałem pouczony i poproszony o pouczenie instruktora, iż skręcając czy zawracając na rondzie mamy obowiązek wjechać na kierunkowskazie oraz jechać na nim cały czas aż zakończymy manewr. Wywołało to u mnie osłupienie i złość ponieważ na wszystkich 4 egzaminach żaden egzaminator nawet nie zająknął przy tym jak przejeżdżałem przez ronda a tym razem zostałem za to oblany.Mimo to kontynuowałem egzamin i prawdopodobnie bym go zdał, jeździłem godzinę dwanaście minut.. :?
Chciałem również zapytać czy jest sens odwoływać się, może chociaż miał bym pokryte koszty kolejnego egzaminu ponieważ jest tylko licealistą a nie ustatkowanym 40 latkiem ze stałą pracą..
Pozdrawiam.
Ostatnio zmieniony czwartek 31 stycznia 2013, 18:05 przez bartek82, łącznie zmieniany 1 raz
bartek82
 
Posty: 2
Dołączył(a): czwartek 31 stycznia 2013, 16:00

Re: Sygnalizowanie zmiany kierunku jazdy na rondzie.

Postprzez winston » czwartek 31 stycznia 2013, 16:57

Oblany to powinien być za dwukrotne niewłączenie kierunkowskazu. Co masz napisane na arkuszu?


Edit:
Co do stanowiska egzaminatora w kwestii sygnalizowania na rondzie to miał rację. Jak zawracasz lub skręcasz w lewo to lewy kierunkowskaz winien być włączony przed wjazdem na rondo. A jak w prawo to prawy kierunkowskaz przed wjazdem na rondo. Tak stanowią przepisy.


pozdrawiam
PJ: ABCD
instruktor kat. B


__________________
ignorowani za trolling:
Drezyna,
Avatar użytkownika
winston
 
Posty: 361
Dołączył(a): piątek 30 listopada 2012, 16:00
Lokalizacja: Pogórze Zachodniobeskidzkie

Re: Sygnalizowanie zmiany kierunku jazdy na rondzie.

Postprzez szerszon » czwartek 31 stycznia 2013, 17:48

Podejrzewam,ze ta jazda nie przyczyniła sie do wzrostu zagrożenia BRD i mógł puścić.
szerszon
 
Posty: 16316
Dołączył(a): sobota 11 lipca 2009, 15:03

Re: Sygnalizowanie zmiany kierunku jazdy na rondzie.

Postprzez bartek82 » czwartek 31 stycznia 2013, 18:02

Uwagi: "Brak sygnalizowania zmiany kierunku jazdy na skrzyżowaniu o ruchu okrężnym"

Też podejrzewam, że mógł puścić jednak byłem na około 6 rondach i z niepewności co było nie tak i dalej wykonywałem w ten sam sposób manewry a za którymś razem usłyszałem komentarz "ale Pan uparty" tak więc pozbawiłem się szansy na przymknięcie oka..
Jednak z bezpieczeństwem problemu na tyle by przerwać egzamin nie miał.
bartek82
 
Posty: 2
Dołączył(a): czwartek 31 stycznia 2013, 16:00

Re: Sygnalizowanie zmiany kierunku jazdy na rondzie.

Postprzez axel234 » czwartek 31 stycznia 2013, 19:27

Jak to mówią: "doświadczenie to suma błędów". Nie martw się, naładuj akumulatory, podejdź do egzaminu ponownie i używaj kierunkowskazów na rondzie, a z pewnością tym razem będzie ok!
axel234
 
Posty: 138
Dołączył(a): środa 17 października 2012, 23:32

Re: Sygnalizowanie zmiany kierunku jazdy na rondzie.

Postprzez winston » czwartek 31 stycznia 2013, 20:48

Kwestia kierunkowskazów na rondzie dzieli kierowców, instruktorów i egzaminatorów. Np. w "vademecum wykładowcy" lewego na rondzie nie ma. Dlatego uważam, że niewłączenie lewego przed wjazdem na rondo nie świadczy o nieznajomości przepisów. Więc jeżeli osoba egzaminowana ładnie jedzie, to egzaminator powinien przymykać oko na te kierunkowskazy na rondach.
PJ: ABCD
instruktor kat. B


__________________
ignorowani za trolling:
Drezyna,
Avatar użytkownika
winston
 
Posty: 361
Dołączył(a): piątek 30 listopada 2012, 16:00
Lokalizacja: Pogórze Zachodniobeskidzkie

Re: Sygnalizowanie zmiany kierunku jazdy na rondzie.

Postprzez dylek » czwartek 31 stycznia 2013, 22:26

winston - można się sprzeczać o prawy zjazdowy...o place co to mają C-12 i udają skrzyżowania, o sens budowania "patelni" z parkiem pośrodku (jak w Głogowie), czy dworcem kolejowym (jak w Katowicach) udających skrzyżowanie , ale obowiązek sygnalizowania chęci zawrócenia na skrzyżowaniu chyba nie powinien podlegać dyskusji... przynajmniej takie jest moje zdanie ;)
Pozdrawiam z prawego fotela "eLki" :D
Avatar użytkownika
dylek
Moderator
 
Posty: 4648
Dołączył(a): czwartek 01 marca 2007, 22:39
Lokalizacja: Lublin

Re: Sygnalizowanie zmiany kierunku jazdy na rondzie.

Postprzez winston » czwartek 31 stycznia 2013, 23:30

Oczywiście, że nie powinien podlegać. Ale chyba się ze mną zgodzisz, że podlega? Zawsze jak pojawia się temat kierunkowskazów na rondzie, to ma 1500 podstron. Do tego filmiki w necie, jak jakiś dyrektor WORD (chyba Nowy Sącz) opowiada, delikatnie mówiąc, dziwne rzeczy na ten temat. Błędy w podręcznikach dla kursantów. Tak więc temat istnieje i budzi kontrowersje, dlatego uważam, że nie powinno się za to wystawiać enki.


Edit:
Mark Dworak też lansuje pogląd, żeby nie włączać lewego. Przyznasz, że kursant może być skołowany?
PJ: ABCD
instruktor kat. B


__________________
ignorowani za trolling:
Drezyna,
Avatar użytkownika
winston
 
Posty: 361
Dołączył(a): piątek 30 listopada 2012, 16:00
Lokalizacja: Pogórze Zachodniobeskidzkie

Re: Sygnalizowanie zmiany kierunku jazdy na rondzie.

Postprzez szerszon » czwartek 31 stycznia 2013, 23:36

Jestem przekonany do swojej jedynej i oczywiście słusznej interpretacji która nie podlega w ogóle żadnej dyskusji itp :)
Ale...
Bez przesadyzmu...
Ten brak lewego, niezgodny z przepisami, ale czy stwarzający zagrozenie BRD ?
Będąc na miejscu egzaminatora mógłbym ponawijać makaron na uszy i ...pojechac na "łamane", gdzie brak kierunkowskazu przy skręcie może faktycznie narozrabiać.
I wtedy podziękować za dalszą jazdę.
szerszon
 
Posty: 16316
Dołączył(a): sobota 11 lipca 2009, 15:03

Re: Sygnalizowanie zmiany kierunku jazdy na rondzie.

Postprzez scooby14444 » poniedziałek 04 lutego 2013, 02:10

Odwołuj się bo ten egzaminator sam nie zna kodeksu drogowego. Rondo jest szczególnym przypadkiem skrzyżowania gdzie kierunek ruchu zmieniasz dopiero wyjeżdżając z ronda i ten manewr powinieneś zgodnie z art22.5 zasygnalizować prawym kierunkowskazem. Rondo (skrz. o ruchu okr.) można objeżdżac dookoła zgodnie ze znakiem c12 lub opuścić skrzyżowanie o ruchu okrężnym zmieniając kierunek tj. skręcając w prawo. Nie ma mowy o skręcaniu w lewo na rondzie (ruch w lewo jest wymuszony znakiem c12), więc używanie kierunkowskazu lewego na rondzie(oprócz oczywiście zmiany pasa ruchu) to błąd.
Przykład ten można porównać do węzła autostradowego (też rodzaj skrzyżowania), gdzie jest pas zjazdowy i ślimak biegnie w lewo nad autostradą, czy w takim wypadku "skręcając w lewo" pan egzaminator przed zajęciem pasa zjazdowego też zawczasu włącza lewy kierunek??????
ODWOŁUJ SIĘ! A EGZAMINATOR NA EGZAMIN!
Avatar użytkownika
scooby14444
 
Posty: 207
Dołączył(a): czwartek 10 czerwca 2010, 15:53
Lokalizacja: Zamość

Re: Sygnalizowanie zmiany kierunku jazdy na rondzie.

Postprzez szerszon » poniedziałek 04 lutego 2013, 08:27

Nie wiem kogo wysłałbym na egzamin.
Trzy posty na krzyż już egzaminatora na egzamin wysyła...
viewtopic.php?f=3&t=32266
poczytaj sobie o "wymuszeniu" ruchu zanim ferie sie skończą.
http://goo.gl/maps/iLR0a
szerszon
 
Posty: 16316
Dołączył(a): sobota 11 lipca 2009, 15:03

Re: Sygnalizowanie zmiany kierunku jazdy na rondzie.

Postprzez winston » poniedziałek 04 lutego 2013, 10:55

scooby14444 napisał(a):Przykład ten można porównać do węzła autostradowego (też rodzaj skrzyżowania), gdzie jest pas zjazdowy i ślimak biegnie w lewo nad autostradą

Jeżeli biegnie nad, to nie jest to skrzyżowanie! Sam najpierw poczytaj przepisy, a dopiero później pouczaj ludzi, którzy się tą tematyką zajmują zawodowo.
PJ: ABCD
instruktor kat. B


__________________
ignorowani za trolling:
Drezyna,
Avatar użytkownika
winston
 
Posty: 361
Dołączył(a): piątek 30 listopada 2012, 16:00
Lokalizacja: Pogórze Zachodniobeskidzkie

Re: Sygnalizowanie zmiany kierunku jazdy na rondzie.

Postprzez scooby14444 » poniedziałek 04 lutego 2013, 12:51

Niezrozumiałeś o co mi chodziło.
Skrzyżowanie - przecięcie się w jednym poziomie dróg mających jezdnię, ich połączenie lub rozwidlenie, łącznie z powierzchniami utworzonymi przez takie przecięcia, połączenia lub rozwidlenia.
Zjazd z autostrady to jest skrzyżowanie. Efektem końowym będzie skręt w lewo, ale nie ma tu mowy o użyciu lewego kierunku.
Podobnie jest z rondem - mimo że efektem końcowym będzie zmiana kierunku jazdy w lewo, to wjeżdżasz na rondo zgodnie z geometrią jezdni i poruszasz się zgodnie ze znakiem c-12. Chcąc zjechać skręcasz w prawo. Poprzez analogię - tutaj też nie ma miejsca na użycie lewego kierunkowskazu, bo defacto skręcasz w prawo zjeżdżając z ronda.
Wyobraźmy sobie sytuację z węzłem na którym żeby pojechać w lewo (geograficzne) trzeb skręcić 3 razy w prawo na skrzyżowaniach. Zwolennicy lewego kierunkowskazu dojeżdżakąc do pierszego skrzyżowania też będą migać w lewo???
Użycie kierunkowskazu powinno informować bezpośredni o zamiarze skrętu jaki kierowca zamierza wykonać (zjazd w prawo z ronda).
Nie ma tu nic do rzeczy to że efektem końcowym będzie zmiana kierunku geograficznego - na lewy. Kierynkowskazem sygnalizuje się bezpośrednio manewry które zamierzamy wyokonać. Mam wrażenie że z logicznym myśleniem i interpretacją przepisów wśród Polaków coraz gorzej.
Avatar użytkownika
scooby14444
 
Posty: 207
Dołączył(a): czwartek 10 czerwca 2010, 15:53
Lokalizacja: Zamość

Re: Sygnalizowanie zmiany kierunku jazdy na rondzie.

Postprzez dylek » poniedziałek 04 lutego 2013, 13:01

scooby14444 - to chyba ty nie do końca rozumiesz o co chodzi...
Twoja teoria opiera się na wyimaginowaniu sobie na obwiedni ronda drogi, którą jeździ się w kółko, i która z każdym dolotem do niej tworzy skrzyżowanie, na którym możesz pojechać dalej wokół wyspy lub skręcić w prawo...
Teoria o tyle z założenia błędna, że na jednym czterowlotowych skrzyżowaniu o ruchu okrężnym tworzy 4 oddzielne skrzyżowania.
1 nie równa się 4 więc... błędne założenie doprowadza do błędnych wniosków...
By być w zgodzie z prawdą i przepisami -traktuj jedno skrzyżowanie jak jedno, a nie jak 4 skrzyżowania, obwiednię ronda jako powierzchnię skrzyżowania, a nie drogę wokół wyspy...i dopiero wtedy wyciągaj wnioski.
Pozdrawiam z prawego fotela "eLki" :D
Avatar użytkownika
dylek
Moderator
 
Posty: 4648
Dołączył(a): czwartek 01 marca 2007, 22:39
Lokalizacja: Lublin

Re: Sygnalizowanie zmiany kierunku jazdy na rondzie.

Postprzez szerszon » poniedziałek 04 lutego 2013, 13:17

scooby14444 napisał(a):Mam wrażenie że z logicznym myśleniem i interpretacją przepisów wśród Polaków coraz gorzej.
Ja też mam takie wrażenie i Ci pomogę
http://goo.gl/maps/iLR0a
szerszon
 
Posty: 16316
Dołączył(a): sobota 11 lipca 2009, 15:03

Następna strona

Powrót do Egzamin na prawo jazdy

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 31 gości