Rzekome wyprzedzanie na przejściu dla pieszych

W tym miejscu zamieszczamy posty związane z egzaminami

Moderatorzy: ella, klebek

Rzekome wyprzedzanie na przejściu dla pieszych

Postprzez marcinj3 » wtorek 29 stycznia 2013, 13:15

Witam
Miałem ostatnio egzamin na kat c+e .Jechałem grzecznie w granicach 43km/godz.Droga z dwoma pasami w jednym kierunku.Dojeżdżam do skrzyżowania. Skrzyżowanie bez świateł.Na moim pasie jest znak strzałka prosto.Na pasie obok strzałka prosto i w lewo.(możliwość zakręcenia jak i dojazdu do bloków) W pewnym momencie wyprzedza mnie samochód przed pasami i zaczyna hamować bo chce skręcić w lewo.Jest artykuł zakaz wyprzedzania na przejściu dla pieszych i bezpośrednio przed nim (znam go )więc on powinien zapłacić za to .Ja jechałem stałą prędkością. .Zostałem oblany bo wyprzedziłem go prawą stroną. Myślę sobie jak ja go wyprzedzałem jak to on to zrobił a następnie po hamulcach.Widoczność miałem wzorową. Brak absolutnie pieszych. Jest mi nie do śmiechu bo godzinę mnie męczył (nie 45 minut)po wąskich i ciasnych uliczkach i nie udało mu się mnie oblać więc mnie tu załatwił.Praktycznie ostatnie skrzyżowanie przed word. Nagadał mi jeszcze o kierunkach na rondzie ,że przy zawracaniu należy włączać lewy.Nie oblał mnie ale zadanie jeszcze jeszcze raz wykonywałem tylko w innym miejscu. Kierunek lewy włączyłem ale na rondzie a przy wyjeździe kierunek prawy.Prawo jest takie że ten lewy nie jest obowiązkowy a on mi wmawia że tak.
Ale przyczyno oblania było Jak on to napisał wyprzedzanie na przejściu dla pieszych i skrzyżowaniu a powiedział mi 20 metrów za skrzyżowaniem że oblałem.
Mam chęć się pokłócić.Poprosiłem o film.Bo po dobroci z nimi to nie wygra.Tylko chciałbym porady jak Wy to Panowie widzicie.
marcinj3
 
Posty: 7
Dołączył(a): wtorek 29 stycznia 2013, 12:08

Re: Rzekome wyprzedzanie na przejściu dla pieszych

Postprzez axel234 » wtorek 29 stycznia 2013, 13:54

Pewnie znasz definicję wyprzedzania? Jeśli nie, to znajdź w sieci i na spokojnie, jak już emocje opadną, zastanów się czy wykonałeś dokładnie taki manewr, o którym jest mowa w tej definicji. To co zrobił drugi kierujący na przejściu (nagłe hamowanie +ew. zamiar skrętu), jest w tym momencie nieistotne. Nikt w takiej sytuacji nie wnika co on chciał tym hamowaniem uzyskać, do czego zmierzał itp. Zastanów się po prostu nad tym czy doszło do wyprzedzania na przejściu dla pieszych. Ale tak jak mówię - zrób to dopiero kiedy emocje opadną.
axel234
 
Posty: 138
Dołączył(a): środa 17 października 2012, 23:32

Re: Rzekome wyprzedzanie na przejściu dla pieszych

Postprzez Radhezz » wtorek 29 stycznia 2013, 14:13

Wyjątkowy upierdliwiec - przyczepił się do jednego z bardziej niedoskonałych przepisów. Na szczęście po to jest stworzona możliwość odwołania od decyzji, żeby takich upierdliwców tępić... To że art. 26 ust. 3 jest tak sformułowany, że możliwe jest karanie nawet wtedy gdy zagrożenia dla pieszych nie ma, to problem naszego prawa; można by się bronić tym, że kierowca drugiego pojazdu nie zaczął zwalniać celem ustąpienia pierwszeństwa pieszemu, tylko żeby wykonać manewr skrętu w lewo.

Inna bajka że WORD to nie sąd, niekoniecznie przyjmujący logiczne argumenty i niezawisły...
[A][B][BE][C][CE][D][DE]
Pojazdy uprzywilejowane ABCD
Jeśli nie przeklinasz w trakcie prowadzenia samochodu, to znaczy, że prawdopodobnie należysz do tej grupy kierowców, na których my wszyscy przeklinamy.
Avatar użytkownika
Radhezz
 
Posty: 758
Dołączył(a): poniedziałek 05 marca 2012, 15:30
Lokalizacja: Opole

Re: Rzekome wyprzedzanie na przejściu dla pieszych

Postprzez marcinj3 » wtorek 29 stycznia 2013, 16:15

Dziękuję za odpowiedzi.
Umówiłem się na obejrzenie filmu .Jak zobaczę definitywnie moją winę to przeproszę i podziękuję za możliwość obejrzenia filmu ale jak mnie oblał niewinnie to będzie nie miło . Raz już przegrali kilka lat temu jak zdawałem na inną kat. tylko nie byłem na tyle bezczelny i nie składałem wniosku o ukaranie ale Za to następnym podejściem było grzecznie jak nigdy.Wystarczą 2 takie wnioski z przyznaniem racji oblanego i egzaminator ma po robocie. Bać się ich nie boję, bo tylko ten ma przerąbane co podkuli ogon.
Zobaczę na filmie i napiszę jak było
Pozdrawiam
marcinj3
 
Posty: 7
Dołączył(a): wtorek 29 stycznia 2013, 12:08

Re: Rzekome wyprzedzanie na przejściu dla pieszych

Postprzez Borys_q » wtorek 29 stycznia 2013, 16:47

Kwestia jest taka, czy istniało jakiekolwiek prawdopodobieństwo, że ten co cie wyprzedził zaczął hamować gdyż widział jakiegoś pieszego którego ty mogłeś nie zauważyć, lub inne zagrożenie związane z przejściem dla pieszych??
Szybka jazda nie wymaga odpowiednich umiejętności. Trzeba jedynie wiedzieć który pedał odpowiada za jej zwiększanie.
Borys_q
 
Posty: 3480
Dołączył(a): sobota 22 marca 2008, 16:36
Lokalizacja: Gdańsk

Re: Rzekome wyprzedzanie na przejściu dla pieszych

Postprzez marcinj3 » wtorek 29 stycznia 2013, 17:00

W granicach 100 metrów nikogo nie było to na 100 %
marcinj3
 
Posty: 7
Dołączył(a): wtorek 29 stycznia 2013, 12:08

Re: Rzekome wyprzedzanie na przejściu dla pieszych

Postprzez rusel » wtorek 29 stycznia 2013, 23:27

obecnosc pieszego mialaby znaczenie tylko przy omijaniu pojazdu ktory sie zatrzymal z blizej nieokreslonego powodu, wyprzedzac nie mozna w zadnych warunkach na przejsciu ktore nie posiada sygnalizacji i jest powodem do przerwania egzaminu jezeli jeden z pojazdow poruszal sie z wieksza predkoscia
Avatar użytkownika
rusel
 
Posty: 4301
Dołączył(a): wtorek 25 listopada 2008, 11:16

Re: Rzekome wyprzedzanie na przejściu dla pieszych

Postprzez marcinj3 » środa 30 stycznia 2013, 13:27

mój instruktor mi powiedział, że jeśli pojazd skręca w lewo to nie jest to wyprzedzanie i nie można wziąć to pod paragraf wyprzedzania przed przejściem dla pieszych chyba ze zwolnił przed przejściem w celu przepuszczenia pieszych a ja bym tego nie zrobił .Tak zrozumiałem
marcinj3
 
Posty: 7
Dołączył(a): wtorek 29 stycznia 2013, 12:08

Re: Rzekome wyprzedzanie na przejściu dla pieszych

Postprzez szerszon » środa 30 stycznia 2013, 15:09

Tak powiedział ? A co to jest w takim układzie ?
szerszon
 
Posty: 16316
Dołączył(a): sobota 11 lipca 2009, 15:03

Re: Rzekome wyprzedzanie na przejściu dla pieszych

Postprzez Radhezz » środa 30 stycznia 2013, 15:18

Ciekawe że w sądzie można by było coś wywalczć, ale na egzaminie już nic...
[A][B][BE][C][CE][D][DE]
Pojazdy uprzywilejowane ABCD
Jeśli nie przeklinasz w trakcie prowadzenia samochodu, to znaczy, że prawdopodobnie należysz do tej grupy kierowców, na których my wszyscy przeklinamy.
Avatar użytkownika
Radhezz
 
Posty: 758
Dołączył(a): poniedziałek 05 marca 2012, 15:30
Lokalizacja: Opole

Re: Rzekome wyprzedzanie na przejściu dla pieszych

Postprzez marcinj3 » środa 30 stycznia 2013, 16:29

Witam oglądałem film
Samochód osobowy wyprzedził mnie o pół jego długości włączając kierunek i hamując dosłownie ze 3 metry przed pasami /na pewno by nie wyhamował( zresztą przejechał je).Ja przejechałem obok niego i kiedy on był za pasami to mój zderzak przedni był równo z jego zderzakiem(przednim). Ja to podstawiłem pod ustawę
Wyprzedzanie pojazdu lub uczestnika ruchu, który sygnalizuje zamiar skręcenia w lewo, może odbywać się tylko z jego prawej strony.
Dopuszcza się wyprzedzanie w miejscach, o których mowa w ust. 7 pkt 1 i 2, na jezdni:

jednokierunkowej;
dwukierunkowej na odcinku z wyznaczonymi pasami ruchu, pod warunkiem że kierujący nie wjeżdża na część jezdni przeznaczoną do ruchu w kierunku przeciwnym – w miejscu, gdzie jest to zabronione znakami na jezdni.
Oni
wyprzedzanie na skrzyżowaniu i bezpośrednio przed przejściem dla pieszych
A instruktor powiedział że przy włączonym kierunku nie powinno takie zdarzenie zajść .
Heh
marcinj3
 
Posty: 7
Dołączył(a): wtorek 29 stycznia 2013, 12:08

Re: Rzekome wyprzedzanie na przejściu dla pieszych

Postprzez axel234 » środa 30 stycznia 2013, 16:57

Ust. 7 pkt 1 i 2 z tego co pamiętam dotyczy wierzchołka wzniesienia i zakrętu poprzedzonego znakiem ostrzegawczym. Nie ma tam mowy o przejściu dla pieszych.
axel234
 
Posty: 138
Dołączył(a): środa 17 października 2012, 23:32

Re: Rzekome wyprzedzanie na przejściu dla pieszych

Postprzez Radhezz » środa 30 stycznia 2013, 17:03

Źle myślisz. Natomiast faktem jest że "wyprzedzanie na przejściu" jest osobnym przepisem, ale ani nie bardziej, ani mniej ważnym niż te na które autor wątku się powołuje.
[A][B][BE][C][CE][D][DE]
Pojazdy uprzywilejowane ABCD
Jeśli nie przeklinasz w trakcie prowadzenia samochodu, to znaczy, że prawdopodobnie należysz do tej grupy kierowców, na których my wszyscy przeklinamy.
Avatar użytkownika
Radhezz
 
Posty: 758
Dołączył(a): poniedziałek 05 marca 2012, 15:30
Lokalizacja: Opole

Re: Rzekome wyprzedzanie na przejściu dla pieszych

Postprzez szerszon » środa 30 stycznia 2013, 18:27

To miałeś pecha i nie przewidziałeś takiego obrotu sprawy.
Możesz czuć sie wkurzony, ale nie na egzaminatora( może trochę) , który dosłownie podszedł do tematu.
Jeśli nie było grama zagrożenia BRD mógł puścić.
szerszon
 
Posty: 16316
Dołączył(a): sobota 11 lipca 2009, 15:03

Re: Rzekome wyprzedzanie na przejściu dla pieszych

Postprzez marcinj3 » środa 30 stycznia 2013, 18:38

Źle zaznaczyłem ulica jednokierunkowa z dwoma pasami w tą samą stronę./ Kiedy się pojazd wyprzedza jest to jakoś zdefiniowane ?kiedy się przekroczy linię jego przedniego zderzaka?Bo on był za pasami kiedy mój zderzak przedni zrównał się z jego .Gość przede mną zaczął hamować ale nie jakoś mocno, wrzucił kierunek minął pasy i skręcił a mi się oberwało.Na zarzut że to jego powinni ukarać potwierdzili że błąd zrobił ale oni nie mogą a ja się pytam dlaczego w takim razie mnie ukarano. Oczywiście bla bla ze oni tylko pieniądze mogą zwrócić nic więcej nie mogą.
Nabrałem chęci powalczyć o swoje .Nie chodzi o kasę tylko o fakt.
Dziękuję za odpowiedzi
Może Ktoś coś jeszcze doradzi co by pomogło.Jakiś artykuł,ustawę.
Pozdrawiam
marcinj3
 
Posty: 7
Dołączył(a): wtorek 29 stycznia 2013, 12:08

Następna strona

Powrót do Egzamin na prawo jazdy

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 26 gości
cron