Parametryczne opuszczenie ronda - graficzne rozwiązanie.

Tu możecie podzielić się uwagami lub wątpliwościami związanymi z poruszaniem się na drogach

Moderatorzy: dylek, ella, klebek

Re: Parametryczne opuszczenie ronda - graficzne rozwiązanie.

Postprzez LeszkoII » wtorek 08 stycznia 2013, 23:34

Prawda, ale okoliczności łagodzące na pewno się znajdą..... dopóki nie wyłączą sygnalizacji. Wtedy nastąpi kompletny paraliż skrzyżowania. Autobus jadący jednocześnie torowiskiem, musi ustąpić pierwszeństwa pojazdom na obwiedni, którą przecina. Przy wzmożonym ruchu wokół wyspy musiałby liczyć na przychylność kierujących. Co gorsza, jeśli za autobusem jechał wcześniej tramwaj, który w takiej sytuacji powinien mieć pierwszeństwo. Bez sygnalizacji świetlnej porażka, z sygnalizacją świetlną pomysłowe odciążenie skrzyżowania od ruchu MPK.
"Specjalista to ktoś, kto wie wszystko o czymś i nie wie nic o czymkolwiek innym. W miarę postępów specjalizacji, to w końcu specjalista będzie to ktoś taki, kto wie wszystko o niczym i nie wie niczego o wszystkim" - śp. Józef Kossecki
Avatar użytkownika
LeszkoII
 
Posty: 7756
Dołączył(a): niedziela 07 października 2012, 13:53

Re: Parametryczne opuszczenie ronda - graficzne rozwiązanie.

Postprzez Drezyna » środa 09 stycznia 2013, 11:22

MEL napisał(a):... Jak rozumiem, wg teorii Drezyny...

No nie rozumiesz pomimo 20 stron. Po pierwsze to nie moja teoria, tylko obowiązujące prawo, a po drugie, jeśli ktoś popełnił błąd, to wymuszający pierwszeństwo.
Po drugie: Piła - nie powinna wsiadać za kierownicę.
Po trzecie: Ludzie komplikują banalne sprawy aż do momentu, kiedy okazuje się, że nie pozostało nic innego poza najprostrzym rozwiązaniem - stosowaniem przepisów tak, jak je napisano.
Drezyna
 
Posty: 1139
Dołączył(a): wtorek 30 sierpnia 2011, 16:59

Re: Parametryczne opuszczenie ronda - graficzne rozwiązanie.

Postprzez lith » środa 09 stycznia 2013, 13:21

Przepisy są te same, tylko nie ma w nich definicji zmiany kierunku jazdy. I teraz jeden twierdzi, że skręca tu w prawo, drugi, że skręca w lewo. I za tym idą wszystkie różnice.
Załączniki
rondo326.jpg
rondo326.jpg (365.16 KiB) Przeglądane 3358 razy
Avatar użytkownika
lith
 
Posty: 7569
Dołączył(a): niedziela 17 maja 2009, 21:09
Lokalizacja: E-g/Gda

Re: Parametryczne opuszczenie ronda - graficzne rozwiązanie.

Postprzez kg1956 » środa 09 stycznia 2013, 14:30

Nie mogłeś tego napisać na pierwszej stronie? Trzeba było tłuc te 20 stron ? Wydaje się to kwintesencją tematu. :spoko:
Nie wydaje mi się możliwe, że osoby, które na pierwsze pytanie ankiety odpowiedziały "tak" jechały po niebieskiej linii od początku do końca z włączonym lewym kierunkowskazem. Chyba, że nie napisały prawdy...
kg1956
 
Posty: 2237
Dołączył(a): wtorek 23 marca 2010, 10:18
Lokalizacja: Poznań

Re: Parametryczne opuszczenie ronda - graficzne rozwiązanie.

Postprzez Henq » środa 09 stycznia 2013, 16:00

kg1956 napisał(a):Nie wydaje mi się możliwe, że osoby, które na pierwsze pytanie ankiety odpowiedziały "tak" jechały po niebieskiej linii od początku do końca z włączonym lewym kierunkowskazem. Chyba, że nie napisały prawdy...

Czym się różni tor jazdy czerwoną wykropkowaną od toru niebieskiej ciągłej?
Jak dla mnie obydwa sie pokrywają, kwestia tu chyba tego czy włączasz prawy kierunkowskaz bo skręcasz w prawo czy od razu lewy kierunek i wbijasz na lewy pas.

A mi się nie wydaje możliwe, że osoby które odpowiedziały na pierwsze pytanie "nie" wjeżdżały na to skrzyżowanie bez kierunkowskazu który włączyły własnie przed skrzyżowaniem. Pytanie brzmi czy sygnalizujesz przed skrzyżowaniem a nie czy cały czas na skrzyżowaniu.
Tak sygnalizował bym przed skrzyżowaniem lewym kierunkiem wjeżdżam na lewy pas i skręcam w lewo, następnie manewr zakończony więc koniec sygnalizowania, jadę prosto i przed pasami włączam znów kierunkowskaz że zamierzam skręcić w lewo, wykonuje manewr i koniec sygnalizacji manewr zakończony, następnie zamierzam skręcić w prawo wiec prawy kierunek i zmieniam pas do skrętu w prawo i skręcam koniec manewru koniec sygnalizowania.
Im lepszy samochód terenowy - tym traktor musi dalej jechać.
Henq
 
Posty: 3999
Dołączył(a): środa 21 listopada 2012, 12:51

Re: Parametryczne opuszczenie ronda - graficzne rozwiązanie.

Postprzez LeszkoII » środa 09 stycznia 2013, 16:22

A czy coś/ktoś mi zabroni zawrócić na skrzyżowania Litha poruszając się niemal cały czas prawym pasem? Zmieniałbym na lewy tylko tam, gdzie nakazują znaki F10, by pozostać na skrzyżowaniu.
"Specjalista to ktoś, kto wie wszystko o czymś i nie wie nic o czymkolwiek innym. W miarę postępów specjalizacji, to w końcu specjalista będzie to ktoś taki, kto wie wszystko o niczym i nie wie niczego o wszystkim" - śp. Józef Kossecki
Avatar użytkownika
LeszkoII
 
Posty: 7756
Dołączył(a): niedziela 07 października 2012, 13:53

Re: Parametryczne opuszczenie ronda - graficzne rozwiązanie.

Postprzez dylek » środa 09 stycznia 2013, 16:28

Zygzakiem sobie skręcaj w lewo, bo przecież nikt ci nie zabroni....a nawet jak przepis mówi co innego, to i tak go sobie zinterpretujesz tak, by tobie pasował....
Po co tylko czasami na lewy ? Nie możesz non stop prawy-lewy-prawy-lewy... zabroni ci ktoś ?
Pozdrawiam z prawego fotela "eLki" :D
Avatar użytkownika
dylek
Moderator
 
Posty: 4648
Dołączył(a): czwartek 01 marca 2007, 22:39
Lokalizacja: Lublin

Re: Parametryczne opuszczenie ronda - graficzne rozwiązanie.

Postprzez LeszkoII » środa 09 stycznia 2013, 16:47

dylek napisał(a):Zygzakiem sobie skręcaj w lewo, bo przecież nikt ci nie zabroni....a nawet jak przepis mówi co innego, to i tak go sobie zinterpretujesz tak, by tobie pasował....
Wiem co mówi przepis. Ten przepis nie uprawnia Ciebie, żeby dobre 400m jechać z włączonym lewym kierunkowskazem, ponieważ nie zmieniasz kierunku jazdy. Takie zachowanie niczym się nie różni od włączenia kierunkowskazu lewego, 400 metrów przed pierwszym lepszym skrzyżowaniem (pomijając już nawet, że droga nie ma łuków).
"Specjalista to ktoś, kto wie wszystko o czymś i nie wie nic o czymkolwiek innym. W miarę postępów specjalizacji, to w końcu specjalista będzie to ktoś taki, kto wie wszystko o niczym i nie wie niczego o wszystkim" - śp. Józef Kossecki
Avatar użytkownika
LeszkoII
 
Posty: 7756
Dołączył(a): niedziela 07 października 2012, 13:53

Re: Parametryczne opuszczenie ronda - graficzne rozwiązanie.

Postprzez lith » środa 09 stycznia 2013, 16:52

Henq napisał(a):Czym się różni tor jazdy czerwoną wykropkowaną od toru niebieskiej ciągłej?

A czym ma się różnić? To jest ten sam przejazd, tylko 2 różne interpretacje 'zmiany kierunku jazdy'.
Henq napisał(a):A mi się nie wydaje możliwe, że osoby które odpowiedziały na pierwsze pytanie "nie" wjeżdżały na to skrzyżowanie bez kierunkowskazu który włączyły własnie przed skrzyżowaniem.
To powinno zacząć, bo właśnie tak się kierowcy tam zachowują- sygnalizują tylko zjazd i zmiany pasa ruchu (jedyne odstępstwa jakie widziałem to brak sygnalizacji w ogóle ;p). A że tych zmian pasów ruchu się tam trochę odbywa to dodatkowe miganie tylko szum informacyjny by wprowadziło.

Henq napisał(a):Tak sygnalizował bym przed skrzyżowaniem lewym kierunkiem wjeżdżam na lewy pas i skręcam w lewo,
Ja na tym odcinku skrętu w lewo nie widzę... nie widziałem też, żeby ktokolwiek się dopatrzył. Nie widziałem też, żeby ktokolwiek sygnalizował, który pas zajmuje przy wjeździe na rondo (i to już w ogóle na rondach, a nie tylko tam).
Avatar użytkownika
lith
 
Posty: 7569
Dołączył(a): niedziela 17 maja 2009, 21:09
Lokalizacja: E-g/Gda

Re: Parametryczne opuszczenie ronda - graficzne rozwiązanie.

Postprzez dylek » środa 09 stycznia 2013, 17:06

lith napisał(a):A czym ma się różnić? To jest ten sam przejazd, tylko 2 różne interpretacje 'zmiany kierunku jazdy'.

To ja tego pokropkowania nie rozumiem też...
Jeśli już tyle piszecie o miganiu, że nie przed skrzyżowaniem, tylko przed zmianą kierunku... to wg mnie drugi rysunek powinien tak wygladać :
Obrazek
prosto (żółty), potem w prawo na skrzyżowanie (czerwony), na nim w lewo (niebieski), dalej prosto (żółty), po czym znów dłuuugie lewo (niebieski), prosto (zółty) i wyjazd w prawo (czerwony), więc w kwestii migania sekwencja prawy/lewy/nic/lewy/nic/prawy.
Ja tam się na to nie piszę :P , ale tak wychodzi ...
Pozdrawiam z prawego fotela "eLki" :D
Avatar użytkownika
dylek
Moderator
 
Posty: 4648
Dołączył(a): czwartek 01 marca 2007, 22:39
Lokalizacja: Lublin

Re: Parametryczne opuszczenie ronda - graficzne rozwiązanie.

Postprzez lith » środa 09 stycznia 2013, 17:23

@dylek
Ja tam nie widzę zmiany kierunku jazdy w miejscach o których piszesz, inni kierowcy najwyraźniej też nie. :roll: Ale jak wspominałem nie ma definicji tego manewru, więc nie ma za bardzo o czym dyskutować pod kątem przepisów.
Avatar użytkownika
lith
 
Posty: 7569
Dołączył(a): niedziela 17 maja 2009, 21:09
Lokalizacja: E-g/Gda

Re: Parametryczne opuszczenie ronda - graficzne rozwiązanie.

Postprzez LeszkoII » środa 09 stycznia 2013, 19:41

Nie ma zarówno definicji "kierunku jazdy", "kierunku ruchu", w ogóle "kierunku" jak również brak definicji "zawczasu" i "wyraźnie".
Każdy mniej więcej wie o co chodzi, kiedy nie ma skrzyżowania o ruchu okrężnym. Gdy pojawia się - to wzmacniają się subtelne różnice i powstaje ostry spór: czy kierunek traktować globalnie mierząc kąt pomiędzy wlotami, czy lokalnie mierząc kąt pomiędzy aktualnym położeniem na skrzyżowaniu a interesującym mnie wylotem, czy też wreszcie traktować go jako kierunek wskazany na znaku C12 czyli dookoła wyspy.
- Wyznawcy teorii "globalnie", wciąż zmieniają kierunek na rondzie gdy skręcają w lewo.
- Wyznawcy teorii "lokalnie" sygnalizują tylko zjazd ze skrzyżowania, który w efekcie pokryje się z globalnym kierunkiem przed skrzyżowaniem lub nie sygnalizują kiedy lokalnie jest "na wprost".
- Wyznawcy teorii "kierunek na znaku" sygnalizują zmianę kierunku opuszczając skrzyżowanie i jest to prawy migacz.
...Są jeszcze mutacje tych teorii, kompromisy i zapożyczenia...

Można kierować się słownikami języka polskiego, zaglądać do innych ustaw i rozporządzeń, orzeczeń sądów. Można również porównywać poszczególne fragmenty PoRD i drogą dedukcji wnioskować, o co chodziło ustawodawcy, gdy używał danego słowa.
Mam prawo twierdzić, że Dylkowe "zawczasu" jest "nie-wyraźne", gdyż przedwczesne.

Na przykład: zawczasu oznacza 'wcześniej'. Wyraźnie oznacza 'łatwo zauważalnie' oraz 'dając się łatwo i jednoznacznie zrozumieć'.
http://sjp.pwn.pl/slownik/2544538/zawczasu
http://sjp.pwn.pl/slownik/2540445/wyra%C5%BAny
"Specjalista to ktoś, kto wie wszystko o czymś i nie wie nic o czymkolwiek innym. W miarę postępów specjalizacji, to w końcu specjalista będzie to ktoś taki, kto wie wszystko o niczym i nie wie niczego o wszystkim" - śp. Józef Kossecki
Avatar użytkownika
LeszkoII
 
Posty: 7756
Dołączył(a): niedziela 07 października 2012, 13:53

Re: Parametryczne opuszczenie ronda - graficzne rozwiązanie.

Postprzez lith » środa 09 stycznia 2013, 20:46

LeszkoII napisał(a):Każdy mniej więcej wie o co chodzi, kiedy nie ma skrzyżowania o ruchu okrężnym.

Nie tylko. Podobna niekończąca się dyskusja jest przy każdym rozleglejszym skrzyżowaniu. Jak np. czy skręcając łagodnie w prawo na lewy pas tylko zmieniam kierunek jazdy, czy najpierw zmieniam kierunek jazdy, a potem kolejno zmieniam pasy. Też sporo tematów było. Albo problem jest na skrzyżowaniach skanalizowanych. Czy to jeszcze 'jadący z naprzeciwka skręcający w lewo' czy już pełnoprawny 'jadący poprzeczną z lewej'.
Avatar użytkownika
lith
 
Posty: 7569
Dołączył(a): niedziela 17 maja 2009, 21:09
Lokalizacja: E-g/Gda

Re: Parametryczne opuszczenie ronda - graficzne rozwiązanie.

Postprzez szerszon » środa 09 stycznia 2013, 21:16

LeszkoII napisał(a):1.Każdy mniej więcej wie o co chodzi, kiedy nie ma skrzyżowania o ruchu okrężnym.
2. czy też wreszcie traktować go jako kierunek wskazany na znaku C12 czyli dookoła wyspy.
3.- Wyznawcy teorii "globalnie", wciąż zmieniają kierunek na rondzie gdy skręcają w lewo.
4.- Wyznawcy teorii "lokalnie" sygnalizują tylko zjazd ze skrzyżowania, który w efekcie pokryje się z globalnym kierunkiem przed skrzyżowaniem lub nie sygnalizują kiedy lokalnie jest "na wprost".

5.Mam prawo twierdzić, że Dylkowe "zawczasu" jest "nie-wyraźne", gdyż przedwczesne.

Na przykład: zawczasu oznacza 'wcześniej'. Wyraźnie oznacza 'łatwo zauważalnie' oraz 'dając się łatwo i jednoznacznie zrozumieć'.

1. każdy mniej więcej wie ,że nie ma oddzielnych przepisów dotyczących rond.
A że usiłujesz je wprowadzić...powodzenia.
2. to nie jest "ten" kierunek :D
3.Zmieniam kierunek na powierzchni skrzyżowania, gdzie zwykle to sie robi jeśli jesteśmy na skrzyżowaniu.
4. Większość tych " Wyznawców" zajmuje sie tym zawodowo....
5. Znowu mieszasz, a jak rozumiesz zaraz przekonam sie w innym wątku :D
====================
A rondo zalinkowane przez litha nie powinno byc rondem
szerszon
 
Posty: 16316
Dołączył(a): sobota 11 lipca 2009, 15:03

Re: Parametryczne opuszczenie ronda - graficzne rozwiązanie.

Postprzez LeszkoII » środa 09 stycznia 2013, 21:28

szerszon napisał(a):A rondo zalinkowane przez litha nie powinno byc rondem
Ale to już inna Ustawa ;) Dopóki jest nim, nie masz/nie mamy nic do gadania jako klienci dróg, trzeba realizować przepisy -> Rozporządzenie w sprawie warunków technicznych, jakim powinny odpowiadać drogi publiczne i ich usytuowanie.
"Specjalista to ktoś, kto wie wszystko o czymś i nie wie nic o czymkolwiek innym. W miarę postępów specjalizacji, to w końcu specjalista będzie to ktoś taki, kto wie wszystko o niczym i nie wie niczego o wszystkim" - śp. Józef Kossecki
Avatar użytkownika
LeszkoII
 
Posty: 7756
Dołączył(a): niedziela 07 października 2012, 13:53

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Sytuacje na drodze

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], Majestic-12 [Bot] i 41 gości