szerszon napisał(a):1. Ze sposobu sygnalizacji kierunkowskazami, który usiłujesz lansować, jednak wynika co innego.
Nie. Moja propozycja sygnalizowania wynika ze znaku C-12 a nie D-3. Gdyby zamiast C-12 ustawić znaki D-3 w miejscach tuż za każdym wlotem, to sygnalizowałbym zmianę kierunku jazdy dosłownie w lewo/prawo albo nie sygnalizowałbym w ogóle jadąc prosto. Nie byłoby "ruchu okrężnego" - tytuły i podtytuły w PoRD mają znaczenie prawda. Ale ponieważ stoi znak C-12 to wjeżdżam na odcinek skrzyżowania, gdzie pojazdy znajdują się w ruchu okrężnym. Jeżdżę wokół wyspy nie ważne czy sekundę czy 20 sekund. Kierunek wskazany jest na znaku C-12, zakrzywione w kierunku przeciwnym do ruchu wskazówek zegara trzy białe łuki w postaci strzałek na niebieskim tle.
szerszon napisał(a):2.Właśnie sprawdziłem. Nic się w rozporządzeniu nie zmieniło.
Dlaczego zmieniasz sens przepisu poprzez dodanie "jezdni" i "jednego" kierunku...czyli jakiego ?
Prosto...w lewo.. w prawo...jaki to jest "jeden" kierunek ?
Jakśmy mieli sobie wklejać tutaj na wzajem same cytaty, to forum straciłoby smak a tak to każdy komentuje, jak rozumie przepisy. Poza tym cytowałem z głowy, istotnie nie ma "tylko w jednym kierunku".
Przestrzeń skrzyżowania o ruchu okrężnym to jezdnia. Skoro znak C-12 traktuje o poruszaniu się, oraz nazywa się ruch okrężny, to dlaczego wniosek, że obwiednia stanowi jezdnię nie zgadza się z przesłaniem PoRD?
Jaki jest ten kierunek? Przeciwny do kierunku wskazówek zegara, które (też) poruszają się dookoła punktu. Twierdze, że na skrzyżowaniu o r.o. nie ma kierunków lewo,prawo i na wprost. Kieruneki są dwa:
- dookoła wyspy
- niedookoła wyspy.
szerszon napisał(a):4. Czyli te jezdnie należą do jakieś tam drogi...kwestia określenia, kiedy należą najpierw do jednej a potem do drugiej.
Dokładnie tak. Czyli należą do przecięcia się dróg lub stanowią ich połączenie, rozwidlenie.
PS.Powyższe treści prezentują moje zdanie, podobnie jak Twoje treści prezentują Twoje zdanie, które wcale nie musi być zgodne z PoRD.