Parametryczne opuszczenie ronda - graficzne rozwiązanie.

Tu możecie podzielić się uwagami lub wątpliwościami związanymi z poruszaniem się na drogach

Moderatorzy: dylek, ella, klebek

Re: Parametryczne opuszczenie ronda - graficzne rozwiązanie.

Postprzez szerszon » niedziela 06 stycznia 2013, 22:01

lith napisał(a):1.Ale czemu według PoRD miałby tam nie być 1 skrzyżowania? Wszystko zależy jak drogi oficjalnie lecą.
2.No i nie rozumiem jaka dla kierowcy różnica, czy jest 1 skrzyżowanie, czy 2 zaraz obok siebie. I tak odwoła znak w tym samym miejscu.

Rusel kiedyś podawał coś, że w ramach 1 skrzyżowania wloty mogą być przesunięte nawet o 200m, ale nie pamiętam jak to dokładnie szło.

1. No to jak lecą ?
2. Jak są dwa obok siebie , to chyba pomiędzy nimi coś jest ?
A na podanym linku tego "cosia" trochę się uzbierało...
I na tym odcinku "cosia" można coś zaliczyć.
http://vader.joemonster.org/upload/qaa/ ... oradar.jpg
szerszon
 
Posty: 16316
Dołączył(a): sobota 11 lipca 2009, 15:03

Re: Parametryczne opuszczenie ronda - graficzne rozwiązanie.

Postprzez Henq » niedziela 06 stycznia 2013, 22:11

lith napisał(a):Rusel kiedyś podawał coś, że w ramach 1 skrzyżowania wloty mogą być przesunięte nawet o 200m, ale nie pamiętam jak to dokładnie szło.

Ja kojarzę filmik z tym kolesiem od TVP Kraków (nie pamiętam nazwiska-ten z linku @szerszona) i pokazywał skrzyżowanie właśnie z przesuniętymi wlotami liniami białymi i tłumaczył że to są dwa skrzyżowania dwa wloty, z tego co pamiętam to napisałem tam że brakuje tabliczki T-6d
Im lepszy samochód terenowy - tym traktor musi dalej jechać.
Henq
 
Posty: 3999
Dołączył(a): środa 21 listopada 2012, 12:51

Re: Parametryczne opuszczenie ronda - graficzne rozwiązanie.

Postprzez LeszkoII » poniedziałek 07 stycznia 2013, 08:50

Może wróćmy do tematu sygnalizowania zmiany kierunku jazdy przed wjazdem na skrzyżowanie.
Skoro według co niektórych zobowiązani jesteśmy przepisami PoRD włączyć kierunkowskaz przed skrzyżowaniem okrężnym (bo "jest to normalne skrzyżowanie" - co wg. mnie jest fałszywą tezą), to czy na poniższym skrzyżowaniu również należy przed skrętem "w lewo" używać lewego kierunkowskazu?
Dodam, że skrzyżowanie jest typowym rondem o skanalizowanym kierunku jazdy na wprost i w lewo.
http://goo.gl/maps/hKLNr
"Specjalista to ktoś, kto wie wszystko o czymś i nie wie nic o czymkolwiek innym. W miarę postępów specjalizacji, to w końcu specjalista będzie to ktoś taki, kto wie wszystko o niczym i nie wie niczego o wszystkim" - śp. Józef Kossecki
Avatar użytkownika
LeszkoII
 
Posty: 7756
Dołączył(a): niedziela 07 października 2012, 13:53

Re: Parametryczne opuszczenie ronda - graficzne rozwiązanie.

Postprzez kg1956 » poniedziałek 07 stycznia 2013, 10:49

Może byłoby to rondo, gdyby tylko posiadało C-12.
Wracając do tematu art.22.5 zobowiązuje nas do sygnalizacji zmiany kierunku jazdy niezależnie czy nastąpi to na skrzyżowaniu czy nie na skrzyżowaniu. Dlatego łączenie momentu włączenia kierunkowskazu ze skrzyżowaniem jest nieuprawnione przepisami. To prowadzi do błędnego sygnalizowania przed wjazdem na rondo zamiast przed zmianą kierunku jazdy.
Na rondzie turbinowym przedstawionym przez dylka w miejscu, gdzie skręcamy o 90* w lewo jest to zmiana kierunku jazdy i należy to zasygnalizować. Jadąc dalej droga prowadzi nas w jedynym kierunku (po łuku), więc już żadnej zmiany kierunku jazdy nie sygnalizujemy.
kg1956
 
Posty: 2237
Dołączył(a): wtorek 23 marca 2010, 10:18
Lokalizacja: Poznań

Re: Parametryczne opuszczenie ronda - graficzne rozwiązanie.

Postprzez dylek » poniedziałek 07 stycznia 2013, 11:32

LeszkoII napisał(a):Dodam, że skrzyżowanie jest typowym rondem o skanalizowanym kierunku jazdy na wprost i w lewo.
http://goo.gl/maps/hKLNr

Dowaliłeś z tym "rondem" bez C-12 :D ....pewnie po to je wkleiłeś, by na nim udowadniać, że jadąc Aleją Pokoju prosto - trzeba po minięciu Fabrycznej obowiązkowo włączyć prawy kierunkowskaz ? :D
Litości...
Pozdrawiam z prawego fotela "eLki" :D
Avatar użytkownika
dylek
Moderator
 
Posty: 4648
Dołączył(a): czwartek 01 marca 2007, 22:39
Lokalizacja: Lublin

Re: Parametryczne opuszczenie ronda - graficzne rozwiązanie.

Postprzez szerszon » poniedziałek 07 stycznia 2013, 14:48

kg1956 napisał(a):1.Wracając do tematu art.22.5 zobowiązuje nas do sygnalizacji zmiany kierunku jazdy niezależnie czy nastąpi to na skrzyżowaniu czy nie na skrzyżowaniu.
2. Dlatego łączenie momentu włączenia kierunkowskazu ze skrzyżowaniem jest nieuprawnione przepisami.
3.To prowadzi do błędnego sygnalizowania przed wjazdem na rondo zamiast przed zmianą kierunku jazdy.

1. To oczywiste.
2.A czy pisałem, ze tylko ze skrzyżowaniem ?
Była dyskusja o skrzyżowaniu ?
3. Traktuję rondo jako powierzchnie skrzyżowania. Dlaczego uważasz ,że błędnie ?
C-12+A -7 mówi o ustąpieniu pierwszeństwa będącym na skrzyżowaniu.
czy sygnalizujesz skręt na skrzyżowaniu np dopiero gdy znajdziesz sie na przecięciu osi jezdni ?
i to jest zawczasu ?
========================
http://www.youtube.com/watch?v=Pt_Ri0Vl3dw no i egzaminator z pewnościa bzdury gada...
szerszon
 
Posty: 16316
Dołączył(a): sobota 11 lipca 2009, 15:03

Re: Parametryczne opuszczenie ronda - graficzne rozwiązanie.

Postprzez kg1956 » poniedziałek 07 stycznia 2013, 15:18

1. Tu się zgadza.
2. Czyli zgadzasz się z tezą, że sygnalizujemy wyłącznie najbliższą zmianę kierunku jazdy, i że wypada ona (ta sygnalizacja) najczęściej (ze względów geometrycznych) przed skrzyżowaniem.
3. Zgadza się. Powierzchnia skrzyżowania znajduje się na drodze (drogach) a właściwie w miejscu ich przecięcia, połączenia. Powtórzę: nie sygnalizuję skrętu na skrzyżowaniu, tylko zmianę kierunku jazdy. C-12 i A-7 nie mają nic do sygnalizacji zmiany kierunku jazdy. Zależy to od geometrii skrzyżowania(również ronda) w którym momencie jest ta faktyczna zmiana kierunku jazdy. Jest to często trudne do uchwycenia- przyznaję. Pewnie dlatego jest tyle różnych interpretacji.
A pan egzaminator bzdury faktycznie gada, ale połowicznie. Na takim rondzie lewy kierunkowskaz jest uzasadniony, natomiast ten prawy bez sensu i nie sądzę, że da się umocować w przepisach.
kg1956
 
Posty: 2237
Dołączył(a): wtorek 23 marca 2010, 10:18
Lokalizacja: Poznań

Re: Parametryczne opuszczenie ronda - graficzne rozwiązanie.

Postprzez szerszon » poniedziałek 07 stycznia 2013, 15:49

2.Tak.
3. A skręt na skrzyżowaniu nie jest zmianą kierunku jazdy ?
C-12+A-7 "mówi", ze przed nami jest powierzchnia skrzyżowania i pojazdy znajdujące sie na tej powierzchni mają pierwszeństwo.
Jest czy nie jest ?
4.Też uważam,ze prawy zjazdowy nie wszędzie jest konieczny, a już na pewno nie na rondzie "kwadratowym".Jest używany dla przejrzystości naszych zamiarów co do dalszej jazdy.
szerszon
 
Posty: 16316
Dołączył(a): sobota 11 lipca 2009, 15:03

Re: Parametryczne opuszczenie ronda - graficzne rozwiązanie.

Postprzez szerszon » poniedziałek 07 stycznia 2013, 15:55

szerszon
 
Posty: 16316
Dołączył(a): sobota 11 lipca 2009, 15:03

Re: Parametryczne opuszczenie ronda - graficzne rozwiązanie.

Postprzez kg1956 » poniedziałek 07 stycznia 2013, 16:07

Sformułowanie: skręt na skrzyżowaniu nie jest precyzyjny. Zdecydowanie precyzyjniejsze jest :najbliższa zmiana kierunku jazdy.
Na skrzyżowaniu możemy kilkakrotnie zmieniać kierunek jazdy. Wynika to z jego geometrii. Najczęściej dotyczy to rond. Na rondzie możemy "skręcić w lewo". Pod warunkiem, że rozpatrujemy rondo jako jedną całość wychodzi, że skręciliśmy w końcowym efekcie w lewo(trzeci zjazd). Nie upoważnia nas to jednak, aby sygnalizować lewym kierunkowskazem w czasie całego przejazdu przez rondo a nawet przed nim.
Nie łapię natomiast tego C-12 A-7. Co mają do sygnalizowania?
Edit. Napisałeś coś w międzyczasie.
W pierwszym linku dolny czerwony może już włączyć .
Co do drugiego daj real jakiś, a nie rysunek.
Ostatnio zmieniony poniedziałek 07 stycznia 2013, 16:13 przez kg1956, łącznie zmieniany 1 raz
kg1956
 
Posty: 2237
Dołączył(a): wtorek 23 marca 2010, 10:18
Lokalizacja: Poznań

Re: Parametryczne opuszczenie ronda - graficzne rozwiązanie.

Postprzez Henq » poniedziałek 07 stycznia 2013, 16:18

No i cała dyskusja zacznie się na nowo. :)
kg1956 napisał(a):Nie upoważnia nas to jednak, aby sygnalizować lewym kierunkowskazem w czasie całego przejazdu przez rondo a nawet przed nim.

kg1956 napisał(a):2. Czyli zgadzasz się z tezą, że sygnalizujemy wyłącznie najbliższą zmianę kierunku jazdy, i że wypada ona (ta sygnalizacja) najczęściej (ze względów geometrycznych) przed skrzyżowaniem.

Raz piszesz że sygnalizacja wypada przed a raz piszesz że nie uprawnia nas do sygnalizowania przed. :shock:
Im lepszy samochód terenowy - tym traktor musi dalej jechać.
Henq
 
Posty: 3999
Dołączył(a): środa 21 listopada 2012, 12:51

Re: Parametryczne opuszczenie ronda - graficzne rozwiązanie.

Postprzez kg1956 » poniedziałek 07 stycznia 2013, 16:21

Przeczytaj jeszcze raz i pomyśl...
kg1956
 
Posty: 2237
Dołączył(a): wtorek 23 marca 2010, 10:18
Lokalizacja: Poznań

Re: Parametryczne opuszczenie ronda - graficzne rozwiązanie.

Postprzez szerszon » poniedziałek 07 stycznia 2013, 16:24

Dolny może , czy już powinien?
Środkowy to już trochę za późno ,nieprawdaż ?
A teraz czym się różnią oba skrzyżowania ?
Jak chce Ci się zaznacz w jednym i drugim przypadku powierzchnię skrzyżowania :)
C-12+A-7( a raczej miejsce ustąpienia wyznaczone czasami przez P-13) określają początek powierzchni dla tych niezorientowanych :D
I tak jak na pierwszym rysunku wrzucenie kierunkowskazu w pozycji drugiej lub trzeciej(lewego) to musztarda po obiedzie.
Poza tym dlaczego uzależniać sygnalizację od średnicy wyspy ?
Jeśli już jest tak dużych rozmiarów, że końca nie widać to po co robić rondo ?
szerszon
 
Posty: 16316
Dołączył(a): sobota 11 lipca 2009, 15:03

Re: Parametryczne opuszczenie ronda - graficzne rozwiązanie.

Postprzez kg1956 » poniedziałek 07 stycznia 2013, 16:31

Rysunek to nie real, ale dobrze. Powinien.
W przypadku ronda właśnie wielkość wyspy i oznakowanie poziome mają wpływ na stwierdzenie w którym momencie włączymy kierunkowskaz i który. Na malutkim rondzie wypadnie pewnie przed...
kg1956
 
Posty: 2237
Dołączył(a): wtorek 23 marca 2010, 10:18
Lokalizacja: Poznań

Re: Parametryczne opuszczenie ronda - graficzne rozwiązanie.

Postprzez LeszkoII » poniedziałek 07 stycznia 2013, 17:04

kg1956 napisał(a):Może byłoby to rondo, gdyby tylko posiadało C-12.
dylek napisał(a):Dowaliłeś z tym "rondem" bez C-12
Patrząc od strony architektonicznej, rondo jest skrzyżowaniem skanalizowanym zawierającym wyspę centralną. Nie każde rondo musi być skrzyżowaniem o ruchu okrężnym. Rozróżnia się skrzyżowania zwykle oraz skanalizowane - bez względu na to, jakie znaki drogowe określają ruch. Zgodnie z PoRD możemy podzielić skrzyżowania w kontekście zasad na nim obowiązujących. Na przykład skrzyżowanie z pierwszeństwem łamanym, skrzyżowanie o ruchu okrężnym zarówno z A-7 jak i bez.
kg1956 napisał(a):Wracając do tematu art.22.5 zobowiązuje nas do sygnalizacji zmiany kierunku jazdy niezależnie czy nastąpi to na skrzyżowaniu czy nie na skrzyżowaniu. Dlatego łączenie momentu włączenia kierunkowskazu ze skrzyżowaniem jest nieuprawnione przepisami. To prowadzi do błędnego sygnalizowania przed wjazdem na rondo zamiast przed zmianą kierunku jazdy.
Takie sygnalizowanie jest chaotyczne, przedwczesne i przede wszystkim niezrozumiałe jeśli później na skrzyżowaniu włącza się prawy kierunkowskaz w celu opuszczenia. Tak będą się zachowywali albo instruktorzy nauki jazdy, którzy znają na pamięć skrzyżowania w swoim mieście albo kierowcy, którzy całe życie będą widzieli na oczy parę skrzyżowań okrężnych swojego miasta. Niestety taka konkluzja wynika z faktu, że poszczególne ORDy wydaja prawo jazdy na podstawie teorii opracowanych dla infrastruktury drogowej swoich miast (mowa tu wciąż o skrzyżowaniach C12), bo co ich obchodzą inne większe ronda albo "niekwadratowe". To nie ich problem ;) dopóki takiego nie wybudują na ich terenie. Przykre i typowo polskie :eek2:
kg1956 napisał(a):Na rondzie turbinowym przedstawionym przez dylka w miejscu, gdzie skręcamy o 90* w lewo jest to zmiana kierunku jazdy i należy to zasygnalizować.
Zmiana pasa ruchu nie koniecznie musi wiązać się ze zmiana kierunku jazdy. Dopóki wciąż poruszamy się w ogół centralnej wyspy, nie zmieniamy kierunku jazdy. Nawet na tak ciekawym skrzyżowaniu to widać.
dylek napisał(a):pewnie po to je wkleiłeś, by na nim udowadniać, że jadąc Aleją Pokoju prosto - trzeba po minięciu Fabrycznej obowiązkowo włączyć prawy kierunkowskaz ?
A widziałeś gdzieś tam znak C12 "Ruch okrężny"? Nad interpretujesz lub nie rozumiesz jest napisane.
szerszon napisał(a):Też uważam,ze prawy zjazdowy nie wszędzie jest konieczny, a już na pewno nie na rondzie "kwadratowym".Jest używany dla przejrzystości naszych zamiarów co do dalszej jazdy.
Będziesz tak dzielił i dzielił... Jedne skrzyżowanie okrężne takie inne siekie... Tu włączam tu nie włączam... Aż trafisz na takie, którego jeszcze nie uwzględniłeś w swojej klasyfikacji. Z tym własnie walczę. Później biedny kursant wciąż nie wie jak ma się zachować, bo no jednym uczyli go włączać a na innym zabronili prawego... A tymczasem rozwiązanie bajecznie proste, stosowane w Europie, ale u nas nie. Po co... :roll:
szerszon napisał(a):http://www.autocentrum.pl/pic.php?file= ... 760.95.jpg
W którym momencie sygnalizujemy lewoskręt ?
http://www.autocentrum.pl/pic.php?file= ... 099.91.jpg
Skoro nie widzę C12 i innych znaków, to tak samo na każdym. Bez prawego przed opuszczeniem. A jeśli trafię na znak C12, to wyjazd wyjazd zawsze z prawym, nawet tu: http://farm5.static.flickr.com/4144/5411911224_20b8910832_z.jpg
kg1956 napisał(a):Sformułowanie: skręt na skrzyżowaniu nie jest precyzyjny. Zdecydowanie precyzyjniejsze jest :najbliższa zmiana kierunku jazdy.
Jeszcze precyzyjniejsze jest: "proszę opuścić skrzyżowanie w lewym/prawym kierunku lub na wprost", "proszę opuścić skrzyżowanie 1,2,3 wylotem", "proszę zawrócić na skrzyżowaniu". Używanie tekstów typu "na skrzyżowaniu proszę skręcić" nie jest precyzyjne, przynajmniej nie na wszystkich.

P.S. Jeśli zbliżamy się do podsumowania wątku. Napiszę dziś ankietę jak się zachowujemy na skrzyżowaniach. (może czas pozwoli)
"Specjalista to ktoś, kto wie wszystko o czymś i nie wie nic o czymkolwiek innym. W miarę postępów specjalizacji, to w końcu specjalista będzie to ktoś taki, kto wie wszystko o niczym i nie wie niczego o wszystkim" - śp. Józef Kossecki
Avatar użytkownika
LeszkoII
 
Posty: 7756
Dołączył(a): niedziela 07 października 2012, 13:53

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Sytuacje na drodze

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 43 gości